Jaka grubość stali nierdzewnej do batyskafu?

[michaello_1234]

Z góry dzięki za pomoc.

Moderatorów proszę o zaakceptowanie tematu, ponieważ na waszym forum nie ma żadnych wzmianek o budowie kotła w kształcie batyskafu. Konstrukcja używana w Wirgini w USA polegająca na budowie kotła w połowie z drewna w połowie ze stali / miedzi.

[jatylkonachwile]

Ja myślę że takiego tematu nie ma bo to nastręcza wiele trudności.
Ludzie którzy robią ruro-beczki już mają czasami problem z przeciekami, a co dopiero jak by nalać tam dużo więcej cieczy i to jeszcze grzać do prawie 100°C. Niby drewno spęcznienie ale nie jest to jakieś pocieszenie.

I takie pytanie, co zyskamy jak zrobimy dwie ścianki z drewna?

[michaello_1234]

Zyskujemy tanie wykonanie całej konstrukcji. Wycieki to żaden kłopot na to też jest sposób. Po za tym w batyskafie nie przypala się zacier.

[Totitotiti]

Dużo oszczędności zyskamy. Materiału i pracy przy nim. Tylko nie jak na filmach trzeba to robić ale z deski ,,na felc". I może nie będzie ciekło.

[prolog1975]

Po za tym w batyskafie nie przypala się zacier.

Pewny jesteś tego co piszesz? Ciekawe jak to robi ten zacier z batyskafem. Grzejesz od spodu palnikiem a całe gęste pływa na górze.
Chcę to zobaczyć jak to zrobisz najpierw zbiornik potem zacieranie w zbiorniku w proporcji 1:3 i gotowanie bez przypalenia.

[Adam1070]

Oczywiście, że się przypala. Oglądam "Bimbrowników" od samego początku i prawie zawsze mieszają do 70stC i dopiero zakładają głowicę. Po to właśnie, żeby zminimalizować ryzyko przypalenia. Przy okazji część przedgonów odparuje. No chyba, że będziesz grzał parą to Ci się nie przypali.

[michaello_1234]

To znaczy tak do końca pewności nie mam ze się nie przypala bo wiem o tym tylko z opowieści mojego dziadka i tez oglądałem „bimbrowników” i gadali ze ten kształt kotła pozwala na nieprzypalenie zacieru jeśli do ok 75 stopni się miesza.

[michaello_1234]

Dużo oszczędności zyskamy. Materiału i pracy przy nim. Tylko nie jak na filmach trzeba to robić ale z deski ,,na felc". I może nie będzie ciekło.

Pomiędzy deski wpycha się szmaty które później pęcznieją. To rzeczywiście działa, kiedyś pędząc z dziadkiem w batyskafie on mial szmaty pomiędzy deskami i działało. Nie do końca wszystko pamietam bo miałem wtedy jakieś 11 lat… Mniejsza z tym bardzo mi zależy żeby zbudować taki kocioł tylko poradźcie jaka dać blachę na dno. Darujcie sobie że jestem odklejony od rzeczywistości i to się nie uda, bo zawsze chciałem coś takiego zbudować chociażby z sentymentu i ciekawości

[Kujus]

Zrób relację fotograficzną i najlepiej filmową jak to budujesz a blachę to jak najcieńszą 0.6 czy 0,7 mm zależy co dostaniesz , nierdzewka jest wredna w obróbce ale ciekawe co Ci wyjdzie , a szmaty zastąp silikonem , bo moje doświadczenia są wręcz przeciwne co do uszczelniania szmatami czegokolwiek tym bardziej wrzącego zacieru/nastawu.

[Totitotiti]

Za dużo telewizji a za mało realnego podejścia i praktyki w tym widać.
Jak masz szmatami uszczelniac zbiornik to już na tym etapie powinieneś przemyśleć te robote...
Na filmach robili to z blachy 0,8 więc jak sie wzorujesz na nich to rób z takiej.

[Totitotiti]

Dużo oszczędności zyskamy. Materiału i pracy przy nim. Tylko nie jak na filmach trzeba to robić ale z deski ,,na felc". I może nie będzie ciekło.

Pomiędzy deski wpycha się szmaty które później pęcznieją. To rzeczywiście działa, kiedyś pędząc z dziadkiem w batyskafie on mial szmaty pomiędzy deskami i działało. Nie do końca wszystko pamietam bo miałem wtedy jakieś 11 lat… Mniejsza z tym bardzo mi zależy żeby zbudować taki kocioł tylko poradźcie jaka dać blachę na dno. Darujcie sobie że jestem odklejony od rzeczywistości i to się nie uda, bo zawsze chciałem coś takiego zbudować chociażby z sentymentu i ciekawości

Cześć. Minęło trochę czasu od tematu. Udało się zrobić batyskaf?- działa?
Napisz jak możesz.