gdzie kupowałeś obudowę i te gniazdka?bielok pisze:Znalazłem takie zdjęcia.
iSpindel
-
- Posty: 299
- Rejestracja: piątek, 21 kwie 2017, 22:57
- Podziękował: 61 razy
- Otrzymał podziękowanie: 41 razy
Re: iSpindel
Do nastawow cukrowych iSpindel to kompletnie zbedna rzecz. Potrzebna jak umarłemu kurtka zimowa. Sprawdza sie w winiarstwie i piwowarstwie, gdzie trzeba przestrzegać reżimów temperaturowych fermentacji. W gorzelnictwie amatorskim ,gdzie - za przeproszeniem - liczy się głównie procent, przy odrobinie wprawy nie potrzebny jest nawet balingomierz, a co dopiero takie zaawansowane urządzenie.
-
- Posty: 299
- Rejestracja: piątek, 21 kwie 2017, 22:57
- Podziękował: 61 razy
- Otrzymał podziękowanie: 41 razy
Re: iSpindel
A co mozna z cukru jeszcze uzyskać, dynamicznie sterując temperaturą fermentacji?
Ostatnio zmieniony niedziela, 1 mar 2020, 10:20 przez mirek-swirek, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
- Krótko o sobie: Marzyciel
- Ulubiony Alkohol: Własny.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Podziękował: 268 razy
- Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: iSpindel
Czy pełna i czysta fermentacja nastawu to zbyt błahy powód?
Ostatnio zmieniony niedziela, 1 mar 2020, 11:20 przez .Gacek, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam Gacek.
-
- Posty: 299
- Rejestracja: piątek, 21 kwie 2017, 22:57
- Podziękował: 61 razy
- Otrzymał podziękowanie: 41 razy
Re: iSpindel
Nie jest. Tylko, ze do tego, aby poprowadzic fermentacje cukrowki w optymalnie niskiej temperaturze wystarczy miec termometr w pomieszczeniu. Ani nikt z tutaj obecnych nie fermentuje 200l nastawów w klimatyzowanych komorach (lodowkach), gdzie reaguje sie temperaturą otoczenia na dany etap fermentacji. Ani potem nikt nie butelkuje takiego nastawu, zeby stal tygodniami i nie byl narażony na infekcje, które wysadzaja butelki.
Tak jak pisałem, to urządzenie sprawdza sie przede wszystkim w piwowarstwie, gdzie "nie zaglądanie do fermentora", a wiec nie zaciagniecie tam jakiejkolwiek infekcji, jest jedną z kluczowych skladowych sukcesu, a drugą kluczową jest temperatura fermentacji z dokładnością do 1 stopnia. W gorzelnictwie takie problemy są stosunkowo marginalne.
Oczywiście, nikt nikomu nie broni złożyć sobie tego urządzenia, zeby uzywac i po kilku nastawach dojść do tego samego, o czym tu piszę.
Tak jak pisałem, to urządzenie sprawdza sie przede wszystkim w piwowarstwie, gdzie "nie zaglądanie do fermentora", a wiec nie zaciagniecie tam jakiejkolwiek infekcji, jest jedną z kluczowych skladowych sukcesu, a drugą kluczową jest temperatura fermentacji z dokładnością do 1 stopnia. W gorzelnictwie takie problemy są stosunkowo marginalne.
Oczywiście, nikt nikomu nie broni złożyć sobie tego urządzenia, zeby uzywac i po kilku nastawach dojść do tego samego, o czym tu piszę.
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
- Krótko o sobie: Marzyciel
- Ulubiony Alkohol: Własny.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Podziękował: 268 razy
- Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: iSpindel
Nie mam zamiaru się z nikim przepychać czy urządzenie jest potrzebne czy nie... Tak samo nie mam zamiaru komentować czy ballingomierz jest potrzebny w naszym hobby.
Wrzucę tylko link odnośnie kontroli temperatury przy nastawach cukrowych. Dla tych ciekawych tematu:
post218281.html#p218281
Zawsze uważałem, że jak woda jest ciepła, nastaw napowietrzony a drożdże dobre to prędzej czy później nastaw zostanie przerobiony. Gdy znalazłem post kolegi @japitole byłem dość sceptycznie nastawiony ale spróbowałem.
Rzeczywiście nastaw był przerobiony szybciej i blg zeszło jeszcze niżej (mierzyłem tym niepotrzebnym ballingomierzem). Jakie było moje zdziwienie gdy dwa identyczne nastawy, w sumie ten sam nastaw bo rozlany do dwóch różnych fermentatorów miały inny kolor oraz grubość kożucha na dnie po wyklarowaniu.
Wrzucę tylko link odnośnie kontroli temperatury przy nastawach cukrowych. Dla tych ciekawych tematu:
post218281.html#p218281
Zawsze uważałem, że jak woda jest ciepła, nastaw napowietrzony a drożdże dobre to prędzej czy później nastaw zostanie przerobiony. Gdy znalazłem post kolegi @japitole byłem dość sceptycznie nastawiony ale spróbowałem.
Rzeczywiście nastaw był przerobiony szybciej i blg zeszło jeszcze niżej (mierzyłem tym niepotrzebnym ballingomierzem). Jakie było moje zdziwienie gdy dwa identyczne nastawy, w sumie ten sam nastaw bo rozlany do dwóch różnych fermentatorów miały inny kolor oraz grubość kożucha na dnie po wyklarowaniu.
Pozdrawiam Gacek.
-
- Posty: 299
- Rejestracja: piątek, 21 kwie 2017, 22:57
- Podziękował: 61 razy
- Otrzymał podziękowanie: 41 razy
Re: iSpindel
I ja sie nie chce przepychać. Po prostu próbuję oszczędzić niektorym osobom niepotrzebnych kosztów.
To co podajesz, nie zaprzecza temu co napisałem. ISpindel służy do "ciągłego" monitorowania stanu odfermentowania po to, żeby móc dynamicznie regulować temperaturę fermentacji, bez narażania nastawu na infekcję. Ma to na celu uzyskanie odpowiedniego profilu smakowego, przefermentowanego napoju - przede wszystkim piwa i w drugiej kolejnosci wina.
To o czym pisze, w podanym przez ciebie linku, kolega japitole, odnosi sie do temperatury początkowej fermentacji, czyli momentu, kiedy drożdże się głównie namnażają. To co się dzieje później, nie ma już tak wielkiego znaczenia. Oczywiście, np przy Black Label Turbo odpowiednie podniesienie temperatury pod koniec fermentacji, pozwoli ja szybciej zakończyć. Bo drodżdze te potrafią się strasznie guzdrać na koniec, właśnie. Ale to nie znaczy, że uzyskany alkohol bedzie czystszy, ani że będzie go wyraźnie więcej.
No nic. Ja, jako trochę doświadczony destyler, i trochę doświadczony piwowar, i winiarz, uważam, że to urządzenie w produkcji spirytusu jest jak armata w polowaniu na wiewiórki. Ale jak ktoś chce wydać 150-200 pln, żeby to mieć, to nikt nie broni.
Peace!
To co podajesz, nie zaprzecza temu co napisałem. ISpindel służy do "ciągłego" monitorowania stanu odfermentowania po to, żeby móc dynamicznie regulować temperaturę fermentacji, bez narażania nastawu na infekcję. Ma to na celu uzyskanie odpowiedniego profilu smakowego, przefermentowanego napoju - przede wszystkim piwa i w drugiej kolejnosci wina.
To o czym pisze, w podanym przez ciebie linku, kolega japitole, odnosi sie do temperatury początkowej fermentacji, czyli momentu, kiedy drożdże się głównie namnażają. To co się dzieje później, nie ma już tak wielkiego znaczenia. Oczywiście, np przy Black Label Turbo odpowiednie podniesienie temperatury pod koniec fermentacji, pozwoli ja szybciej zakończyć. Bo drodżdze te potrafią się strasznie guzdrać na koniec, właśnie. Ale to nie znaczy, że uzyskany alkohol bedzie czystszy, ani że będzie go wyraźnie więcej.
No nic. Ja, jako trochę doświadczony destyler, i trochę doświadczony piwowar, i winiarz, uważam, że to urządzenie w produkcji spirytusu jest jak armata w polowaniu na wiewiórki. Ale jak ktoś chce wydać 150-200 pln, żeby to mieć, to nikt nie broni.
Peace!
-
- Posty: 383
- Rejestracja: piątek, 9 paź 2015, 19:28
- Ulubiony Alkohol: Przede wszystkim własny
- Status Alkoholowy: Drinker
- Lokalizacja: Wielkopolska okolice Leszna
- Podziękował: 24 razy
- Otrzymał podziękowanie: 48 razy
- Kontakt:
Re: iSpindel
Jakby ktoś szukał https://www.piwo.org/classifieds/item/7 ... -ispindel/
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
https://www.alkoholeforum.pl
https://www.alkoholeforum.pl