Ilość zużywanej wody podczas destylacji

Nie wiesz gdzie zadać pytanie?
Napisz je właśnie tutaj!
Regulamin forum
Jeśli nie potrafisz odnaleźć odpowiedniego działu dla siebie utwórz tutaj nowy temat a my go umieścimy w odpowiednim forum.
Awatar użytkownika

kleryk88
200
Posty: 218
Rejestracja: niedziela, 30 gru 2018, 23:05
Lokalizacja: Trójmiasto
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy

Post autor: kleryk88 »

u mnie 6 godzin psocenia wyszło 13,5 kw czyli niecałe 9 zł przyjmując twoje obliczenia ogólnie podobny wynik na godzinę
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Ilość zużywanej wody podczas destylacji

Post autor: rozrywek »

Micbin pisze:Kolego defacto będzie to mój pierwszy raz i mam nadzieję że udany, gdyż zamówilem full automat.
Czyli jeśli woda będzie podawana z zewnątrz domu do garażu samoczynnie się schłodzi, co spowoduje jeszcze mniejsze jej zużycie. Można zainwestować w wąż ogrodowy na szpuli np. 50m i w sezonie zimowym może to dać kilku procentowy odczynnik zmniejszonego zużycia wody?
Jak bardzo będziesz chciał zaoszczędzić na wodzie ktòra notabene aż tak droga nie jest.
Wąź ogrodowy 50m da ci tyle że zacznie zamarzać od zewnętrznej zmniejszając prześwit wewnętrzny.Aż zamarnie Ci wszystko. Co spowoduje to że ci w pizdu wysadzi wszystko. Ot wziął i zaoszczedził.
Ful automat i wąź ogrodowy z domu do garażu na wolnym powietrzu? Super małżeństwo. Do tego jeszcze operator który z dzieckiem odrabia lekcje kłóci się z żoną odbiera telefon, smaży naleśniki i gada na messengerze.
Przykro mi za szczerość i brutalność. Opisz jakie masz warunki domowe to coś wymyślimy.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2918
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Ilość zużywanej wody podczas destylacji

Post autor: Góral bagienny »

Dajcie spokój :angry: to jest hobby a przy tym kasy się nie liczy.
Chcecie tanio się nawalić to kupcie coś taniego w sklepie :angry:
Chcecie okowite zacną to nie patrzcie na liczniki tylko ile nakapało :D
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D

DARO0909
5
Posty: 8
Rejestracja: piątek, 11 gru 2020, 07:31
Podziękował: 3 razy
Re: Ilość zużywanej wody podczas destylacji

Post autor: DARO0909 »

Święte słowa góralu

wawaldek11
2500
Posty: 2914
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Ilość zużywanej wody podczas destylacji

Post autor: wawaldek11 »

Może zabrzmi to dziwnie, ale ja na wiele spraw nie patrzę tylko przez pryzmat kosztów, ale ochrony naszego środowiska. Woda - zasoby się kurczą, prąd - produkcja w konwencjonalny sposób zatruwa. Panele FV zresztą też. I dlatego na jednym sprzęcie korzystam już z układu zamkniętego, izoluję termicznie sprzęta i myślę co dalej mogę ulepszyć.
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2581
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 235 razy
Otrzymał podziękowanie: 453 razy
Re: Ilość zużywanej wody podczas destylacji

Post autor: jakis1234 »

@wawaldek11 i bardzo fajnie, że dbasz o środowisko, weź jednak pod uwagę, że woda, którą używamy do chłodzenia nie zostaje w żaden sposób zanieczyszczona, a tylko podgrzana.
Wraca do środowiska w czystej postaci, owszem, trafia do ścieków, ale jednak jako czysta i je rozrzedza, co ułatwia oczyszczanie :).
A jak do tego doliczysz, że jeszcze płacimy wodociągom i w ten sposób wspieramy ich działalność, to chyba specjalne oszczędzanie ma sens tylko ze względu na oszczędności finansowe.
Pozdrawiam z opolskiego.

wawaldek11
2500
Posty: 2914
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Ilość zużywanej wody podczas destylacji

Post autor: wawaldek11 »

Nie zrozumiałeś mnie - eksploatujemy zasoby wód głębinowych, które zbyt wolno się odnawiają. Są miejsca na świecie gdzie zabrakło wód głębinowych używanych do nawadniania w rolnictwie.
Z tym rozrzedzaniem ścieków, to masz rację. W latach 70 ub. wieku zetknąłem się z informacją, że gdyby we Wrocławiu uszczelnić, naprawić wszystkie przeciekające krany i spłuczki, to Odra momentalnie stałaby się martwym ściekiem.
Pozdrawiam,
Waldek

użytkownik usunięty
Re: Ilość zużywanej wody podczas destylacji

Post autor: użytkownik usunięty »

wawaldek11 pisze:Nie zrozumiałeś mnie - eksploatujemy zasoby wód głębinowych, które zbyt wolno się odnawiają. Są miejsca na świecie gdzie zabrakło wód głębinowych używanych do nawadniania w rolnictwie.
Dokładnie, mam w domu w sumie 4 piwnice (stare gospodarstwo), pamiętam jak jeszcze dobre naście lat temu w 2 z nich regularnie stała woda do kolan i pompy chodziły prawie 24h na dobę w pewnych okresach. Dziś są zupełnie suche. Mało tego, posiadam stary hydrofor i studnię, która kiedyś zasilała w wodę całe gospodarstwo... dziś po wodzie nie ma śladu...

Autor tematu
Micbin
20
Posty: 21
Rejestracja: wtorek, 10 lis 2020, 11:51
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Ilość zużywanej wody podczas destylacji

Post autor: Micbin »

W moim przypadku sytuacja jest głownie spowodowana wspólnym bytowaniem z teściami oraz 80 letnią babcią, która jest na niezłym fleku a na dodatek jest mega oszczędna na wodę. Automacik będzie w garażu w którym w najchłodniejszy dzień wg. moich pomiarów było około 3°C (wiem dość chłodno, lecz jest to garaż zewnętrzny). Z tematem zaoszczędzenia/ niezmarnowania wody poradziłem sobie w sposób następujący. Nastaw 100l wlewam do 50l kega a reszta do kanistrów 2x 30L. Beczka 100L po nastawie czeka za ciepłą wodą z pierwszego gotowania. Gdy już ją zapełnię kolejne ilości wody wleję do beczki 200l, która potem wykorzystam na wszelkie rozmaite sposoby.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 14 gru 2020, 12:26 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.

AdamMrozu
2
Posty: 3
Rejestracja: piątek, 9 paź 2015, 19:23
Podziękował: 5 razy
Re: Ilość zużywanej wody podczas destylacji

Post autor: AdamMrozu »

To wrócę do kliku postów wcześniej... zauważyłem że kiedy daję szybsze chłodzenie, to wiadomo woda na wyjściu chłodniejsza. Kiedyś próbowałem dawac na wyjściu ok. 50 st. ale wydaje mi się że przy szybszym chłodzeniu proces jest stabilniejszy i nie trzeba być aż tak czujnym.
I tu zastanawiam się czy temp, chłodzenia ma bezpośrednio wpływ na destylat? Chodzi mi o to czy im chłodniejsza woda tym lepiej czy jest jakiś złoty środek? Nie uwzględniam ekonomi itp.

użytkownik usunięty
Re: Ilość zużywanej wody podczas destylacji

Post autor: użytkownik usunięty »

Serwus.
Zbyt intensywne chłodzenie refluxu, nie jest zjawiskiem porządanym.
https://alkohole-domowe.com/forum/post2 ... ml#p241123
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poczekalnia Pytań”