Dziwny zapach destylatu przy początkowym odbiorze OLM

Otrzymywanie spirytusu z wykorzystaniem kolumn rektyfikacyjnych.

Autor tematu
bananek63
100
Posty: 114
Rejestracja: niedziela, 14 lut 2016, 13:56
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy

Post autor: bananek63 »

Witam szanowną Brać.
Mam pewien problem, który nie daje mi spokoju, mianowicie:
Proces prowadzę metodą na 2,5 metodą kapkę na lenia:
-Pierwszy raz odpęd z początkową stabilizacją i odbiorem kropelkowo przegonu. Po czym odbieram pół litra 96% bo zalania kolumny tak by jej następnym razem nie zalewać poprzez grzanie pełną mocą. Dalszą część operacji prowadzę jako zwykły odpęd jak leci do końca.
- Drugi odpęd, staram się robić zgodnie z wytycznymi opisu Sz. P. Leszka, czyli rozcieńczam do 50-55% wsad gotuję, zalewam pół litrem tego co wcześniej odebrałem i stabilizuję ok. 40 minut po czym odbieram kropelkowo słodki amyl. Znów sobie odbieram pół litra 96% by poczynić zalanie w ten sposób kolumny gdy już rozcieńczę urobek do 20%.
Tak to po krótce wygląda.
Problem zaczyna się w momencie, gdy rozcieńczę do 20% zaleję kolumnę flaszeczką. Stabilizuję i gotuję 40 minut. Następnie zaczynam odbierać kropelkę na 3s. Po 40 minutach stabilizacji przechodzę do OLM, pierwsze pół litra kompletnie nie zadowala mnie zapachem. Trąci jak by jakimś ziemnym zapachem, goryczkowym. Ciężko mi opisać jaki to zapach ale daleko odbiega węchowo od późniejszej reszty.

Troszkę dodatkowych informacji:
-Grzałki z regulatorem,
- 150 cm fi 60mm,
-termometr 50 cm od dołu,
-dodatkowo na górze 30cm z obniżonym odbiorem (łącznie 180cm rury),
- całość sprężynki Plipkowe,
Zabiegi przeprowadzam na ok. 20kg cukru z całego procesu odbieram średnio ok. 600 - 700ml przegonów.

Czekam na wytykanie błędów i z góry Wesołych Świąt i mokrego jajeczka :>

//Edyta
Pracuję tylko na sprężynkach KO bez Cu, gdyż to tylko cukrówka.
promocja
Awatar użytkownika

mariusz19029
100
Posty: 134
Rejestracja: poniedziałek, 28 gru 2015, 22:56
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Dziwny zapach destylatu przy początkowym odbiorze OLM

Post autor: mariusz19029 »

Jak wygląda Twój odpęd? Odbierasz, że tak powiem wszystko na pałę nie zwracając uwagi na termometry? W tej właściwej rektyfikacji jak rozcienczasz do 20% to kierujesz się wskazaniami termometru tego 50 cm od kega? Swoją drogą masz go trochę za wysoko.
Próbowałeś pierwszą rektyfikacje robić zgodnie z zasadami, a nie odpęd?

Zbynek80
750
Posty: 779
Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Dziwny zapach destylatu przy początkowym odbiorze OLM

Post autor: Zbynek80 »

Jak dla mnie to w ogóle stosujesz jakieś dziwne metody. Pomijając wlewanie flaszki od góry bo co kto lubi, ale czemu nie zalejesz większą mocą ? To poco zalewasz ponownie po rozcieńczeniu uważasz, że przez ten czas kiedy wyłączysz maszynę wypełnienie wyschnie czy jak ? Podwójna stabilizacja przed odbiorem i po odbiorze z olm też nie jest konieczna no ale nie zaszkodzi tylko wydłuży cały proces. I może gdybyś zastosował miedź to by się coś poprawiło, spróbuj. Ja robię powiedzmy bardziej tradycyjnie i nie wyczułem tego o czym mówisz a może po prostu nie jestem tak wyczulony.

Autor tematu
bananek63
100
Posty: 114
Rejestracja: niedziela, 14 lut 2016, 13:56
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Dziwny zapach destylatu przy początkowym odbiorze OLM

Post autor: bananek63 »

Mój odpęd to Stabilizacja 40 minut po czym kropelkowo odbieram zagęszczony przegon. Następnie odbieram wszystko jak leci. Moim zdaniem pierwszy odpęd ma za zadanie wyeliminować sporą część przegonu, którego resztę odseparowujemy w drugim gotowaniu 20% wsadu. Wysokość termometru moim zdaniem również nie powinna być roblem dlatego, że. Znani producenci sprzedają maszynki które mają, kolejno od góry:
-30cm rury z OLM,
-120cm rury, gdzie Termometr jest 30 cm od Kega,
analizując to, dochodzę do wniosku, że i tak mam 10cm przewagi nad tym sprzętem.

Niechlujne płukanie sprzętu też uważam za zły trop dlatego, że " płukam " je spirytusem, który opada przy stężeniu 50-55%
Jedyne co mi się nasuwa to źle odseparowany przegon przy 55% lub przy ostatecznej rektyfikacji. Jednak nim to będę musiał sprawdzić pragnę zaczerpnąć waszych rad.

Zbynek80
Może źle się określiłem po rozcieńczeniu do 20% stabilizuję ok. 40 minut po czym odbieram przegon oraz od razu odbieram serce.
Gdzieś na forum o ile mnie pamięć nie myli znalazłem taką informacje, że zamiast zalewania kolumny wyższym grzaniem można ją zalać wlewając do kolumny spirytus. Zwilża to wypełnienie a poza tym zaoszczędza czasu.

Odebranie tego dziwnego zapachu zajmuje 20 minut bo z taką prędkością się odbiera na rurze fi60. Jednak i tak mi to nie daje spokoju bo tak nie powinno być.

Zbynek80
750
Posty: 779
Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Dziwny zapach destylatu przy początkowym odbiorze OLM

Post autor: Zbynek80 »

Można ją tak zalać a ile czasu Ci zajmie zalanie ? Poza tym zalaniem bardzo dobrze zwilżysz wypełnienie bo o to tutaj chodzi. Oraz taki gotujący się spirytus bardzo dobrze wypłucze/wymyje sprężynki i ściągnie zanieczyszczenia po poprzednim procesie do kotła. I nie ma potrzeby ponownego zalewania po rozcieńczeniu bo wypełnienie jest wystarczająco wilgotne.

Autor tematu
bananek63
100
Posty: 114
Rejestracja: niedziela, 14 lut 2016, 13:56
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Dziwny zapach destylatu przy początkowym odbiorze OLM

Post autor: bananek63 »

W kwestii zalania napisz proszę ile zajmuje Ci zalanie i jaką moc grzewczą posiadasz. Nie mam u siebie wziernika więc na "ucho" troszkę mało precyzyjnie mi to wychodzi.

golec269
450
Posty: 492
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2014, 08:37
Podziękował: 89 razy
Otrzymał podziękowanie: 56 razy
Re: Dziwny zapach destylatu przy początkowym odbiorze OLM

Post autor: golec269 »

Ja zalewam trzy razy mocą 10kW, ale 6 też by wystarczyło tylko dłużej by trwało. Mam grubszą rurę, czas zalewania około 10 minut. Na twoją rurę wystarczy 4kW. Przy zalaniu pomoże ci termometr w głowicy.

Szlumf
2000
Posty: 2383
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 631 razy
Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Dziwny zapach destylatu przy początkowym odbiorze OLM

Post autor: Szlumf »

Przedgony odbierasz na czas, ilość czy zapach? Jakie jeziorko masz w głowicy? Czy płuczesz OLM przed odbiorem?
Moim zdaniem odbierasz za mało przedgonów. Ich frakcja odpowiedzialna za ten "ziemny" zapach widocznie słabo się kumuluje i jeszcze jest pod OLM gdy zaczynasz odbiór serca. Czy w przedgonach odebranych z LM na początku odbioru serca też to czujesz?
Jest jeszcze taka możliwość, że to dodatkowe zalewanie kolumny spirytusem uzyskanym przy stężeniu wsadu 50-55% wprowadza do kolumny jakieś zamieszanie. Opisz dokładnie jak przeprowadzasz to zalewanie. Podobnie jak Zbynek80 uważam, że jest zbędne.

Zbynek80
750
Posty: 779
Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Dziwny zapach destylatu przy początkowym odbiorze OLM

Post autor: Zbynek80 »

U mnie zalanie kolumny pojawia się nie później jak 5 min. po czasie kiedy zaczyna się w kegu gotować i wzrasta temp na 10p. Keg 50L 4kw. Typowego wziernika również nie posiadam, tylko w wersji rurki silikonowej. Ale zalanie wyraźnie słychać i "czuć" jak "gulgocze" w rurze.

Autor tematu
bananek63
100
Posty: 114
Rejestracja: niedziela, 14 lut 2016, 13:56
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Dziwny zapach destylatu przy początkowym odbiorze OLM

Post autor: bananek63 »

@Szlumf
1.Przedgony odbierasz na czas, ilość czy zapach? - Przegony przy pierwszym gotowaniu odbieram na zapach. Przy drugim gotowaniu 50-55%, zapach. Przy gotowaniu po rozcieńczeniu również na zapach. Przy tym ostatnim płukam jeziorko w głowicy w momencie kiedy nie wyczuwam już żadnego zapachu.
2.Jakie jeziorko masz w głowicy? - Jeziorko? Całą głowicę zamawiałem od Kuli. Więc pewnie jest ok. dokładnych danych nie pamiętam. Mogę poszukać info u niego.
3.Czy płuczesz OLM przed odbiorem? Zawsze staram się ok. 40ml odlać do przegonów. Jednak ten zapach o którym jest mowa funduje mi dużo większe płukanie.
4.Opisz dokładnie jak przeprowadzasz to zalewanie. Podobnie jak Zbynek80 uważam, że jest zbędne.
Po rozcieńczeniu do ok. 20% kiedy temp na 50cm od kega idzie do góry (tutaj jest grzanie 100% czyli 4KW) wyjmuję chłodnicę i wlewam pół litra czas jaki mi to zajmuje wynosi ok. 20-30 sekund. Kiedy temp. w głowicy wita na ok.77 stopniach po chwili ustawiam moc roboczą i stabilizuję kolumnę ok. 40 minut. Po tym czasie odkręcam LM spuszczam z 40-60 ml i wtedy ustawiam 1kropla/3s. Po tej czynności przerzucam się na OLM pierwsze co robię ustawiam odbiór na poziomie do 24ml/minuta. W czasie kiedy ustawiam ten poziom odbioru każdą próbkę wącham nochalem i sprawdzam czy zapach jest jak na mój nos odpowiedni. Jeżeli nie, trafia to do oddzielnej butelki lub od razu do przegonów. Na LM z OLM przestawiam się średnio przy 94 st. w Kegu.

Szlumf
2000
Posty: 2383
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 631 razy
Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Dziwny zapach destylatu przy początkowym odbiorze OLM

Post autor: Szlumf »

Zalanie źle przeprowadzasz. Celem zalania jest zwilżenie wypełnienia w całej kolumnie. Wlewasz spiryt przy mocy 4kW i nie ma on szansy na spłynięcie do samego dołu bo napotyka po drodze na słup wznoszącej się pary. Spirytus jest chłodny więc wykrapla z par różne syfy. Jak temperatura zaczyna rosnąć w głowicy to zmniejsz zasilanie np. do 1kW lub wyłącz całkowicie moc. Wlej spirytus i nasłuchuj kiedy spłynie do kotła. Jak spłynie to przejdź na moc roboczą i kontynuuj proces. A najlepiej przy 20% nie zalewaj.
Jeziorko pewnie masz małe więc spróbuj czy nie pomoże kropelkowy odbiór przedgonów od początku stabilizacji. Możesz go poprzedzić szybkim ściągnięciem z 50-100ml. Być może to podniesie poziom przedgonów ponad OLM gdy zaczniesz odbiór.
Awatar użytkownika

seneka
700
Posty: 718
Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
Podziękował: 100 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Dziwny zapach destylatu przy początkowym odbiorze OLM

Post autor: seneka »

Moim zdaniem za mało przedgonów odbierasz i za szybko przechodzisz do odbioru z olm.
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA

Autor tematu
bananek63
100
Posty: 114
Rejestracja: niedziela, 14 lut 2016, 13:56
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Dziwny zapach destylatu przy początkowym odbiorze OLM

Post autor: bananek63 »

Będę się sugerował waszymi radami. Po świętach napiszę jak wyszło z następnym nastawem.
Dzięki Panowie.

Autor tematu
bananek63
100
Posty: 114
Rejestracja: niedziela, 14 lut 2016, 13:56
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Dziwny zapach destylatu przy początkowym odbiorze OLM

Post autor: bananek63 »

Temat rozwiązany. Dodane 10 minut do stabilizacji i skrupulatniejsze odebranie przegonów przy pierwszym odpędzie skutecznie rozwiązało problem.
Dziękuje Panowie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Destylacja metodą reflux ratio”