Witam wszystkich.
Pytanie kieruje do wszystkich winiarzy eksperymentatorów!
Dostałem od kolegi spadek:) w postaci całej piwnicy przetworów-kompoty,dżemy,przeciery,soki z różnego rodzaju owoców(truskawki,śliwki,wiśnie,czereśnie,agrest,porzeczki,brzoskwinie,gruszki a nawet jagody oraz mix typu dżem z połączenia jabłek i skórek pomarańczowych) mają one już po parę lat, od 3 do nawet 5, ale nie są zepsute-wszystkie dobrze zawekowane.Moje pytanie polega na tym czy coś da się jeszcze z tego zrobić(myślę tu o winie bo destylatora nie posiadam), a jeśli tak to jak mam się do tego zabrać?
Dzielić na grupy owocowe czy zrobić mix, oddzielać owoce od płynu czy może fermentować razem z owocami, jak podejść do sprawy technicznej z kwasowością nastawu(mam środki do mierzenia kwasowości ale ich jeszcze nie używałem)?
Proszę o wszelkie sugestie i z góry dziękuję za podpowiedzi.
Dostałem starocie-co z nimi zrobić?:)
-
- Posty: 1896
- Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
- Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
- Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Dostałem starocie-co z nimi zrobić?:)
Wino... Jeśli owoce są całe (nie jest to dżem), to możesz próbować, ale nie wróżę temu powodzenia. Z dżemu nie wyciśniesz soku a kompoty są przeważnie zbyt rozcieńczone.
Jak masz soki, to z nich jak najbardziej wino zrobisz po doprowadzeniu do odpowiedniego BLG (o ile nie będziesz musiał tego rozcieńczyć drugim tyle wody ze względu na zbyt wielką ilość cukru w sokach.
Możesz też poczekać do jesieni z sokami i dodać ich w charakterze dosładzacza do moszczu.
Jedyny sensowny użytek - to spożyć, skoro się tak dobrze trzymają. Ja jadałem dżemy nawet sprzed 10 lat i były bardzo dobre (jak były porządnie zawekowane).
Albo... no, ale, jak piszesz, nie masz możliwości.
Jak masz soki, to z nich jak najbardziej wino zrobisz po doprowadzeniu do odpowiedniego BLG (o ile nie będziesz musiał tego rozcieńczyć drugim tyle wody ze względu na zbyt wielką ilość cukru w sokach.
Możesz też poczekać do jesieni z sokami i dodać ich w charakterze dosładzacza do moszczu.
Jedyny sensowny użytek - to spożyć, skoro się tak dobrze trzymają. Ja jadałem dżemy nawet sprzed 10 lat i były bardzo dobre (jak były porządnie zawekowane).
Albo... no, ale, jak piszesz, nie masz możliwości.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
-
- Posty: 330
- Rejestracja: wtorek, 7 lut 2012, 19:58
- Krótko o sobie: Jestem spoko człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: własny
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Kaszuby
- Podziękował: 34 razy
- Otrzymał podziękowanie: 35 razy