[test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
-
- Posty: 830
- Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
- Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 73 razy
- Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Rozzi- spotkałem się kiedyś z opińją znanego doświadczonego użytkownika " Akas " któremu zawdzięczamy wiele ulepszeń w budowie sprzętów , i pisał on że takie dolewanie kompotów, konfitur, do cukrówek, daje więcej szkody niż pożytku, bo jest więcej przedgonów i trudniej ich oddzielić od serca, i mogą powodować pienienie się nastawu podczas gotowania itd. Ja bym odradzał takie dolewanie przy sprzętach z wypełnieniem.
I like noble drinks.
-
- Posty: 119
- Rejestracja: niedziela, 11 paź 2015, 21:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Piwo
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 52 razy
- Kontakt:
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Ja również używam drożdże Moskva Style według mnie są bardzo dobre i wydajne drożdże dające czysty profil smakowy. Ja używam dwóch typowych paczek na nastaw czyli 120l wody +35kg cukru co daje 141l . Cukier podaje w dwóch porcjach pierwsza 20kg i druga 15kg fermentacja przebiega nieco spokojniej niż przy nastawie na 50l ale i tak jest tendencja do przegrzewania się. Temperatura początkowego nastawu ma 25*C niestety wzrasta do temp. 33-34*C temperatura w pomieszczeniu około 22-24*C
Czas fermentacji to 7-8dni
Czas fermentacji to 7-8dni
-
- Posty: 29
- Rejestracja: czwartek, 6 lut 2014, 23:46
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Lublin
- Podziękował: 22 razy
Re: RE: Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka
Podłączę się do tematu... Te 12kg dodać jednorazowo czy podzielić?golec269 pisze:Witaj Kapusta. Jeśli planujesz nastaw na 50L to daj około 12kg cukru.
Wtedy w około 7 dni będzie przerobione(BLG około 22).
Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 2896
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 830
- Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
- Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 73 razy
- Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Dlaczego nie czytasz co pisze na drożdżach > Przecież pisze. Wystartuj najlepiej 25* a jak ruszą postaraj się niczym nie docieplać beczki, żeby fermentowały 18 do 22 stopni. Blg. 21 i jak masz dobry sprzęt i wiedzę to wydzie super spiryt. Nie zapomnij odciąć przedgonu.
I like noble drinks.
-
- Posty: 830
- Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
- Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 73 razy
- Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Dlatego że bez względu na rodzaj użytych drożdży szybka fermentacja powoduje więcej fuzli, i innych substancji przedgonów i pogonów. Tak jak samochód na większym gazie bardziej dymi. Jak zrobicie więcej destylacji, to spróbujecie.W gorzelniach robią szybką fermentacje ale potem muszą walić w spirytus chemie, żeby pozbyć się trucizn. Dziś nie mam czasu szukać linków o destylacji, a poza tym za dużo tutaj się udzielam, spróbuje troche się ograniczyć. Na początku mnie też inni koledzy stukali w klawiaturę odpowiadając na moje pytania. Bo zawsze dążę do uzyskania wykwintnego delikatnego trunku.A żeby to uzyskać musi być wiedza, sprzęt, i dyscyplina operatora.Tu są odpowiedzi na wszystkie pytania tylko trzeba posiedzieć i poczytać forum.
I like noble drinks.
-
- Posty: 492
- Rejestracja: niedziela, 4 maja 2014, 08:37
- Podziękował: 89 razy
- Otrzymał podziękowanie: 56 razy
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Czy 7 dni to szybka fermentacja? 2 dni to tak ale 7 jak już to średnia. Chętnie poczytam jak Ty robisz nastaw, może czegoś się nauczę? Może wymienimy próbki by ocenić co można uzyskać z takich na stawów bo dyskusja tu nie pomoże. Uważam, że spiryus wychodzi przedni, ale chętnie spróbuję wykwintnego trunku
-
- Posty: 779
- Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Prawda jest taka, że temperatura i prędkość fermentacji ma wpływ na jakoś i smak efektu końcowego, ale przy cukrówce chyba najmniejszy, i tak często dwa razy destylujemy i trzeba by nie lada speca, żeby odróżnił fermentację w niższej lub wyższej temperaturze.
-
- Posty: 951
- Rejestracja: środa, 30 mar 2016, 18:43
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 134 razy
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Co prawda to prawda. Temperatura fermentacji ma wpływ na jakość produktu, jednak przy dwukrotnej rektyfikacji pomijalny. Niedoskonałości rektyfikacji okresowej skutecznie niwelują wartości dodane powolnej fermentacji. Moim zdaniem oczywiście. A czy trunek jest przedni, czy tylny to są bardzo indywidualne odczucia.
************************************************************************
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Można wiedzieć jakie proporcje i jaki bentonit został użyty, ponieważ efekt jest świetny, a klarowanie turboklarem niestety do tanich nie należy.radius pisze:Szanowne Bractwo Bimbrownicze
Po 60 godzinach nastaw zaczął się samoczynnie klarować a więc pomogłem mu bentonitem i po kolejnych 36 godzinach, ładnie sklarowany nastaw poszedł na ruręDSC01337.JPG
-
Autor tematu - Posty: 7299
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
A to tak trudno znaleźć? http://alkohole-domowe.com/forum/postin ... 97&p=84086
Pełna łycha żwirku do 300 ml wody i co parę godzin wstrząsać. Po rozpuszczeniu - do beczki z nastawem
Pełna łycha żwirku do 300 ml wody i co parę godzin wstrząsać. Po rozpuszczeniu - do beczki z nastawem
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Witam.
Chciałbym się podzielić moimi wrażeniami z ostatniego psocenia.
Standardowo do nastawu użyłem drożdże SF Moskva Style, z tym, że w 22l wody rozpuściłem 8kg cukru. Właściwie rzecz biorąc, jakoś się nie przykładałem do tej pracy. Ot tak, na szybko-byle jak. Nawet nie zadbałem o właściwą temperaturę na starcie i nie zmierzyłem startowego Blg. Grzybki rozpuściłem bezpośrednio w zbiorniku a woda miała ok. 18st i w takiej temperaturze pomieszczenia pracował ten nastaw.
Ruszył troszkę leniwie. Dopiero nazajutrz zaczęła się normalna praca. I tu napiszę,że nie była to aż tak burzliwa fermentacja. W niższej temperaturze grzybki nie miały dużego zapału do pracy. Czekałem, czekałem i w końcu nastaw zatrzymał się po 9 dobach. W międzyczasie nie badałem Blg, nie chciałem mu przeszkadzać, więc nie potrafię teraz opisać, ile drożdżaki zjadły cukru po pierwszej dobie, a ile po trzech. Po kolejnych, dwóch tygodniach, ładnie sklarowany, odgazowany i pachnący nastaw poszedł na rurę, a jego Blg wynosiło -4. Żeby wzbogacić go jeszcze o te kilka volt dolałem do niego 0,6l pogonu 75%. Moje wrażenia właściwie są takie, że szczerze napisawszy nie mam wrażeń. Nigdy tak się nie nudziłem przy tej robocie. Nastaw zawrzał przy 88,0 stopniach, czyli miał ok.22% a temperatura w głowicy "psotmaszyny" po godzinie grzania, ustabilizowała się na poziomie 68,4 st. Jakoś mało, ale zaczęło się.
Przedgon odbierałem kropelkowo przez 45 minut i było go prawie 300ml. Zakręciłem zawór LM i następnie, powoli odkręcałem zawór pary, aż do momentu uzyskania wydajności na poziomie ok.10ml/minutę. Alkomiarka w papudze przez cały okres odbierania serca wskazywała 96%, a wahania na termometrze nie były większe niż 0,2st.
Po ponad 6h temperatura podskoczyła nagle o 0,3.To czas żeby szybko zmienić naczynie.
W sumie czystego, pachnącego wyłącznie % i biszkoptem serca było ok.3,75l.
Reasumując.
Po raz kolejny wielki plus dla tych drożdży i szczerze napiszę,że już ich nie zmienię.
Pozdrawiam
Chciałbym się podzielić moimi wrażeniami z ostatniego psocenia.
Standardowo do nastawu użyłem drożdże SF Moskva Style, z tym, że w 22l wody rozpuściłem 8kg cukru. Właściwie rzecz biorąc, jakoś się nie przykładałem do tej pracy. Ot tak, na szybko-byle jak. Nawet nie zadbałem o właściwą temperaturę na starcie i nie zmierzyłem startowego Blg. Grzybki rozpuściłem bezpośrednio w zbiorniku a woda miała ok. 18st i w takiej temperaturze pomieszczenia pracował ten nastaw.
Ruszył troszkę leniwie. Dopiero nazajutrz zaczęła się normalna praca. I tu napiszę,że nie była to aż tak burzliwa fermentacja. W niższej temperaturze grzybki nie miały dużego zapału do pracy. Czekałem, czekałem i w końcu nastaw zatrzymał się po 9 dobach. W międzyczasie nie badałem Blg, nie chciałem mu przeszkadzać, więc nie potrafię teraz opisać, ile drożdżaki zjadły cukru po pierwszej dobie, a ile po trzech. Po kolejnych, dwóch tygodniach, ładnie sklarowany, odgazowany i pachnący nastaw poszedł na rurę, a jego Blg wynosiło -4. Żeby wzbogacić go jeszcze o te kilka volt dolałem do niego 0,6l pogonu 75%. Moje wrażenia właściwie są takie, że szczerze napisawszy nie mam wrażeń. Nigdy tak się nie nudziłem przy tej robocie. Nastaw zawrzał przy 88,0 stopniach, czyli miał ok.22% a temperatura w głowicy "psotmaszyny" po godzinie grzania, ustabilizowała się na poziomie 68,4 st. Jakoś mało, ale zaczęło się.
Przedgon odbierałem kropelkowo przez 45 minut i było go prawie 300ml. Zakręciłem zawór LM i następnie, powoli odkręcałem zawór pary, aż do momentu uzyskania wydajności na poziomie ok.10ml/minutę. Alkomiarka w papudze przez cały okres odbierania serca wskazywała 96%, a wahania na termometrze nie były większe niż 0,2st.
Po ponad 6h temperatura podskoczyła nagle o 0,3.To czas żeby szybko zmienić naczynie.
W sumie czystego, pachnącego wyłącznie % i biszkoptem serca było ok.3,75l.
Reasumując.
Po raz kolejny wielki plus dla tych drożdży i szczerze napiszę,że już ich nie zmienię.
Pozdrawiam
-
- Posty: 7
- Rejestracja: piątek, 4 lis 2016, 17:48
-
- Posty: 215
- Rejestracja: środa, 22 lut 2012, 10:10
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
No i jestem. Po równo 48 godzinach blg na moim cukromierzu spadło z 28 (chociaż wiem, że z tych proporcji powinno wyjść 32,ale biowin to biowin) na 12. Temperatura nastawu 33.3C a chłopaki pracują aż miło. Temperatura otoczenia 27C. Na razie to tyle. Teraz wyjeżdżam także następne sprawozdanie w niedzielę wieczorem.
-
- Posty: 119
- Rejestracja: niedziela, 11 paź 2015, 21:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Piwo
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 52 razy
- Kontakt:
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Osobiście byłem i jestem wielkim orędownikiem drożdży Moskva Style do momentu jak przetestowałem drożdże ALCOTEC 48 TURBO PURE. ostatnio nastawiłem dwa osobne nastawy jedne na moskwiakach a drugie na alcotekach 48. Jeden jak i drugi nastaw na tym samym poziomie blg 23 temperatura i czas fermentacji ten sam !
Ale wielkie różnice wyszły podczas destylacji, praca destylatora przy podobnych warunkach zewnętrznych temperatura, ciśnienie atmosferyczne tempo odbioru i refluxu itp. Na moskwiakach było o wiele więcej przedgonów i pogonów niż na alcotekach ! Nastaw zalany do kega 45l na alcotekach miałem 150ml wczesnych przedgonów , a następnie szło czyściutkie serce 5,5l a następnie lekko tracony pogon 0,5l, natomiast na moskwiakach 250ml wczesnych przedgonów 4,2l serca i 1,5l destylatu w którym można czuć nuty pogonów.
Generalnie na alcotekach uzyskuję produkt czystszy i z mniejszą ilością przed i pogonów !
Obecnie jak dla mnie najlepsze drozdze to:
nr 1 Coobra Pure i Alcotec 48 turbo pure
nr 2 Moskva Style
Myślę że moje odczucia zapewne by potwierdził jeden z nieśmiałych kolegów tego forum który przerobił już tysiące litrów nastawów na tych drożdżach o których wspominałem i ma również ma podobne odczucia
Ale wielkie różnice wyszły podczas destylacji, praca destylatora przy podobnych warunkach zewnętrznych temperatura, ciśnienie atmosferyczne tempo odbioru i refluxu itp. Na moskwiakach było o wiele więcej przedgonów i pogonów niż na alcotekach ! Nastaw zalany do kega 45l na alcotekach miałem 150ml wczesnych przedgonów , a następnie szło czyściutkie serce 5,5l a następnie lekko tracony pogon 0,5l, natomiast na moskwiakach 250ml wczesnych przedgonów 4,2l serca i 1,5l destylatu w którym można czuć nuty pogonów.
Generalnie na alcotekach uzyskuję produkt czystszy i z mniejszą ilością przed i pogonów !
Obecnie jak dla mnie najlepsze drozdze to:
nr 1 Coobra Pure i Alcotec 48 turbo pure
nr 2 Moskva Style
Myślę że moje odczucia zapewne by potwierdził jeden z nieśmiałych kolegów tego forum który przerobił już tysiące litrów nastawów na tych drożdżach o których wspominałem i ma również ma podobne odczucia