e-ARC: prośba o systematyczny wykład działania systemu

Otrzymywanie spirytusu z wykorzystaniem kolumn rektyfikacyjnych.
Awatar użytkownika

Autor tematu
pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 78 razy

Post autor: pokrec »

Z grubsza wiem, jak to ma działać. Zawór ma być sterowany temperaturą. Jak temperatura wzrośnie powyżej górnego progu histerezy - zamykamy zawór, żeby pełen refluks obniżył temperaturę, jak temperatura spadnie poniżej dolnego progu, otwieramy zawór i czekamy az temperatura wzrośnie powyżej górnego progu i tak w kółko. Oczywiście w przypadku histerezy "0" próg górny jest równy progowi dolnemu.

To jest jasne. No ale mam kilka pytań szczegółowych.

1. Gdzie powinien być termometr regulacyjny? Na głowicy (albo w miejscu odbioru VM), czy w 2/3 - 3/4 wypełnienia? A może lepiej nieco pod szczytem wypełnienia?

2. W przypadku "e-arcyzacji" systemu LM jak ustawić wstępne reflux - ratio? Bo czytałem wątek Zygmunta z jego raportem z e-ARC i tam miał ustawione jakieś R-R. Wydaje mi się, że poleganie na samym zaworze elektromagnet. nie jest zbyt dobrym rozwiązaniem, bo w czasie odbioru refluks spada do zera i kolumna wylatuje ze stabilizacji. Jakis wstępny refluks - ratio powinien chyba być.

3. Jak jest z szybkością odbioru? Bo ja z rury 66 mm doję 2 l/h i bez e-ARC nie musze po odebraniu przedgonów niczego dotykać. Tylko patrzę na termometr, co się dzieje i jak temperatura w wypełnieniu podskoczy - kończę odbiór serca i doję pogony. Jakiego tempa odbioru mógłbym sie spodziewać przy e-ARC z takiego instrumentu?

Pytam, żeby sie dowiedzieć, czy opłaca mi się robić e-ARC, bo właśnie zrobiłem sobie skrzyneczkę - termometr 4-ropunktowy i zrobienie tam e-ARC oznaczałoby jedynie przerobienie kodu na mikrokontroler (dośc potężny, jak na to zastosowanie) i dodanie tam gniazda kabla do zaworu i kilku guziczków, więc nie tak bardzo dużo roboty.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: e-ARC: prośba o systematyczny wykład działania systemu

Post autor: lesgo58 »

Witam
Elektrozawór najlepiej ustawić wzgledem temp. w możliwiwie najniższym punkcie.U mnie np.mam jeden z pomiarów na wysokości 50 cm od kega.I tutaj mam bardzo stabilną temp przez cały czas procesu - tak że elektrozawór praktycznie przez cały czas nie ma co robic.Dopiero pod koniec ok 98 stopni C w kegu zaczyna pracować stabilizując kolumnę.
Jeśli chodzi o R-R to jeśli Tobie zależy na jakości to jest jak najbardziej wskazany.Ja mam ustawiony na 1:4 9dodatkowy zawór precyzyjny za elektrozaworem) przez to prędkość odbioru jest bardzo stabilna i praktycznie elektrozawór się nie męczy.
Można też odbierać na maksymalnie otwartym odbiorze ,ale wtedy elektrozawór ma co robić,bo jak zauważyłeś są momenty kiedy kolumna się destabilizuje.ale to występuje jak pracujemy na progu zalania.
Możemy tez regulować się mocą grzania, ale wtedy tracimy na ilości półek.
Tak ,że mozliwości jest dużo
Ogólnie stosując sterownik automatyzujemy proces.I zwłaszcza przy wielu destylacjach ma to znaczenie, bo trochę daje nam wytchnąć.Jeśli prowadzisz destylację od czasu do czasu to sama przyjemność prowadzić ją ręcznie.
Ja głównie prowadzę ręcznie.Mam sterownik ale głównie używam go do doświadczeń bądż od czasu do czasu jak nie mogę pilnować cały czas procesu.To on mnie trochę wyręcza, bo mimo wszystko zgodnie z zasadami BHP trzeba mieć zawsze "oko" na destylację.Nigdy nic nie wiadomo.
Ostatnio zmieniony sobota, 10 mar 2012, 19:02 przez lesgo58, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

drgranatt
1800
Posty: 1843
Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: 3-city
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowanie: 204 razy
Re: e-ARC: prośba o systematyczny wykład działania systemu

Post autor: drgranatt »

pokrec pisze:1. Gdzie powinien być termometr regulacyjny?...
2. W przypadku "e-arcyzacji" systemu LM jak ustawić wstępne reflux - ratio?...
3. Jak jest z szybkością odbioru? ...
Pytam, żeby sie dowiedzieć, czy opłaca mi się robić e-ARC...
Ad 1. Nie termometr regulacyjny tylko sonda od termoregulatora. Powinna być umieszczona tak jak piszesz w 2/3 - 3/4 wypełnienia licząc od dołu.

Ad 2. Nie wiem jak to jest w LM-mie ale myślę że podobnie jak w VM-mie. Przy systemie VM/LM lm służy praktycznie tylko do odbioru przedgonów.

Ad 3. E-ARC nie pomaga ani nie zwiększa szybkości odbioru. Zadaniem E-ARC jest wyręczenie nas z ciągłego gapienia się w termometr i reagowanie na skoki temperatury.

Do E-ARC potrzebne są tylko dwie rzeczy. Regulator temperatury najlepiej jakby miał histerezę +0,1 lub -0,1 stopnia i elektrozawór najlepiej typu NO. Robić E-ARC na pewno opłaca się. Myślę, że w tej chwili E-ARC można zaliczyć do wyposażenia niezbędnego.
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: e-ARC: prośba o systematyczny wykład działania systemu

Post autor: Zygmunt »

pokrec pisze: 1. Gdzie powinien być termometr regulacyjny? Na głowicy (albo w miejscu odbioru VM), czy w 2/3 - 3/4 wypełnienia? A może lepiej nieco pod szczytem wypełnienia?
3/4 wypełnienia to rozsądna górna granica umieszczenia sondy. Najlepiej w okolicach 10-11 półki, wysokość półki trzeba sobie policzyć indywidualnie. Na tej wysokości temperatura jest stała.

2. W przypadku "e-arcyzacji" systemu LM jak ustawić wstępne reflux - ratio? Bo czytałem wątek Zygmunta z jego raportem z e-ARC i tam miał ustawione jakieś R-R. Wydaje mi się, że poleganie na samym zaworze elektromagnet. nie jest zbyt dobrym rozwiązaniem, bo w czasie odbioru refluks spada do zera i kolumna wylatuje ze stabilizacji. Jakis wstępny refluks - ratio powinien chyba być.
Ja mam zaworek przed elektrozaworem, tam ustawiasz sobie RR. Bez zaworka regulującego wypływ będziesz miał tylko symfonię przekaźnika i zaworu, będzie się włączał co sekundę...


3. Jak jest z szybkością odbioru? Bo ja z rury 66 mm doję 2 l/h i bez e-ARC nie musze po odebraniu przedgonów niczego dotykać. Tylko patrzę na termometr, co się dzieje i jak temperatura w wypełnieniu podskoczy - kończę odbiór serca i doję pogony. Jakiego tempa odbioru mógłbym sie spodziewać przy e-ARC z takiego instrumentu?
Patrząc na swoje doświadczenia to tempo wrasta o jakieś 20-25%. To chyba kwestia tego, że w/w zaworek precyzyjny możemy trochę bardziej rozkręcić, bo jak temperatura nam nawet skoczy (co przy stabilnym procesie raczej nie występuje normalnie), to zawór i tak nam to przytnie. Czy zyskujemy to, czego normalnie boimy się otworzyć :P

Jeszcze jedno- wskazane jest, żeby histereza była 0.0, ale żeby włączenie e-zaworu następowało z lekkim opóźnieniem- np. 5 sekund. Umożliwiają to na pewno niektóre sterowniki Carel, LAE i Einwell (sprawdziłem), a reszcie trzeba poczytać przed zakupem instrukcję. Jak piszesz program sam, to dorzuć opóźnienie.

Po co? Jeżeli masz duże jeziorko, to pod koniec procesu, kiedy zawór załącza się i wyłącza częściej, te kilka sekund opóźnienia ratuje Cie przed odebraniem syfu, który zgromadził się w jeziorze.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

Kula
1150
Posty: 1186
Rejestracja: niedziela, 4 lip 2010, 19:13
Krótko o sobie: Tester eksperymentator ...............
Ulubiony Alkohol: swój własny .............................
Status Alkoholowy: Konstruktor
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 140 razy
Kontakt:
Re: e-ARC: prośba o systematyczny wykład działania systemu

Post autor: Kula »

Ja bym dorzucił jeszcze, że refluks ratio powinien być tak ustawiony, żeby zawór się jak najmniej włączał. Refluks powinien być na granicy stabilnej temperatury. Każde pstrykanie zaworu to lekka destabilizacja kolumny (i wydłużenie proces). Ja pod koniec procesu zwiększam refluks, żeby ograniczyć cykanie zaworkiem (odrobinę przyśpiesza proces).
Generalnie E-Arc traktuje jako "bezpiecznik", nie jako urządzenie które reguluje temperatury.
Pozdrawiam

Kula

www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory
Awatar użytkownika

Autor tematu
pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: e-ARC: prośba o systematyczny wykład działania systemu

Post autor: pokrec »

Dzięki za odpowiedzi. Chyba spróbuję tego earca.
Przyszło mnie coś do głowy (Walduś, mam pomysła, he, he!).
Miałem ci ja kiedyś kolumnę CM. Ze spirala deflegmacyjną zamiast ZP. Oczywiście, nie dało sie na niej pracować. Termometr umieściłem klasycznie - blisko odbioru par za spiralą. I wymysliłem sobie, że wezmę hydroelektrozawór od pralki automagicznej, za calusieńkie 5 zł i będę puszczał wodę w spiralę, jak temperatura wzrośnie i odcinał, jak będzie spadać. Oczywiście, temperatura hulała jak potłuczona. Teraz widzę, gdzie był błąd jakbym miał termometr gdzieś w 2/3 wypełnienia, to do teraz bym koncertował na tej kobzie chyba ;-).
Czy e-arc na elektrozaworze od pralki to nie jest dobry sposób na wydajną pracę kolumny CM? Można by nawet dać od dołu ze 2 zimne palce na krzyż (refluks wstępny) a nad nimi spiralę deflegmacyjną zatrzymującą odbiór w zalezności od temperatury - ale tej w 2/3 wypełnienia, nie za spiralą...
Wtedy taki system miałby szansę działać, może taki e-arc jest rozwiązaniem dla posiadaczy kolumn CM?
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
Awatar użytkownika

szabix
150
Posty: 184
Rejestracja: środa, 30 gru 2009, 15:01
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: e-ARC: prośba o systematyczny wykład działania systemu

Post autor: szabix »

Może użytkownicy VMa również opisaliby proces przy zastosowaniu EArc.
Awatar użytkownika

wiking
450
Posty: 479
Rejestracja: środa, 27 kwie 2011, 12:52
Krótko o sobie: Nie zawsze jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 40 razy
Re: e-ARC: prośba o systematyczny wykład działania systemu

Post autor: wiking »

To już było opisywane nie raz, pewnie wiesz o tym :czytaj: a jak nie wiesz to polecam ponowną lekturę.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: e-ARC: prośba o systematyczny wykład działania systemu

Post autor: lesgo58 »

@viking
B.merytoryczna odpowiedż...Nie chcesz odpowiadać ani brac udziału w dyskusji - olej to ,a nie baw się w moda.

@szabix
Wklejam opis,który sobie ściągnąłem jak sam się zapoznawałem z systemem.Myślę,że autor mi wybaczy użycie,ale nie pamiętam czyj to był opis przeprowadzonego procesu...

Jest tam kilka myślę niezamierzonych błędów - zwłaszcza pod koniec procesu.Myślę ,że autor pomylił temp.w kegu.Myślę, że miał na myśli 99-99.2 stopnia.

Ja prowadzę proces podobnie z tym jak mi zależy na jakości wszystko co zacznie lecieć powyżej 96-97stapni C w kegu traktuję jak pogon i do następnego (jak uzbiera się odpowiednia ilość)gotowania.

Reszta to praktyka i wprowadzanie modyfikacji odpowiednich do warunków w jakich się pracuje .
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

wiking
450
Posty: 479
Rejestracja: środa, 27 kwie 2011, 12:52
Krótko o sobie: Nie zawsze jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 40 razy
Re: e-ARC: prośba o systematyczny wykład działania systemu

Post autor: wiking »

U mnie na VM z E-Arc powyżej 96 stopni w kegu przestaje całkiem lecieć i dalszy odbiór jest praktycznie niemożliwy, aby wycisnąć jeszcze cokolwiek musiało by to trwać wieki.
online
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: e-ARC: prośba o systematyczny wykład działania systemu

Post autor: radius »

aby wycisnąć jeszcze cokolwiek musiało by to trwać wieki.
...lub przejść na odbiór resztek na LM :lol:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: e-ARC: prośba o systematyczny wykład działania systemu

Post autor: lesgo58 »

Jak wspomniał @Radius przechodzisz na LM pompujesz do 100 stopni.U mnie ten urobek nie ma nigdy mniej jak 95%.
Zbieram do osobnego naczynia i jak uzbiera się odpowiednia ilość do osobnego gotowania, odzyskuję ok. 90% b.dobrego 96%+++ spirytusu.

P.S. Te "resztki" powyżej 96% to jest 6% spirytusu.
To jest przy 40 litrowym 13% nastawie całe 2,4 litra spirytusu !!!
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

wiking
450
Posty: 479
Rejestracja: środa, 27 kwie 2011, 12:52
Krótko o sobie: Nie zawsze jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 40 razy
Re: e-ARC: prośba o systematyczny wykład działania systemu

Post autor: wiking »

Oczywiście że wszystko co wyleci powyżej 96 stopni w kegu odbieram na LM, z tą tylko różnicą że nie pompuje kolumny tylko ustawiam odbiór na maksa, po prostu szkoda mi już czasu, prądu i wody.
online
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: e-ARC: prośba o systematyczny wykład działania systemu

Post autor: radius »

No, tak też można. Przecież i tak idzie to do kolejnego gotowania :ok:
SPIRITUS FLAT UBI VULT

Brzydal
300
Posty: 328
Rejestracja: poniedziałek, 17 paź 2011, 13:51
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: e-ARC: prośba o systematyczny wykład działania systemu

Post autor: Brzydal »

Zygmunt pisze:
pokrec pisze: 1. Gdzie powinien być termometr regulacyjny? Na głowicy (albo w miejscu odbioru VM), czy w 2/3 - 3/4 wypełnienia? A może lepiej nieco pod szczytem wypełnienia?
3/4 wypełnienia to rozsądna górna granica umieszczenia sondy. Najlepiej w okolicach 10-11 półki, wysokość półki trzeba sobie policzyć indywidualnie. Na tej wysokości temperatura jest stała.
To co napisał Zygmunt jest najbardziej optymalne i tej 10 półki powinien trzymać się każdy smakosz, nie odporny na pogon, ale jeśli jest smakoszem burbona czy winiaku to czujnik sterowania może umieścić nawet w głowicy.
Zygmunt pisze:
2. W przypadku "e-arcyzacji" systemu LM jak ustawić wstępne reflux - ratio? Bo czytałem wątek Zygmunta z jego raportem z e-ARC i tam miał ustawione jakieś R-R. Wydaje mi się, że poleganie na samym zaworze elektromagnet. nie jest zbyt dobrym rozwiązaniem, bo w czasie odbioru refluks spada do zera i kolumna wylatuje ze stabilizacji. Jakis wstępny refluks - ratio powinien chyba być.
Ja mam zaworek przed elektrozaworem, tam ustawiasz sobie RR. Bez zaworka regulującego wypływ będziesz miał tylko symfonię przekaźnika i zaworu, będzie się włączał co sekundę...
Ja z kolei korzystam z RLM(system inżyniera) i refluks ustawiam na powrocie zaworkiem tzn.Na początku w oparciu o tabele Akasa ustawiam na przelewie powrotu odbiór. Wtedy wraz ze zmniejszaniem wypływającego alkoholu odbieram go mniej. Dzięki temu mam stały przekrój refluksu i jak nie jestem pazerny to raz ustawiony na początku nie wymaga regulacji do 98*w kegu. ARC służy wyłącznie jako zabezpieczenie w momencie zagapienia

3. Jak jest z szybkością odbioru? Bo ja z rury 66 mm doję 2 l/h i bez e-ARC nie musze po odebraniu przedgonów niczego dotykać. Tylko patrzę na termometr, co się dzieje i jak temperatura w wypełnieniu podskoczy - kończę odbiór serca i doję pogony. Jakiego tempa odbioru mógłbym sie spodziewać przy e-ARC z takiego instrumentu?
Szybkość odbioru jest uzależniana nie tylko od średnicy rury, ale od mocy grzania, a także % wsadu. Nie bez znaczenia jest też wypełnienie.
W przyrodzie nie ma nic za darmo zwiększając odbiór robisz to kosztem jakości. E-ARC nie ma wielkiego wpływu ja zwiększenie prędkości. To samo można uzyskać ustawiając ręcznie, jedyny zysk to wygoda w leniuchowaniu. Ciągle włączanie i wyłączanie elektrozaworu wcale nie przyspiesza czasu procesu.


wiking pisze:U mnie na VM z E-Arc powyżej 96 stopni w kegu przestaje całkiem lecieć i dalszy odbiór jest praktycznie niemożliwy, aby wycisnąć jeszcze cokolwiek musiało by to trwać wieki.
To nie dobrze, coś jest skopane, bo lecieć powinno do samego końca tj 99,9*. VM ogranicza tylko przepływ % stężenia par, ale też powyżej 80 stopni na głowicy, czyli u nas w głębokim pogonie. Może warto spróbować wyregulować refluks na zaworze i odbierać do 98.stopni chociaż.
lesgo58 pisze:
@szabix
Wklejam opis,który sobie ściągnąłem jak sam się zapoznawałem z systemem.Myślę,że autor mi wybaczy użycie,ale nie pamiętam czyj to był opis przeprowadzonego procesu...

Jest tam kilka myślę niezamierzonych błędów - zwłaszcza pod koniec procesu.Myślę ,że autor pomylił temp.w kegu.Myślę, że miał na myśli 99-99.2 stopnia.

Ja prowadzę proces podobnie z tym jak mi zależy na jakości wszystko co zacznie lecieć powyżej 96-97stapni C w kegu traktuję jak pogon i do następnego (jak uzbiera się odpowiednia ilość)gotowania.
Kolego bez obrazy, ale jeśli coś zamieszczasz to zawsze popraw bo "młodzież" czyta i ona się uczy, a tekst ma dobrych parę lat i nie przystaje do dzisiejszych realiów. Jaki sens jest wietrzyć skoro można dobrze odciąć pogony. Ten czas zalewania też jest z lekka za długi i po co to wyłączanie grzałek.
"Jeżeli w ogóle warto coś robić, to warto to robić dobrze" - Albert Einstein
Awatar użytkownika

drgranatt
1800
Posty: 1843
Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: 3-city
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowanie: 204 razy
Re: e-ARC: prośba o systematyczny wykład działania systemu

Post autor: drgranatt »

Jeśli chodzi o wypowiedź wikinga to chłopina ma rację. Reflux ma stały i nie bawi się w przestawianie jego co skutkuje tym, że systemem VM odbiera tylko "serce" i dalej nie kapie. Tak powinna być prawidłowo skonstruowana kolumna rektyfikacyjna. Do wyciągnięcia pogonów odłącza skraplacz i elektrozawór i jedzie na maxa.
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: e-ARC: prośba o systematyczny wykład działania systemu

Post autor: lesgo58 »

@Brzydal
Być może i te 5 min zalewania to za długo, ale chyba nie aż tak tragicznie długo.Jeśli chodzi o wyłączanie grzałki to tak to sobie wypracował cytowany kolega.Fakt teraz robi się i bez wyłączanie,ewentualnie sie zalewa od góry spirytusem.
W konsekwencji dla kogoś kto zadał pytanie w tym temacie ten opis chyba nie jest aż tak tragicznie mylący.Jest przynajmniej jakiś punkt odniesienia.
Tylko mnie dziwi dlaczego Ty na pewno bardziej doświadczony i na pewno więcej umiejący ode mnie zamiast koledze pomóc podpowiadając jakiś modelowy sposób to ty bawisz się w moda i poprawiasz innych.Żebyś jeszcze te poprawki odniósł do jakiegoś poprawnego przykładu, żeby była większa jasność ,a tak tylko spamujesz.
Teraz już wiesz dlaczego tak ciężko coś znależć na tym forum i przez to kolega zadał w mniemaniu wielu proste i oczywiste pytanie, a dostał jak zwykle odpowiedż w stylu , to wszystko jest na forum - czytaj, badż taką odpowiedż jak Twoja.
Ostatnio zmieniony niedziela, 11 mar 2012, 22:03 przez lesgo58, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

wiking
450
Posty: 479
Rejestracja: środa, 27 kwie 2011, 12:52
Krótko o sobie: Nie zawsze jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 40 razy
Re: e-ARC: prośba o systematyczny wykład działania systemu

Post autor: wiking »

Kolego @Brzydal, w moim sprzęcie wszystko działa tak jak powinno, sprawdź lepiej swój może to ty masz coś skopane. Jak prowadzę proces, jaką mam wydajność już pisałem i nie będę zaczynał kolejnej utarczki z tobą. Jeżeli ty się pojawiłeś to ja wychodzę z tego tematu.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: e-ARC: prośba o systematyczny wykład działania systemu

Post autor: lesgo58 »

@wiking
Zgadzam się z @Brzydalem
U mnie tak samo leci do końca.Z tym ,że przerywam VM z premedytacją na 96 stopniach w kegu i przechodzę na LM gdzie odbieram resztę jako pogon...
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

Brzydal
300
Posty: 328
Rejestracja: poniedziałek, 17 paź 2011, 13:51
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: e-ARC: prośba o systematyczny wykład działania systemu

Post autor: Brzydal »

wiking pisze:Kolego @Brzydal, w moim sprzęcie wszystko działa tak jak powinno, sprawdź lepiej swój może to ty masz coś skopane. Jak prowadzę proces, jaką mam wydajność już pisałem i nie będę zaczynał kolejnej utarczki z tobą. Jeżeli ty się pojawiłeś to ja wychodzę z tego tematu.
Tu nie chodzi o utarczkę tylko o wyjaśnienie dlaczego tak się dzieje. Z racji, że jestem leniwy nie widzę sensu przełączania w czasie destylacji systemów jeśli to nie podnosi jakości, a nie podnosi i nie raz już zostało to udowodnione. Stały refluks jakoś mnie nie przekonuje w tym wypadku bo nie ma on wielkiego wpływu na odbiór przez Vm. Zgodnie z teorią do odbioru VM pary przestają wpływać dopiero po przekroczeniu około 82*na głowicy. Wtedy w parach występuje za mały % par etanolu. Tylko 82* to jest głęboki pogon i nie bardzo rozumiem jak można zrobić stały refluks by z VM przestawało lecieć przy 96*w kegu. Widział bym tu inną możliwość i wyjaśnienie tego fenomenu, a mianowicie taką, że przy tym stałym refluksie i przy 96*W kegu następuje destabilizacja kolumny i zawór elektromagnetyczny gra jak na organkach co destylera może doprowadzić do irytacji. Jest na to rada przykręcić zawór kulowy na VM. Wtedy więcej par pójdzie na refluks będzie mniejszy odbiór, ale nie będzie grało. 96*w kegu to jeszcze 6% alkoholu co przy50l kegu daje 2litry czystego alkoholu i 0,7 pogonu.
Na koniec ortodoksyjne podejście do tematu i opieranie się na jednym źródle informacji nie jest najmądrzejszym rozwiązaniem. Myślę że moje brzydactwo nie przeszkadza ci jednak spać po nocach :lol:
"Jeżeli w ogóle warto coś robić, to warto to robić dobrze" - Albert Einstein

Brzydal
300
Posty: 328
Rejestracja: poniedziałek, 17 paź 2011, 13:51
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: e-ARC: prośba o systematyczny wykład działania systemu

Post autor: Brzydal »

lesgo58 pisze: Tylko mnie dziwi dlaczego Ty na pewno bardziej doświadczony i na pewno więcej umiejący ode mnie zamiast koledze pomóc podpowiadając jakiś modelowy sposób to ty bawisz się w moda i poprawiasz innych.
Zwróciłem tylko grzecznie uwagę, że takimi publikacjami robisz wodę z mózgu innym. Gdybyś sam to pisał nie napisał byś na pewno tyle dyrdymał i tylko o to mi chodziło by nie mieszać w głowie jak nie potrzeba.
Jedyne prawdziwe stwierdzenie tam to że należy zredukować odbiór i moc grzania pod koniec destylacji. Wszystko inne to autor wiedział ze dzwonią tylko nie dokładnie w którym kościele.
"Jeżeli w ogóle warto coś robić, to warto to robić dobrze" - Albert Einstein
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: e-ARC: prośba o systematyczny wykład działania systemu

Post autor: lesgo58 »

Postanawiam poprawę... :piwo:
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

Agneskate
200
Posty: 228
Rejestracja: sobota, 11 paź 2008, 21:16
Krótko o sobie: Cicha woda... ;P
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Kontakt:
Re: e-ARC: prośba o systematyczny wykład działania systemu

Post autor: Agneskate »

I znów szykuje się czyszczenie tematu... Sama zaśmiecam przez to.
Pozdrawiam Aga
Awatar użytkownika

wiking
450
Posty: 479
Rejestracja: środa, 27 kwie 2011, 12:52
Krótko o sobie: Nie zawsze jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 40 razy
Re: e-ARC: prośba o systematyczny wykład działania systemu

Post autor: wiking »

Postanowiłem jeszcze odpisać. Powiedz mi kolego @Brzydal co jest złego w tym, że u mnie E-Arc odcina pogony, czy to znaczy że mam coś skopane? Wydaje mi się że jest to plus a nie minus. Moje próbki z chromatografu powinny dać ci coś do myślenia, od razu mówię że nie odbieram do osobnych butelek żeby środkową dać do badań, tylko leci wszystko do jednego szklanego baniaka, o smaku parę osób też się może wypowiedzieć. Przepraszam za moją nerwową reakcję, ale sam wiesz że potrafisz zagotować krew w człowieku. :piwo:

saikei
30
Posty: 39
Rejestracja: wtorek, 24 sty 2012, 12:29
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: e-ARC: prośba o systematyczny wykład działania systemu

Post autor: saikei »

Witam. Ja również prowadzę proces na E-ARC i odbiór na Vm kończę przy ok 96 st. i też nie dzielę tego co odbieram bo jest to tak wysokiej jakości że każda butelka byłaby taka sama. Wyciągam ok 12 litrów 96% i ok 2litrów pogonów o mocy ok 20 %. nie wiem poco ciągnąć na E-ARC do wyższych temperatur, odbiór powyżej tej temperatury jest znikomy a odległość między poborami jest bardzo duża.pozdrawiam
Awatar użytkownika

fantik1
50
Posty: 71
Rejestracja: sobota, 28 sty 2012, 00:15
Krótko o sobie: Jestem fajnym człekiem... :)
Ulubiony Alkohol: DD - dobry, domowy ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Zielona Wyspa
Podziękował: 14 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: e-ARC: prośba o systematyczny wykład działania systemu

Post autor: fantik1 »

pokrec pisze:Z grubsza wiem, jak to ma działać. ....
Nie ma się czym chwalić... ;)
Ja to się czuje jak gdyby mnie wywieziono do Afryki i tylko wiem, ze na północy mam Morze Śródziemne a na dole RPA :D.
Czy mógłby to ktoś rozpracować, razem z rysunkiem?
Chciałbym mój projekt przygotować z możliwością zamontowania ARC, ale dalej nie wiem dokładnie jak i co? :hmm:
A tak się cieszyłem, ze ten wątek coś rozjaśni... jest lepiej, ale "światełko jeszcze daleko, daleko..." :help:
Czy to kwestia tylko jednego zaworu na refluksie, a drugi na odbiorze i gdzie jeszcze?
Sterownik na pewno zlecę do wykonania komuś "kto się na tym zna" :P
Pozdrawiam
Slainte!
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: e-ARC: prośba o systematyczny wykład działania systemu

Post autor: lesgo58 »

Powiem ci szczerze kolego - ja jestem leniwy - ale Tobie to nie dorastam do pięt.Chyba rzeczywiście jesteś w Afryce i to na Saharze gdzie nie ma dostepu do niczego.
Jednak ,żeby Ciebie zachęcić do działania podrzucam przykładowy link do poczytania.
http://alkohole-domowe.com/forum/gobo-r ... t3298.html
http://alkohole-domowe.com/forum/schema ... %20kolumny
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

wiking
450
Posty: 479
Rejestracja: środa, 27 kwie 2011, 12:52
Krótko o sobie: Nie zawsze jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 40 razy
Re: e-ARC: prośba o systematyczny wykład działania systemu

Post autor: wiking »

@lesgo58, brawo :klaszcze:. Teraz ty bawisz się w moda. Bez uszczypliwości.
Awatar użytkownika

Agneskate
200
Posty: 228
Rejestracja: sobota, 11 paź 2008, 21:16
Krótko o sobie: Cicha woda... ;P
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Kontakt:
Re: e-ARC: prośba o systematyczny wykład działania systemu

Post autor: Agneskate »

Hmm.. od dłuższego czasu nie widzę co na to wszystko ma do powiedzenia pokrec w końcu to on poruszył temat. :)
Szukam ochotnika który opisze od a do z wraz z rysunkami cały system. Potem damy całość ładnie na portal. :)
Pozdrawiam Aga

kobuszki
100
Posty: 102
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 19:20
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: e-ARC: prośba o systematyczny wykład działania systemu

Post autor: kobuszki »

Witam
Podłączę się do tematu, bo mój problem to też jakaś część e-ARC. Szczególnie początkującym może pewne problemy wyjaśnić.
Zakupiłem gotowy,podłączony kabelkami zestaw: zawór elektromagnetyczny Sherman typ N-C(not closed) z cewką 230V, sterownik temperaturowy Carel typ JEZS0H000 z czujką temperaturową NTC. Kabelki były podłączone do sterownika niestarannie, lużne. Powinienem je sprawdzić zanim zestaw podłączyłem do prądu. Nie zrobiłem tego. Efektem było zwarcie-osmalone zaciski 6,7 i 8,9. Byłem pewien, że sterownik spaliłem.
Zakupiłem nowy sterownik EMKO typ ESM-3710 5.15.0.1 z czujką temperaturową PTC do do 99,9*C.
Moja prośba do was:
1.jak podłączyć kabelki do sterownika ESM-3710
- elektrozawór dwa kabelki: niebieski, czerwony pod które zaciski 1,2,3 (numer zacisku-kolor)
- zasilanie dwa kabelki niebieski,brązowy pod które zaciski 4,5
- czujka temperaturowa jest opisana:czerwony pod 11,biały pod 12.
Po zakupie nowego sterownika postanowiłem jeszcze raz sprawdzić sterownik Carel.
Rozłączyłem kabelki na zaciskach 4,5,6,7 i podłączyłem zasilanie tylko pod 6,7.Okazało się, że sterownik działa. Nie wiem tylko jak sprawdzić, czy nie spaliłem elektrozaworu.

2. Jak mam prawidłowo podłączyć elektrozawór ze sterownikiem Carel ,numer zacisku, kolor kabelka, bo po awarii kable rozłączyłem.
Zdjęcia zrobiłem wcześniej ,przed awarią. Połączenia kabli są na nich dla mnie nieczytelne. Który z tych sterowników będzie dla mnie lepszy, prostszy w obsłudze, zamierzam używać tylko jednej czujki temperaturowej?
Niki71 pisze: sterownik ESM-3710 posiada jednostronną histerezę, Zygmunt zaś że w Carel typ PJEZS0H000 dostępna jest histereza 0.0*C.
Jaka histereza jest najlepsza: o.o , jednostronna, czy dwustronna? Na czym one polegają?
To samo czujki temperaturowe: jakie są różnice między PTC a NTC?
Proszę też o wyjaśnienie różnic w elektrozaworach: N-C, N-O i jakie lepiej stosować?
Pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony wtorek, 13 mar 2012, 07:10 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Spacje kolego, spacje!
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: e-ARC: prośba o systematyczny wykład działania systemu

Post autor: Zygmunt »

kobuszki pisze: Sherman typ
N-C(not closed)
Normaly closed, normalnie zamknięty.
Jak to Sherman. Wywal sitko na wyjściu na dzień dobry, poza tym to ok sprzęt.
Kabelki były podłączone do sterownika niestarannie,lużne
Carele maja odłączane te miejsca na kable i de facto zawsze przed podłączeniem trzeba je sprawdzić, bo zaciski sa beznadziejne. Można lutować bezpośrednio do pinów i wtedy jest ok.


1.jak podłączyć kabelki do sterownika ESM-3710
Wg. instrukcji.

- zasilanie dwa kabelki niebieski,brązowy pod które zaciski 4,5
Wszystko jedno.

Nie wiem tylko jak sprawdzić,czy nie spaliłem elektrozaworu.
Na 99% nie, trzeba się postarać żeby go zfajczyć. Sprawdź go, podłączając dwa górne zaciski (jest jeszcze trzeci, niżej) do 230V. Jak cyka, to jest ok.


Który z tych sterowników będzie dla mnie lepszy,prostszy w obsłudze,zamierzam używać
tylko jednej czujki temperaturowej.
W Carelu musisz podłączyć obie czujki, ale używasz tylko jednej. Jeżeli chodzi o histereze i łatwośc obsługi to w. mnie Carel jest sporo lepszy.

Niki71 pisze: sterownik ESM-3710 posiada jednostronną histerezę,Zygmunt zaś że w Carel
typ PJEZS0H000 dostępna jest histereza 0.0*C.
To jedne z kryteriów jego "lepszości", sam go używam.


Prosze też o wyjasnienie różnic w elektrozaworach:N-C,N-O i jakie lepiej stosować.
Lepiej NO, bo mniej się grzeją (krótszy jest czas zamknięcia, niż otwarcia. W praktyce- zawory NC mają tak niski pobór mocy, że spokojnie dają radę.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: e-ARC: prośba o systematyczny wykład działania systemu

Post autor: lesgo58 »

Widząc apel @agneskate postanowiłem przedstawić przykładową destylację w systemie VM.
Chociaż na tym forum są już opisy wielu kolegów, które to są dosyć szczególowe i wyczerpujące.

Posiadam kolumnę z głowicą puszkową przystosowaną do 4 różnych systemów destylacji. Kolumna FI 50mm jest długości 140cm wypełniona w długości 100cm spręzynkami pryzmatycznymi i w długości 40cm sprężynkami miedzianymi. Chłodnica Liebiga zakończona jest elektrozaworem, który faktycznie jest po to aby zabezpieczyć mnie w razie zagapienia,g dyż proces , który prowadzę jest procesem prawie bezobsługowym. Zawór nie włącza się, gdyż nie ma takiej potrzeby. Jeśli komuś zależy na szybkości odbioru to zawór jest pomocny pilnując temperatury. Ale wtedy rezygnujemy z zaworu precyzyjnego. Coś za coś - otrzymujemy w ten sposób gorszy produkt. Ten sposób do pierwszego gotowania jeszcze można użyć ale przy następnych już nie. Takie jest moje zdanie jak się chce otrzymać czysty produkt.
U dołu jest keg o pojemności 50 z dwiema grzałkami po 2000W ocieplony .Kolumna jest ocieplona podwójną otuliną do ocieplania rur.
Procesy kontrolują cztery czujki. W kegu, w kolumnie na wysokości 50cm , w głowicy i w chłodnicy na ujściu wody chłodzącej.
Wszystko to kontroluje regulator mocy .


1. Przygotowanie nastawu

Zbiornik 40 l wypełniony 10 kg glukozy (jak taki surowiec stosuję, ale może być jaki bądż) i zaszczepiony drożdżami Alcotec Pure 48H - w ilości 1 paczka (ja takie stosuję, gdyż w/g mojego subiektywnego odczucia dają mało zanieczyszczeń jak na turbo i dają produkt łagodny w smaku - mogą też być być Czarownice bądż jakiekolwiek - kwestia preferencji)
Po dokładnie 100 godz. przestają pracować . Pomiar blg -4. Wystawiam baniak na dwór i przez noc martwe drożdże i inne zanieczyszczenia częściowo osiadają na dno. Rano odciągam nastaw z nad osadu i zapodaję środek do klarowania ( ja stosuję Klarmedel )
Po następnych 24 godz otrzymuję krystalicznie klarowny nastaw (w/g mnie bardzo ważna część procesu dla otrzymania czystego spirytusu pod względem zapachowym jak i smakowym)

2.Destylacja nastawu

Po wlaniu nastawu do zbiornika o pojemności 50 l załączam dwie grzałki o mocy 2 x 2000W i grzeję przez ok. 45min.Ujście LM i VM jest zamknięte. W tym czasie następuje zagotowanie płynu, co obserwujemy na wskażnikach temperaturowych. Włączamy wodę w chłodnicy. Temperatura zaczyna rosnąć. Grzeję jeszcze taką mocą przez kilka min aż osiągnę stan zalania kolumny.Po czym wyłączam jedną grzałkę.I utrzymując moc grzania na poziomie 1900w stabilizuję kolumnę. W moim przypadku trwa to ok.45min. Prowadzę stabilizację tak długo gdyż mam pewność ,(drogą doświadczeń) że to jest najbardziej optymalny i najkrótszy okres czasu w którym w kolumnie nastąpił b.dobry proces rozdzielenia frakcji.Wystarczy porównać wąchając to co wyleci po 30 min. stabilizacji z tym co wyleci po 45 min stabilizacji.(o dłuższej stabilizacji nie wspomnę)Wbijam temperaturę stabilizacji z czujki w kolumnie do sterownika z histerezą 0,1.

Zaczynam odbiór przedgonu
Przykręcam moc grzania do ok 600W.
Przy zamkniętym VM - otwieram ujście LM i kropelkowo zaczyna kapać wczesny przedgon, który w ilości 120ml wlewam do pojemnika z podpałką.Po zmianie naczynia odbieram (ciągle kropelkowo) następną porcję przedgonu w ilości 200ml. Po czym odkręcam zawór na maksa i przepłukuję głowicę i chłodnicę - zlatuje mi następne 100ml ,które wykorzystuję do następnych gotowań po uzbieraniu się odpowiedniej ilości, odzyskując jeszcze dobrej jakości spirytus.
Zamykam ujście LM - podkręcam moc grzania do ok. 1900W ( u mnie jest to trochę poniżej progu zalania) i ponownie stabilizuje kolumnę przez ok.15 min. Po czym otwieram ujście VM i zaczyna się najpiękniejsza częśc procesu .Spływa nam serce.W tym czasie pary zostają skierowane do ujścia VM i przepływając przez chłodnicę Liebiga skraplają się .W moim przypadku osiągają temp ok.16*C.
Po kilku doświadczeniach doszedłem do wniosku, że puszczając opary na żywioł leci b.szybko ale otrzymujemy niezbyt dobrej jakości destylat.Postanowiłem dołożyć za elektrozaworem zawór precyzyjny i w ten sposób ustalając dodatkowe RR na 1:4 z dwukrotną korekcją w trakcie procesu leci znacznie lepszej jakości produkt.
Konia z rzędem temu kto mi wyjaśni różnicę w czystości par ,które uchodzą przez VM i tych które idą na chłodnicę gdy pracujemy na LM.
Zadaję to pytanie gdyż powstał mit ,że destylat,który uchodzi przez Vm jest lepszy jakościowo i pod względem mocy od tego odbieranego przez ujście LM - oczywiście w takich samych warunkach procesowych.
Gdy temp. w kegu osiągnie ok.96*C zamykam ujście VM i odbieram resztę produktu w ilości ok. 2,2 l jako szeroki pogon aż do 100*C pompując w cyklach po 15min.Cykli tych jest ok.5 .
Otrzymuję ok.2,4 l serca, które traktuję jeszcze poprzez dwukrotne gotowanie w różnych stężeniach mocy w konsekwencji otrzymując wyśmienitej jakości spirytus bez użycia chemii czy też potrzeby filtrowania po którymkolwiek gotowaniu.
Ale to już inna historia.
Ostatnio zmieniony wtorek, 13 mar 2012, 13:25 przez lesgo58, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

Brzydal
300
Posty: 328
Rejestracja: poniedziałek, 17 paź 2011, 13:51
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: e-ARC: prośba o systematyczny wykład działania systemu

Post autor: Brzydal »

wiking pisze:Postanowiłem jeszcze odpisać. Powiedz mi kolego @Brzydal co jest złego w tym, że u mnie E-Arc odcina pogony, czy to znaczy że mam coś skopane?
Nic złego w tym, ze korzystasz z e-ARC ja też to czynię. Nie jest niczym złym także, że wszystko od 96* w kegu traktujesz jako pogon. Jest to tylko nie ekonomiczne, ale bogatemu wolno wszystko ;) Jak pisałem wystarczy trochę zmniejszyć odbiór i spokojnie do 98* w kegu poleci bardzo dobrego destylatu. Co do jakości to moi znajomi też wszyscy chwalą co dostaną. Podejrzewam, że z prostego powodu darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda ;) i nie chcą robić przykrości sponsorowi :lol: "De gustibus non est disputandum". :piwo:
kobuszki pisze: To samo czujki temperaturowe: jakie są różnice między PTC a NTC?
Do twojego regulatora NTC nie pasuje, ale gdybyś chciał zgłębić wiedzę to tu jest strona dystrybutora http://thermoplus.pl/katalog/czujniki-i ... rniki.html
Stosuje ten regulator http://thermoplus.pl/katalog/regulatory ... /sc20.html posiada dwa termometry. Wada to to że pasują tylko czujki TNC
"Jeżeli w ogóle warto coś robić, to warto to robić dobrze" - Albert Einstein
Awatar użytkownika

wolan
750
Posty: 790
Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 17:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Lublin/Ostrowiec Św.
Podziękował: 44 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Kontakt:
Re: e-ARC: prośba o systematyczny wykład działania systemu

Post autor: wolan »

Witam serdecznie !
@Zygmunt, przeglądałem instrukcje obsługi regulatora ESM 3710, i jest tam możliwość ustawienia histerezy 0,0. Takie ustawienie jet możliwe z czujnikiem Pt100. Co prawda mogę się mylić ale zobacz punkt 5.3 instrukcji.
I mamy: Histereza: Zakres nastawy zależy od wejścia pomiarowego regulatora:
dla PTC: 0...20 st. C, ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, dla Pt100: 0...100 lub 0,0.....10 st C.

Pozdrawiam
Kolumny w różnych konfiguracjach :
https://mojdestylator.pl
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: e-ARC: prośba o systematyczny wykład działania systemu

Post autor: Zygmunt »

Kol. Niki71 pisał, że w praktyce nie wygląda to różowo:
http://alkohole-domowe.com/forum/post39939.html#p39939
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

Brzydal
300
Posty: 328
Rejestracja: poniedziałek, 17 paź 2011, 13:51
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: e-ARC: prośba o systematyczny wykład działania systemu

Post autor: Brzydal »

lesgo58 pisze:Widząc apel @agneskate postanowiłem przedstawić przykładową destylację w systemie VM.
Chociaż na tym forum są już opisy m.in.@swerige vel Jarosława., które to są dosyć szczególowe i wyczerpujące.
Tego się bałem. Każdy ma inną technologie i metodologie działania, a czy tego chcemy czy nie to w naszym hobby także dokonujemy postępów. Nie chce by ktoś brał to co napisze osobiście do siebie bo nie mam zamiaru nikomu dopiekać czy popodnosić ciśnienia, ale też nie słynę z poprawności politycznej. Uważam, że spory mają lepszy wpływ na postęp naszego hobby bo prowokują myślenie. Dlatego też
Tylko mnie dziwi dlaczego Ty na pewno bardziej doświadczony i na pewno więcej umiejący ode mnie zamiast koledze pomóc podpowiadając jakiś modelowy sposób to ty bawisz się w moda i poprawiasz innych.Żebyś jeszcze te poprawki odniósł do jakiegoś poprawnego przykładu, żeby była większa jasność ,a tak tylko spamujesz.
czuje się upoważniony do uwag bez spamowania ;)
Dobrze by było byś jeszcze podał średnice rurki.
1 Nastaw
- Za mało glukozy sypiesz do tej ilości wody i takich drożdży. Śmiało możesz zwiększyć do 14kg, lub byś miał komfort i weszło na raz do kega to 38 i 13kg glukozy. Glukoza jest cukrem prostym i bakterie nie maja problemu by go przerobić należy tylko pamiętać by stosować drożdże o podwyższonej tolerancji na % alkoholu tj. tam gdzie maja na paczce napisane ze przerobią 8kg cukru. Nie zauważyłem by przy glukozie wyższy blg na starcie miał wpływ na smak końcowy. Nie zauważyłem także by klarowanie miało jakieś znaczenie smakowe poza kosztami środka, a na pewno nie zalecam robić tego żwirkiem dla kota. Niedowiarkom polecam zainteresowanie się tematem, ponieważ ja jako szczęśliwy właściciel kota ostatnio zrobiłem takie rozeznanie i uważam że można nie stosować klarowania ,a jeśli już ktoś chce to powinien stosować normalny bentonit, albo inne klary.
2 Przedgon
- Przy odbiorze przedgonu są dwie szkoły. Jedna to ta opisana, a druga, czasami przebijająca się na forum, ale zbierająca coraz więcej zwolenników. Polega ona na odbiorze pierwszej 50 bez stabilizacji, tj tego co komin wydmuchnie. Sam do tego podchodziłem sceptycznie, ale przekonał mnie kol. Olo69, który powiedział, że ta pierwsza 50 przy takim wydmuchnięciu nie miesza się z resztą . Oczywiście po sprawdzeniu przyznałem mu racje. O połowę skróciłem dzięki temu czas odbioru przedgonu. Po pierwszej 50, zalewami stabilizuje kolumnę. Temp na głowicy spada zazwyczaj o 0,2stopnia ( wcześniej zanim nie odebrałem pierwszej 50 temp spadała nawet o 0,5stopnia) Otwieram zawór LM i nie kropelkowo, a dobrym siurknięciem osuszam jeziorko w głowicy i ponownie zakręcam zawór. Po minucie dwóch temp znowu spada i powtarzam do momentu, aż temp na głowicy przez piec minut nie spadnie to daje w sumie 150-200ml podpałki lub płynu do mycia szyb. po tych operacja odbieram jeszcze kropelkowo 4krople/s 100ml dla oczyszczenia przewodów, które też dodaje do podpapłki. Przedgon odbieram na 25%mocy, którą używam przy destylacji. Ponownie zalewam kolumnę trwa to chwile, a nie minuty(robię to na słuch bo nie mam wziernika) i stabilizuje. Kiedy przez dwie minuty na termometrze na 40 cm od dołu temp nie drgnie zaczynam ustawiać odbiór. Wcześniej po zalaniu odkręciłem całkowicie zawór na powrocie refluksu, ponieważ zewnętrzny powrót mocno schładza flegmę do tego stopnia ,że jego zakręcenie powoduje zalewanie kolumny, a mamy pracować poniżej progu zalania. Tak więc ustawiam odbiór na podstawie tabel Akasa i Cemika i pierwsze pół litra wędruje do nastepnej destylacji nastawu
Obrazek
lub samemu korzystając z tego np kalkulatora http://homedistiller.org/calcs/husker_pot_calc_v2.php
3 Odbiór gonu głównego
Tabele Kolegi Akasa należy traktować jako pomoc przy ustawieniu początkowym. W zależności od systemu i metody odbioru trzeba sobie to dopasować. Wtedy E-ARC służy wyłącznie jako dodatkowe zabezpieczenie przed zagapieniem. Stosując RLM ( system Inżyniera) E-ARC jest nam praktycznie niepotrzebne, bo normalnie pracujący aparat nie wymaga regulacji praktycznie do 97,5* w kegu. a temp. przy prawidłowym procesie zachowywać się powinna jak przy stabilizacji. Wzrost temp na dolnym termometrze sygnalizuje za mały refluks, a za duży odbiór, który należy skorygować.
4 Pogon-ogon
Po osiągnięci 98,5 stopnia w kegu pozostaje nam już tylko ok litra alkoholu i od naszej cierpliwości zależy czy go wyciągniemy czy wylejemy do ścieków. Doszedłem do wniosku ze warto bo to dodatkowy litr w ciągu niecałej godziny. Odbiór to zazwyczaj trzy krotne pompowanie tj odbiór i pozwolenie na wzrost temp do 3/4 wysokości kolumny stabilizacja do samego dołu. Po trzecim razie temp w połowie kolumny stabilizuje się na 100*, a na głowicy po skoku o 0,1 kończę proces. W ten sposób uzyskuje ponad litr 95% śmierdzącego pogonu, który wędruje do następnej destylacji nastawu
Posumowanie
Stosowanie E-ARC jest fajne bo mamy komfort psychiczny ze coś za nas czuwa, ale niekonieczne. Po zrobionych doświadczeniach doszedłem do wniosku że stosowanie E-ARC zamiast refluksu nie zmniejsza nam czasu prowadzenia procesu a wpływa na jakość, czyli jest nieprzydatne. Podobnie jest W systemie VM, choć tu refluks jest stały wymuszony sprzętowo. I znowu jeśli będzie dobrze dobrany to może i jest sen stosowania, ale jeśli nie to tego sensu nie ma podobnie jak przy LM
Teraz o osiągach. Przy prawidłowej pierwszej destylacji z nastawu glukozy i kega 45litrów powinno wyjść około 6,5 litra dobrego alkoholu. Pogony i "użytkowe" przedgony pomijam bo wracają one przy następnej destylacji do kega.
Dla pełnej satysfakcji warto przeprowadzić drugą destylacje po rozcieńczeniu do 45-50% w celu pozbycia się estrów amylowych
PS
Swoje dywagacje prowadziłem na kolumnach o wypełnieniu pryzmatycznym. Inne wypełnienia mogą zmienić te parametry. Jestem otwarty na merytoryczna krytykę
"Jeżeli w ogóle warto coś robić, to warto to robić dobrze" - Albert Einstein

Niki71
20
Posty: 26
Rejestracja: piątek, 29 lip 2011, 21:16
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: e-ARC: prośba o systematyczny wykład działania systemu

Post autor: Niki71 »

wolan pisze:przeglądałem instrukcje obsługi regulatora ESM 3710, i jest tam możliwość ustawienia histerezy 0,0.
Kolego Wolan, wbrew temu co podaje instrukcja nie da się ustawić histerezy mniejszej niż wartość 0,1*C. Sprawdziłem na posiadanym urządzeniu.
Wszystko jest na forum, wystarczy poszukać - to taka złota myśl ... z podręcznika dla akwizytorów ;)
Awatar użytkownika

Agneskate
200
Posty: 228
Rejestracja: sobota, 11 paź 2008, 21:16
Krótko o sobie: Cicha woda... ;P
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Kontakt:
Re: e-ARC: prośba o systematyczny wykład działania systemu

Post autor: Agneskate »

Brzydal pisze:Każdy ma inną technologie i metodologie działania, a czy tego chcemy czy nie to w naszym hobby także dokonujemy postępów.
O i tego naprawdę warto trzymać się. Róbmy tak by nam było wygodnie, a i tak wszystko zweryfikuje nam nasza psotka. :)
Pozdrawiam Aga

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: e-ARC: prośba o systematyczny wykład działania systemu

Post autor: aronia »

Chciałbym odświeżyć trochę temat i jednocześnie poprosić o pomoc forumowiczów bardziej obeznanych z elektryką:
Zakupiłem ostatnio taki elektrozawór(wersja na 230V): http://stalowkasklep.pl/elektrozawor-mo ... p-247.html i mam pytanie jak go podłączyć do sterownika. W sterowniku mam 2 "piny", a elektrozawór ma 3 "piny". Dodatkowo chciałbym zapytać jak wygląda sprawa kierunkowości tego elektrozaworu - z której strony ma do niego wpływać, a z której wypływać, a może to obojętne?
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: e-ARC: prośba o systematyczny wykład działania systemu

Post autor: Zygmunt »

Jeden pin na e-zaworze to zapewne miejsce podłączenia przewodu ochronnego- zwykle jest pod innym kątem lub w pewnym oddaleniu od dwóch pinów zasilających. Jakim sterownikiem dysponujesz?
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Destylacja metodą reflux ratio”