Jaki miód?

Najdawniej znane, o wspaniałej tradycji, doskonałe napoje winne:)
Awatar użytkownika

Autor tematu
siwy1121
350
Posty: 396
Rejestracja: sobota, 17 wrz 2011, 10:39
Krótko o sobie: Zanim znalazłem tą stronę myślałem, że wiem naprawdę dużo o wyrobie wina... To był dla mnie cios
Ulubiony Alkohol: wino
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy

Post autor: siwy1121 »

Witam, w tematyce miodów dopiero zaczynam. Chciałem dwójniaka, ale na początek spróbuję z trójniakiem lub czwórniakiem. Chciałbym zrobić wiśniak i korzenny, tylko nie mam pojęcia jaki miód wybrać, bo rodzajów jest mnóstwo: lipowy, gryczany, akacjowy, wielokwiatowy... Jaki będzie najlepszy? Chciałbym zrobić niesycony, chociaż wiem, że jako nowicjusz bezpieczniej robić sycony.
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Jaki miód ?

Post autor: gr000by »

Osobiście mogę ci polecić czwórniaka jabłczaka http://wino.org.pl/forum/viewthread.php?tid=29721 (banalnie prosty do wykonania i prowadzenia) i trójniaka korzennego (dobry na zimę do rozgrzewania) lub czarnoporzeczniaka. A jaki miód? Najlepszy. Gatunek ma mniejsze znaczenie. Gryka mocno się przebija i jest bardzo charakterystyczna (nie wszystkim smakuje), lipy używa się do nastawów czystych na Lipce Kowieńskie, wielokwiat jest delikatny i dość neutralny. Niesycone miody są równie dobre co sycone dla nowicjusza.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

sztender
250
Posty: 282
Rejestracja: piątek, 8 lut 2013, 19:51
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Kontakt:
Re: Jaki miód ?

Post autor: sztender »

W chwili obecnej pytanie "sycić czy nie sycić" wydaje się być zaszłością technologiczną, kiedy to miody nie były tak dokładnie oczyszczane w procesie pozyskiwania. Sycenie zmienia smak i jest zalecane przy produkcji miodów korzennych. Do tego zioła można macerować na zimno jak i na gorąco (w procesie sycenia). Piłem parę miodów tak kupnych jak i robionych. Kup sobie kilka rodzajów i spróbuj co Ci smakuje. Mnie smakowały dwójniaki Jarosa, malina (5+), jabłko [(4+), deko niedokwaszone)]. Z "Mazurskich" piłem coś z czarna porzeczką [(4-)nie powaliło]. Apis piastowski (4), z jarzębiną (4+) reszta przyzwojte 3 i 1/2. Domowe dzika róża (5+),z dodatkiem magnolii (6), pigwowczak (5+), korzenne (5). I najsłabsze w sumie i tak bym ocenił nie niżej jak 4. Z moich jeszcze nie wiadomo co się wylęgnie (można oceniać wstępnie). Jabłko (6), wiśnia (4+) czerwona porzeczka (nie pamiętam, będę zlewał to napiszę), korzenny (dopiero nastawiony). Ja po wykonaniu dwóch ryżowców, przerzuciłem się na miody i coś czuję, że tak zostanie. Nastawione w tym roku ok 55L. Jak na początek myślę ze nieźle. Planowana roczna produkcja to ok 100L (bo jest do podziału na dwóch).
http://latawce.phorum.pl
Awatar użytkownika

Autor tematu
siwy1121
350
Posty: 396
Rejestracja: sobota, 17 wrz 2011, 10:39
Krótko o sobie: Zanim znalazłem tą stronę myślałem, że wiem naprawdę dużo o wyrobie wina... To był dla mnie cios
Ulubiony Alkohol: wino
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Re: Jaki miód ?

Post autor: siwy1121 »

To widzę sporo nastawiłeś. Ja będę nastawiał znacznie mniej, głównie ze względu na koszty i moje małe doświadczenie w tematyce miodów, trzeba najpierw trochę poeksperymentować. Do tej pory po smakowaniu (sam nigdy nie robiłem) cydru i wina jabłkowego, miałem nienajlepsze zdanie o tym surowcu na alkohol, ale jabłczak którego polecił gr000by wydaje się niezły więc spróbuję jako pierwszy miód.
Jeszcze jedno, miód mogę nastawić jak wino w plastiku ???

sztender
250
Posty: 282
Rejestracja: piątek, 8 lut 2013, 19:51
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Kontakt:
Re: Jaki miód ?

Post autor: sztender »

Możesz, jednak musisz mieć świadomość. Miody dojrzewają długo 0,5-10lat (zależy od typu). Gdzieś czytałem, robiono badania nad butelkami PET + wino. I do pół roku było oki, ale po upływie tego czasu niestety plastiki wpływały niekorzystnie na walory smakowe. Tak, że jak dla mnie burzliwą (czwórniak/trójniak) bez problemu. Dojrzewanie jednak raczej szkło. Jeśli chcesz czwórniaka. To bym go nastawił na półwytrawny (pamiętasz że czwórniaki są wytrawne ?), albo domiodził po zakończeniu do 4-5Blg. Piłem jakiegoś czwórniaka kupnego i nie polecam, zwykły sikacz szkoda kasy. Nie piłem własnej roboty. Może się okazać ze domowe czwórniaki są względne.
http://latawce.phorum.pl
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Jaki miód ?

Post autor: gr000by »

Domowy czwórniak podpada pod lekko rozcieńczonego sklepowego trójniaka. Zależnie od rodzaju drożdży i sposobu prowadzenia fermentacji, możesz skończyć z wytrawnym lub półsłodkim czwórniakiem (oczywiście nieco domiodzony po zakończonej fermentacji). Tego jabłczaka jeszcze nie próbowałem, ale zabutelkowałem go w sumie 2 miesiące po skończonej fermentacji (idealnie klarowny, niepracujący) - właśnie przez brak szklanego balonu 5l na dojrzewanie. Ale granatów nie wyprodukowałem, a miodek czeka na właściwą okazję :D. Dużo miodów może nie nastawiłem (klaruje się i dojrzewa dopiero 3ci), ale w planach mam już kolejnego jak zwolni mi się balon :).
Syci się miody korzenne, właśnie dla lekkiej karmelizacji cukrów i przez to zmiany smaku miodu, a do owocowych polecany jest miód niesycony, ze względu na jego właściwości lecznicze.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

Autor tematu
siwy1121
350
Posty: 396
Rejestracja: sobota, 17 wrz 2011, 10:39
Krótko o sobie: Zanim znalazłem tą stronę myślałem, że wiem naprawdę dużo o wyrobie wina... To był dla mnie cios
Ulubiony Alkohol: wino
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Re: Jaki miód ?

Post autor: siwy1121 »

Czwórniak wydaje mi się właśnie trochę rozwodniony (przynajmniej z tych kupnych), ale wierzę, że jeśli trochę zmienię proporcję tego jabłczaka, wyjdzie całkiem niezły trójniak. I na pewno zrobię słodki.
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Jaki miód?

Post autor: gr000by »

Próbuj. Generalnie miody to wdzięczny, ale czasochłonny temat - pierwsze przyzwoite efekty pojawiają się ze sporym opóźnieniem. Miody owocowe dojrzewają nieco szybciej od klasycznych, ale podczas długiego dojrzewania tracą nieco owocowej lekkości i świeżości.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

manowar
950
Posty: 967
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 212 razy
Kontakt:
Re: Jaki miód?

Post autor: manowar »

Ja mam uraz do jabłczaka - czwórniak wyszedł cienki i nijaki (sok był tłoczony, ale kupny). Jeśli nie robisz miodu korzennego to absolutnie bym go nie sycił. Jeśli wybierzesz miody owocowe to teraz jest dobry moment na nastawienie dzikiej róży i głogu (koniecznie trójniaki!!). Można kupić mrożone wiśnie bo wiśniak zacny jest. Jeśli owoce mają dużo cukru to bym nastawiał czwórniaka bo blg i tak będzie podbite.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Awatar użytkownika

Autor tematu
siwy1121
350
Posty: 396
Rejestracja: sobota, 17 wrz 2011, 10:39
Krótko o sobie: Zanim znalazłem tą stronę myślałem, że wiem naprawdę dużo o wyrobie wina... To był dla mnie cios
Ulubiony Alkohol: wino
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Re: Jaki miód?

Post autor: siwy1121 »

Myślałem o wiśniaku, ale obawiam się, że wiśnie mogą zbytnio zdominować smak miodu.
Awatar użytkownika

manowar
950
Posty: 967
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 212 razy
Kontakt:
Re: Jaki miód?

Post autor: manowar »

Soku dajesz ok 20% - smaki się ułożą. Wald pił mojego trójniaka ja nieskromnie powiem, że był dobry. Wiśnie mają też ten plus, że są dość kwaśne i nie będzie trzeba dokwaszać.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe

sztender
250
Posty: 282
Rejestracja: piątek, 8 lut 2013, 19:51
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Kontakt:
Re: Jaki miód?

Post autor: sztender »

siwy1121 poczytaj jak robi się miody czy w/g Cieślaka czy Ciesielskiego i czym się różnią od win miodowych. Są tam też przepisy, tylko uważaj na kwasek bo któryś za dużo zalecał. Dokwasić zdążysz w drugą trudniej. Generalnie jeśli nie przekroczysz 20% soku, owoc nie powinien zdominować nastawu, chyba, że jakiś charakterystyczny i mocny będzie. Wejdź na forum winiarzy mają duży dział o miodach.
manowar pisze:Soku dajesz ok 20% - smaki się ułożą.
Jestem zdania na dziś, że 20% to jest max co się powinno dawać. Wydaje mi się, że istnieje tendencja do dawania zbyt dużo.
manowar pisze:Wiśnie mają też ten plus, że są dość kwaśne i nie będzie trzeba dokwaszać.
To zależy, ja w tym roku trafiłem jakieś "dziwne". Mój "wiśniak" mdławy i trzeba dokwasić ale kobity nie pozwalają dotykać. Nalewka na tej samej odmianie też jakaś dziwna (pije się to to jak kompot).
http://latawce.phorum.pl
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Jaki miód?

Post autor: Wald »

manowar pisze: Wald pił mojego trójniaka
Potwierdzam, skomponowany doskonale. :klaszcze: Pewnie niemała zasługa rodzaju miodu, gatunku wiśni, stopnia ich dojrzałości, ale przecież to wszystko trzeba brać pod uwagą przy nastawianiu, gratulacje. Żeby nie przelukrować, drobne niedociągnięcia w klarowności i jakby mało dojrzały. Popijałem na prawdę z dużą przyjemnością. :poklon;
Każdy z nas ma inne smaki i inne zamówienia na miody. U mnie niesłabnącym powodzeniem cieszy się maliniak, wszyscy go lubią. Poza nim zostaję przy korzennych i ziołowych. Wiśnie lepiej smakują mi w winie, szczególnie wiśniowo-porzeczkowym. Kusi jeszcze jabłczak, ale może sztender zaspokoi mą ciekawość. Cóż zrobić? Jak mówią, nad gustami się nie dyskutuje, każdemu według potrzeb.
Tak że koledzy i koleżanki, róbcie, próbujcie, testujcie i wybierajcie te najlepsze dla Was.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Jaki miód?

Post autor: wawaldek11 »

Zainspirowany Waszymi opowieściami o miodzie i degustacjami na późnosierpniowym spotkaniu postanowiłem spróbować nastawić miód/miody.
Na początek lamerskie może pytanie: który z dostępnych mi miodów będzie odpowiedni na rozpoczęcie przygody?

1. Wielokwiatowy standartowy - 20zł/kg - kompozycja z 30 % miodu lipcowego i 70 % miodu wiosennego;

2. Faceliowy - 20zł/kg - lekko kwaskowy, cytrynowy posmak;

3. Akacjowo-rzepakowy - 19zł/kg - zeszłoroczny - końcówka rzepaku, malina leśna, akacja.

4. Z sadu i rzepaku – 18zł/kg- jest to miód z pasieki postawionej w dużym sadzie czereśniowo- wiśniowym (25 ha). Obok sadu była plantacja 120 ha rzepaku .

5. Spadziowy - 28zł/kg - spadź liściasta (miód badany) - płynny.

6. Wrzosowy - 50zł/kg - płynny

Waga netto – 1kg

Słoik 720ml (wciąż taki sam jak dawniej)

Miody z wyjątkiem spadziowego i wrzosowego są skrystalizowane i są smarowalne.
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Jaki miód?

Post autor: gr000by »

Na miód panieński, niesycony użyłbym aromatycznego miodu jasnego, jak wielokwiat, facelia, akacja-rzepak, wrzos lub ciemnego spadziowego. Do syconego (np. korzennego) użyłbym sad-rzepak, bo miód rzepakowy na nastaw solo niezbyt mi się komponuje smakowo, przynajmniej wg. mnie. Do korzennego dodałbym spadziowego bez sycenia, mogłoby to dać ciekawy efekt smakowo-zapachowy. Na miody owocowe - miody jasne, o słabym aromacie, bo i tak owoce je przykryją (wielokwiat, sad-rzepak).
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Miody Pitne”