Deflegmator z zimnymi palcami - prośba o opinię

Deflegmatory, odstojniki, zawory, filtry...
Awatar użytkownika

Autor tematu
kaniowy
30
Posty: 34
Rejestracja: wtorek, 7 lut 2012, 18:22

Post autor: kaniowy »

Buduje zestaw pot-still i szukam dobrego deflegmatora, który poprawiłby jakość i % otrzymywanego produktu. Chce robić raczej owocówki i inne smakówki a nie interesuje mnie spirytus. Jednak zależy mi żeby to co wychodzi było dobre. Zainteresował mnie deflegmator, który zrobił kolega SPEED w swojej aparaturce
http://alkohole-domowe.com/forum/speed- ... t3064.html.
Podpowiedzcie mi czy to ma sens? Są tam zimne palce, ale nie ma termometru więc temperatura nie jest kontrolowana. Kolega pisze że otrzymuje na tym świetne wyniki.
Skłaniam się ku temu rozwiązaniu, ale chciałbym poznać Wasze zdanie, bo jeśli ma to spełniać taką samą rolę jak szklany deflegmator to szkoda zachodu.
koncentraty wina
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Deflegmator z zimnymi palcami - prośba o opinię

Post autor: pokrec »

Albo chcesz większy % albo owocowy aromat. Normalnie sliwowicę robi się najpierw pot - stillem a potem deflegmatorem. Najlepiej kolumna rektyfikacyjną ale z zerowym refluksem. Zasadniczo, jak dasz zimne palce, to osiągniesz częściowa rektyfikację (jesli uda Ci się nimi sterować). Sam musisz dojśc do własnych wniosków, bo sprawa jest płynna - od śmierdzącej bimbrem brei do czystego spirytusu.
Na pewno deflegmator o wysokości półtora metra wypełniony choćby zmywakami da lepszy efekt oczyszczenia z bimbru niz szklany deflegmator a przy tym aromat zostanie zachowany. Bez dwóch zdań.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
Awatar użytkownika

Autor tematu
kaniowy
30
Posty: 34
Rejestracja: wtorek, 7 lut 2012, 18:22
Re: Deflegmator z zimnymi palcami - prośba o opinię

Post autor: kaniowy »

No to skoro nie takie rozwiązanie to jakie?? Podpowiedzcie, mam już kega, jaki do niego zrobić dobry i w rozsądnych pieniądzach, deflegmator żeby otrzymywać dobre trunki?
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Deflegmator z zimnymi palcami - prośba o opinię

Post autor: pokrec »

Oj, chłopie, pisałem, spektrum jest szerokie. Po samym deflegmatorze, bez głowicy deflegmacyjnej spodziewaj sie po prostu dobrej owocówki.
Jak uzyjesz zimnych palców na szczycie, to dostaniesz kolumnę CM - jest to wielka niewiadoma, bo ona jest bardzo trudna w stabilizacji i możesz na niej dostac od bimbru po bezzapachowy spirytus (jak sie uda).
Generalnie nie wiem, czy jest mozliwość regulowania sobie tak, żeby z nastawu sliwkowego dostac sliwowicę z aromatem sliwkowym, ale bez posmaku bimbru. Albo - albo.
Ja owocówki robię na deflegmatorze takim, jaki opisałem i mi smakują. Jak chcesz coś więcej, to musisz zbudować głowicę Aabratka albo Bokakoba i eksperymentować czy to z wysokością wypełnienia, czy to z poziomem refluksu. Jak zrobisz kolumnę LM, to wtedy będziesz mógł płynnie sobie regulować stosunek odbiór - refluks (tzw. reflux ratio) i regulowac wg. upodobań owocowość produktu.
Zimne palce odradzam po prostu i już. One są bardzo trudne w kontrolowaniu i nie uzyskasz na nich powtarzalnych efektów.
Zastosowanie samego deflegmatora bez refluksu w postaci półmetrowej, nieocieplonej, pionowej rury na kegu wypełnionej zmywakami powinno nieco poprawić jakość trunku przy zachowaniu aromatu. O ile Ci poprawi - nie wiem, bo nie wiem, jak smakuje śliwowica robiona 2x na pot-stillu. Przepsocenie śliwowicy po jednokrotnym pot-stillu przez wspomniany deflegmator podnosi jej jakość i stężenie do ponad 70%.
Definitywnej odpowiedzi nie uzyskasz, bo tutaj chyba nikt takich eksperymentów nie robił, pojawiały się pozytywne sygnały o spirytusach owocowych, czyli absolucie rektyfikowanym znad surówki owocowej, ale do tego musisz miec kolumnę LM, czyli wracasz do punktu wyjścia.
Poczytaj forum, dowiedz się jak wygląda schemat takiej kolumny i zadecyduj.
Jakby mozna było tańszym kosztem niz budowa kolumny uzyskac kontrolowane i dobre efekty, to myślisz, że by się nie pojawiły tutaj, na forum?
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
Awatar użytkownika

Autor tematu
kaniowy
30
Posty: 34
Rejestracja: wtorek, 7 lut 2012, 18:22
Re: Deflegmator z zimnymi palcami - prośba o opinię

Post autor: kaniowy »

No wielkie dzięki kolego. Wiec zrobię sobie porządny deflegmator z połmetrowej rury, albo szklany z butelek, wypełnię go zmywakami dalej dam 3 metrową chłodniczkę z miedzi, albo też szklaną i tyle. Tak będzie wyglądał mój sprzęt, skoro mówisz że te zimne palce nic mi nie dadzą.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Osprzęt”