Masz jeszcze melasę i cukier?
Chodzi mi po głowie taki eksperyment:
Zrobić kolejny nastaw na dundrze pomijając Blg dundru - czyli na 31*Blg lub troszkę mniej gdyby konieczny był dodatek wody do wymaganej ilości nastawu.
Sprawdzimy czy drożdże prawidłowo pracują przy starcie z wyższego *Blg - powinno zejść do ok. 8*Blg, a dunder ok. 12*Blg.
I jeszcze jeden i jeszcze raz!
Wyniki mogą nam dać pogląd czy te drożdże poradzą sobie z nastawem (z melasy z Glinojecka) o Blg początkowym na poziomie 40 - 50% - bo w nastawie będzie tylko ok. 50% cukrów fermentowalnych. Czy ciśnienie osmotyczne za bardzo im nie zaszkodzi?