Grzałki ULWD (Ultra Low Watt Density) - podłączenie w kotle

Technologia słodowania, zacieranie ziarna. Przepisy na zaciery ziemniaczane.
Awatar użytkownika

Autor tematu
stuf
300
Posty: 310
Rejestracja: piątek, 6 wrz 2013, 16:33
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy

Post autor: stuf »

No właśnie tego nie potrafię pojąć... Ulwd to sposób podłączenia grzałek.. a z kolei mieszadło widzę tylko w plaszczowym zbiorniku.
@Doody wyciąga w zwykłym zbiorniku znacznie więcej.. zatem wtf?

Nabazgrane w Tapatalk.

Pozdrawiam serdecznie.
promocja
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3949
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 289 razy
Otrzymał podziękowanie: 482 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: Doody »

Spokojnie to dopiero pierwszy raz. Ja chyba minąłem już setkę zacierań a to znaczy jakieś kilka ton ziarna i wszystko filtrowane :shock: Następnym razem będzie lepiej :ok:
Ostatnio zmieniony czwartek, 8 lut 2024, 22:24 przez Doody, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2711
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 252 razy
Otrzymał podziękowanie: 466 razy
Re: Zacieranie metodą

Post autor: jakis1234 »

stuf pisze: czwartek, 8 lut 2024, 22:08 No właśnie tego nie potrafię pojąć... Ulwd to sposób podłączenia grzałek.. a z kolei mieszadło widzę tylko w plaszczowym zbiorniku.
@Doody wyciąga w zwykłym zbiorniku znacznie więcej.. zatem wtf?
ULWD to nie tylko sposób podłączenia grzałek, to również inne grzałki.
Widzisz, od kiedy mam zbiornik ULWD z mieszadłem, to w nim zacieram praktycznie wszystko, piwo, zboża, mąkę, skrobię.
Mieszadło (dlaczego tylko w płaszczowym?), zobacz, mam ten zbiornik https://ak-spaw.pl/produkt/zbiornik-60l-grzalki-ulwd/, mogę uruchomić na stałe, więc roboty mniej, a efekt lepszy. W nim też gotuję gęste, nie muszę filtrować, nie tracę na uzysku.
Oczywiście, że startowe Blg od tego nie zależy, może za krótko zacierasz? Może nie te temperatury?
Pozdrawiam z opolskiego.
Awatar użytkownika

Autor tematu
stuf
300
Posty: 310
Rejestracja: piątek, 6 wrz 2013, 16:33
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: stuf »

@jakis1234 tu masz początek mojej męki: viewtopic.php?p=289614#p289614

Niestety finanse nie pozwalają na taki zbiornik Obrazek
Nabazgrane w Tapatalk.


Ostatnio zmieniony czwartek, 8 lut 2024, 22:37 przez stuf, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam serdecznie.
Awatar użytkownika

zask
250
Posty: 259
Rejestracja: sobota, 23 lut 2013, 17:01
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 38 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: zask »

Sam zastanawiałem się czy warto zainwestować ale jak przypomniało mi się ile mnie pracy i czasu kosztował destylat z żyta o sprzątaniu już nie wspominając to od razu stwierdziłem że warto. Płaszcz czy ULWD nie jest tanim wydatkiem ale z perspektywy czasu bawiąc się nawet sporadycznie owocami czy zbożem warto rozważyć taki zakup. Najbardziej mi było zawsze żal nie włożonej pracy ale gęstego w beczce co zostało i nie nadawało się do obróbki na grzałce. Druga sprawa to zacieranie enzymami w takim zbiorniku to już sama przyjemność.
Awatar użytkownika

Autor tematu
stuf
300
Posty: 310
Rejestracja: piątek, 6 wrz 2013, 16:33
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Zacieranie metodą

Post autor: stuf »


jakis1234 pisze:
stuf pisze: czwartek, 8 lut 2024, 22:08 No właśnie tego nie potrafię pojąć... Ulwd to sposób podłączenia grzałek.. a z kolei mieszadło widzę tylko w plaszczowym zbiorniku.
@Doody wyciąga w zwykłym zbiorniku znacznie więcej.. zatem wtf?
.. W nim też gotuję gęste, nie muszę filtrować, nie tracę na uzysku.
Możesz mi opisać jak wygląda cala taka operacja?
Jak to nie filtrujesz? Gotujesz razem ze zdechłymi drożdżami?

Nabazgrane w Tapatalk.

Pozdrawiam serdecznie.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3949
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 289 razy
Otrzymał podziękowanie: 482 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: Doody »

Stuf
Wlewa się wszystko jak leci. Jak chcesz oddzielić drożdżowy osad?. Nawet podczas filtrowania wrzucasz do worka wszystko wymieszane. Przy zacierach zbożowych nie ma szans tego rozdzielić, chyba że zlejesz tylko rzadkie znad młóta ale to ograniczy drastycznie wydajność.
Ostatnio zmieniony piątek, 9 lut 2024, 00:11 przez Doody, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2711
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 252 razy
Otrzymał podziękowanie: 466 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: jakis1234 »

Stuf, wlewam wodę i podgrzewam w zbiorniku, wsypuję śrutę, mąkę czy co tam chcę zacierać, mieszadło i zacieranie.
Jak już wszystko zatarte zostawiam do wystygnięcia w zbiorniku.
Jak mi zależy na szybkim wystygnięciu, to wkładam chłodnicę aabratka i chłodzę wodą.
Przy właściwej temperaturze dodaję drożdże i fermentuję w zbiorniku, tak już Kiwitom robił i opisywał, tylko on miał jakąś przejściówkę z rurką fermentacyjną, a ja to sobie odpuszczam. Po fermentacji zakładam półki, mieszadło w ruch i odpęd.
Pełna wygoda, bez przelewania, bez strat.
Jak jest tego więcej, albo zależy mi na wolnym zbiorniku - to przelewam po zatarciu do beczki, ponieważ jednak mam drugi zbiornik, ten który kupiłem z całym zestawem aabratka, to czyste zaciery mogę robić na nim i na ogół nie ma potrzeby zwalniać zbiornik ULWD.
Jedynie skrobi nie fermentuję w zbiorniku. raz to zrobiłem i warstwa skrobi na dnie była tak trudna do usunięcia, że stwierdziłem - nigdy więcej.
Skrobię po zatarciu w zbiorniku przelewam do beczki i fermentacja już w beczce. A potem w miarę klarowny płyn dopiero idzie na rurę.
Pozdrawiam z opolskiego.
Awatar użytkownika

Autor tematu
stuf
300
Posty: 310
Rejestracja: piątek, 6 wrz 2013, 16:33
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Zacieranie metodą

Post autor: stuf »

@Doody
Po fermentacji oddzieliłem młóto poprzez sprężynę. Pozostałe w beczce wycisnilem na prasie i dolalem do reszty. Bylo z 8 litrów. Poczekałem 2 dni do przeklarowania i ka rurki poszło. Tak ok ? Czy bez sensu robota?

@jakis1234

Ok. Dziękuję za cierpliwość - chyba za jakiś czas uśmiechnę się do Adama Obrazek pytanie tylko jaka pojemność ? 60 wydaje się ciut za małe ale mój sterownik ma tylko 3500 W max...
Ostatnio zmieniony niedziela, 11 lut 2024, 08:29 przez Qba, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam serdecznie.
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2711
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 252 razy
Otrzymał podziękowanie: 466 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: jakis1234 »

Mam 60 i mnie to wystarcza, chociaż czasami trzeba się wspomóc fermentacją w innych zbiornikach.
Jak nie miałem jeszcze ULWD to też odciskałem na prasie, ale to straszna robota.
A w przypadku żyta to większość i tak poszła z młótem do śmietnika, żyto jakoś tak najtrudniej się odciskało.
Uzyskałem taką wydajność, że wstyd się przyznać :hahaha:
Pozdrawiam z opolskiego.
Awatar użytkownika

Autor tematu
stuf
300
Posty: 310
Rejestracja: piątek, 6 wrz 2013, 16:33
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: stuf »

@jakis1234 a ta chłodnica z aabratka do schłodzenia zacieru robi robotę? Szczerze to nie wpadłem na to

Nabazgrane w Tapatalk.

Pozdrawiam serdecznie.
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2711
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 252 razy
Otrzymał podziękowanie: 466 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: jakis1234 »

Jasne, mam chłodnicę do piwa, którą używam też w beczce, ale do zbiornika nie wejdzie :)
Wkładam więc chłodnicę od aabratka i tylko od czasu do czasu wyjmuję na chwilę, zamieszam i dalej chłodzę. Im gęstszy zacier, tym częściej trzeba zamieszać, bo chłodzenie jest dosyć miejscowe. Czasami wrzucam też zamrożone schładzacze, to jeszcze szybciej działa.
Jeżeli jest to na przykład skrobia, która za bardzo się nie zakaża, to można sobie odpuścić szybkie chłodzenie, ale w innych przypadkach lepiej szybko schłodzić.
Zbiornik jest zaizolowany, powoli stygnie (po 24 godzinach miałem jeszcze ponad 40 stopni z wyjściowej 90 stopni bez chłodzenia).
A z chłodnicą to przy gęstych zacierach - kilka godzin. i można dodawać drożdże.
Pozdrawiam z opolskiego.
Awatar użytkownika

Mrooq
400
Posty: 440
Rejestracja: środa, 1 wrz 2021, 19:04
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 54 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: Mrooq »

stuf pisze: piątek, 9 lut 2024, 08:28 60 wydaje się ciut za małe ale mój sterownik ma tylko 3500 W max
Po mojemu 60l jest trafioną pojemnością, mieści w sobie pojemności :
- dwóch klasycznych wiader fermentacyjnych
- beczki 60l
-beczkę 120l, na dwa razy
A co do regulatora rgn boleckiego daje rade na zbiorniku od Adama 3,7kW, choć niby max też 3,5kW
Kaca po ostrej imprezie masz wtedy jak bardziej pamiętasz muzykę której słuchałeś, niż kobiety z którymi tańczyłeś.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3949
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 289 razy
Otrzymał podziękowanie: 482 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: Doody »

RGN ma teoretycznego maksa 3600W.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

Autor tematu
stuf
300
Posty: 310
Rejestracja: piątek, 6 wrz 2013, 16:33
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: stuf »

Panowie dac radę to nawet i 4,5 kW ale chodzi o przepalanie styków itp.

Nabazgrane w Tapatalk.

Pozdrawiam serdecznie.
Awatar użytkownika

Mrooq
400
Posty: 440
Rejestracja: środa, 1 wrz 2021, 19:04
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 54 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: Mrooq »

Tak czy tak pełnej mocy używasz tylko do rozgrzewania, tzn w przypadku 60l zbiornika i kolumny 63mm, czyli wyciągasz max co się da z jednej fazy. Więc spokojnie na tych 3.7kW będzie działać. W obawie o regulator można rozgrzewać bezpośrednio z gniazdka, a regulator podpinać przy przechodzeniu na moc roboczą.
Kaca po ostrej imprezie masz wtedy jak bardziej pamiętasz muzykę której słuchałeś, niż kobiety z którymi tańczyłeś.
Awatar użytkownika

Autor tematu
stuf
300
Posty: 310
Rejestracja: piątek, 6 wrz 2013, 16:33
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: stuf »

Tak też można ale między czasie zasięgnąłem języka u producenta który stwierdził że te 200 W nie powinno uszkodzić.
Ehh zaczynam chorować na ten zbiornik

Nabazgrane w Tapatalk.

Pozdrawiam serdecznie.
Awatar użytkownika

Mrooq
400
Posty: 440
Rejestracja: środa, 1 wrz 2021, 19:04
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 54 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: Mrooq »

stuf pisze: piątek, 9 lut 2024, 14:51 zaczynam chorować na ten zbiornik
Też złapałem tego wirusa :D jedyne lekarstwo, to skontaktować się z doktorem i ustalić szczegóły dalszego leczenia. :D Jedyne co mogę Ci poradzić, to w trakcie terapii, ustal dołożenie dodatkowej mufy na dole zbiornika pod zwykła grzałkę.
Kaca po ostrej imprezie masz wtedy jak bardziej pamiętasz muzykę której słuchałeś, niż kobiety z którymi tańczyłeś.
Awatar użytkownika

Autor tematu
stuf
300
Posty: 310
Rejestracja: piątek, 6 wrz 2013, 16:33
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: stuf »

Ooo a w jakim celu ta dodakowa grzałka?
Obawiam sie ze nie wejdzie ze względu na mieszadło. Tam wszystko jest dopasowane do siebie.
Nabazgrane w Tapatalk.


Ostatnio zmieniony piątek, 9 lut 2024, 21:35 przez stuf, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam serdecznie.

Krychu35
300
Posty: 348
Rejestracja: środa, 15 lip 2015, 16:21
Podziękował: 17 razy
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: Krychu35 »

@stuf wejdzie, wejdzie :ok:
Podpinasz zwykłą grzałkę I jedziesz ze surówką na wysoki procent ;)
A do tego mieszadło niepotrzebne :mrgreen:
Awatar użytkownika

Mrooq
400
Posty: 440
Rejestracja: środa, 1 wrz 2021, 19:04
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 54 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: Mrooq »

Jak się popieści to się zmieści :mrgreen: nie byłem pierwszy prosząc o to Adama.
A zyskujesz uniwersalny zbiornik, ULWD masz do zacierania i gotowania gęstego, a zwykła grzałkę wkręcasz gdy potrzebujesz mniejsza ilość czystego wsadu gotować np. przy metodzie 2,5, bo ULWD są dosyć wysoko
Ostatnio zmieniony piątek, 9 lut 2024, 22:55 przez Mrooq, łącznie zmieniany 1 raz.
Kaca po ostrej imprezie masz wtedy jak bardziej pamiętasz muzykę której słuchałeś, niż kobiety z którymi tańczyłeś.
Awatar użytkownika

Autor tematu
stuf
300
Posty: 310
Rejestracja: piątek, 6 wrz 2013, 16:33
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: stuf »

Tak do surowki nie potrzebne mieszadlo ale nadal nie kumam..
Surówki nie moge nagrzać tej dolną grzałką ulwd?
A jak mieszadło będzie to muszę demontować ta zwykłą grzałkę? Serio nie czaję..

Nabazgrane w Tapatalk.

Pozdrawiam serdecznie.
Awatar użytkownika

zask
250
Posty: 259
Rejestracja: sobota, 23 lut 2013, 17:01
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 38 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: zask »

Masz 3 grzałki w sumie o mocy 3,7kW
Wszystkie podpięte pod jeden regulator. Jak podłączysz tylko jedną dolną grzałkę to będziesz prawie 60l rozgrzewał mocą jednej grzałki = 1.2kW
Dwie grzałki są na ścianie w koło zbiornika i jedna nad całym dnem. W środu jest mieszadło które wypełnia wolną przestrzeń żeby mieszać wsad.
Jak dołożysz dodatkową mufe na grzałkę to zajmie miejsce mieszadła dlatego nie mogą być zamontowane jednocześnie.
Awatar użytkownika

Autor tematu
stuf
300
Posty: 310
Rejestracja: piątek, 6 wrz 2013, 16:33
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: stuf »

Teraz jasne. Myślałem ze sa 2 grzalki- boczna 2kw i dolna 1.7kw.
Jak bardzo jest upierdliwe montowanie w mufie tej zwyklej? Jak ze szczelnością po takich kilkunastu operacjach wkrecania / wykręcania?

Nabazgrane w Tapatalk.

Pozdrawiam serdecznie.
Awatar użytkownika

Mrooq
400
Posty: 440
Rejestracja: środa, 1 wrz 2021, 19:04
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 54 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: Mrooq »

Grzałki nie są dzielone, a są 3, odpalasz jednocześnie dolna i dwie boczne. Mieszadła nie musisz demontować, ale nie uruchomisz go przy wkreconej zwykłej grzałce. Surówkę możesz grzać ULWD, ale boczne grzałki kończą się w około połowie wysokości zbiornika, więc żeby nie odsłaniać grzałek trzeba mieć prawie pełen zbiornik surówki na start
Kaca po ostrej imprezie masz wtedy jak bardziej pamiętasz muzykę której słuchałeś, niż kobiety z którymi tańczyłeś.
Awatar użytkownika

Autor tematu
stuf
300
Posty: 310
Rejestracja: piątek, 6 wrz 2013, 16:33
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: stuf »

Łopaty mieszadla da się wyciągnąć przez rewizję czy trzeba zawsze rozkręcać kryzę i wyciągać cały silnik?

Nabazgrane w Tapatalk.

Pozdrawiam serdecznie.
Awatar użytkownika

zask
250
Posty: 259
Rejestracja: sobota, 23 lut 2013, 17:01
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 38 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: zask »

Łopaty są zakładane na mieszadło w detykowane otwory. Zdemontujesz łatwo przez rewizje.
Zmieniłem telefon bo bym Ci zdjęcie z wnętrza wysłał i wszystko stało by się jasne.
Co do samych grzałek ULWD, nic im się nie stanie jak ich część będzie w powietrzu a nie w medium działać.
Awatar użytkownika

Autor tematu
stuf
300
Posty: 310
Rejestracja: piątek, 6 wrz 2013, 16:33
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: stuf »

@zask skoro część bocznych moze pracować poza płynem to jaki jest sens dokładania zwykłej grzałki. No totalnie zbaraniałem teraz

Nabazgrane w Tapatalk.

Pozdrawiam serdecznie.
Awatar użytkownika

zask
250
Posty: 259
Rejestracja: sobota, 23 lut 2013, 17:01
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 38 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: zask »

Nic o dodatkowej grzałce nie napisałem. Dla mnie jest zbędna skoro moc tych wynosi 3.7kW
Masz wątpliwości? Zadzwoń do producenta ;)

Mały prezent ;)
Ukwd.jpeg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

Autor tematu
stuf
300
Posty: 310
Rejestracja: piątek, 6 wrz 2013, 16:33
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: stuf »

Tak, to koledzy wyżej pisali. Tu u Ciebie widzę 2 a nie 3 grzałki. Najwyraźniej Adam produkuje różne wersje.

Nabazgrane w Tapatalk.

Pozdrawiam serdecznie.
Awatar użytkownika

Mrooq
400
Posty: 440
Rejestracja: środa, 1 wrz 2021, 19:04
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 54 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: Mrooq »

Adam też mi tak mówił, a nawet chyba gdzieś na forum to pisał. Że grzałki nie nagrzewaja się na tyle, żeby im coś się stało jeżeli wyjdą poza płyn. Ale ja, I z tego co wiem nie tylko ja, uparłem się że nawet na zimne grzałki będę dmuchał :D I nie będę grzał nimi powietrza.
Edit
Widzisz trzy, tylko nie widzisz górnego wyjścia bocznych grzałek
Ostatnio zmieniony piątek, 9 lut 2024, 23:50 przez Mrooq, łącznie zmieniany 1 raz.
Kaca po ostrej imprezie masz wtedy jak bardziej pamiętasz muzykę której słuchałeś, niż kobiety z którymi tańczyłeś.
Awatar użytkownika

zask
250
Posty: 259
Rejestracja: sobota, 23 lut 2013, 17:01
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 38 razy
Re: Zacieranie metodą

Post autor: zask »

stuf pisze: piątek, 9 lut 2024, 23:46 Tu u Ciebie widzę 2 a nie 3 grzałki.
Zdjęcie ucięło górne wyjście grzałek. Są 3 jak napisałem.
Awatar użytkownika

Autor tematu
stuf
300
Posty: 310
Rejestracja: piątek, 6 wrz 2013, 16:33
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: stuf »

Mrooq pisze:Adam też mi tak mówił, a nawet chyba gdzieś na forum to pisał. Że grzałki nie nagrzewaja się na tyle, żeby im coś się stało jeżeli wyjdą poza płyn. Ale ja, I z tego co wiem nie tylko ja, uparłem się że nawet na zimne grzałki będę dmuchał :D I nie będę grzał nimi powietrza.
Edit
Widzisz trzy, tylko nie widzisz górnego wyjścia bocznych grzałek
A mierzyles lub ktoś inny ile litrów płynu aby przykryć całość? Przyznam ze nue uśmiecha mi się demontować/ montować zwykłej z obawy o szczelność ...

Nabazgrane w Tapatalk.

Pozdrawiam serdecznie.
Awatar użytkownika

Mrooq
400
Posty: 440
Rejestracja: środa, 1 wrz 2021, 19:04
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 54 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: Mrooq »

Jest wkręcana na połączeniu gwintowanym, więc nie ma obawy o szczelność. Jutro wsadzę fotkę jak to wygląda z dodatkowa mufa i z wkręcona grzałka.
A to z mufą to tylko propozycja była, bo tak jak pisze zask tak i konstruktor twierdzi że nie ma obawy o grzałki jak wyleczą z płynu.
Kaca po ostrej imprezie masz wtedy jak bardziej pamiętasz muzykę której słuchałeś, niż kobiety z którymi tańczyłeś.

czytam
750
Posty: 764
Rejestracja: wtorek, 5 wrz 2017, 08:23
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 114 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: czytam »

Zamiast tych kombinacji z wkręcaniem dużo łatwiej, moim zdaniem, jest dodać przełącznik tak, aby wykorzystać pełną moc grzałek.
Awatar użytkownika

Autor tematu
stuf
300
Posty: 310
Rejestracja: piątek, 6 wrz 2013, 16:33
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: stuf »

@czytam o jakim przełączniku mowa?

Nabazgrane w Tapatalk.

Pozdrawiam serdecznie.
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2711
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 252 razy
Otrzymał podziękowanie: 466 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: jakis1234 »

@czytam, to nie są zwykłe grzałki połączone szeregowo, to są grzałki wykonane jako ULWD i pracują całą mocą.
Pozdrawiam z opolskiego.
Awatar użytkownika

drgranatt
2000
Posty: 2065
Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: 3-city
Podziękował: 128 razy
Otrzymał podziękowanie: 216 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: drgranatt »

Nie przesadzajcie z tymi grzałkami. Kto, kiedy i jak często gotuje tylko pół zbiornika? Moim zdaniem ta dodatkowa grzałka nie jest potrzebna.
Ja w swoim kegu 50l mam po bokach 4 grzałki a nie dwie. Żeby zakryć górne potrzebuję 32l płynu. Nigdy nie zdarzyło mi się, że w trakcie gotowania odkryły się z tym, że ponieważ mam 4 grzałki a nie dwie to na wszelki wypadek zastosowałem wyłącznik na górne.

Pytanie retoryczne.
W zbiorniku Adama ile potrzeba płynu aby boczne grzałki były całkowicie zakryte?
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html

aakk
1200
Posty: 1201
Rejestracja: poniedziałek, 7 sty 2019, 18:55
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Sieradz
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Kontakt:
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: aakk »

30 litrów. Dolna grzałka ma raptem 1300W więc troszkę brakuje dla mocy roboczej standardowych kolumn 60,3 / 63,5.
Destylatory ze stali nierdzewnej.
www.ak-spaw.pl
facebook.com/akspawpl
Zapraszam

czytam
750
Posty: 764
Rejestracja: wtorek, 5 wrz 2017, 08:23
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 114 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: czytam »

A dwie górne? Wyglądają na używane przez piwowarów o mocy 1750-2000W.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zaciery zbożowe i ziemniaczane”