DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Dzięki @klepa za uwagi - człowiek uczy się całe życie..
Ale:
ad 5. Tennessee Whiskey zawsze będzie Bourbonem, to nie każdy bourbon będzie Tennessee Whiskey,
(coś tak jak zależność kwadrat-prostokąt )
Jak zapewne wiesz aby burbon MÓGŁ się nazywać Tennessee Whiskey to musi być przefiltrowany przez węgiel z drzewa klonowego
- a mój nie jest - dlatego napis BOURBON.
Nie używam enzymu anty-lepkościowego bo nie mam nigdy problemu z kleikowaniem, chociaż jak pogotuję dłużej tak jak radziłeś qq z żytem,
może wystąpić taki problem to wtedy użyję (mam zawsze w zanadrzu).
Nie używam beta-amylazy bo nie mam. Zastanowię się przed następnym nastawem nad kupnem, tylko od razu pytanie:
dodajesz ją razem z gluko-amylazą, bo mają taki sam zakres temperatur pracy?
ad 2 - 4. dzięki za sposób ale nie robię już zacierów tak rygorystycznie jeśli chodzi o ilości %, wolę dać więcej żyta i jęczmienia,
oczywiście nie schodząc poniżej wymaganego 51% qq - bo wtedy burbon nie wychodzi ma aż "taki słodki".
więc odpada opcja zaoszczędzenia słodu jęczmiennego, choć wiem że teoretycznie jest w przepisie tylko do scukrzenia qq
PS. Przy następnym spotkaniu pozdrowię od Ciebie teściową - choć słowo mamusia mi nie przejdzie przez gardło...
(no chyba że będzie to po kilku głębszych i przerodzi się w mammmusssia )
i Chwała Bogu że nigdy nie musiałem i nie muszę ją o nic błagać, a po twoim wpisie widzę że wiesz jak to robić
Ale:
ad 5. Tennessee Whiskey zawsze będzie Bourbonem, to nie każdy bourbon będzie Tennessee Whiskey,
(coś tak jak zależność kwadrat-prostokąt )
Jak zapewne wiesz aby burbon MÓGŁ się nazywać Tennessee Whiskey to musi być przefiltrowany przez węgiel z drzewa klonowego
- a mój nie jest - dlatego napis BOURBON.
Nie używam enzymu anty-lepkościowego bo nie mam nigdy problemu z kleikowaniem, chociaż jak pogotuję dłużej tak jak radziłeś qq z żytem,
może wystąpić taki problem to wtedy użyję (mam zawsze w zanadrzu).
Nie używam beta-amylazy bo nie mam. Zastanowię się przed następnym nastawem nad kupnem, tylko od razu pytanie:
dodajesz ją razem z gluko-amylazą, bo mają taki sam zakres temperatur pracy?
ad 2 - 4. dzięki za sposób ale nie robię już zacierów tak rygorystycznie jeśli chodzi o ilości %, wolę dać więcej żyta i jęczmienia,
oczywiście nie schodząc poniżej wymaganego 51% qq - bo wtedy burbon nie wychodzi ma aż "taki słodki".
więc odpada opcja zaoszczędzenia słodu jęczmiennego, choć wiem że teoretycznie jest w przepisie tylko do scukrzenia qq
PS. Przy następnym spotkaniu pozdrowię od Ciebie teściową - choć słowo mamusia mi nie przejdzie przez gardło...
(no chyba że będzie to po kilku głębszych i przerodzi się w mammmusssia )
i Chwała Bogu że nigdy nie musiałem i nie muszę ją o nic błagać, a po twoim wpisie widzę że wiesz jak to robić
-
- Posty: 2916
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 74
- Rejestracja: czwartek, 5 mar 2015, 20:03
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Albo źle patrzę, albo pod linkiem, który podałeś, nie ma żadnych surowców do whisky/whiskey... no może poza drożdżami
Jeśli chodzi o kupno słodu to polecam prosto w słodowni. Ja zamawiam w malteurope - co prawda po 25kg, ale przesyłka za free
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Jeśli chodzi o kupno słodu to polecam prosto w słodowni. Ja zamawiam w malteurope - co prawda po 25kg, ale przesyłka za free
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony piątek, 9 lut 2018, 11:31 przez ralphinistrator, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 718
- Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
- Podziękował: 100 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Jeżeli chodzi o bourbona woisz sobie w allegro "śruta kukurydziana".Słody do produkcji rudej praktycznie w każdym internetowym sklepie piwowarskim. Tu na ten przykład masz tani słód żytni https://marxam.pl/podstawowe-slod-zytni ... 56,pl.html
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA
-
- Posty: 1
- Rejestracja: czwartek, 15 lut 2018, 19:41
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Witam wszystkich. Jako początkujący mam pytanko odnośnie przepisu na whisky corn. Czy mogę zrobić tak ze w garnku 30 litrów dam dawkę śruty i słodu na 90 litrów zacieru i po przygotowaniu według receptury wleję to do beczki dodając wody do tych 90 litrów? Czy trzeba rozbić to na 3 etapy ?
-
- Posty: 55
- Rejestracja: sobota, 3 lut 2018, 19:26
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Koledzy mam taki problem
Na chwilę obecną mam za mały garnek no on może ma 25 L max
I chciałem się dowiedzieć bo szukam i nie mogę znaleźć rozwiązania
Więc tak
Skoro przepis jest na 30 albo 35 litrów wody a ja mam 25 litrów to nie da rady tego zrobić
Więc pomyślałem żeby w tym garnku zrobić na max 20 litrów wody a resztę tak jak w przepisie podano wsypać potrzebne surowce
Po zrobieniu tego wlać do beczki i tam dolać resztę wody na którą był przepis i wymieszać
Panowie i kobiety czy takie rozwiązanie będzie dobre czy lipa po całości ???
Na chwilę obecną mam za mały garnek no on może ma 25 L max
I chciałem się dowiedzieć bo szukam i nie mogę znaleźć rozwiązania
Więc tak
Skoro przepis jest na 30 albo 35 litrów wody a ja mam 25 litrów to nie da rady tego zrobić
Więc pomyślałem żeby w tym garnku zrobić na max 20 litrów wody a resztę tak jak w przepisie podano wsypać potrzebne surowce
Po zrobieniu tego wlać do beczki i tam dolać resztę wody na którą był przepis i wymieszać
Panowie i kobiety czy takie rozwiązanie będzie dobre czy lipa po całości ???
-
- Posty: 397
- Rejestracja: wtorek, 22 paź 2013, 10:03
- Podziękował: 86 razy
- Otrzymał podziękowanie: 177 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
endi - Niemanie odpowiedniego garnka jest zjawiskiem dość rozpowszechnionym. Metodom rozwiązania tego problemu poświęcono cały osobny temat. http://alkohole-domowe.com/forum/zacier ... ml#p157172
-
- Posty: 2369
- Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Tak można podczas moczenia wiórków dębowych.
K.
Tak z 10 ml, a jak będzie Ci za mało w smaku to dodasz więcej.Miodeusz pisze:Ja w sprawie JACK DANIELS BLACK LABEL. Napiszcie mi drodzy forumowicze. Ile orientacyjnie trzeba dodać syropu klonowego na 1L ? I czy mogę go dodać do wiórków dębowych podczas leżakowania ?
Tak można podczas moczenia wiórków dębowych.
K.
-
- Posty: 324
- Rejestracja: sobota, 10 gru 2016, 22:22
- Krótko o sobie: Nie ma takiej mozliwosci, aby bylo niemozliwe.
- Ulubiony Alkohol: Biały
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Środa Śląska
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 100 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
W temacie dębienia whisky. Do tej pory używałem z powodzeniem palonych palnikiem szczapek dębowych. Wiem, że wiele osob stosuje wiórk z beczek po winie. A tak sobie pomyślałem, że można to odwrócić i te moje szczapki wrzucic do butelki z wiśniówką lub winem, zamknąć i niech sobie leżakuje. I tak też zrobiłem, moczyły się z miesiąc, wczoraj wrzuciłem do urobku i ciekaw jestem czy wpłynie to w dodatni sposob na smak i aromat. Zaznaczam, że część szczapek dalej sie moczy w winczachu. Ktoś coś próbował w tym temacie?
https://www.facebook.com/Jack-Parrot-Alchemy-Jacek-Plona-268115644134379/
-
- Posty: 3847
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Ja wrzuciłem szczapki dębowe do destylatu żytniego, które uprzednio przeleżały pół roku w destylacie jabłkowym. Był wyraźny posmak calvadosu w życie. Natomiast mocząc przez miesiąc szczapki w winie i dodając je do destylatu jęczmiennego, nie zauważyłem znaczącego wpływu na smak destylatu.
Dodam tylko, że wino było półwytrawne. Może jakieś cherry albo porto dałoby radę.
Dodam tylko, że wino było półwytrawne. Może jakieś cherry albo porto dałoby radę.
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
- Posty: 224
- Rejestracja: wtorek, 9 cze 2015, 17:45
- Krótko o sobie: siłownia,boks,golebie wysokolotne,domowa łycha
- Ulubiony Alkohol: Hudson Manhattan Rye
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Uk
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Zdecydowanie porto bo nawet to dostępne od ręki w sklepie da fajny smak. Ciekawe połączenie to porto i nalewka z tarniny. Warto eksperymentować, łaczyłem też rum z nalewka z tarniny a kolega piwowar dodawał szczapki z takich połączeń do piw. Jak sam mówi "petarda"
Bimber forever !!!
-
- Posty: 4
- Rejestracja: wtorek, 15 maja 2018, 13:38
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Witam.
Jest gdzieś krok po kroku napisane jak zrobić whisky bo czytam temat i tylko fachowe poprawki i stwierdzenia można wyczytać...
Mam kolumnę aabratek 150cm - sprężynki miedziane i stalowe, keg 50L, 2 wiadra plastikowe po 25L - da się na tym sprzęcie zrobić whisky?
Najbardziej by mnie interesowała Jack Daniels.
Dziękuję za ewentualną pomoc.
Pozdrawiam
Jest gdzieś krok po kroku napisane jak zrobić whisky bo czytam temat i tylko fachowe poprawki i stwierdzenia można wyczytać...
Mam kolumnę aabratek 150cm - sprężynki miedziane i stalowe, keg 50L, 2 wiadra plastikowe po 25L - da się na tym sprzęcie zrobić whisky?
Najbardziej by mnie interesowała Jack Daniels.
Dziękuję za ewentualną pomoc.
Pozdrawiam
Re: RE: Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Czytałeś wątek od początku??
4 przepis @radiusa na pierwszej stronie..
Co chcesz więcej wiedzieć?
Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
4 przepis @radiusa na pierwszej stronie..
Co chcesz więcej wiedzieć?
Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony wtorek, 15 maja 2018, 15:32 przez Kamal, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Nie cytujemy posta poprzedzającego w całości.
Powód: Nie cytujemy posta poprzedzającego w całości.
-
- Posty: 1
- Rejestracja: niedziela, 20 maja 2018, 17:07
- Podziękował: 1 raz
-
- Posty: 2369
- Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
8kg kukurydzy, 1,2kg żyta, 0,8kg słodu. Proporcja na 10kg zboża do zacieru.
0,8kg kukurydzy, 0,12kg żyta, 0,08kg słodu. Proporcja na 1kg zboża do zacieru.
Chodzi o ilość danego zboża, przypadającego na całkowitą ilość mieszanki zbóż do zacieru.
Chyba już rozjaśniłem Ci
K.
0,8kg kukurydzy, 0,12kg żyta, 0,08kg słodu. Proporcja na 1kg zboża do zacieru.
Chodzi o ilość danego zboża, przypadającego na całkowitą ilość mieszanki zbóż do zacieru.
Chyba już rozjaśniłem Ci
K.
-
- Posty: 468
- Rejestracja: wtorek, 27 wrz 2011, 11:37
- Krótko o sobie: Spokojny i uczynny ze mnie chłop.
- Ulubiony Alkohol: łiskacz domowy
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Wschodnie Mazowsze
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 76 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Wciąż pojawia się pomysł zagęszczania zacieru. Odradzam szczerze takie postępowanie. Po mojemu proporcja kilogram śruty na trzy litry wody stanowi dolną granicę. Gęściej, że tak powiem, się już tego dobrze zrobić nie da. Przeprowadziłem próbę porównawczą z dębieniem i dosmaczaniem syropem klonowym burbona.
1. Słój kwadratowy;
Płatki zalane bimbrem o mocy 60%. Po tygodniu rozcieńczenie do 42% wodą mineralną. Stwierdziłem, gdzieś tak po miesiącu, iż trunek zadębił się w stopniu dla mnie optymalnym. Odcedziłem wióry i dosmaczyłem syropem.
2. Słój okrągły;
Tu dosmaczenie syropem nastąpiło razem z rozcieńczeniem do mocy deko ponad 40%, więc zadębiał się już trunek uklonowiony. Oba burbony niezłe wyszły, lecz w przyszłości będę przeprowadzał doprawianie kolejno po sobie.
Najpierw zadębianie a dodatki innego rodzaju dopiero zastosować po odcedzeniu płatków.
Wówczas dokładniej można kontrolować kształtowanie smaku i aromatu samogonu.
Kusi mnie np. burbon z subtelną nutą miodową.
1. Słój kwadratowy;
Płatki zalane bimbrem o mocy 60%. Po tygodniu rozcieńczenie do 42% wodą mineralną. Stwierdziłem, gdzieś tak po miesiącu, iż trunek zadębił się w stopniu dla mnie optymalnym. Odcedziłem wióry i dosmaczyłem syropem.
2. Słój okrągły;
Tu dosmaczenie syropem nastąpiło razem z rozcieńczeniem do mocy deko ponad 40%, więc zadębiał się już trunek uklonowiony. Oba burbony niezłe wyszły, lecz w przyszłości będę przeprowadzał doprawianie kolejno po sobie.
Najpierw zadębianie a dodatki innego rodzaju dopiero zastosować po odcedzeniu płatków.
Wówczas dokładniej można kontrolować kształtowanie smaku i aromatu samogonu.
Kusi mnie np. burbon z subtelną nutą miodową.
-
- Posty: 255
- Rejestracja: środa, 24 cze 2015, 23:53
- Podziękował: 51 razy
- Otrzymał podziękowanie: 36 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Chodzi tutaj pewnie tylko o aspekt oszczędnościowy, sam nie stosowałem (mało zacierów jeszcze za mną), ale z pewnością nadaję się taki po drugim odpędzie. Z pierwszego podejrzewam, że mogą przejść jakieś niechciane smaki i zapachy.
Organizm całkowicie pozbywa się alkoholu po 21 dniach, czyli nigdy...
-
- Posty: 5377
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
A po co dodatkowa pożywka w brzeczce, która jest praktycznie idealnym środowiskiem dla nowych drożdży? Użycie gotowanych, przepracowanych drożdży wraz z wywarem da z pewnością więcej aromatów niechcianych (powstałych m.in. w wyniku autolizy drożdży i lizy termicznej), niż jakichkolwiek porządnych (hmm...karmelu?). Do tego wlejesz w brzeczkę na "dzień dobry" oleje fuzlowe, który nie odparowały z kotła poprzednim razem. Eksperymentować można ze wszystkim, ale warto żeby przyświecał temu jakiś sens.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 5377
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Dla aromatów, których jest w dundrze pomelasowym czy "pokukurydzianym" więcej. Ty chcesz dodawać wodę po cukrówce dla 20gr oszczędności.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"