Ależ nie kolega źle rozumie jak to wszystko działa, zna się dlatego robi też bez odstojników, ale poza robieniem sprzętu zna się na też na marketingu i wie co się dobrze sprzedaje więc trzepie te odstojniki. Franzmaster też ma w ofercie odstojniki... zapewne dlatego że na platformach to dobrze schodzi (pewnie na jedną kolumnę i dwa proste pot-stille na portalach schodzi dziesięć zabawek z odstojnikami) ot cała filozofia i nie ma to nic do rzeczy czy się zna czy nie.
redhot pisze:Zadzwoni do niego człowiek i zapyta o odstojnik to mu powie, że łapie mu fuzle. No debil.
Skąd wiesz co powie? Dzwoniłeś pytałeś czy tak Ci się wydaje, nie wiem jak Tobie, ale mnie szklana kula się zepsuła i nie chce powiedzieć co by powiedział o odstojnikach, jak również o ewentualnym niedorozwoju umysłowym sprzedawcy.
redhot pisze:Jakby sie znał na tym co robi, to by nie robił "dla znafcuf" tylko tak jak ma być.
Ma łeb na karku i wie co się dobrze sprzeda... znafcy zwykle nie pytają tylko kupują to co ma sąsiad/szwagier i już i biznes się kręci.
redhot pisze:Widziałeś u forumowych sprzedawców odstojniki w ofercie? No nie, bo jak zadzwonisz i pogadasz to żaden Ci nie powie, że odstojnik coś Ci zatrzyma.
Mało wiesz, poszukaj na forum jakie robią aparatury, są wątki gdzie wspominają (trochę nie bezpośrednio), ale dla nich to te kolumienki to taka chałtura jak dla tytułowych producentów te całe odstojniki służąca do utrzymania ciągłości produkcji
