GENIO 250 G-still - pełen automat

Temat dla tych, którzy chcą zbudować, bądź zakupić, kompletne urządzenia.

Szlumf
2000
Posty: 2382
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 630 razy
Otrzymał podziękowanie: 584 razy

Post autor: Szlumf »

Trochę niezbyt jasno opisałeś to "zagnieżdżenie". "Dwie destylacje w jednym" określają chyba Twój cel. Zielonka kombinował coś w tym stylu parę lat temu. Nasuwa się na początek modyfikacja rozwiązania już stosowanego przez paru kolegów. To bufor obok kotła. Kocioł właściwy zasila parami mały bufor postawiony obok. Na nim jest kolumna rektyfikacyjna. Praktyka wykazuje, że same pary wystarczą i dodatkowe grzanie bufora jest niepotrzebne. Już pewnie ze dwa lata namawiam jednego z naszych kolegów do montażu na podstawowym kotle dodatkowej kolumny do odbioru przedgonów a może w dalszej kolejności do podania wstępnie oczyszczonego rektyfikatu do bufora na rektyfikację właściwą. Niestety jest na razie dosyć oporny na moje sugestie.
Nie chce mi się szukać w starych postach ale ja chyba proponowałem w temacie Zielonki kocioł w kotle i dwie kolumny. Chodziło mi też po głowie rozwiązanie z kolumną w kolumnie lub dubeltówka z dwóch czy nawet dryling z trzech kolumn w kupie. Jednak po przemyśleniach zrezygnowałem z tych nieco karkołomnych konstrukcji. Jakoś nie mogłem wykombinować jak osiągnąć w miarę przyzwoitą prędkość końcowego odbioru z zachowaniem odpowiednich RR na etapach pośrednich.
alembiki
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: GENIO 250 G-still - pełen automat

Post autor: rozrywek »

Zielonka miał inny pomysl. Kocioł w którym opary z pierwszego ogrzewają drugi. A to by musiało walnąć.

No nie ma ujścia. W moim jest inaczej. Ujmę to bardziej obrazowo.
Masz powiedzmy parnik i wsad. Wsadu jest ileśtam i do tego keg z kolumną.

Do parnika wlewasz sobie np: śliwki powiedzmy 100 litrów. I pędzisz śliwowicę. A w mièdzyczasie.....ten mały kociołek zagnieżdzony w środku sam sobie pracuje i korzysta z dobroci energi parnika. Ty sobie destylujesz a tam.... .ponieważ nie ma aż takiego walnięcia energetycznego to stabilnie masz drugi przebieg. Czy nawet trzeci.

Kwestia ogarnięcia refluxu.
Tutaj sobie robisz śliwowicę a w tej małej kolumience przy okazjii coś tam działasz.

Bardzo miło że zainteresowałeś się tematem. Jeśli coś niezbyt jasno to chętnie odpowiem.
Ps: mam jeszcze innego pomysła ale to tylko teoria.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

Szlumf
2000
Posty: 2382
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 630 razy
Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: GENIO 250 G-still - pełen automat

Post autor: Szlumf »

Teraz rozumiem. Chcesz robić dwie osobne destylacje różnych wsadów w tym samym czasie a nie destylować dwa razy ten sam wsad. Twoje rozwiązanie ma jak dla mnie dwa plusy. Pozwala na destylację gęstego w mniejszym kociołku. Umożliwia tez jednoczesną destylacje np. śliwek i jabłek. Ale czy to drugie jest plusem to zależy od sposobu destylacji bo może się okazać, że operatorowi będzie ciężko się wyrobić ze zmianą buteleczek, regulacją wody itp. Chyba, że to będą dwa proste potstile. Destylację gęstego natomiast da się ogarnąć w kotle z pokrywą. Wystarczy wsadzić do niego gar z gęstym. W kotle, na zewnątrz gara, nie musi być rzadkiego nastawu. Wystarczy zwykła woda. Niewielkim plusem Twojego rozwiązania będzie tez brak strat energii w wewnętrznym kotle. Ale moim zdaniem te plusy nie rekompensują komplikacji z budową i obsługą.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: GENIO 250 G-still - pełen automat

Post autor: rozrywek »

No nareszcie to jakoś wyjaśniłem. Zapewne to moja wina mogłem prościej. Pamiętasz ruskie baby? Takie drewniane figurki. To tutaj w tej największej byłaby utopiona ta malutka.
Zauważam plusy takiego rozwiazania jak również minusy. Np: więcej z tym roboty niż to warte. Zaśmieciliśmy Cezaremu temat.
Ale może ktoś kiedyś do tego parnika mały kociołek wrzuci i się pobawi odbiorem.
Prosty destylator i prosta konstrukcja.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
ODPOWIEDZ

Wróć do „Aparatury kompletne”