Witam wszystkich.
Nachomikowałem sporą ilość pierwszych uciągów i chciałbym to poddać ponownie do przerobu.
Czy otrzmany w ten sposób wyrób końcowy będzie nadawał się do spożycia?
Czy można odzyskać etanol z pierwszych 100ml z kolumny?
-
- Posty: 28
- Rejestracja: sobota, 26 gru 2009, 19:19
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: śliwowica
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
-
- Posty: 1066
- Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
- Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
- Ulubiony Alkohol: Whiskey.
- Status Alkoholowy: Drinker
- Lokalizacja: Australia
- Podziękował: 82 razy
- Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: pierwsze 100ml
Kolego Zegar,
Może dodaj jeszcze co rozumiesz przez 'pierwszy uciąg'.
Jeśli jest to ta część destylatu, którą zaleca się wylewać do zlewu (pierwsze 50ml - 200ml z systemu kociołkowego) to pytanie nie ma sensu, bo tą cześć trzeba wylewać lub zbierać na paliwo. Jeśli są to części poprawnych przedgonów i pogonów to sprawa jest inna. Napisz koniecznie jaki masz aparat i co rozumiesz przez 'pierwszy uciąg'.
Juliusz
Może dodaj jeszcze co rozumiesz przez 'pierwszy uciąg'.
Jeśli jest to ta część destylatu, którą zaleca się wylewać do zlewu (pierwsze 50ml - 200ml z systemu kociołkowego) to pytanie nie ma sensu, bo tą cześć trzeba wylewać lub zbierać na paliwo. Jeśli są to części poprawnych przedgonów i pogonów to sprawa jest inna. Napisz koniecznie jaki masz aparat i co rozumiesz przez 'pierwszy uciąg'.
Juliusz
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
-
Autor tematu - Posty: 23
- Rejestracja: niedziela, 30 sie 2009, 13:41
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: pierwsze 100ml
Szanowni koledzy, sprzęt oparty na piwnym kegu i kolumnie o długości 150cm z pięcioma zimnymi paluchami. A pierwszy uciąg to pierwsze 50-100ml, które zaleca się wylewać. Pomyślałem, że możnaby to rozcieńczyć i przepsocić jeszcze raz. A posiadam tego parę litrów. Tylko, czy to można będzie skonsumować? Oto jest pytanie.
-
- Posty: 1066
- Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
- Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
- Ulubiony Alkohol: Whiskey.
- Status Alkoholowy: Drinker
- Lokalizacja: Australia
- Podziękował: 82 razy
- Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: pierwsze 100ml
Myślę, że sam sobie odpowiadasz a jednocześnie masz wątpliwości...
Jeśli przyjęte jest ogólnie i wszędzie, że tą część gonu wylewa się do zlewu lub używa do rozrabiania farb albo trucia mrówek to wyklucza to spożywanie przez człowieka.
W tej części gonu, zawartość ETANOLU jest raczej niska. Alkoholomierz może wskazywać 80%-90% ale nie wskazuje on zawartości etanolu, którego może tam być 30%?, tylko różnego rodzaju śmiecie, lżejsze alkohole (propyle, metanole) różne estry, bardzo lekkie olejki, fuzle, i wiele innych związków chemicznych o bardzo wątpliwej wartości dla zdrowia człowieka.
Myślę, że jak to rozcieńczysz i przegotujesz to z np. 5L, zgodnie tradycjami musisz odlać do zlewu lub odjąć na rozpuszczalnik do farb 4.5L
Te części gonu nie mogą być używane do spożywania, tak jak np. wątpliwą decyzją byłoby picie benzyny lub nafty.
Juliusz
Jeśli przyjęte jest ogólnie i wszędzie, że tą część gonu wylewa się do zlewu lub używa do rozrabiania farb albo trucia mrówek to wyklucza to spożywanie przez człowieka.
W tej części gonu, zawartość ETANOLU jest raczej niska. Alkoholomierz może wskazywać 80%-90% ale nie wskazuje on zawartości etanolu, którego może tam być 30%?, tylko różnego rodzaju śmiecie, lżejsze alkohole (propyle, metanole) różne estry, bardzo lekkie olejki, fuzle, i wiele innych związków chemicznych o bardzo wątpliwej wartości dla zdrowia człowieka.
Myślę, że jak to rozcieńczysz i przegotujesz to z np. 5L, zgodnie tradycjami musisz odlać do zlewu lub odjąć na rozpuszczalnik do farb 4.5L
Te części gonu nie mogą być używane do spożywania, tak jak np. wątpliwą decyzją byłoby picie benzyny lub nafty.
Juliusz
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
-
- Posty: 1704
- Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
- Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: pierwsze 100ml
Kolego Zegarze, niestety te pierwsze setki z kolumny nie nadają się do spożycia. Nie tylko ze względu na zawartość substancji szkodliwych, ale również przez ohydny smak.
Jeśli jesteś ciekaw wyników podobnego eksperymentu przeprowadzonego nie na tych pierwszych setkach, ale na dwóch kolejnych (które teoretycznie wypijamy) zapraszam do przeczytania: http://alkohole-domowe.com/forum/post13630.html#p13630
Jeśli jesteś ciekaw wyników podobnego eksperymentu przeprowadzonego nie na tych pierwszych setkach, ale na dwóch kolejnych (które teoretycznie wypijamy) zapraszam do przeczytania: http://alkohole-domowe.com/forum/post13630.html#p13630