Gięcie rurek za pomocą zamrożonej wody

[zackass1]

Witam szanowne grono
Zaopatrzyłem się w 3m rurki cu 8mm i nie ma szans żebym dał radę ją dokładnie wypełnić solą do gięcia. Kilka razy wspomniano na forum o zamrażaniu wody w rurce, poza tym jak pewnie wielu z was, widziałem na discovery jak wykonują w podobny sposób instrumenty dęte.
Obawiam się jednak rozerwania rurki przez zamarzającą wodę. Jak temu zapobiec?
Czy wystarczy, że zostawię oba końce otwarte?

[brzydak]

Witaj,
Ja swoją zasypałem piaskiem kwarcowym i ładnie się wyginała.

Tu jest moje foto... http://alkohole-domowe.com/forum/post10 ... ml#p103226

[tomeks]

Moje pytanie : w czym zamierzasz zamrozić 3 metry rurki bez jej zaginania ? Nie łatwiej odpuścić palnikiem ?

[zackass1]

Znam ten sposób ale jest kłopotliwy w wykonaniu z 2 powodów, po 1 trzeba najpierw wyprostować rurkę, po 2 obawiam się, że przy zasypywaniu może powstać puste miejsce, o którym nie będę miał pojęcia i złamię rurę przy gięciu.
Dlatego jestem ciekaw metody z zamrażaniem wody, wypełni wszystko i nie trzeba prostować.
Chyba, że znacie jakieś sposoby na znalezienie pustych miejsc w zasypanej rurce to chętnie skorzystam i nie będę cudował.

Rurka jest zwinięta i spokojnie zmieści mi się do zamrażarki, nie trzeba jej przecież prostować do napełnienia wodą.

[brzydak]

Ja nie miałem ani jednej wątpliwości i gdybym musiał nawinąć kolejną ósemkę to zrobiłbym dokładnie to samo - czyli bardzo dobre wysuszenie piaski na blasze nad kuchenką gazową - wtedy jego lepkość jest jak w " klepsydrze" potem - jeśli nie jest złamana to bez większych problemów prostuje tak "mniej więcej" następnie zatykam dolny koniec i na drabinie zasypuję po łyżeczce przez lejek co chwile stukając rurką o ziemie i drabinę aby piasek trochę się ubił.

Ty zrobisz jak uważasz - dobrze by było abyś potem powiedział i pokazał efekt twojej pracy.
Pozdrawiam i dobrej nocy życzę.

[lesgo58]

Chyba, że znacie jakieś sposoby na znalezienie pustych miejsc w zasypanej rurce to chętnie skorzystam i nie będę cudował.

Nie trzeba szukać pustych miejsc. Wystarczy sypać odpowiedni piasek, albo b. drobną sól. Regularnie opukujesz rurkę. I żadne miejsca puste nie pozostaną.

[michal278]

Wszystko zależy od grubości, twardości rurki oraz promienia zgięcia. Możesz też poszukać hydraulików z giętarką.

[W_TG]

Uwierz, z rurki 8 mm bez problemu zrobisz spirale.
Zakorkuj z dołu i syp sól/miałki piasek pukając co chwile końcem o twarde podłoże (deska)
Wszystko sie równiutko i łoadnie ubije, tak że będziesz miał problem potem to wysypać.
Pomocny będzie cieńki sztywny drut do "dziubania"
Mozeż też wcześniej wyżarzyc tą rurkę w płomieniu lub ognisku.
Bedzie miękka jak koci ogon.
Zrób jak Ci radzimy a będzie OK

[zackass1]

Po przeczytaniu kilku wątków na zagranicznych forach postanowiłem zaryzykować. Rozrobiłem w wodzie tyle szarego mydła ile dało się tylko rozpuścić i jeszcze trochę, następnie zalałem rurkę i włożyłem do zamrażarki. Oba końce rury zostawiłem otwarte. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Chłodnica zwinięta. Powiem wam, że to kiepska metoda gięcia. Chłodnica oczywiście działa, ale ma spore opory, tzn. tak mi się wydaje bo nie miałem okazji dmuchać przez podobną chłodnicę zwiniętą innym sposobem. Miałem dwa załamania, które naprawiłem przy pomocy palnika i imadła. Woda przepływa normalnie, więc jest ok ale dupy nie urywa.
Podsumowując dla potomnych, to dużo lepiej stosować piasek/sól. (No chyba, że to mały promień gięcia zawinił, bo zawijałem na rurce 3/4")

[stacho79]

http://forum.moderndistiller.com/viewto ... =43&t=3177. Tego nie testowałem ale wygląda praktycznie. Myślę, że sukces gięcia na małej średnicy tkwi właśnie w spłaszczeniu przekroju rurki, przez co naprężenia są mniejsze.

[radius]

Hmm, zobacz jaką skręciłem ja chłodniczkę do swojego mini stilla - http://alkohole-domowe.com/forum/miedzi ... tml#p24060. Do wypełnienia rurki użyłem piasku kwarcowego z bezpieczników bagnetowych, a sukces zależał tylko i wyłącznie od cierpliwości "giętacza"

[zackass1]

http://forum.moderndistiller.com/viewto ... =43&t=3177. Tego nie testowałem ale wygląda praktycznie. Myślę, że sukces gięcia na małej średnicy tkwi właśnie w spłaszczeniu przekroju rurki, przez co naprężenia są mniejsze.

Właśnie wyszło mi takie samo spłaszczenie rurki, te załamania o których wspomniałem to mój błąd przy skręcaniu.
Po eksperymencie dla mnie już jest oczywiste, że materiały sypkie lepiej nadają się do gięcia rurek. Po prostu tak już mam, że wolę coś sprawdzić w rzeczywistości niż gdybać.
Ważne, że chłodnica jest i działa, jeszcze tylko deflegmator i można psocić

[pokrec]

Ja sypiąc do rurki piasek zwinąłem podwójną spiralę z 10 metrów rurki Cu. Da się. Piasek powinien być bardzo drobny, najlepiej przesiany przez gęste sitko do herbaty i porządnie wysuszony w piekarniku na blasze. Zasypywanie do rurki - przez lejek połaczony z rurka kawałkiem wężyka z okna na piętrze. Dolny koniec rury zaklepałem, żeby piasek się nie wysypywał. Rurke trzeba było obstukiwać przy sypaniu piasku, żeby sie ubił. Robota spokojnie do zrobienia.
Warunek - piasek musi być absolutnie suchy, podobnie jak wnętrze rurki. Bo inaczej będzie problem z jego wytrzepaniem ze spirali. Jeśli użyjemy soli, to warunek suchości jest jeszcze ważniejszy - sól ubita wilgocią w rurce, zanim ja woda rozpuści i wypłucze - miną epoki geologiczne.

[Zbokowaniec]

Nie zgodzę się z epoką. Sól zawsze się wypłucze. (Chyba że rurka jest załamana) Jeśli woda jest pod ciśnieniem z kranu (u mnie od 3 do 3.5 bar), to da radę. Jeszcze lepiej jak jest ciepła. U mnie trwało to ok 5 godzin (rurka 6 mm długość 7 m zwinięta podwójnie).. Ale pierwsza kropla pojawiła się dopiero po ok. 45 min. I wtedy zacząłem mieć nadzieję. Skoro przeszła jedna, to reszta też przejdzie pomyślałem. I tak się stało. Niestety poznałem ten sposób za późno. kupiłem już rurkę na nową chłodnicę. Chyba zrobię następną, pierwsza mi się już nie podoba. Nie ma co się śpieszyć...