Drożdże cobra 8

Jak działają różne rodzaje drożdży. Które wybrać do naszego nastawu. Warunki prowadzenia fermentacji.

Autor tematu
bimbelek
100
Posty: 115
Rejestracja: piątek, 14 lis 2008, 12:32
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Śliwowica własnej roboty
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: pow.Gorlice
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy

Post autor: bimbelek »

Panowie przydarzyła mi się dziwna sytuacja. Mianowicie, skuszony w miejscowym sklepie niską ceną drożdży cobra 8(6 zł sztuka) nabyłem 2 opakowania. I tak jak zawsze rozpuściłem cukier 8kg, dolałem wody do ok. 30l i na drugi dzień wyspałem paczkę drożdży. Ku mojemu zdziwieniu po kilku godzinach NIC się nie dzieje. Poczekałem do następnego dnia i dalej nic. Wyspałem drugie opakowanie. Po kilku godzinach na wierzchu pojawiła się znikoma piana, a teraz po następnych kilku godzinach zrobił się na wierzchu glut. Normalnie jak kisiel, którego nie da się zbytnio zamieszać a tym bardziej nabrać na łyżkę. Przez palce przelewa się jak kisiel. Dodam że pod spodem syrop zachowuje się normalnie, jest płynny. Czy ktoś spotkał się z takim zachowaniem? Co z tym zrobić?
alembiki

dzozef
200
Posty: 236
Rejestracja: poniedziałek, 19 gru 2016, 21:43
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: woj.mazowieckie
Podziękował: 40 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Drożdże cobra 8

Post autor: dzozef »

Sprawdzałeś termin? Skoro takie tanie to może już minął "termin przydatności do spożycia" :)
Awatar użytkownika

trzmi3lu
50
Posty: 51
Rejestracja: poniedziałek, 23 sty 2017, 14:13
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Pogórze Przemyskie
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Drożdże cobra 8

Post autor: trzmi3lu »

Jaka była temp. jak dosypywałeś drożdży za pierwszym i za drugim razem?
"Nie jesteś naprawdę pijany, jeśli możesz leżeć na podłodze bez trzymania." :pije:

Autor tematu
bimbelek
100
Posty: 115
Rejestracja: piątek, 14 lis 2008, 12:32
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Śliwowica własnej roboty
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: pow.Gorlice
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Drożdże cobra 8

Post autor: bimbelek »

Daty nie ma nigdzie, została zmazana. Ale to dopiero sprawdziłem jak wyspałem drugą paczkę. Ale co to się mogło zrobić? Co z tym zrobić? Zagotować i po ostudzeniu dać nowe drożdże?
Awatar użytkownika

zzibii
250
Posty: 295
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2009, 12:48
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 34 razy
Re: Drożdże cobra 8

Post autor: zzibii »

Zakażony nastaw. Wpisz w szukajkę: kisiel nie nastaw.

Autor tematu
bimbelek
100
Posty: 115
Rejestracja: piątek, 14 lis 2008, 12:32
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Śliwowica własnej roboty
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: pow.Gorlice
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Drożdże cobra 8

Post autor: bimbelek »

Temperatura za pierwszym razem była ok 28st. Zawsze w 15l rozpuszcza cukier i dolewam zimną wodę, przez co temperatura spada do ponad 35st. Czekam jeszcze aż ostygnie i sypie drożdże. Zawsze tak robiłem i nigdy takie cuda się nie działy. Będę miał dziś nowe drożdże, tylko czy z nastawem ok?

Ryba64
150
Posty: 180
Rejestracja: piątek, 29 lis 2013, 17:25
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 46 razy
Re: Drożdże cobra 8

Post autor: Ryba64 »

Zamazana data i wszystko w temacie. Ja też miałem ten przypadek przy tych grzybach z datą ważności do maja-czerwca 2018. Pierwsza paczka nie ruszyła, wsypałem po 3 dniach drugą i dopiero powolutko ruszyło. Ale to nie była normalna fermentacja, trwała chyba na 7 kg cukru 3 tygodnie. Pewnie te co kupiłeś były już po terminie i dlatego nie ruszają.
Lubię to co naturalne

Autor tematu
bimbelek
100
Posty: 115
Rejestracja: piątek, 14 lis 2008, 12:32
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Śliwowica własnej roboty
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: pow.Gorlice
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Drożdże cobra 8

Post autor: bimbelek »

Nic. Nie będę tyle czekał. Zagotuje wieczorem nastaw. Po ostudzeniu zadam nowe drożdże. Ze starych będzie pożywka.

Autor tematu
bimbelek
100
Posty: 115
Rejestracja: piątek, 14 lis 2008, 12:32
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Śliwowica własnej roboty
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: pow.Gorlice
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Drożdże cobra 8

Post autor: bimbelek »

Cały nastaw wygląda jak krochmal tylko taki gumiasty. Niestety próba zagotowania skończyła sie wykipieniem. Rosło w garnku jak ciasto drożdżowe, nie szło tego opanować. Połowa garnka 15l i wychodziło!
Awatar użytkownika

trzmi3lu
50
Posty: 51
Rejestracja: poniedziałek, 23 sty 2017, 14:13
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Pogórze Przemyskie
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Drożdże cobra 8

Post autor: trzmi3lu »

Może pirosiarczyn potasu i dobić to co tam pozostało jeszcze z tych felernych grzybków i wówczas zapodać świeże drożdżaki?
"Nie jesteś naprawdę pijany, jeśli możesz leżeć na podłodze bez trzymania." :pije:

Autor tematu
bimbelek
100
Posty: 115
Rejestracja: piątek, 14 lis 2008, 12:32
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Śliwowica własnej roboty
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: pow.Gorlice
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Drożdże cobra 8

Post autor: bimbelek »

Poszło w kanał. To było obrzydliwe. Być może zakażone , nie wiem. Glut, kisiel, żel, sam nie wiem jak to nazwać.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drożdże i fermentacja”