Jak truje nas Monsanto... i nie tylko

Dowolne tematy i off-topowe rozmowy. Piszcie tu to na co tylko macie ochotę, luźnie gadki i tak dalej, możecie się powyżywać. :)
Regulamin forum
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.

Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.

rastro
2500
Posty: 2601
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 301 razy

Post autor: rastro »

Faktycznie przegapiłem jeden z postów. Ja uważam się za niewinnego :D jestem zwyczajnie ciekawy ciągu dalszego... a ponieważ wcześniej z radiusem dawaliśmy sobie pstryczki w w nos - w końcu to dział Po Godzinach. No ale skoro sytuacja jest taka jaka jest to mogę poczekać.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett

bociann2
500
Posty: 523
Rejestracja: wtorek, 26 kwie 2011, 12:59
Krótko o sobie: Jestem okropnym człowiekiem, tak mi kiedyś mawiali.
Ulubiony Alkohol: Piwa
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Jedyna taka w Polsce...
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Jak truje nas Monsanto... i nie tylko

Post autor: bociann2 »

Jakieś 20 lat temu, czyli gwoli ścislości, w roku 2000, który też mial być katastrofą dla ludzkosci, bo większość do dzisiaj nie wie, ze rok 2000 należał do XX wieku, a nie XXI, na forum, nieistniejacym już i nieistniejącej już gazety. pt. Wprost jako bociann2 przećwiczyłem już te wszystkie tematy:
Monsanto, GMO, NWO, HAARP, Illuminati, grupę Bilderberg itp.
Te odgrzewane kotlety kol. Radiusa pomińmy, jak to mówią, zasłoną milczenia...
Napisalem nawet post(nieopublikowany), w odpowiedzi na pierwszy autora w tym tytule, ale stary już jestem i nie chce mi się kopać z koniem, że się tak górnolotnie wyrażę...
Awatar użytkownika

Autor tematu
radius
7000
Posty: 7330
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Jak truje nas Monsanto... i nie tylko

Post autor: radius »

bociann2 pisze:Jakieś 20 lat temu [...] przećwiczyłem już te wszystkie tematy:
No i co w związku z tym :? Od tego czasu uzbierało się trochę dodatkowych informacji, co nie?
bociann2 pisze:Te odgrzewane kotlety kol. Radiusa pomińmy, jak to mówią, zasłoną milczenia...
Mówi się "spuśćmy zasłonę milczenia", to raz a dwa, to może inni chcą te odgrzewane kotlety jednak posmakować ;)
Po trzecie, mój nick pisze się z małej litery :ok:
bociann2 pisze:nie chce mi się kopać z koniem, że się tak górnolotnie wyrażę...
Co w tym wyrażeniu jest górnolotnego, to chyba tylko profesorowie Bralczyk lub Miodek wiedzą :D
A jak nie chce ci się kopać z koniem, to nie pisz w tym temacie i tyle... 8-)
SPIRITUS FLAT UBI VULT

bociann2
500
Posty: 523
Rejestracja: wtorek, 26 kwie 2011, 12:59
Krótko o sobie: Jestem okropnym człowiekiem, tak mi kiedyś mawiali.
Ulubiony Alkohol: Piwa
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Jedyna taka w Polsce...
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Jak truje nas Monsanto... i nie tylko

Post autor: bociann2 »

Mówi się też, Panie Mod, że " ...inni chcieliby TYCH podgrzewanych kotletów posmakować..."
Tak w ogóle masz taką wq..., dobra, irytującą manierę głoszenia ex cathedra prawd objawionych. Stąd kiedyś moje pytanie, czy nie byłeś w życiu nauczycielem.
Mam uraz, bo mój teść i była żona byli(są) nauczycielami. Oni robią to tak samo.
Cenię Cię za wkład wiedzy technicznej w to forum, ale w sposób jego moderowania nie. Zresztą jak i innych Modów także.
Ostatnio zmieniony środa, 8 kwie 2020, 20:30 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.

rastro
2500
Posty: 2601
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Jak truje nas Monsanto... i nie tylko

Post autor: rastro »

bociann2 pisze:...jako bociann2 przećwiczyłem już te wszystkie tematy:
Monsanto, GMO, NWO, HAARP, Illuminati, grupę Bilderberg itp.
Ale panie są jeszcze płaskoziemcy i annunaki, chemtrails no i oczywiście "New World Order" ;). Jakieś 6-7 lat temu pracowałem z jednym fanem tego typu teorii... przynajmniej było wesoło.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
Awatar użytkownika

Qba
700
Posty: 706
Rejestracja: wtorek, 26 sie 2008, 19:17
Krótko o sobie: Mówię mało, myślę dużo, czasem coś odpędzę, czasem coś wypiję.
Ulubiony Alkohol: Wino z własnnej winnicy. Bimber tatusia.
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 138 razy
Otrzymał podziękowanie: 177 razy
Kontakt:
Re: Jak truje nas Monsanto... i nie tylko

Post autor: Qba »

Koledzy nie schodźmy z tematu i nie dowalajmy sobie bez sensu.
Radius jako poszukiwacz prawdy (którą się dobrowolnie dzieli z nami) powinien być obdarzony dodatkową dawką wdzięczności a nie jeszcze zbierać cięgi za swą cenną wiedzę i wkład w oświecanie "uśpionych".
rastro pisze:Ale panie są jeszcze płaskoziemcy i annunaki, chemtrails no i oczywiście "New World Order" (...) przynajmniej było wesoło.
Zapomniałeś jeszce dodać qanon, 5g :)
Ostatnio zmieniony środa, 8 kwie 2020, 21:29 przez Qba, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: poprawka cytowanego
Alkohole-domowe.com - Przepisy, wiedza, forum
Alkohole-domowe.pl - Zakupy, asortyment, zaopatrzenie

Wojtek5
650
Posty: 693
Rejestracja: sobota, 21 wrz 2019, 18:39
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: Mazowsze, centralna wieś
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 87 razy
Re: Jak truje nas Monsanto... i nie tylko

Post autor: Wojtek5 »

"Uśpionych" może i tak, ale tak naprawdę jaki wpływ, albo w jaki sposób ma na to wszystko wpływ "przebudzony" Kowalski?
Nie mam tak dużej wiedzy w tym temacie i nawet znudził mnie już po którymś poście oceniając tę wiedzę jako ciekawostkę, niż coś co jest mi przydatne. W związku z czym pytam
Domowe nalewki
Eksperymenty z małą beczką dębową: alkohol wysokoprocentowy, miody

bociann2
500
Posty: 523
Rejestracja: wtorek, 26 kwie 2011, 12:59
Krótko o sobie: Jestem okropnym człowiekiem, tak mi kiedyś mawiali.
Ulubiony Alkohol: Piwa
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Jedyna taka w Polsce...
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Jak truje nas Monsanto... i nie tylko

Post autor: bociann2 »

@Rastro,
masz rację, przynajmniej nie jest nudno
Teraz czekać tylko na nowe doniesienia Radiusa nt. szkodliwości szczepień, efekcie cieplarnianym, no i nie ruszonym jeszcze chyba na tym forum temacie Nubiru...

[scalone]

CBDU
Ostatnio zmieniony środa, 8 kwie 2020, 21:30 przez Qba, łącznie zmieniany 1 raz.

rastro
2500
Posty: 2601
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Jak truje nas Monsanto... i nie tylko

Post autor: rastro »

Qba pisze:Koledzy nie schodźmy ...
bociann2 pisze:Ale panie są jeszcze płaskoziemcy i annunaki, chemtrails no i oczywiście "New World Order" (...) przynajmniej było wesoło.
Zapomniałeś jeszce dodać qanon, 5g :)
Oj oj oj... a myślałem że ja dzisiaj mam złą kondycję i jeden porter bałtycki doprowadził mnie do dość dziwnego stanu... ale widzę że to nie tylko moja przypadłość... bo admin z cytowaniem się też pogubił ;)
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
Awatar użytkownika

Qba
700
Posty: 706
Rejestracja: wtorek, 26 sie 2008, 19:17
Krótko o sobie: Mówię mało, myślę dużo, czasem coś odpędzę, czasem coś wypiję.
Ulubiony Alkohol: Wino z własnnej winnicy. Bimber tatusia.
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 138 razy
Otrzymał podziękowanie: 177 razy
Kontakt:
Re: Jak truje nas Monsanto... i nie tylko

Post autor: Qba »

Cytaty się pomieszały adminowi, ale to się zdarzyć może po kilkunastu dniach w domu przy "komputrze". Czuję że temat będzie domestosem czyszczony z tych offtopowych postów :)
Ostatnio zmieniony środa, 8 kwie 2020, 21:59 przez Qba, łącznie zmieniany 3 razy.
Alkohole-domowe.com - Przepisy, wiedza, forum
Alkohole-domowe.pl - Zakupy, asortyment, zaopatrzenie
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2738
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 308 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: Jak truje nas Monsanto... i nie tylko

Post autor: JanOkowita »

Dobrze, że jest taki bociann2, co przećwiczył wszystko na forum GW. Przynajmniej wiemy, że jest jedyna prawdziwa prawda miediogównościeku.
Powiem Ci kolego bociann2, doświadczyłem w swoim życiu o wiele więcej, niż jesteś w stanie sobie wyobrazić. I wiem to z własnej percepcji, a nie z doniesień gazety wyborczej o różnych zjawiskach. Dlatego w ogóle nie jest mi do śmiechu, gdy czytam o reptilianach i o dziwnych praktykach w świecie polityków i celebrytów.
Ostatnio zmieniony środa, 8 kwie 2020, 21:53 przez JanOkowita, łącznie zmieniany 1 raz.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)

bociann2
500
Posty: 523
Rejestracja: wtorek, 26 kwie 2011, 12:59
Krótko o sobie: Jestem okropnym człowiekiem, tak mi kiedyś mawiali.
Ulubiony Alkohol: Piwa
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Jedyna taka w Polsce...
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Jak truje nas Monsanto... i nie tylko

Post autor: bociann2 »

Ocho, stan wojenny się przypomina. Co to znaczy " będzie czyszzony"???
I dlaczegóż to niby schodzimy z tematu?
Rozmawiamy tu o globalnym i lokalnym wpływie wieści " ze świata" na psychikę, że się tak wyrażę,, przeciętnego obywatela naszej pięknej Ojvzyzny....jak można na nią ( tą psychikę) oddziaływać, manipulować nią i robić ludziom tzw. wodę z mózgu...???

(scalone)

Panie Janie
Coś się Panu pomyliło.
Ostatnio zmieniony środa, 8 kwie 2020, 23:30 przez Qba, łącznie zmieniany 1 raz.

rastro
2500
Posty: 2601
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Jak truje nas Monsanto... i nie tylko

Post autor: rastro »

Qba pisze:Cytaty się pomieszały adminowi, ale to się zdarzyć może po kilkunastu dniach w domu przy "komputrze". Czuję że temat będzie domestosem czyszczony z tych offtopowych postów :)
Ale czyszczony tutaj... wszystkie posty są na temat. "Jak truje nas.. _wstaw nazwę dowolnej korporacji_" to brzmi jak dowolna teoria spiskowa pasująca do NWO.

Z całym szacunkiem dla wkładu radiusa w to forum - to akurat w tym przypadku uważam że można było by nie podważać swojego własnego
autorytetu. Błagam przeróbka klimy w aucie za 100 ojro ze zwykłej na CO2, opowieści o PCB, DDT itp. większość z tych środków było produkowane masowo nie tylko przez tytułową korporację ale między innymi przez nasze krajowe PRL'owskie przedsiębiorstwa. Po pierwsze nikt sobie nie zdawał sprawy ze szkodliwości tych środków dla środowiska, po drugie pewnie nawet nikogo nie interesował ten temat ważne że środki były skuteczne w swoich zastosowaniach. Inna sprawa to nie winą producenta jest że użytkownicy PCB nie stosowali właściwych środków ostrożności. Generalnie konstrukcja tekstów jest taka, jak w większości teorii spiskowych - bierze się niezaprzeczalne fakty łączy w fikcyjny, ale logiczny ciąg przyczynowo skutkowy i viola mamy spójną teorię, w którą uwierzy prawie każdy czytelnik. Bardzo podobna socjotechnika jest używana przez naciągaczy sprzedających garnki pewnej znanej firmy... jak i naciągaczy na dziadka, policjanta itp.

Bardzo mi przykro że jestem uczulony na ten typ socjotechniki.

PS. To już kolejne odgrażanie się kasowaniem tematów czy chociażby czyszczeniem wątku z off-topu - o ile rozumiem to w działach tematycznych jak ktoś popłynie to jasne... ale tutaj w dziale "Po godzinach"?
JanOkowita pisze:Dobrze, że jest taki bociann2, co przećwiczył wszystko na forum GW. Przynajmniej wiemy, że jest jedyna prawdziwa prawda miediogównościeku.
Powiem Ci kolego bociann2, doświadczyłem w swoim życiu o wiele więcej, niż jesteś w stanie sobie wyobrazić. I wiem to z własnej percepcji, a nie z doniesień gazety wyborczej o różnych zjawiskach. Dlatego w ogóle nie jest mi do śmiechu, gdy czytam o reptilianach i o dziwnych praktykach w świecie polityków i celebrytów.
O Kolejny...
Janku z całym szacunkiem dla Twojej osoby.. ale czas założyć okulary... @bociann2 z całą pewnością nie pisał o forum pisma, o którym Ty wspominasz... (pominę już milczeniem epitet który padł z Twojej klawiatury)
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2738
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 308 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: Jak truje nas Monsanto... i nie tylko

Post autor: JanOkowita »

Och kolejny, który się odezwał... Jaki epitet? Okulary? Może pogadamy o energii informacji, polach morfogenetycznych, kwantowej teorii rzeczywistości? Masz ochotę na takie doświadczenie?
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)

rastro
2500
Posty: 2601
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Jak truje nas Monsanto... i nie tylko

Post autor: rastro »

JanOkowita pisze:miediogównościeku
Ten właśnie ten...

A te teorie to w jakim kontekście? Fizycznym... chętnie posłucham, ale jak to ma być w kontekście zjawisk paranormalnych to jednak podziękuję.

Edit:
A o okularach wspominałem bo @bociann2 nie pisał o forum GW jak twierdzisz ale o nieistniejącym forum pisemka będącego w zdecydowanej opozycji do GW.
Ostatnio zmieniony czwartek, 9 kwie 2020, 07:33 przez rastro, łącznie zmieniany 2 razy.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2738
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 308 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: Jak truje nas Monsanto... i nie tylko

Post autor: JanOkowita »

Więc zapytam w kontekście fizycznym.

Proszę wytłumacz mi, w jaki sposób ławica kilkuset tysięcy ryb zmienia kierunek ruchu w tej samej sekundzie. Skąd wszystkie ryby "wiedzą", że należy wykonać taki sam ruch?
Ostatnio zmieniony czwartek, 9 kwie 2020, 08:32 przez JanOkowita, łącznie zmieniany 1 raz.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
Awatar użytkownika

Autor tematu
radius
7000
Posty: 7330
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Jak truje nas Monsanto... i nie tylko

Post autor: radius »

Odchodzimy co prawda trochę od tematu, ale już próbuje się wyjaśnić to zjawisko - https://kopalniawiedzy.pl/gambuzje-krop ... Read,14271
Podobnie zachowuje się stado ptaków i nie zderzają się ze sobą. Arcyciekawe widowisko :ok:
https://www.wykop.pl/link/4001183/comment/49953865/
http://izraelczyk.pl/374/
SPIRITUS FLAT UBI VULT

rastro
2500
Posty: 2601
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Jak truje nas Monsanto... i nie tylko

Post autor: rastro »

JanOkowita pisze:Więc zapytam w kontekście fizycznym.

Proszę wytłumacz mi...
Ale ja nie zgłaszałem się na wykładowcę ale raczej na słuchacza...
rastro pisze: A te teorie to w jakim kontekście? Fizycznym... chętnie posłucham
Cóż myślę że radiusowe linki co nie co tłumaczą.. pierwszy wytłumaczenie w sam raz dla mnie... no może ja bym tego nie przekładał na ruch drogowy - rybki i ptaki mają znacznie łatwiej bo mają dodatkowy punkt swobody. W drugim linku w komentarzu jest wytłumaczenie prawdopodobnie łatwiej strawne dla osób o innych niż ja poglądach na naukę ;) .
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
Awatar użytkownika

Autor tematu
radius
7000
Posty: 7330
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Jak truje nas Monsanto... i nie tylko

Post autor: radius »

No, to koledzy, żeby nie było nudno siedząc w domu przez tego w koronie, wrzucę co nieco do poczytania, ale najpierw zapytam kol. rastro;
rastro pisze:bierze się niezaprzeczalne fakty...
Dzięki, że to zauważyłeś :ok:
rastro pisze: łączy w fikcyjny, ale logiczny ciąg przyczynowo skutkowy
I jak można te (potwierdzone) niezaprzeczalne fakty, połączyć w fikcyjny a przy tym logiczny ciąg przyczynowo skutkowy :scratch:
Tego chyba nawet najstarsi górale nie wiedzą :D
Przejdźmy teraz do meritum. Żeby nikt mi nie zarzucił, że tworzę teorie spiskowe i używam socjotechniki, tym razem wstawię tylko link do interesujących wiadomości.
https://ulicaekologiczna.pl/ochrona-sro ... h-monsanto
Ciekawe, czy tutaj też dopatrzycie się "niezaprzeczalnych faktów, które łączy się w fikcyjny, ale logiczny ciąg przyczynowo skutkowy" ;)
SPIRITUS FLAT UBI VULT

bociann2
500
Posty: 523
Rejestracja: wtorek, 26 kwie 2011, 12:59
Krótko o sobie: Jestem okropnym człowiekiem, tak mi kiedyś mawiali.
Ulubiony Alkohol: Piwa
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Jedyna taka w Polsce...
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Jak truje nas Monsanto... i nie tylko

Post autor: bociann2 »

Już nagłówek "artykułu" to piramidalna bzdura, a dalej jest już tylko gorzej...
Poza tym, Ty nam tu, Radius, gazetów nie czytaj...
Ostatnio zmieniony sobota, 11 kwie 2020, 11:19 przez bociann2, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika

Autor tematu
radius
7000
Posty: 7330
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Jak truje nas Monsanto... i nie tylko

Post autor: radius »

@bociann2, pomiń tytuł jeśli ci nie pasuje :)
A poza tym, jak napisał kolega w innym temacie;
Góral bagienny pisze:To mój temat i będę tutaj wrzucał linki które go dotyczą ale ja nie zmuszam nikogo do ich czytania :lol:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Jak truje nas Monsanto... i nie tylko

Post autor: rozrywek »

Przeczytałem bardzo uważnie cały temat.
Jak ja wam do... to wam papieru nie wystarczy.

Wiele słów dobrych tu padło ale bez takich.
Wyrażajcie się!!!
.radius ty gumę z majtek wyciągaj natychmiast a reszta na szluga.
A potem do normalnej polemiki. Święta są..wiecie?

Tu i teraz macie sobie ręce podać. Nie żądam. Proszę.
Ostatnio zmieniony sobota, 11 kwie 2020, 11:58 przez rozrywek, łącznie zmieniany 1 raz.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

bociann2
500
Posty: 523
Rejestracja: wtorek, 26 kwie 2011, 12:59
Krótko o sobie: Jestem okropnym człowiekiem, tak mi kiedyś mawiali.
Ulubiony Alkohol: Piwa
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Jedyna taka w Polsce...
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Jak truje nas Monsanto... i nie tylko

Post autor: bociann2 »

Nie mówiłem o tytule artykułu, ale o nagłówku, czyli o wytłuszczonym tekście pod tytułem. Twoja erystyka jest bardzo słaba, powiedziałbym, nauczycielska..
Resztę trudno skomentować....ale może tak:
Załóż SWOJE forum i pisz sam do siebie.
Będziesz miał 100% lajków...
Awatar użytkownika

psotamt
1150
Posty: 1185
Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
Ulubiony Alkohol: Zbożowy
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 177 razy
Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Jak truje nas Monsanto... i nie tylko

Post autor: psotamt »

rozrywek pisze:Tu i teraz macie sobie ręce podać. Nie żądam. Proszę.
Poczekaj, pomału. Najpierw niech ręce umyją, bo wirus. A wprzódy niechaj se jeszcze jajka umalują.
Dopiero potem łapka w łapkę z pucharem w drugiej. Na zgodę i na te pogodne święta :piwo:
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Jak truje nas Monsanto... i nie tylko

Post autor: lesgo58 »

psotamt pisze:... Na zgodę i na te pogodne święta :piwo:
W szczerym siarczystym uścisku. Nie dajmy się zwariować. Kto ma zachorować - zachoruje. Kto ma umrzeć - umrze. A na pewno zdecydowana większość wyzdrowieje i świat pójdzie swoją drogą.
Wesołych Świąt... :piwo:
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Jak truje nas Monsanto... i nie tylko

Post autor: rozrywek »

Ja tylko grzecznie poprosiłem. Poprosiłem. Teraz rąk nikt sobie nie podaje a jest w tym pozytyw. Wiecie jaki?
Łokciem się witamy teraz. I to delikatnie. Hey fajnie cię widzieć...łokciem..a jak.
W jednej ręce szklanka w drugiej szkło.
Drugi zawodnik też ma czyste ręce. Bo ma je zajęte. To jak łokciem?
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
ODPOWIEDZ

Wróć do „Po Godzinach”