Jaki Porter do porterówki
-
- Posty: 57
- Rejestracja: sobota, 27 sty 2018, 20:49
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
- Kontakt:
Witam.
Dla mnie Komes jest super, ale proponuję również Porter Warmiński z Kormorana. Jest świetny.
Do tego można dodać śliwki suszone samemu lub kupić gotowe z bakalandu śliwki suszone soczyste czy jakoś tak.
Dodać kilka sztuk i spróbować, po roku jest niesamowite.
Pzdr
Dla mnie Komes jest super, ale proponuję również Porter Warmiński z Kormorana. Jest świetny.
Do tego można dodać śliwki suszone samemu lub kupić gotowe z bakalandu śliwki suszone soczyste czy jakoś tak.
Dodać kilka sztuk i spróbować, po roku jest niesamowite.
Pzdr
Ostatnio zmieniony niedziela, 3 lis 2019, 10:18 przez inblue, łącznie zmieniany 1 raz.
https://www.facebook.com/BrowarWest11Pietro/ - mój browar i nie tylko
-
- Posty: 57
- Rejestracja: sobota, 27 sty 2018, 20:49
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
- Kontakt:
Re: Jaki Porter do porterówki
Łódzki też jest świetny, ale ciężko go dostać. Sam mam kilka puszek już po terminie otwieram raz na rok 1 klasa, ale jak napisałem ciężko go dostać.
Ostatnio zmieniony niedziela, 3 lis 2019, 19:32 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
https://www.facebook.com/BrowarWest11Pietro/ - mój browar i nie tylko
-
- Posty: 74
- Rejestracja: sobota, 2 wrz 2017, 07:15
- Krótko o sobie: majsterkowicz z dużą ilością czasu :D
- Ulubiony Alkohol: dobry
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 11 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
-
Autor tematu
Re: Jaki Porter do porterówki
Ja do porterówki biorę zawsze Żywiec Porter. Podam swój przepis na porterówkę:
SKŁADNIKI
1. 2 butelki ciemnego piwa typu porter ( Żywiec Porter) duża zawartość ekstraktu
2. Cukier ( dajemy wedle uznania od 2 łyżek do max kubek cukru 200 g) można też nic nie dać jak dajesz miód
3. 3 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
4. opakowanie cukru waniliowego
5. garść rodzynek
6. 2 łyżki miodu
7. 0,5 l spirytusu (ewentualnie wódki, bimbru lub innego alkoholu wysokoprocentowego)
PRZYGOTOWANIE
1. Do garnuszka wlewamy piwo, dodajemy cukier oraz cukier waniliowy i podgrzewamy (max do 40 stopni) na małym ogniu aż do rozpuszczenia cukru.
2. Kiedy cukier się rozpuści, a piwo wyszumi (zniknie piana), dodajemy miód (miodu można dać mniej w zależności jak słodkie lubimy), kawę rozpuszczalną oraz rodzynki (rodzynki przed dodaniem przelewamy wrzątkiem).
3. Wszystko mieszamy do połączenia się składników, następnie lekko studzimy i przelewamy do słoja.
4. Zalewamy alkoholem, spirytusem lub wódką (w zależności od tego co mamy)
5. W słoju trzymamy porterówkę około min tydzień - ważne, by smaki się przegryzły. Oczywiście, im dłużej, tym lepiej.
SKŁADNIKI
1. 2 butelki ciemnego piwa typu porter ( Żywiec Porter) duża zawartość ekstraktu
2. Cukier ( dajemy wedle uznania od 2 łyżek do max kubek cukru 200 g) można też nic nie dać jak dajesz miód
3. 3 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
4. opakowanie cukru waniliowego
5. garść rodzynek
6. 2 łyżki miodu
7. 0,5 l spirytusu (ewentualnie wódki, bimbru lub innego alkoholu wysokoprocentowego)
PRZYGOTOWANIE
1. Do garnuszka wlewamy piwo, dodajemy cukier oraz cukier waniliowy i podgrzewamy (max do 40 stopni) na małym ogniu aż do rozpuszczenia cukru.
2. Kiedy cukier się rozpuści, a piwo wyszumi (zniknie piana), dodajemy miód (miodu można dać mniej w zależności jak słodkie lubimy), kawę rozpuszczalną oraz rodzynki (rodzynki przed dodaniem przelewamy wrzątkiem).
3. Wszystko mieszamy do połączenia się składników, następnie lekko studzimy i przelewamy do słoja.
4. Zalewamy alkoholem, spirytusem lub wódką (w zależności od tego co mamy)
5. W słoju trzymamy porterówkę około min tydzień - ważne, by smaki się przegryzły. Oczywiście, im dłużej, tym lepiej.
-
- Posty: 2918
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
-
- Posty: 21
- Rejestracja: czwartek, 9 kwie 2020, 11:00
- Krótko o sobie: mam fajną pracę
- Ulubiony Alkohol: Zaskakujący bogactwem smaku i schowanym alkoholem
- Status Alkoholowy: Producent Nalewek
- Lokalizacja: Wawa
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Jaki Porter do porterówki
Porterówkę robiłem parokrotnie. Spirytus dawałem rektyfikowany (czy mogę o tym pisać na Forum? czy tylko domowa produkcja? jeszcze tego nie wiem). Piwo porter Żywiec, następnie Belfast, ostatnio coś lepszego. Nie pamiętam, 15lat temu to było. Ale jedno wiem na pewno: po roku było jeszcze nie pijalne, po 5 latach zrobiło się bardzo aromatyczne i aksamitne.
Ostatnio zmieniony czwartek, 9 kwie 2020, 17:42 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 21
- Rejestracja: czwartek, 9 kwie 2020, 11:00
- Krótko o sobie: mam fajną pracę
- Ulubiony Alkohol: Zaskakujący bogactwem smaku i schowanym alkoholem
- Status Alkoholowy: Producent Nalewek
- Lokalizacja: Wawa
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
-
- Posty: 21
- Rejestracja: czwartek, 9 kwie 2020, 11:00
- Krótko o sobie: mam fajną pracę
- Ulubiony Alkohol: Zaskakujący bogactwem smaku i schowanym alkoholem
- Status Alkoholowy: Producent Nalewek
- Lokalizacja: Wawa
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Jaki Porter do porterówki
Przechowywałem w szafce kuchennej bez dostępu światła. Uważam, że dostęp światła ( konkretnie UV), fatalnie wpływa na dojrzewanie. Jeśli nie zapomnę to w tym roku zrobię na Komesie, ale świeżym.
Aha, cukier brązowy i wanilia. Żadnej waniliny. Jeśli dostanę porter Kormorana, to chętnie skosztuję, łódzkiego również. Myślę, że równie dobrze nadają się.
Aha, cukier brązowy i wanilia. Żadnej waniliny. Jeśli dostanę porter Kormorana, to chętnie skosztuję, łódzkiego również. Myślę, że równie dobrze nadają się.
Ostatnio zmieniony niedziela, 12 kwie 2020, 11:50 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 212
- Rejestracja: niedziela, 5 kwie 2015, 09:26
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Re: Jaki Porter do porterówki
Ja też trzymam w ciemności ale w zmiennych warunkach temperaturowych (w sezonie grzewczym - ciepło w weekend reszta tygodnia chłodek)i z lekko niedokręconą zakrętką.
W tym roku nową porcję myślę wstawić w oddychającej kamionce od kolegi z białego forum. Nalewki owocowej w takiej bym nie trzymał - bał bym się utlenienia ale porterówka może wyjść zacna i liczę,że szybciej niż w 5 lat dojrzeje
W tym roku nową porcję myślę wstawić w oddychającej kamionce od kolegi z białego forum. Nalewki owocowej w takiej bym nie trzymał - bał bym się utlenienia ale porterówka może wyjść zacna i liczę,że szybciej niż w 5 lat dojrzeje
-
- Posty: 21
- Rejestracja: czwartek, 9 kwie 2020, 11:00
- Krótko o sobie: mam fajną pracę
- Ulubiony Alkohol: Zaskakujący bogactwem smaku i schowanym alkoholem
- Status Alkoholowy: Producent Nalewek
- Lokalizacja: Wawa
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
-
- Posty: 212
- Rejestracja: niedziela, 5 kwie 2015, 09:26
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Re: Jaki Porter do porterówki
Jak nie jest bardzo ciepło i sucho to nic nie szkodzi. Cały nie ucieknie jeśli nie trzymasz przy kaloryferze. Nieszczelności pozwalają zachodzić reakcjom które w szczelnym pojemniku nie zachodzą.
Popatrz jak leżakuje się w beczkach różne trunki. To nie są szczelne naczynia. W zależności od temperatury i wilgotności paruje trochę alkoholu, wody albo trunek chłonie wodę z wilgotnego otoczenia beczki.
Rozszczelnienie to taki półśrodek, znacznie lepsze efekty daje kamionka.
Popatrz jak leżakuje się w beczkach różne trunki. To nie są szczelne naczynia. W zależności od temperatury i wilgotności paruje trochę alkoholu, wody albo trunek chłonie wodę z wilgotnego otoczenia beczki.
Rozszczelnienie to taki półśrodek, znacznie lepsze efekty daje kamionka.
-
Autor tematu
Re: Jaki Porter do porterówki
Tak sobie myślę jaka musiałaby być dobra, gdyby dojrzewała w beczce Dlatego zbieram teraz materiał i informacje na tema ruro-beczki.
Od pół roku nie kosztowałem swojego portera, a jak wiadomo robiłem go według przepisu Cieślaka, który daje możliwość picia porterówki już na drugi dzień. Mogę teraz powiedzieć, że obecny smak jest wielokrotnie lepszy niż na początku, a dojrzewała w damie szczelnie zakręconej.przegab pisze:Nieszczelności pozwalają zachodzić reakcjom które w szczelnym pojemniku nie zachodzą.
Tak sobie myślę jaka musiałaby być dobra, gdyby dojrzewała w beczce Dlatego zbieram teraz materiał i informacje na tema ruro-beczki.
-
- Posty: 1051
- Rejestracja: środa, 15 kwie 2020, 19:53
- Podziękował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 139 razy
Re: Jaki Porter do porterówki
Dwa wątki... Dla miłośników dymionego może warto grodziskiego porteru spróbować? Ja spróbuję.
Poniższe pytanie zadałem też na piwnym: czy ktoś próbował robić porterówkę na brzeczce? Co do zasady nieodłącznym składnikiem porterówki jest cukier, a gdyby tak... No właśnie - nie z piwa, a z jego brzeczki? Próbował ktoś?
Poniższe pytanie zadałem też na piwnym: czy ktoś próbował robić porterówkę na brzeczce? Co do zasady nieodłącznym składnikiem porterówki jest cukier, a gdyby tak... No właśnie - nie z piwa, a z jego brzeczki? Próbował ktoś?
Domowe gorzelnictwo, jako najwyższa forma oporu przeciw fiskalnemu uciskowi władzy, staje się dziś patriotycznym obowiązkiem.
Re: Jaki Porter do porterówki
Z tymi kraftowymi piwami różnie bywa, wiele z nich, tych najbardziej dostępnych kraftowe są tylko z nazwy. Zarejestrowany jako kraftowy browar własna receptura a ważone kontraktowo głównie w browarze Błonie i wszystkie smakują podobnie i płytko. Z wymienionych wyżej mi osobiście komes smakuje najmniej a najbardziej Żywiec, polecam też Perła Porter ale już dawno nie widziałem. A ze smakiem jest jak z tyłkiem, każdy ma swój.