Gdzie tym winom będzie lepiej?

Jabłka, wiśnie, czereśnie, porzeczki czerwone i czarne, gruszki, śliwki, truskawki ...

Autor tematu
interfire
20
Posty: 20
Rejestracja: piątek, 23 gru 2022, 14:04

Post autor: interfire »

Mam 2 dojrzewające wina. Jabłkowe i winogronowe. Winogronowe już nie fermentuje, bo jestem prawie pewien że drożdże wyprodukowały maksymalne stężenie alkoholu czyli ok 16% po czym pozdychały.
Jeśli chodzi o wino jabłkowe, to jak spróbowałem jak miało około 12% to uznałem, że może niech tak lepiej zostanie. Tydzień temu zlałem je znad osadu. Blg było równe 0 albo prawie 0. Myślę że "prawie" bo przed zlewaniem coś tam jeszcze delikatnie musowało na powierzchni.

I wiecie, wpadłem na pomysł, żeby te oba wina przenieść do piwnicy, bo przeczytałem chyba u Cieślaka, że wino najlepiej dojrzewa jak ma 10-14 stopni. Ta piwnica nie jest elementem domu, to coś osobnego.
Wina są tam już tydzień, jeśli chodzi o jabłkowe, to nie widać w nim takiego delikatnego musowania, jakie było widoczne sprzed zlania znad osadu, całość jakby się ładnie klaruje, bo zrobiło się przeźroczyste: https://drive.google.com/file/d/1b0Ffj7 ... sp=sharing
Natomiast w winie z winogrom pojawiły się na dnie jakieś białe kryształki, na początku myślałem że to zwykły cukier, ale naczytawszy się wiedzy wydaje mi się że może to być niejaki "kamień winny": https://drive.google.com/file/d/1b7pmWb ... sp=sharing
Z ciekawości zmierzyłem jaka tam jest temperatura, zwykły termometr rtęciowy pokazał 6 stopni...

Pytania:
1. gdzie tym winom będzie lepiej dojrzewać, w tej piwniczce, gdzie jest około 6 stopni, czy w domu, gdzie jest około 20 stopni?
2. czy jeśli wino jabłkowe tam "nie musuje", to czy może być to od niskiej temperatury? Jeśli tak, to czy to nie stanowi problemu dla późniejszego butelkowania?
3. jeśli to coś na dnie w winie winogronowym to jest cukier, to czy jeśli kiedyś chciałbym zabutelkować wino półsłodkie i umieścić w tej piwniczce, to cukier tak samo by się wykrystalizował?
koncentraty wina

HeniekStarr
600
Posty: 632
Rejestracja: poniedziałek, 19 lip 2021, 02:57
Podziękował: 182 razy
Otrzymał podziękowanie: 121 razy
Re: Gdzie tym winom będzie lepiej?

Post autor: HeniekStarr »

interfire pisze:.
wina są tam już tydzień
Daj tym winom "już"rok w tej piwniczce, a najwcześniej zajrzyj do nich na wiosnę, gdy temperatura się podniesie. Wino jabłkowe stołowe, przeznaczone jest raczej do szybkiej konsumpcji, a nie leżakowania. Choć i rok czy dwa mu nie zaszkodzą. Można wzmocnić o jeden czy dwa procent zawartość alkoholu, w celu utrwalenia.
Nic nie piszesz o siarkowaniu, w celu stabilizacji?
Jak zmierzyłeś zawartość alkoholu?
Ad 1. W piwniczce
Ad.2 BLG bliskie zeru świadczy o wykorzystaniu całego cukru z moszczu(brałeś poprawkę na niecukry?), więc nie powinno podjąć pracy po zabutelkowaniu. Dla pewności, możesz ubić drożdże.
Ad 3. Nie. To nie cukier i nie, nie wykrystalizowałby.

https://alkohole-domowe.com/wino/wytwar ... dodac.html

Autor tematu
interfire
20
Posty: 20
Rejestracja: piątek, 23 gru 2022, 14:04
Re: Gdzie tym winom będzie lepiej?

Post autor: interfire »

Ok, faktycznie, to hobby uczy myślenia kategoriami długofalowymi. Tamte przeliczenia są mi znane, wiem jak policzyć ile cukru potrzeba żeby z soku 15 blg uzyskać 25 blg. Jak już taki mam, to sprawdzam w tabelce orientacyjny procent po zejściu z 25 blg do zera, piszą, że około 12,5%, więc zakładam, że mniej więcej tyle ma to wino jabłkowe. Nie stosowałem żadnego siarkowania, czy to bardzo źle?

Na sierpień lub wrzesień chciałem mieć wolny balon w którym teraz dojrzewa jabol. Chciałbym to wtedy przelać do butelek. Zastanawia mnie ile razy w międzyczasie powinienem to wino zlać znad osadu?
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2581
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 235 razy
Otrzymał podziękowanie: 453 razy
Re: Gdzie tym winom będzie lepiej?

Post autor: jakis1234 »

Tyle, ile razy zbierze się osad na dnie. Nie ma ogólnej zasady. Tylko nie przesadzaj, odstępy powinny być liczone w miesiącach.

Wysłane z mojego RMX3085 przy użyciu Tapatalka

HeniekStarr
600
Posty: 632
Rejestracja: poniedziałek, 19 lip 2021, 02:57
Podziękował: 182 razy
Otrzymał podziękowanie: 121 razy
Re: Gdzie tym winom będzie lepiej?

Post autor: HeniekStarr »

Nie, nie bardzo źle. Twoje wino, Twój wybór. Przy tej zawartości alkoholu i przy zalaniu balona "pod korek" nic mu nie będzie. Nie wiem jaki ma teraz kolor, jeżeli uważałeś, by nie natlenić przy zlewaniu, to może zachować kolor zbliżony do moszczu. Jeśli dostanie powietrza, zrobi się bardziej bursztynowy, zbrązowieje.
Zależy, jak pozyskałeś, i czy filtrowałeś moszcz. Z sokowirówki, bez przelewania przez sito, drożdże MaurivinB- osadu w balonie na trzy palce za pierwszym razem, po dwóch miesiącach lekko przysypane dno.
Z wyciskarki wolnoobrotowej, ten sam zestaw jabłek, te same drożdże, dodatek jarzębiny - za pierwszym razem jedna trzecia balonu to osad, za drugim już w normie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wina Owocowe”