Czy taka przeróbka ma sens?

Pomysły na destylatory - do konsultacji.

Autor tematu
panmufinek
100
Posty: 104
Rejestracja: czwartek, 11 lip 2013, 09:59
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy

Post autor: panmufinek »

Znajomy posiada kolumne fi50, zbiornik 50l, regulator, bufor , 140 spreżynek Plipka, moduł odbioru OLM na SMS i głowice z 30 cm spreżynkami. Odbiera OLM w granicach jak twierdzi 20-25ml/min i jest ogólnie zadowolony, ale chodzi mu o czas.
Znalazł 150 cm rury fi 60 i chce przerobić jak na rysunku.
Pytanie czy na samej głowicy z odcinkiem 30cm fi 50 wypełnionym spreżynkami jest sens to przerabiać , czy bedzie tam zalewało i ewentualnie ile sie zwiekszy odbiór? Czy trzeba przerabiać wszystko?
Ja niestety nie jestem w stanie mu odpowiedzeć.
Sam gonie na fi 50 wysokiej na 270cm i czas mi nie przeszkadza.
Obrazek
Wszelkie porady i sugestie mile widziane.
alembiki

Szlumf
2000
Posty: 2373
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 629 razy
Otrzymał podziękowanie: 581 razy
Re: Czy taka przeróbka ma sens?

Post autor: Szlumf »

Moim zdaniem warto jeżeli koszt niewielki. Nad OLM musi dać przewiewniejsze wypełnienie. Może zmywaki albo może Plipek mu coś doradzi. Reszta - moc robocza, prędkość odbioru wyjdzie po przeróbce ale powinno być lepiej.

Autor tematu
panmufinek
100
Posty: 104
Rejestracja: czwartek, 11 lip 2013, 09:59
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: Czy taka przeróbka ma sens?

Post autor: panmufinek »

Koszt 1,5m rury i zweżka. Czyli 100 zł. Reszta jest.
Tylko dalej pytanie czy ten odcinek 30cm fi 50 mm nad OLM wydoli.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4866
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 558 razy
Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: Czy taka przeróbka ma sens?

Post autor: rozrywek »

Ja widzę dwie odpowiedzi, rozrywkową i koleżeńską.
Jak nie masz czasu pędzić, to nie szukaj czasu na przeróbki. To rozrywkowa porada.

Po koleżeńsku to tak naprawdę nie wiadomo jak sprzęt się zachowa, za dużo zmian i nikt nie przewidzi jak się zachowa operator.

Szczególnie że moc grzania się zmieni. Reasumując za dużo niewiadomych. Twój kolega będzie się tego sprzętu zwyczajnie musiał uczyć, tak uczyć. Jak świeżak. A czy znajdzie na to czas???
Chęć przyśpieszenia procesu na sile może spowodować że zmarnuje mnóstwo godzin, a tam zwyczajnie nie ukapie nic. Tyle co na upaćkanej podłodze. I zmiana grzałki na starą.
W każdym razie pomysł na zmianę czegoś ma sens, nawet jeśli nie wypali, to przecież przez to się rozwijamy. No nie?
Kolego panmufinka.....nie bij :)
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

Autor tematu
panmufinek
100
Posty: 104
Rejestracja: czwartek, 11 lip 2013, 09:59
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: Czy taka przeróbka ma sens?

Post autor: panmufinek »

Dałem do przeczytania, reakcja - troche widać było zawód w oczach i niedosyt.
Argument Kolegi Rozrywka ..."będzie się tego sprzętu zwyczajnie musiał uczyć, tak uczyć jak świeżak. A czy znajdzie na to czas???"... chyba przeważył szale.
Komentarz końcowy był nastepujący cytuje ..." przez zime robiny całą nową kolumne minimum 63mm"...

Dzieki wszystkim, mam w końcu spokój od pytań na jakis czas.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4866
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 558 razy
Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: Czy taka przeróbka ma sens?

Post autor: rozrywek »

Wcale nie zamierzałem nikogo zniechęcać.

A odłożenie czegoś w czasie by zrobić inne większe, lepsze też ma sens.
Szczególnie że ten sprzęt działa i sprawuje się dobrze to szkoda kombinować i spartolić. Ktoś chętnie stary kupi, także koszt nowego drastycznie się zmniejszy.

A czas, rozumiem że nikt nie ma zamiaru ślęczeć nad sprzętem 15h (chyba że jest kopnięty jak ja) :smiech:
Należy zwyczajnie dobrze rozplanować nastaw, znając tempo odbioru wiadomo ile nam na to zejdzie.

Wynajmujemy do pilnowania procesu babcię z robótką ręczną i niech nam dzierga z włóczki ocieplenia do kolumn. :D

W każdym razie, głowa do góry, nie poddajemy się i pędzimy dalej, tak? :ok:
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
ODPOWIEDZ

Wróć do „Projekty aparatur”