Jak zamontować grzałke akwariowa do beczki 60l?
-
- Posty: 2917
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Jak zamontować grzałke akwariowa do beczki 60l?
Właśnie zajrzałem do beczki i zastałem wyplynietego peta z którego wylala się woda przez dziurkę w nakretce przez którą przełożony był kabel zasilający.. Pet pusty i w nim szkło od peknietej grzałki.. Chyba zrezygnuje i przeniosę beczki do innego pomieszczenia gdzie są kaloryfery..
-
- Posty: 744
- Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
- Ulubiony Alkohol: swój
- Lokalizacja: Beskid Niski
- Podziękował: 94 razy
- Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Jak zamontować grzałke akwariowa do beczki 60l?
Są tu raczej wypijacze - ne wyjadacze, przerabiali prawie wszystko, wiedzą, że jak nie ma płynu to jest gaz który jest "bydlejakim" przewodnikiem ciepła. Powiedz mi, dlaczego pękło szkło??? Kolega "wawaldek11" to wie!!! Ja też wiem, a TY???tykor pisze:Dzięki Waldek. Miałem nadzieję że są tutaj wyjadacze którzy już to przerabiali i mają doświadczenie bo eksperymentować mogę bez twoich rad. Mimo wszystko dziękuję za odpowiedzi.
-
- Posty: 2917
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Jak zamontować grzałke akwariowa do beczki 60l?
Ja nie wiem Mogę się tylko domyślać.
Tykor - nie poddawaj się Ile watów ma/miała ta grzałka?
W pewnym momencie i ja korzystałem z akwariowych grzałek o małej mocy - 25 - 50 W. Mam ich kilka do dziś. Ale wkładałem bezpośrednio do nastawu i nie było problemu.
A teraz wykorzystuję odpowiednią porę roku - trudno ją nazwać latem - i robię wszystkie potrzebne i możliwe nastawy. Destyluję na surówkę, a w chłodniejsze dni bawię się w dalsze uszlachetnianie
Mam też inny patent na dogrzewanie beczki 120l. Przykleiłem taśmą montażową http://allegro.pl/przewod-grzewczy-terr ... 13684.html pod dno i w dolnej części beki. Do tego jakiś prosty termostat - miałem do akwarium - dobra izolacja i można fermentować w chłodnym miejscu. W porywach miałem 0°C.
Tykor - nie poddawaj się Ile watów ma/miała ta grzałka?
W pewnym momencie i ja korzystałem z akwariowych grzałek o małej mocy - 25 - 50 W. Mam ich kilka do dziś. Ale wkładałem bezpośrednio do nastawu i nie było problemu.
A teraz wykorzystuję odpowiednią porę roku - trudno ją nazwać latem - i robię wszystkie potrzebne i możliwe nastawy. Destyluję na surówkę, a w chłodniejsze dni bawię się w dalsze uszlachetnianie
Mam też inny patent na dogrzewanie beczki 120l. Przykleiłem taśmą montażową http://allegro.pl/przewod-grzewczy-terr ... 13684.html pod dno i w dolnej części beki. Do tego jakiś prosty termostat - miałem do akwarium - dobra izolacja i można fermentować w chłodnym miejscu. W porywach miałem 0°C.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 744
- Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
- Ulubiony Alkohol: swój
- Lokalizacja: Beskid Niski
- Podziękował: 94 razy
- Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Jak zamontować grzałke akwariowa do beczki 60l?
Niezależnie od tego czy ktoś alkohol spożywa czy nie, grzałka akwariowa w czasie pracy musi znajdować się w płynie i powinna być w pozycji pionowej. Ja mam 2 sposoby utrzymania temperatury płynu w beczce na odpowiednim poziomie.
- Sposób wspomniany przez Kolegę wawaldek11, na posadzkę daję styropian, na niego poduszkę elektryczną, dopiero na nią stawiam beczkę. Poduszka elektryczna ma w sobie termostat (żeby nie poparzyć użytkownika) i rozgrzewa się do około 33ºC. Pisze około bo różne poduszki miałem i jedna grzała mocniej inna słabiej. W czasie fermentacji burzliwej nie ma potrzeby ogrzewać kadzi fermentacyjnej. Kiedy temperatura spada stosuję "opatulanie" beczki kocem, czy kołdrą (nie musi być stara). Następnie włączam podgrzewanie denne. Na przykład - https://www.ceneo.pl/12363196#tab=spec
Przylgowa czujka termometru elektronicznego przyklejona w połowie beczki, solidnie odizolowana od zewnątrz.
- Sposób drugi to właśnie grzałka akwariowa o mocy 25 wat wpuszczona do płynu i ustalona około 3 cm nad dnem. Jako że wisi, jest w pozycji pionowej, moc jest wystarczająca a jednocześnie nie przypala drożdży i nie dotyka dna by ewentualne osady nie wpływały na prawidłową fermentację. "Opatulanie" też jest wskazane.
Wielu kolegów tak robi, jest to sposób prosty i skuteczny przy niskich temperaturach.
- Sposób wspomniany przez Kolegę wawaldek11, na posadzkę daję styropian, na niego poduszkę elektryczną, dopiero na nią stawiam beczkę. Poduszka elektryczna ma w sobie termostat (żeby nie poparzyć użytkownika) i rozgrzewa się do około 33ºC. Pisze około bo różne poduszki miałem i jedna grzała mocniej inna słabiej. W czasie fermentacji burzliwej nie ma potrzeby ogrzewać kadzi fermentacyjnej. Kiedy temperatura spada stosuję "opatulanie" beczki kocem, czy kołdrą (nie musi być stara). Następnie włączam podgrzewanie denne. Na przykład - https://www.ceneo.pl/12363196#tab=spec
Przylgowa czujka termometru elektronicznego przyklejona w połowie beczki, solidnie odizolowana od zewnątrz.
- Sposób drugi to właśnie grzałka akwariowa o mocy 25 wat wpuszczona do płynu i ustalona około 3 cm nad dnem. Jako że wisi, jest w pozycji pionowej, moc jest wystarczająca a jednocześnie nie przypala drożdży i nie dotyka dna by ewentualne osady nie wpływały na prawidłową fermentację. "Opatulanie" też jest wskazane.
Wielu kolegów tak robi, jest to sposób prosty i skuteczny przy niskich temperaturach.
-
- Posty: 2917
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 744
- Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
- Ulubiony Alkohol: swój
- Lokalizacja: Beskid Niski
- Podziękował: 94 razy
- Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Jak zamontować grzałke akwariowa do beczki 60l?
!00 watów. http://alkohole-domowe.com/forum/jak-za ... ml#p165625
a tu widać jak się rozgrzewa, aż świeci. http://alkohole-domowe.com/forum/jak-za ... ml#p165778
a tu widać jak się rozgrzewa, aż świeci. http://alkohole-domowe.com/forum/jak-za ... ml#p165778
-
- Posty: 2603
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Jak zamontować grzałke akwariowa do beczki 60l?
No zupa rybna też się zdarza... w pewnej szkole podstawowej w sali biologicznej mieli akwarium i ktoś nie wyłączył grzałki na weekend, ale ja to już znam z legend później był chomik. Z drugiej strony jak grzałka ma faktycznie te 100W i dobrana jest do pojemności akwarium, działa pompka obiegowa to nic złego nie powinno się stać. Żarówka 100W też nieźle świeci ale raczej nas nie ugotuje nawet w miniaturowej łazience
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 3847
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Jak zamontować grzałke akwariowa do beczki 60l?
Dzisiaj w akwarystyce nikt nie używa grzałek bez termostatu. Po drugie nawet w latach 70-tych używało się grzałek szklanych, w których spirala grzejna zasypana była piaskiem kwarcowym. Grzałkę z termostatem, całkowicie zatapialną można kupić w każdym zoologicznym sklepie za małe pieniądze.
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
- Posty: 2917
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 2917
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 35
- Rejestracja: czwartek, 3 gru 2009, 18:16
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Whisky,
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Jak zamontować grzałke akwariowa do beczki 60l?
A nie myslałes o takiej
http://allegro.pl/grzalka-do-akwarium-z ... 02007.html
Ta akurat nie powinna samoczynnie wypływać. Do tego prosty termostat (albo dobranie mocy grzałki) i sprawa zamknięta bez rzeźbienia w g...nie.(copyright by my fellow worker)
Cena raczej przystępna. Można sobie ze 2-3 kupić o różnych mocach i dobierać w miarę potrzeby.
http://allegro.pl/grzalka-do-akwarium-z ... 02007.html
Ta akurat nie powinna samoczynnie wypływać. Do tego prosty termostat (albo dobranie mocy grzałki) i sprawa zamknięta bez rzeźbienia w g...nie.(copyright by my fellow worker)
Cena raczej przystępna. Można sobie ze 2-3 kupić o różnych mocach i dobierać w miarę potrzeby.
-
- Posty: 2384
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 631 razy
- Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Jak zamontować grzałke akwariowa do beczki 60l?
Waldek.
A mi o nieogrzewaną wiatę przy drodze do Morskiego Oka w sylwestra tak ze 40 lat temu .
A wracając do tematu. Chodzi o to, że drożdże nie lubią gwałtownych zmian temperatury. Takie zmiany następują przy pracy grzałki o stosunkowo małej powierzchni grzania czyli typowej akwariowej. Zmniejszamy te temperatury zwiększając powierzchnię stykającą się z drożdżami. Na przykład wsadzamy grzałkę do dużej butli PET np. 5l. zalewamy czystą wodą i umieszczamy w nastawie tak by szyjka tej butli była nad lustrem cieczy.
A mi o nieogrzewaną wiatę przy drodze do Morskiego Oka w sylwestra tak ze 40 lat temu .
A wracając do tematu. Chodzi o to, że drożdże nie lubią gwałtownych zmian temperatury. Takie zmiany następują przy pracy grzałki o stosunkowo małej powierzchni grzania czyli typowej akwariowej. Zmniejszamy te temperatury zwiększając powierzchnię stykającą się z drożdżami. Na przykład wsadzamy grzałkę do dużej butli PET np. 5l. zalewamy czystą wodą i umieszczamy w nastawie tak by szyjka tej butli była nad lustrem cieczy.