Witam.
Zapytanie do fachowców w temacie. Może początek informacja o sprzęcie. Kolba okrągłodenna 20 L szlif 45/40, czasza grzejna, moc regulowana 0 - 100 %. Max 2 KW całość, dół czaszy 1 KW. Powyżej nasadka ze szlifem 45/40 i 2 szlify boczne 14/23. Służy do tego abym miał dostęp do wnętrza kolby. (Wyciąganie zużytego zacieru podciśnieniem i napełnianie kolby nowym wsadem, tez poprzez podciśnienie). Następnie deflegmator raschiga 90 cm, rurki szklane jako wypełnienie. Nasadka rozdzielająca, powyżej chłodnica dimrotha 300 mm. Z nasadki rozdzielającej wychodzi kolejna nasadka i idzie do chłodnicy skraplającej opary. Chłodzenie pracuje w obiegu zamkniętym, chłodnice są połączone szeregowo i temperaturę cieczy chłodzącej mogę ustawić na jaką wartość chcę. W tej chwili mam 25 stopni z histerezą 1 stopnia. Problem z tym ze w takim układzie jak zbudowałem, mam na wyjściu 100ml 95-96% etalonu w czasie 25-28 min, nie mogę przyspieszyć procesu, jak doładuje mocy do czaszy grzejnej to więcej etanolu z chłodnicy dimrotha wraca na deflegmator, a na wyjściu alkohol idzie praktycznie w takim samym tempie. Jak zwiększyć wydajność systemu, tak abym np. 200 ml mógł odebrać w tym samym czasie ? Poniżej foto systemu.
pozdrawiam.
Jak zwiększyć wydajność pracy w moim systemie ?
-
moszeusz
- Posty: 213
- Rejestracja: sobota, 23 sie 2014, 14:47
- Podziękował: 33 razy
- Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Re: Jak zwiększyć wydajność pracy w moim systemie ?
Wydaje mi się, że problemem może być sama konstrukcja. Pary etanolu pójdą tam gdzie mają najmniejszy opór, czyli do chłodnicy dimrotha, zamiast meandrować po nasadkach do chłodnicy końcowej. Inna sprawa - jak tutaj chcesz refluksem sterować, skoro fizycznie nie ma takiej możliwości?
-
jatylkonachwile
- Posty: 601
- Rejestracja: poniedziałek, 13 wrz 2010, 18:24
- Krótko o sobie: Główny projektant i konstruktor elektrohydrogumonapawarki z podczepem pod termobululator.
- Status Alkoholowy: Wynalazca
- Lokalizacja: Ziemia
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 44 razy
- Kontakt:
Re: Jak zwiększyć wydajność pracy w moim systemie ?
Ja pierdziu, ale konstrukcja.
Jak by nie patrzeć jest to układ CM czyli zimne palce. Chcąc uzyskać większą prędkość odbioru to ciśnienie par musi być niższe w chłodnicy odbierającej niż w chłodnicy dimrotha.
Rozwiązaniem jest zasilanie chłodnic równolegle z możliwością regulacji przepływu. Tylko jak wtedy będzie z % to zależy od wielu czynników.
Jak dasz za dużo chłodzenia na chłodnice po prawej to % spadną ale ilość się zwiększy.
A nie możesz przenieść trójnika nad chłodnice dimrotha? Wtedy będzie to klasyczny CM, łatwiejszy w regulacji niż ten tu, chociaż i tak trudniejszy niż LM.
Jak by nie patrzeć jest to układ CM czyli zimne palce. Chcąc uzyskać większą prędkość odbioru to ciśnienie par musi być niższe w chłodnicy odbierającej niż w chłodnicy dimrotha.
Rozwiązaniem jest zasilanie chłodnic równolegle z możliwością regulacji przepływu. Tylko jak wtedy będzie z % to zależy od wielu czynników.
Jak dasz za dużo chłodzenia na chłodnice po prawej to % spadną ale ilość się zwiększy.
A nie możesz przenieść trójnika nad chłodnice dimrotha? Wtedy będzie to klasyczny CM, łatwiejszy w regulacji niż ten tu, chociaż i tak trudniejszy niż LM.
Ostatnio zmieniony wtorek, 25 sie 2020, 09:10 przez jatylkonachwile, łącznie zmieniany 1 raz.
-
patrzal
- Posty: 280
- Rejestracja: środa, 25 gru 2019, 21:38
- Krótko o sobie: Γνῶθι σεαυτόν
- Podziękował: 40 razy
- Otrzymał podziękowanie: 48 razy
Re: Jak zwiększyć wydajność pracy w moim systemie ?
Gdyby w miejscu nasadki rozdzielającej był jakiś zawór pozwalający regulować przepływ pary do chłodnicy zwrotnej lub na odbiór (oczywiście bez możliwości zamknięcia układu) to powinno rozwiązać sprawę. Ewentualnie można by zamienić odbiór i chłodnicę zwrotną - Dimroth do bocznego ramienia nasadki. Minusem jest to, że z kolei to się może skończyć tym, że za mało par będzie zawracanych. Jak słusznie zauważył moszeusz brak tu czegoś, co umożliwiałoby sterowanie układem.
Re: Jak zwiększyć wydajność pracy w moim systemie ?
Cześć,
Po pierwsze to czy kiedyś pracowałeś w jakimś laboratorium na szkle?
1. Szlify nie mogą być suche - suchy szlif nie jest szczelny. Poza tym istnieje ryzyko zatarcia się takiego szlifu, standardowo korzysta się ze smaru silikonowego do szlifów, ale z takim smarem też trzeba potrenować, aby go dobrze założyć i spełniał swoją rolę. Bardziej polecam ci mankiety z ptfe, na przykład takie: https://sklep.linegal.pl/pl/p/Mankiet-P ... -szt./2659 Ewentualnie smar hydrauliczny do wody.
2. Czy to ocieplone pianką do są kolumny Vigreux lub coś podobnego? Jeżeli tak, to zdejmij z nich ocieplenie - kolumny vigreux działają dobrze wtedy kiedy następuje na nich częściowa kondensacja - pojawiającą się flegma jest następnie kierowana w strumień par.
3. Statywy muszą podtrzymywać szkło, ale nie mogą go przytrzymywać zbyt mocno. W czasie grzania szkło się będzie rozszerzało i jeżeli nie będzie miało możliwości rozszerzania to coś pęknie. Jeżeli chłodnice są zbyt sztywno złapane, to w 90% to co walnie to będzie góra kolby.
4. Tak ustawiony układ nie będzie działał zgodnie z założeniem. Ale z tego co masz można zmontować całkiem sprawny układ.
Jeżeli to co jest ocieplone to kolumny vigreux, to:
- zdejmij z nich ocieplenie.
- usuń górną chłodnicę, w miejscu gdzie była zamknij układ korkiem.
- sterujesz grzaniem, przy czym grzejesz raczej b. słabo. Zwłaszcza przy rozgrzewaniu ważne jest, aby grzać b. powoli. powinieneś być w stanie zaobserwować ciecz która powoli wspina się po kolumnie.
Jeżeli będziesz chciał otrzymać dobrej jakości produkt, to odbiór będzie b. powolny bo powrót masz jedynie z tego co ci się skropli na Vigreux.
Alternatywnie, jeżeli chcesz grzać mocniej to:
- Zamiast nasadki destylacyjnej wstawiasz nasadkę z kranem i łączysz ją wężem silikonowym z nasadką z tubusem na chłodnicy końcowej. Odbiorem sterujesz poprzez regulacje kranem. Ewentualnie stosujesz dwie nasadki z krućcem (tubusem) pomiędzy kolumnę a chłodnicę końcową a przepływ regulujesz zmniejszając lub zwiększając zacisk na wężu.
- Na górną chłodnicę warto wtedy założyć nasadkę która będzie podłączona do u-rurki wypełnionej wodą (wystarczy kilka cm wody) - da ci to delikatne nadciśnienie na układzie i ułatwi wypychanie par z boku. A jednocześnie zwiększy bezpieczeństwo.
- Nie masz wtedy termometru "na szczycie" kolumny. Możesz to rozwiązać poprzez montaż kolejnej nasadki trójdrożnej, termometr powinien się wtedy znajdować pod tubusem z kranem.
- i tak sobie nie pogrzejesz za mocno bo pewnie zacznie ci się zalewać na szlifach. W kolbie pewnie masz szlif 40/45. Ale wszędzie indziej masz chyba standardowo 29/32? W przypadku niektórych elementów prześwit na takim szlifie to około 20-22 mm.
BTW.
Jak zamierzasz zmieniać kolby odbiorcze w czasie procesu?
Po pierwsze to czy kiedyś pracowałeś w jakimś laboratorium na szkle?
1. Szlify nie mogą być suche - suchy szlif nie jest szczelny. Poza tym istnieje ryzyko zatarcia się takiego szlifu, standardowo korzysta się ze smaru silikonowego do szlifów, ale z takim smarem też trzeba potrenować, aby go dobrze założyć i spełniał swoją rolę. Bardziej polecam ci mankiety z ptfe, na przykład takie: https://sklep.linegal.pl/pl/p/Mankiet-P ... -szt./2659 Ewentualnie smar hydrauliczny do wody.
2. Czy to ocieplone pianką do są kolumny Vigreux lub coś podobnego? Jeżeli tak, to zdejmij z nich ocieplenie - kolumny vigreux działają dobrze wtedy kiedy następuje na nich częściowa kondensacja - pojawiającą się flegma jest następnie kierowana w strumień par.
3. Statywy muszą podtrzymywać szkło, ale nie mogą go przytrzymywać zbyt mocno. W czasie grzania szkło się będzie rozszerzało i jeżeli nie będzie miało możliwości rozszerzania to coś pęknie. Jeżeli chłodnice są zbyt sztywno złapane, to w 90% to co walnie to będzie góra kolby.
4. Tak ustawiony układ nie będzie działał zgodnie z założeniem. Ale z tego co masz można zmontować całkiem sprawny układ.
Jeżeli to co jest ocieplone to kolumny vigreux, to:
- zdejmij z nich ocieplenie.
- usuń górną chłodnicę, w miejscu gdzie była zamknij układ korkiem.
- sterujesz grzaniem, przy czym grzejesz raczej b. słabo. Zwłaszcza przy rozgrzewaniu ważne jest, aby grzać b. powoli. powinieneś być w stanie zaobserwować ciecz która powoli wspina się po kolumnie.
Jeżeli będziesz chciał otrzymać dobrej jakości produkt, to odbiór będzie b. powolny bo powrót masz jedynie z tego co ci się skropli na Vigreux.
Alternatywnie, jeżeli chcesz grzać mocniej to:
- Zamiast nasadki destylacyjnej wstawiasz nasadkę z kranem i łączysz ją wężem silikonowym z nasadką z tubusem na chłodnicy końcowej. Odbiorem sterujesz poprzez regulacje kranem. Ewentualnie stosujesz dwie nasadki z krućcem (tubusem) pomiędzy kolumnę a chłodnicę końcową a przepływ regulujesz zmniejszając lub zwiększając zacisk na wężu.
- Na górną chłodnicę warto wtedy założyć nasadkę która będzie podłączona do u-rurki wypełnionej wodą (wystarczy kilka cm wody) - da ci to delikatne nadciśnienie na układzie i ułatwi wypychanie par z boku. A jednocześnie zwiększy bezpieczeństwo.
- Nie masz wtedy termometru "na szczycie" kolumny. Możesz to rozwiązać poprzez montaż kolejnej nasadki trójdrożnej, termometr powinien się wtedy znajdować pod tubusem z kranem.
- i tak sobie nie pogrzejesz za mocno bo pewnie zacznie ci się zalewać na szlifach. W kolbie pewnie masz szlif 40/45. Ale wszędzie indziej masz chyba standardowo 29/32? W przypadku niektórych elementów prześwit na takim szlifie to około 20-22 mm.
BTW.
Jak zamierzasz zmieniać kolby odbiorcze w czasie procesu?
-
.Gacek
- Posty: 2383
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
- Krótko o sobie: Marzyciel
- Ulubiony Alkohol: Własny.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Podziękował: 268 razy
- Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Jak zwiększyć wydajność pracy w moim systemie ?
W sumie w temacie zostało już wszystko powiedziane łącznie z tym, że to VM...
Ja mam tylko pytanie jak długo używasz tej aparatury albo inaczej ile procesów masz już za sobą?
Co do wydajności to możesz spróbować nad ujściem VM a skraplaczem utworzyć krótki bufor z jakimś wypełnieniem, być może pary będą wtedy pod większym ciśnieniem napływać do ujścia VM. Coś takiego OVM.
Tylko tak się zastanawiam jak wtedy będziesz odbierać przedgon?
Ja mam tylko pytanie jak długo używasz tej aparatury albo inaczej ile procesów masz już za sobą?
Co do wydajności to możesz spróbować nad ujściem VM a skraplaczem utworzyć krótki bufor z jakimś wypełnieniem, być może pary będą wtedy pod większym ciśnieniem napływać do ujścia VM. Coś takiego OVM.
Tylko tak się zastanawiam jak wtedy będziesz odbierać przedgon?
Ostatnio zmieniony wtorek, 25 sie 2020, 17:57 przez .Gacek, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam Gacek.