Fermentacja miazgi w naczyniu ocynkowanym
Witam mam problem i proszę o pomoc. Sprawa wygląda tak: zrobiłem fermentację miazgi czerwonych winogron w naczyniu ocynkowanym. Po odlaniu soku i opróżnieniu ocynkowanego kociołka widać, że do miejsca gdzie sięgał zaczyn ocynk wybielił się. Spróbowałem soku jest sodki, ale po chwili wyczuwa się dziwny cierpki smak w ustach. Mam pytanie czy to normalne czy to drożdże tak smakują czy zepsułem wszystko??? Może da się to jakoś naprawić? Proszę o pomoc. POZDRAWIAM
Ostatnio zmieniony czwartek, 22 wrz 2011, 21:17 przez Agneskate, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: interpunkcja
Powód: interpunkcja
Re: Fermentacja miazgi w naczyniu ocynkowanym
Jestem tutaj nowy i nie odnajduję się na forum. Chodziło mi o wino, ale jeśli będzie trzeba je przepuścić przez aparaturę, to będę musiał poszukać kogoś kto mi w tym pomoże:):) Rozumiem że dobrego wina to z tego nie będzie???
Ostatnio zmieniony wtorek, 27 wrz 2011, 20:49 przez Wald, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Kosmetyka?
Powód: Kosmetyka?
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Fermentacja miazgi w naczyniu ocynkowanym
Czemu nie. Cierpki nie przypomina posmaku cynku. Pewnie za dużo kwasu i garbników w Twoim nastawie. Najłatwiej rozcieńczyć to wodą i dodać cukru. Pamiętaj że rozwodnisz również smak owocowy. Możesz szukać sposobów na redukcję niechcianych smaków. Musisz jednak wiedzieć ile tego masz. Na smak czy oko nie sprawdzisz. Zmierzyć pewnie nie masz czym. Wracamy więc do słodkiej wody. Dolej ale z głową.dawid6865 pisze: Rozumiem że dobrego wina to z tego nie będzie???
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!