DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Tak też właśnie będę czynił,szkoda zachodu z wypalaniem klonu chociaż filozofii wielkiej nie ma. Ciekawy sposób z tym wietrzeniem destylatu coś na rodzaj Angels' Share, dęba już mam i syrop klonowy prościutko z USA . A i jeszcze jedno ile tego syropu na litr trunku?
Więc trzeba brać się za robotę. Dzięki za wskazówki.
Więc trzeba brać się za robotę. Dzięki za wskazówki.
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Na 35 litrów 50% bourbona klasy single barrel, barrel proof, w stylu Tennessee Whiskey (a'la Jack Daniels) dałem 120-130ml syropu klonowego. Wg. mnie to wystarczający dodatek, ale czekam na wyniki dojrzewania trunku w szkle.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Witajcie. Parę lat temu 2007-2008 dostałem od brata Jack Danielsa. No więc zrobiłem sobie drinka z lodem i colą. Pierwszy łyk - wstrętne, zanim dokończyłem tego drinka to się w nim zakochałem. Po tygodniu kiedy butelka była już pusta poszedłem sobie kupić następną, i szok ile to kosztuje. Zacząłem szukać wiedzy jak to zrobić i trafiłem na to forum. Konkretnie na post ŁKZWJ. Wtedy było tam chyba kilka czy kilkanaście stron wpisów. Kiedy wspomniałem żonie, że chcę zrobić nastaw, omal nie oberwałem po głowie impulsownikiem kinetycznym do mięsa z prowadnikiem trzonkowym (tłuczek). Od 9 miesięcy mieszkam na wsi i jestem po 4 nastawach ŁKZWJ. Aromat podobny do JD lecz minimalny, smak też, ale z jakimś smrodkiem. Generalnie kończę Wujka i przygotowuję się do zacierania kukurydzy. Może tam znajdę smaki i aromaty bez tego smrodku.
Czy komuś z Was koledzy, udało się zrobić coś, co naprawdę mocno przypomina smakiem i zapachem Jacka Danielsa? Jeśli tak to napiszcie.
A może ktoś zechciałby podesłać małą buteleczkę swojskiego Jacka do Opola - jeśli tak, to piszcie na priw, ustalimy szczegóły. pzdr
Czy komuś z Was koledzy, udało się zrobić coś, co naprawdę mocno przypomina smakiem i zapachem Jacka Danielsa? Jeśli tak to napiszcie.
A może ktoś zechciałby podesłać małą buteleczkę swojskiego Jacka do Opola - jeśli tak, to piszcie na priw, ustalimy szczegóły. pzdr
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Bourbona tylko z lodem, bez żadnej Coli - do niej można dodać zwykłej przepalanki, wyjdzie na to samo. Jak odgrzebię recepturę i proporcje dębu do starzenia to podzielę się moim przepisem na Tennessee Whiskey.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 353
- Rejestracja: piątek, 7 lis 2008, 10:47
- Krótko o sobie: Będę stillman'em :)
- Ulubiony Alkohol: Bimbrozja
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Gdzieś w Polsce
- Podziękował: 35 razy
- Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Dokładnie (chociaż ja piję tylko czysty). Ktoś się stara, opracowuje recepturę, latami dochodzi do finalnego produktu, leżakuję kilka czy kilkanaście lat i ...... ktoś dolewa coli
Czekam na proporcję.
jajek12
Czekam na proporcję.
jajek12
Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem. Hipokrates
-
- Posty: 70
- Rejestracja: poniedziałek, 23 wrz 2013, 12:45
- Krótko o sobie: Okazyjny smakosz trunków...
- Ulubiony Alkohol: burbon
- Status Alkoholowy: Zaciermistrz
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Ja także jak kolega powyżej piję smakowe destylaty tylko czyste lub ewentualnie z lodem lub wodą sodową. Dobre alkohole są po to aby się rozkoszować smakiem zamiast go zabijać.
Tymczasem fermentuje u mnie zacier na wiskey - kukurydza i jęczmień pół na pół. Ciekawy jestem smaku.
Tymczasem fermentuje u mnie zacier na wiskey - kukurydza i jęczmień pół na pół. Ciekawy jestem smaku.
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Kolego gr000by czekam z niecierpliwością na odgrzebaną recepturę na Tennessee Whiskey. Obecnie ćwiczę mój pierwszy zacier z kukurydzy i żyta według twoich doświadczeń z postu zacieranie za pomocą dundru, i już zauważyłem, że zacier pachnie inaczej niż nastaw Wujka J. Co do Whiskey z colą to już historia, spożywam JD zawsze w lodem. Czysty jest dla mnie troszku za mocny. pzdr
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Świeżą, nieużywaną beczkę do bourbona najlepiej oddaje mieszanka surowego, opalanego, średnio i mocno pieczonego dębu – ja stosuję go w postaci szczap w sprawdzonych proporcjach – 2-3 szczapy surowe, 12-15 szczap mocno opalanych, 3-6 szczap średnio opalanych, 3-4 szczapy średnio pieczone i 2-3 szczapy mocno pieczone. Ta mieszanka różnych rodzajów dębu służy mi do dębienia surówki na trunek w stylu Tennessee Whiskey. Podana ilość wystarczy spokojnie na 20-25 litrów (jak nie więcej) trunku 40-45%. Na te 20-25 litrów trunku 40-45% wystarczy dodać jeszcze 100-120ml syropu klonowego. Dębienie powinno trwać do momentu, w którym uznamy smak za odpowiedni.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Zagadnienie dębu pieczonego zgłębiłem tutaj:
http://alkohole-domowe.com/forum/dab-ja ... -t129.html
natomiast nie znalazłem informacji jak prawidłowo przygotować szczapy dębowe średnio i mocno opalanego.
Czy mógłbyś podać wskazówki? pzdr
http://alkohole-domowe.com/forum/dab-ja ... -t129.html
natomiast nie znalazłem informacji jak prawidłowo przygotować szczapy dębowe średnio i mocno opalanego.
Czy mógłbyś podać wskazówki? pzdr
-
- Posty: 499
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
-
- Posty: 383
- Rejestracja: środa, 10 kwie 2013, 18:36
- Krótko o sobie: Ciekawy Świata, miłośnik statków powietrznych :)
- Ulubiony Alkohol: Whisky Jack Daniels
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Ja robiłem, z tym że każdego rodzaju zbóż użyłem tyle samo (np. po 3kg). Za pierwszym razem zrobiłem tylko z kukurydzy ale jej ostry smak nie przypadł mi specjalnie do gustu, teraz sobie leżakuje zaprawiona dębem. Po użyciu różnych zbóż w tych samych proporcjach jest o wiele lepszy smak, ale zależy co kto lubi Możesz spróbować tak jak piszesz i sam zobaczysz czy ci posmakuje
-
- Posty: 2993
- Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centrum
- Podziękował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Odp: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Pierwszy post w podanym przez Ciebie wątku.ddmarcin pisze:Zagadnienie dębu pieczonego zgłębiłem tutaj:
http://alkohole-domowe.com/forum/dab-ja ... -t129.html
natomiast nie znalazłem informacji jak prawidłowo przygotować szczapy dębowe średnio i mocno opalanego.
Czy mógłbyś podać wskazówki? pzdr
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Tam Juliusz opisuje jak zrobić szczapy pieczone, a mnie chodzi o szczapy mocno i średnio opalane. No chyba, że mi na oczy padło. Tak czy siak pokierujcie mnie gdzie o tym dębie opalanym piszą. Ewentualnie napiszcie jak je opalić. Dysponuje kuchenką gazową i palnikiem. Bardzo proszę bo mi tylko tych szczap opalanych brakuje do dębienia a nie chce sam eksperymentować. Już mam 2 słoje z Wujkiem J. Jedem ostry jedzie przypalonymi szczapami, drugi smakuje jak klocki dębowe - szczapy surowe.
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Szczapy opalam palnikiem gazowym lub nad kuchenką. Mocno opalone szczapy to takie, które są pokryte całkowicie równą warstwą węgla (są całe czarne, możliwie mało prześwitów surowego drewna) i podczas opalania płoną ponad 10 sekund (gaszę szczapę dopiero po skończeniu opalania). Średnio opalone szczapy to takie, które są niecałkowicie zwęglone (prześwity surowego drewna, np. w zagłębieniach) i podczas opalania nie zapaliły się na dłużej niż 5-6 sekund.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 70
- Rejestracja: poniedziałek, 23 wrz 2013, 12:45
- Krótko o sobie: Okazyjny smakosz trunków...
- Ulubiony Alkohol: burbon
- Status Alkoholowy: Zaciermistrz
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Właśnie po raz pierwszy odciskałem swój zacier na wiskey za pomocą polecanego worka do odciskania zacierów zbożowych. Dla mnie rewelacja, to co wcześniej zajmowało mi z 1,5 godz. teraz zrobiłem w 25 min. Teraz jeszcze resztę pozostałego płynu wyklaruje na zimnie i będzie mogło iść na rurki.
-
- Posty: 248
- Rejestracja: sobota, 2 lut 2013, 08:38
- Podziękował: 23 razy
- Otrzymał podziękowanie: 32 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Zrobiłem kilka wersji Whisky/Starki czy coś w tym stylu. Były to destylaty na słodzie jęczmiennym z dodatkiem cukru.
Najsmaczniej mi to wychodziło jak słód/młóto był cały czas w nastawia w trakcie fermentacji.
Jeden nastaw zrobiłem nawet na samym młócie po piwie i też wyszedł dobry.
Później leżakowanie z wiórkami dębowymi.
Ale jakoś mi taki wyrób bardziej podchodzi po dosłodzeniu miodem. Starka miodowa wszystkim posmakowała Dodatek 50-100 g miodu/litr bardzo smakuje.
Ale tak ciągle mnie męczą jeszcze 2 kwestie poprawy smaku (dosłodzenia, dodania treści):
1. nalew destylatu na świeży słód i leżakowanie w celu uzyskania smaku słodowego
2. połączenie destylatu z brzeczką słodową
Próbował ktoś coś podobnego? Ciekawe co wyjdzie?
Najsmaczniej mi to wychodziło jak słód/młóto był cały czas w nastawia w trakcie fermentacji.
Jeden nastaw zrobiłem nawet na samym młócie po piwie i też wyszedł dobry.
Później leżakowanie z wiórkami dębowymi.
Ale jakoś mi taki wyrób bardziej podchodzi po dosłodzeniu miodem. Starka miodowa wszystkim posmakowała Dodatek 50-100 g miodu/litr bardzo smakuje.
Ale tak ciągle mnie męczą jeszcze 2 kwestie poprawy smaku (dosłodzenia, dodania treści):
1. nalew destylatu na świeży słód i leżakowanie w celu uzyskania smaku słodowego
2. połączenie destylatu z brzeczką słodową
Próbował ktoś coś podobnego? Ciekawe co wyjdzie?
-
- Posty: 70
- Rejestracja: poniedziałek, 23 wrz 2013, 12:45
- Krótko o sobie: Okazyjny smakosz trunków...
- Ulubiony Alkohol: burbon
- Status Alkoholowy: Zaciermistrz
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Wczoraj przepędziłem mój 3 burbon na dundrze. Na razie najlepsze co uzyskałem już surowe smakuję wyśmienicie. Zapach w pierwszej chwili po destylacji przypominał mi Jacka, teraz już jest bardziej kukurydziany z takim fajnym charakterem. Trzeci zacier robiłem pół na pół kukurydze z jęczmieniem.
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Witam, również zamierzam popełnić czyn zabroniony i przerobić;
4 kg śruty kukurydzianej,
0,6 mąki żytniej,
0,5 słodu jęczmiennego mielonego.
Drożdże fermiol w śrucie z przepisu Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie oraz 5L dundru + 20L wody. Zastanawiam się iloma litrami wody należy zalać ziarno, mam tylko 7 litrowy pojemnik, a może dzielić to na kilka części?
4 kg śruty kukurydzianej,
0,6 mąki żytniej,
0,5 słodu jęczmiennego mielonego.
Drożdże fermiol w śrucie z przepisu Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie oraz 5L dundru + 20L wody. Zastanawiam się iloma litrami wody należy zalać ziarno, mam tylko 7 litrowy pojemnik, a może dzielić to na kilka części?
Ostatnio zmieniony piątek, 7 lut 2014, 20:07 przez Emiel Regis, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: kosmetyka
Powód: kosmetyka
-
- Posty: 887
- Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
- Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 97 razy
- Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Podzielić na pewno będziesz musiał. Taka ilość ziaren zajęła u mnie właśnie około 7 litrów w fermentatorze . Co do ilości wody, przepisy mówią o 3-3,5 litra na kilogram ziarna, ale w to wlicz też dunder.
A tak z moich pytań, czy któryś z szanownych kolegów próbował może zmajstrować łychę z kaszy jęczmiennej? Toć to pięknie ześrutowane ziarno jest, tyle że bez łusek i stąd moja wątpliwość czy ich brak nie spowoduje jałowości smaku?
A tak z moich pytań, czy któryś z szanownych kolegów próbował może zmajstrować łychę z kaszy jęczmiennej? Toć to pięknie ześrutowane ziarno jest, tyle że bez łusek i stąd moja wątpliwość czy ich brak nie spowoduje jałowości smaku?
-
- Posty: 70
- Rejestracja: poniedziałek, 23 wrz 2013, 12:45
- Krótko o sobie: Okazyjny smakosz trunków...
- Ulubiony Alkohol: burbon
- Status Alkoholowy: Zaciermistrz
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Co do kaszy jęczmiennej to właśnie taką łych robię. Z kaszy jęczmiennej pęczak z Lidla. 7 kg kaszy zatarte i uzupełnione wodą do 40l, w pierwszej wersji miało być do 30l. Jednak w trakcie zacierania okazało się, że 7l kaszy tak napęczniało, że wypełniło fermentator w 3/4 objętości, więc musiałem szybko przerzucić część do osobnego 10l wiadra. Teraz pracuje już 3 dzień na fermiolach.
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
O tutaj był podany nawet link do sklepu .
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 70
- Rejestracja: poniedziałek, 23 wrz 2013, 12:45
- Krótko o sobie: Okazyjny smakosz trunków...
- Ulubiony Alkohol: burbon
- Status Alkoholowy: Zaciermistrz
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Można zrobić tak i tak, jednak ja zawsze ziarno zostawiam. Dopiero pod koniec fermentacji ziarno odciskam w worku. Jak chciałbyś zostawić sam płyn to wg mnie powinieneś zrobić wysładzanie tak jak przy piwie.
Edycja.
Ma ktoś jakis sprawdzony przepie na starzenie i dodatki do typowrj whisky szkckiej single malt. Wczoraj poszedl na rurki mój zacier na szkocką i teraz leży sobie ze szczapkami debowymi z burbona i brandy. Zastanawiam się jeszcze nad innymi dodatkami, tylko nie wiem czy oprócz karmelu jest jeszcze sens dodawać coś innego.
Edycja.
Ma ktoś jakis sprawdzony przepie na starzenie i dodatki do typowrj whisky szkckiej single malt. Wczoraj poszedl na rurki mój zacier na szkocką i teraz leży sobie ze szczapkami debowymi z burbona i brandy. Zastanawiam się jeszcze nad innymi dodatkami, tylko nie wiem czy oprócz karmelu jest jeszcze sens dodawać coś innego.
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Na początku zadbaj o kilka szczapek średnio i mocno pieczonego dębu z dodatków "legalnych". Z tych "nielegalnych" do szkockiej można pokombinować z odrobiną soku jabłkowego, kawałeczkiem laski wanilii, szczyptą kakao, ziarnkiem kawy, 1-2 mocno opalonymi szczapkami dębowymi (dymne aromaty) i niewielkim dodatkiem wina gronowego. Od dodatku wina lepsze byłyby szczapy dębowe pieczone wymoczone 1-3 miesiące w winie, na razie mam takich 7 i trzymam na specjalną okazję.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 70
- Rejestracja: poniedziałek, 23 wrz 2013, 12:45
- Krótko o sobie: Okazyjny smakosz trunków...
- Ulubiony Alkohol: burbon
- Status Alkoholowy: Zaciermistrz
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Na razie leży tak jak pisałem wyżej ze szczapkami średnio, mocno opiekanymi i opalanymi. Wcześniej leżały w brand i burbonie. Co do wina to z racji, że destylat raczej długo będzie leżał to wrzucę jutro kila szczap do czerwonego wina i niech tam poleżą kilka tygodni. Kiedyś wrzuciłem właśnie takie szczapy z czerwonego wina do brandy z aronii. To po 2 tygodniach destylat zrobił się ładny lekko czerwonawy.
Co do dodatków nie legalnych to w podobny sposób z takimi dodatkami robię dębówkę imitującą whisky.
Co do dodatków nie legalnych to w podobny sposób z takimi dodatkami robię dębówkę imitującą whisky.
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Witam.
Na wstępie jestem począkujący od grudnia bawię się wyłącznie cukrówkami (już produkty są zadowalające). Dysponuję abratkiem z kegiem 50l i grzałkami elektrycznymi. Pytanko brzmi czy do przepędzenia kukurydzianki stosować całą kolumnę czy skróconą? Jak ma się sytuacja z wypełnieniem zostawić czy wywalić ( zmywaki nierdzewne + miedziane wypełnienie).
W postach nie ma jednoznacznej odpowiedzi i byłbym wdzięczny za wskazówki.
Pozdrawiam
Na wstępie jestem począkujący od grudnia bawię się wyłącznie cukrówkami (już produkty są zadowalające). Dysponuję abratkiem z kegiem 50l i grzałkami elektrycznymi. Pytanko brzmi czy do przepędzenia kukurydzianki stosować całą kolumnę czy skróconą? Jak ma się sytuacja z wypełnieniem zostawić czy wywalić ( zmywaki nierdzewne + miedziane wypełnienie).
W postach nie ma jednoznacznej odpowiedzi i byłbym wdzięczny za wskazówki.
Pozdrawiam
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Jeśli masz możliwość to możesz zastosować skróconą, jeśli nie masz podzielonej kolumny to możesz jechać na całej wysokości, wtedy kolumna i wypełnienie będzie działać jak deflegmator.
Moim zdaniem wystarczy jak dokręcisz samą głowicę do miedzianego filtra katalitycznego, kolumna zostaw sobie typowo do rektyfikacji.
Moim zdaniem wystarczy jak dokręcisz samą głowicę do miedzianego filtra katalitycznego, kolumna zostaw sobie typowo do rektyfikacji.
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Kolego gr000by, po zastosowaniu dębienia, na Tennessee Whiskey, które opisujesz tutaj:
http://alkohole-domowe.com/forum/domowa ... t=przepisy
wyszła mi herbata. Moje szczapy dębowe są wielkości 15cm długie, 0,5 - 1 cm grube i 2-3 cm szerokie. Jakiej wielkości szczapy ty stosujesz?
Mam też wino wiśniowe i winogronowe, własnej roboty. Czy mogę pomoczyć w nim szczapy dębowe, żeby mieć na później, np. do dębienia jakieś innych wyrobów? Ile czasu moczyć i jaki to rodzaj dęba, pieczony, opalany czy surowy?
pzdr
http://alkohole-domowe.com/forum/domowa ... t=przepisy
wyszła mi herbata. Moje szczapy dębowe są wielkości 15cm długie, 0,5 - 1 cm grube i 2-3 cm szerokie. Jakiej wielkości szczapy ty stosujesz?
Mam też wino wiśniowe i winogronowe, własnej roboty. Czy mogę pomoczyć w nim szczapy dębowe, żeby mieć na później, np. do dębienia jakieś innych wyrobów? Ile czasu moczyć i jaki to rodzaj dęba, pieczony, opalany czy surowy?
pzdr
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Przez jaki czas dębiłeś trunek? Szczapy mam podobnych wymiarów, część nieco cieńszych. Nigdy nie wyszła mi herbata z dębu, nie wiem nawet o co może ci chodzić. Może użyłeś świeżego, niewysuszonego i niesezonowanego dębu? Napisz o tej herbacie coś więcej.
Co do moczenia szczap w winie, to polecam ci dąb pieczony wrzucany do wina na 1-3 miesiące. Później możesz nim dębić inne trunki, jak brandy czy szkocką.
Co do moczenia szczap w winie, to polecam ci dąb pieczony wrzucany do wina na 1-3 miesiące. Później możesz nim dębić inne trunki, jak brandy czy szkocką.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Dęba ściąłem w listopadzie 2013. W grudniu pociąłem i porąbałem szczapy. Na kominku były 2 tygodnie. W styczniu przełożyłem do kartonika układając jak najluźniej. Kartonik jest niezamknięty aż do dziś. Szczapy średnio pieczone i opalane robiłem na początku lutego. Dębiłem 10 dni i po rozlaniu do butelek trunek zmienił smak z dnia na dzień na gorszy. Po opiniach, że to za krótko i minimum to miesiąc przelałem z powrotem do tego samego dęba. Dębiłem Wujka J. i dąb zabił cały jego smak i zapach. Trunek smakuje dębem i jest w nim wyczuwalny smak świeżej klapki dębowej.
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Oj, ten dąb to zdecydowanie za świeży jest i jeszcze długo się nie będzie nadawał do dębienia. Jakbyś poczytał temat o dębie, to zaleca się stosowanie drewna sezonowanego 18 miesięcy! Ja mam dęba sezonowanego przynajmniej rok na suchym powietrzu, plus kilka miesięcy po porąbaniu na szczapki, plus intensywne dosuszanie na kominku przez tydzień lub dwa przed użyciem, no i potem dopiero go piekę, opalam czy dodaję surowy do alkoholu. Do trunku z takiego "świeżego" dębu przechodzi mnóstwo garbników i innych niepożądanych związków, przez co psujemy napitek. W twoim przypadku masz spierniczony trunek, który raczej wymaga ponownej destylacji, bo nie znam innych sposobów ratowania alkoholu "zatrutego" świeżym drewnem dębowym.
10 dni to zdecydowanie za krótko dla zbożówki, pierwsze moczenie szczap trwa u mnie 3-4 tygodnie, drugie 5-7, a kolejne 6-10, a w razie potrzeby i 4 miesiące - ale zalewam jedną kompletną porcję szczap z przepisu, zlewając postarzony i lejąc świeży destylat. Czy dąb zabija smak whiskey - to kwestia sporna, dla mnie wciąż doskonale wyczuwalna jest kukurydza, pomimo dębienia mocniejszego niż zalecane.
10 dni to zdecydowanie za krótko dla zbożówki, pierwsze moczenie szczap trwa u mnie 3-4 tygodnie, drugie 5-7, a kolejne 6-10, a w razie potrzeby i 4 miesiące - ale zalewam jedną kompletną porcję szczap z przepisu, zlewając postarzony i lejąc świeży destylat. Czy dąb zabija smak whiskey - to kwestia sporna, dla mnie wciąż doskonale wyczuwalna jest kukurydza, pomimo dębienia mocniejszego niż zalecane.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
No to cały mój plan się posypał.
Właśnie zakończył pracę mój pierwszy zacier na Jacka D. Zakwaszony kwasem fosforowym + soda oczyszczona i fermiole. W piątek BLG początkowe 15, dziś (wtorek) 0. Chcę zrobić na nim serię stosując dunder do zacierania i Sour Mash, aby wyszedł destylat pierwsza klasa na tak upragnioną Tennessee Whiskey.
Ponieważ nie mam dęba, czy kontynuować to przedsięwzięcie i czy mogę destylat przechować kilka miesięcy w szczelnie zamkniętym szkle, aż będę miał dęba do dębienia?
Czy te szczapy z tego mojego świeżego dęba, które są pieczone i opalone, są do wyrzucenia?
Szczapy surowe ile jeszcze suszyć i dopiero później poddać obróbce termicznej.
Czy okrągłą z korą łupkę dębową, która w całości leży pod dachem 3 lata, po porąbaniu i dosuszeniu na kominku mogę użyć do dębienia? Czy raczej po porąbaniu też musi swoje wyleżeć?
Z góry dziękuję za rady. pzdr
Właśnie zakończył pracę mój pierwszy zacier na Jacka D. Zakwaszony kwasem fosforowym + soda oczyszczona i fermiole. W piątek BLG początkowe 15, dziś (wtorek) 0. Chcę zrobić na nim serię stosując dunder do zacierania i Sour Mash, aby wyszedł destylat pierwsza klasa na tak upragnioną Tennessee Whiskey.
Ponieważ nie mam dęba, czy kontynuować to przedsięwzięcie i czy mogę destylat przechować kilka miesięcy w szczelnie zamkniętym szkle, aż będę miał dęba do dębienia?
Czy te szczapy z tego mojego świeżego dęba, które są pieczone i opalone, są do wyrzucenia?
Szczapy surowe ile jeszcze suszyć i dopiero później poddać obróbce termicznej.
Czy okrągłą z korą łupkę dębową, która w całości leży pod dachem 3 lata, po porąbaniu i dosuszeniu na kominku mogę użyć do dębienia? Czy raczej po porąbaniu też musi swoje wyleżeć?
Z góry dziękuję za rady. pzdr