Jak powstaje Jack Daniel's.
-
Autor tematu - Posty: 282
- Rejestracja: środa, 18 lut 2009, 13:24
- Krótko o sobie: Normalny zjadacz chleba.
- Ulubiony Alkohol: własny wyrób
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Wschodnia Polska
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 157 razy
- Kontakt:
Witam wszystkich.
Dziś znalazłem filmik z polskim lektorem. Widziałem go wcześniej ale w wersji angielskiej.
Jest to świetnie przedstawione INNE PODEJŚCIE do produkcji alkoholu.
Głównie zwracam tu uwagę na kilka aspektów:
- drożdże,
- jakość wsadu,
- rola wsadu do jakości produktu,
- przedgony,
- pogony,
- moc alkoholu,
- filtracje węgle,
- starzenie,
- smaki pobierane z innych czynników niż wsad,
Świetnie przedstawiony i przetłumaczony dokument, obrazujący jak produkuje się alkohol smakowy. Może przemówi to do niektórych osób iż większość świata produkująca alkohol nie dąży do produkcji sterylnego alkoholu etylowego.
Świat produkuje alkohol dla walorów smakowych - a nie dla osiągnięcia efektu wprowadzenia czystego C2H60 do organizmu.
Miłego oglądania:
Cezary
https://youtu.be/5sNaRLs1g4M
Dziś znalazłem filmik z polskim lektorem. Widziałem go wcześniej ale w wersji angielskiej.
Jest to świetnie przedstawione INNE PODEJŚCIE do produkcji alkoholu.
Głównie zwracam tu uwagę na kilka aspektów:
- drożdże,
- jakość wsadu,
- rola wsadu do jakości produktu,
- przedgony,
- pogony,
- moc alkoholu,
- filtracje węgle,
- starzenie,
- smaki pobierane z innych czynników niż wsad,
Świetnie przedstawiony i przetłumaczony dokument, obrazujący jak produkuje się alkohol smakowy. Może przemówi to do niektórych osób iż większość świata produkująca alkohol nie dąży do produkcji sterylnego alkoholu etylowego.
Świat produkuje alkohol dla walorów smakowych - a nie dla osiągnięcia efektu wprowadzenia czystego C2H60 do organizmu.
Miłego oglądania:
Cezary
https://youtu.be/5sNaRLs1g4M
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Jak powstaje Jack Daniel's.
Oglądałem chyba już dwukrotnie , dokument fajny.
Nie rozumiem tylko Twojego stwierdzenia, że mam porzucić swoje kolumny i przejść na proste CM, kolumny półkowe lub na alembiki.
PS.
Żeś pojechał po bandzie, wynika z tego że, Polacy to sami alkoholicy i że mamy porzucić wszystko co robimy bo w USA ktoś robi bimberek który dojrzewa w beczkach dębowych. Normalnie brak słów.
PS2.
Idąc tokiem rozumowania to powinniśmy brać przykład z programu MOONSHINERS.
Nie rozumiem tylko Twojego stwierdzenia, że mam porzucić swoje kolumny i przejść na proste CM, kolumny półkowe lub na alembiki.
Bardzo dużo osób bawi się w destylaty smakowe i postarzane, czy to zbożowe czy owocowe, znowu niektórzy wolą czystą, albo ewentualnie produkcję domowych nalewek (na własnych owocach, bez chemii).33cezary pisze:Świetnie przedstawiony i przetłumaczony dokument, obrazujący jak produkuje się alkohol smakowy. Może przemówi to do niektórych osób iż większość świata produkująca alkohol nie dąży do produkcji sterylnego alkoholu etylowego.
Świat produkuje alkohol dla walorów smakowych - a nie dla osiągnięcia efektu wprowadzenia czystego C2H60 do organizmu.
PS.
Żeś pojechał po bandzie, wynika z tego że, Polacy to sami alkoholicy i że mamy porzucić wszystko co robimy bo w USA ktoś robi bimberek który dojrzewa w beczkach dębowych. Normalnie brak słów.
PS2.
Idąc tokiem rozumowania to powinniśmy brać przykład z programu MOONSHINERS.
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
SztukaDestylacji
-
Autor tematu - Posty: 282
- Rejestracja: środa, 18 lut 2009, 13:24
- Krótko o sobie: Normalny zjadacz chleba.
- Ulubiony Alkohol: własny wyrób
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Wschodnia Polska
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 157 razy
- Kontakt:
Re: Jak powstaje Jack Daniel's.
Witam.
Własnie chodzi mi o nasze podejście, jak widać powyżej.
Nasze "Polskie" podejście cały czas mi się kojarzy z hasłem "albo z nami, albo przeciwko nam", dlatego poprosiłem o zwrócenie uwagi na pewne aspekty w tym dokumencie, mając nadzieję na wywołanie konstruktywnej rozmowy rozszerzającej nasze horyzonty.
Nie spodziewałem się od razu "pojechałeś po bandzie" - "Polacy to alkoholicy", Nawet to mi przez myśl nie przyszło.
Nic nie mam do naszych, czy innych upodobań. Nasze uwarunkowania historyczne, kulturowe, społeczne, ukształtowały w większości takie, a nie inne preferencje. Taka jest prawda.
Ja od lat walczę o uwzględnienie różnych upodobań, oczekiwań, o ludzi z innym podejściem do procesu. O szerszą perspektywę dotyczącą produkcji destylatów a nie jedyną słuszną "linie partii".
Wyciągnijmy wnioski. Inne nacie, narody nie przejmując się przedgonami, pogonami, septyczną czystością itp, a zwracając uwagę na inne czynniki osiągnęły z swojego produktu markę stanowiącą symbol - pozytywny symbol, rozpoznawany przez miliardy ludzi na świecie.
Coś musi w tym być.
Cezary
p.s. wyobraźcie sobie sytuację - gościu pisze na naszym forum:
robię sobie nastaw na kukurydzy, puszczam go na kolumnie z 12 - 16 półkami (abstrahując teoretyczne czy fizyczne), bez stabilizacji - wychodzi 70 - 75 %, nie przejmuję się przedgonami, przepuszczam go przez węgiel aktywny, odstawiam w beczułce na jakiś czas i mam świetny bimberek.
Teraz pytanie - co inni forumowicze mu odpiszą na naszym forum?
C.
Własnie chodzi mi o nasze podejście, jak widać powyżej.
Nasze "Polskie" podejście cały czas mi się kojarzy z hasłem "albo z nami, albo przeciwko nam", dlatego poprosiłem o zwrócenie uwagi na pewne aspekty w tym dokumencie, mając nadzieję na wywołanie konstruktywnej rozmowy rozszerzającej nasze horyzonty.
Nie spodziewałem się od razu "pojechałeś po bandzie" - "Polacy to alkoholicy", Nawet to mi przez myśl nie przyszło.
Nic nie mam do naszych, czy innych upodobań. Nasze uwarunkowania historyczne, kulturowe, społeczne, ukształtowały w większości takie, a nie inne preferencje. Taka jest prawda.
Ja od lat walczę o uwzględnienie różnych upodobań, oczekiwań, o ludzi z innym podejściem do procesu. O szerszą perspektywę dotyczącą produkcji destylatów a nie jedyną słuszną "linie partii".
Wyciągnijmy wnioski. Inne nacie, narody nie przejmując się przedgonami, pogonami, septyczną czystością itp, a zwracając uwagę na inne czynniki osiągnęły z swojego produktu markę stanowiącą symbol - pozytywny symbol, rozpoznawany przez miliardy ludzi na świecie.
Coś musi w tym być.
Cezary
p.s. wyobraźcie sobie sytuację - gościu pisze na naszym forum:
robię sobie nastaw na kukurydzy, puszczam go na kolumnie z 12 - 16 półkami (abstrahując teoretyczne czy fizyczne), bez stabilizacji - wychodzi 70 - 75 %, nie przejmuję się przedgonami, przepuszczam go przez węgiel aktywny, odstawiam w beczułce na jakiś czas i mam świetny bimberek.
Teraz pytanie - co inni forumowicze mu odpiszą na naszym forum?
C.
-
- Posty: 125
- Rejestracja: piątek, 23 wrz 2011, 20:38
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Jack Daniel's
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Podziękował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Jak powstaje Jack Daniel's.
Pewnie bym pomyślał że ma Twoją kolumnę, skoro puszcza przez węgiel i mu wychodzi świetny bimberek.
33cezary pisze:Cezary
p.s. wyobraźcie sobie sytuację - gościu pisze na naszym forum:
robię sobie nastaw na kukurydzy, puszczam go na kolumnie z 12 - 16 półkami (abstrahując teoretyczne czy fizyczne), bez stabilizacji - wychodzi 70 - 75 %, nie przejmuję się przedgonami, przepuszczam go przez węgiel aktywny, odstawiam w beczułce na jakiś czas i mam świetny bimberek.
Teraz pytanie - co inni forumowicze mu odpiszą na naszym forum?
Pewnie bym pomyślał że ma Twoją kolumnę, skoro puszcza przez węgiel i mu wychodzi świetny bimberek.
-
- Posty: 1186
- Rejestracja: niedziela, 4 lip 2010, 19:13
- Krótko o sobie: Tester eksperymentator ...............
- Ulubiony Alkohol: swój własny .............................
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Podziękował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 140 razy
- Kontakt:
Re: Jak powstaje Jack Daniel's.
Jedne z fajniejszych filmów o produkcji %. Mój ulubiony.
Dla mnie najważniejsza jest różnorodność. Ja robię głównie nalewki więc potrzebuję czysty 96%. Na szczęście są osoby które preferują zapachowe produkty i które robią produkcje w zupełnie inny sposób. I w sumie o to chodzi, żeby każdy był szczęśliwy i cieszył się z własnych produktów. Sposób produkcji nie jest najważniejszy.
Dla mnie najważniejsza jest różnorodność. Ja robię głównie nalewki więc potrzebuję czysty 96%. Na szczęście są osoby które preferują zapachowe produkty i które robią produkcje w zupełnie inny sposób. I w sumie o to chodzi, żeby każdy był szczęśliwy i cieszył się z własnych produktów. Sposób produkcji nie jest najważniejszy.
Pozdrawiam
Kula
www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory
Kula
www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory
-
- Posty: 887
- Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
- Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 97 razy
- Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Jak powstaje Jack Daniel's.
I tu ujawnia się zaleta naszych kolumienek. Dobierając jej długość i parametry procesu jesteśmy w stanie zrobić i bourbona i czysty spirytus, choćby na wspomniane nalewki. Nawet z dokumentu wynika że za smak JD odpowiada w znacznej mierze sposób starzenia destylatu. Mało kto z nas ma dostęp do surowych beczek, z klonem cukrowym też krucho, nie mówiąc o magazynach o odpowiednich warunkach składowania, ale orzemy jak możemy, szukając w warunkach domowych sposobu na uzyskanie jak najlepszego trunku
Swoją drogą, nie wiem czy z chęci zachowania tajemnicy producenta, czy z nieścisłości reporterskiej, parę rzeczy mi się nie zgadza w filmiku. Tu mówią o 35 tys. litrów na godzinę wydajności kolumn, tu znów o napełnianiu 2000 beczek, na oko ze 200 litrów każda dziennie, a tymczasem na filtry węglowe trunek ledwo kapie po kropelce, więc jak to jest? Udaje im się przepuścić w tym tempie coś 40 m3 dziennie przez filtr? Albo więc produkcja przebiega etapami, nie w sposób ciągły (wątpię) albo czegoś nie pokazali Najciekawsze dla mnie fragmenty dokumentu były ten o wodzie, o produkcji beczek i sposobie wytworzeniu węgla z klonu.
Dzięki Cezary za link do filmu!
Swoją drogą, nie wiem czy z chęci zachowania tajemnicy producenta, czy z nieścisłości reporterskiej, parę rzeczy mi się nie zgadza w filmiku. Tu mówią o 35 tys. litrów na godzinę wydajności kolumn, tu znów o napełnianiu 2000 beczek, na oko ze 200 litrów każda dziennie, a tymczasem na filtry węglowe trunek ledwo kapie po kropelce, więc jak to jest? Udaje im się przepuścić w tym tempie coś 40 m3 dziennie przez filtr? Albo więc produkcja przebiega etapami, nie w sposób ciągły (wątpię) albo czegoś nie pokazali Najciekawsze dla mnie fragmenty dokumentu były ten o wodzie, o produkcji beczek i sposobie wytworzeniu węgla z klonu.
Dzięki Cezary za link do filmu!
-
- Posty: 253
- Rejestracja: środa, 14 wrz 2011, 12:14
- Krótko o sobie: ... to co mnie interesuje to ŻYCIE... i wszystko co z nim związane aby było lepsze i przyjemniejsze ;)
- Ulubiony Alkohol: no troszkę ich jest ... :> ;)
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: W-wa & Lubuskie
- Podziękował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 42 razy
Re: Jak powstaje Jack Daniel's.
Przy masowej handlówce raczej tego nie robią
Podstawowe produkty to 3 rodzaje myślę że puszczanie przez węgiel klonowy dotyczy tylko ułamku produkcji czyli Single Barrel i może ewentualnie GentlemanLootzek pisze:a tymczasem na filtry węglowe trunek ledwo kapie po kropelce, więc jak to jest? Udaje im się przepuścić w tym tempie coś 40 m3 dziennie przez filtr? Albo więc produkcja przebiega etapami
Przy masowej handlówce raczej tego nie robią
Pozdrawiam
Robert
-----------------------------------
˙˙˙˙˙˙ ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ ǝz ɐpoʞzs ˙˙˙˙˙˙˙ ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
oj ciężko jest lekko żyć
Robert
-----------------------------------
˙˙˙˙˙˙ ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ ǝz ɐpoʞzs ˙˙˙˙˙˙˙ ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
oj ciężko jest lekko żyć
-
- Posty: 125
- Rejestracja: piątek, 23 wrz 2011, 20:38
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Jack Daniel's
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Podziękował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Jak powstaje Jack Daniel's.
Co się tak jaracie, jest to zakład przemysłowy, a dokument jest reżyserowany. Wszystko jest z tego samego surowego spirytusu, a całej produkcji nie mogą pokazać. Znany na całym świecie Nr.7 to nic innego jak blend, tok jak i Gentelman Jack, robiony z kilku, kilkudziesięciu, kilkuset beczek. A Single barrel, jak sama nazwa mówi jest to destylat rozlany z pojedynczej beczki, wybranej z tysięcy leżakujących w Lynchburgu. A i tak całym smaczkiem do rozgryzienia są użyte drożdże, substancja która są spryskiwane beczki po wypaleniu i sposób mieszania tego bimbru.
-
- Posty: 887
- Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
- Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 97 razy
- Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Jak powstaje Jack Daniel's.
Tu się nie zgodzę, zdaje się że jednym z warunków prawnych nazwania JD Tennessee Whisky jest właśnie puszczenie jej przez tenże węgiel. Albo więc mają dodatkową instalację, wydajniejszą, do zwykłego Jacka a na tej powstają te lepsze i służy jako pokazówka dla turystów, albo wygląda to tak że owszem, 35 tys. l/h, ale destylują zawartość np. dwóch, trzech fermentatorów, uzyskując w kilka godzin urobek 70%, potem tenże jest klasycznie filtrowany, a uzyskany alkohol jest przechowywany zbiorczo i pakowany do beczek, ale nie codziennie.
P.S.
bohema.zaba, pewnie że się jaramy, w końcu to forum dyskusyjne i na tejże dyskusji polega sens jego istnienia, ale piszesz dobrze Tylko o jakim spryskiwaniu wspominasz, coś przeoczyłem? Ja widziałem tylko najpierw opiekanie beczek (tajne, zjeść przed przeczytaniem), by przygotować pory w drewnie i wydobyć żywicę, potem klasyczne opalanie i gaszenie wodą.
P.S.
bohema.zaba, pewnie że się jaramy, w końcu to forum dyskusyjne i na tejże dyskusji polega sens jego istnienia, ale piszesz dobrze Tylko o jakim spryskiwaniu wspominasz, coś przeoczyłem? Ja widziałem tylko najpierw opiekanie beczek (tajne, zjeść przed przeczytaniem), by przygotować pory w drewnie i wydobyć żywicę, potem klasyczne opalanie i gaszenie wodą.
-
- Posty: 125
- Rejestracja: piątek, 23 wrz 2011, 20:38
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Jack Daniel's
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Podziękował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Jak powstaje Jack Daniel's.
Po pierwsze to w dębie nie ma żywicy, a po drugie to nie jest sama woda... A jarać to się można, mini destylarniami, producentami ze Szkocji, wytwórcami koniaków, armagniaców i calvadosu. A nie zlewem gdzie jest tylko przycisk start i miliony USD w obrocie. Choć to mój ulubiony trunekLootzek pisze:P.S.
bohema.zaba, pewnie że się jaramy, w końcu to forum dyskusyjne i na tejże dyskusji polega sens jego istnienia, ale piszesz dobrze Tylko o jakim spryskiwaniu wspominasz, coś przeoczyłem? Ja widziałem tylko najpierw opiekanie beczek (tajne, zjeść przed przeczytaniem), by przygotować pory w drewnie i wydobyć żywicę, potem klasyczne opalanie i gaszenie wodą.
Ostatnio zmieniony piątek, 30 paź 2015, 11:45 przez bohema.zaba, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Jak powstaje Jack Daniel's.
Tam na pewno będziesz miał lepiej , mówiąc o tym jacy Polacy są..... .
Najlepiej od razu kogoś z góry ocenić i zaszufladkować. Normalnie jak słyszę, takie brednie to aż słabo mi się robi, bo "Polskie podejście".
Jak Ci nie pasuje nasze Polskie podejście to się wyprowadź do USA i tam szerz swoją propagandę .33cezary pisze: Własnie chodzi mi o nasze podejście, jak widać powyżej.
Nasze "Polskie" podejście cały czas mi się kojarzy z hasłem "albo z nami, albo przeciwko nam"
Tam na pewno będziesz miał lepiej , mówiąc o tym jacy Polacy są..... .
Najlepiej od razu kogoś z góry ocenić i zaszufladkować. Normalnie jak słyszę, takie brednie to aż słabo mi się robi, bo "Polskie podejście".
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
SztukaDestylacji
-
- Posty: 125
- Rejestracja: piątek, 23 wrz 2011, 20:38
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Jack Daniel's
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Podziękował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
-
Autor tematu - Posty: 282
- Rejestracja: środa, 18 lut 2009, 13:24
- Krótko o sobie: Normalny zjadacz chleba.
- Ulubiony Alkohol: własny wyrób
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Wschodnia Polska
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 157 razy
- Kontakt:
Re: Jak powstaje Jack Daniel's.
Tu jest przystępnie napisane:
http://starebeczki.pl/historia-beczki/
Jeszcze jeden ciekawy artykuł dokładam
http://www.portal.swiat-alkoholi.pl/sit ... 9441fa033e
Cezary
http://starebeczki.pl/historia-beczki/
Jeszcze jeden ciekawy artykuł dokładam
http://www.portal.swiat-alkoholi.pl/sit ... 9441fa033e
Cezary
Ostatnio zmieniony piątek, 30 paź 2015, 22:10 przez 33cezary, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 125
- Rejestracja: piątek, 23 wrz 2011, 20:38
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Jack Daniel's
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Podziękował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Jak powstaje Jack Daniel's.
Gdzie?
Chemia dębu
Najważniejsze dla wina związki chemiczne zawarte w drewnie dębowym to taniny i związki aromatyczne. Taniny pochodzące z drewna należą do grupy tzw. elagotanin. Podlegają one hydrolizie (a więc w obecności wody rozpadają się na mniejsze cząsteczki, co sprawia, że nie dają wyraźnego efektu ściągającego, natomiast zwiększają odczucie goryczy) i odgrywają ważną rolę w stabilizacji koloru wina. Znanych jest ponad 200 różnych lotnych związków aromatycznych występujących w drewnie dębowym. Najważniejsze z nich to:
Laktony należą do estrów, te występujące w dębie charakteryzują się aromatem kokosowym. Szczególnie dużo zawiera ich dąb amerykański (dwa razy więcej niż dąb bezszypułkowy i dziesięć razy więcej niż dąb szypułkowy).
Wanilina, a więc główny aromatyczny składnik wanilii. Istotnie wpływa na aromat wina dojrzewającego w beczce, nie jest tak wyraźnie obecna w winie, które w beczce fermentowało, gdyż jest częściowo przetwarzana przez drożdże w postać bezwonną.
Gwajakol, związek z grupy terpenów, powstaje podczas wypalania beczki, ma charakterystyczny aromat dymu, a występujący również w drewnie 4-metylogwajakol ma aromat korzenny.
Eugenol, związek spokrewniony z waniliną i gwajakolem, powstaje głównie podczas sezonowania drewna, jest głównym aromatycznym składnikiem goździków, występuje też w cynamonie.
Furfural jest aldehydem, powstaje podczas degradacji węglowodanów w procesie wypalania drewna, ma aromat karmelu i toffi z nutą migdałową.
Kumaryny, pochodne kwasu cynamonowego, obecne w niewielkim stężeniu w winach beczkowych, mają wpływ na odczuwanie goryczy i kwaśności wina.
Chemia dębu
Najważniejsze dla wina związki chemiczne zawarte w drewnie dębowym to taniny i związki aromatyczne. Taniny pochodzące z drewna należą do grupy tzw. elagotanin. Podlegają one hydrolizie (a więc w obecności wody rozpadają się na mniejsze cząsteczki, co sprawia, że nie dają wyraźnego efektu ściągającego, natomiast zwiększają odczucie goryczy) i odgrywają ważną rolę w stabilizacji koloru wina. Znanych jest ponad 200 różnych lotnych związków aromatycznych występujących w drewnie dębowym. Najważniejsze z nich to:
Laktony należą do estrów, te występujące w dębie charakteryzują się aromatem kokosowym. Szczególnie dużo zawiera ich dąb amerykański (dwa razy więcej niż dąb bezszypułkowy i dziesięć razy więcej niż dąb szypułkowy).
Wanilina, a więc główny aromatyczny składnik wanilii. Istotnie wpływa na aromat wina dojrzewającego w beczce, nie jest tak wyraźnie obecna w winie, które w beczce fermentowało, gdyż jest częściowo przetwarzana przez drożdże w postać bezwonną.
Gwajakol, związek z grupy terpenów, powstaje podczas wypalania beczki, ma charakterystyczny aromat dymu, a występujący również w drewnie 4-metylogwajakol ma aromat korzenny.
Eugenol, związek spokrewniony z waniliną i gwajakolem, powstaje głównie podczas sezonowania drewna, jest głównym aromatycznym składnikiem goździków, występuje też w cynamonie.
Furfural jest aldehydem, powstaje podczas degradacji węglowodanów w procesie wypalania drewna, ma aromat karmelu i toffi z nutą migdałową.
Kumaryny, pochodne kwasu cynamonowego, obecne w niewielkim stężeniu w winach beczkowych, mają wpływ na odczuwanie goryczy i kwaśności wina.
-
- Posty: 125
- Rejestracja: piątek, 23 wrz 2011, 20:38
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Jack Daniel's
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Podziękował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
-
- Posty: 414
- Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: podlaskie
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 103 razy
Re: Jak powstaje Jack Daniel's.
Czy do produkcji beczek lub nawet dębienia w szkle, używa się "całego"w przekroju drewna? Spotkałem gościa, który sam produkuje węgiel drzewny, ale używa tylko twardzieli dębu, tzw.biel odrzuca. Twierdzi że to najlepsza część. Kiedyś prażyłem cały dąb z bielą, jednak coś mi nie pasowało w smaku- jakby za dużo garbników. Inaczej jest z płatkami kupionymi -są dobre. Oczywiście jest jest to też kwestia gatunku dębu. Czy odrzucać biel?
Gdy wszyscy myślimy tak samo, nikt nie myśli. W.Lipman
-
- Posty: 2360
- Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Jak powstaje Jack Daniel's.
Tu można nabyć różne rodzaje Jacka. http://www.sklep-domwhisky.pl/jack-dani ... =2a&page=1
-
- Posty: 744
- Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
- Ulubiony Alkohol: swój
- Lokalizacja: Beskid Niski
- Podziękował: 94 razy
- Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Jak powstaje Jack Daniel's.
Biel dębu nadaje się tylko do kominka. Jego wartość jest mniejsza od jakiegokolwiek gatunku drewna.
Nie dotyczy zastosowania gałązek wraz z korą do naszych celów, tych jednak się nie praży - stosowane raczej rzadko.
Tak! Bieli nie używamy na szczapki.arbaletnik pisze:... Czy odrzucać biel?
Biel dębu nadaje się tylko do kominka. Jego wartość jest mniejsza od jakiegokolwiek gatunku drewna.
Nie dotyczy zastosowania gałązek wraz z korą do naszych celów, tych jednak się nie praży - stosowane raczej rzadko.