Witam wszystkich miłośników mniej lub bardziej szlachetnych trunków.
Mam winko z drylowanych czereśni bardzo mocne, dzięki zakupionym droższą.
Chciałbym je zmienić w smaku.
Co polecacie dodać, prócz goździków?
Na cytrusowo dało by radę?
Czeresniowe wino 18% czym doprawić.
Re: Czeresniowe wino 18% czym doprawić.
Jeżeli ma być w cytrusy to wszelkiego rodzaju skórki z tych owoców. Ale ważne żeby to była skórka, bez tego białego miąszu! Który daje goryczkę w skórce masz natomiast olejki.
Ja do boprawienia ,,podrobionej" śliwowicy używam: suszoną śliwkę, ziele angielskie i liść laurowy. Przepis od bimbrowników z Mazur.
Ci którzy pili, myśleli że z Węgier przywieziona
Ja do boprawienia ,,podrobionej" śliwowicy używam: suszoną śliwkę, ziele angielskie i liść laurowy. Przepis od bimbrowników z Mazur.
Ci którzy pili, myśleli że z Węgier przywieziona
Ostatnio zmieniony wtorek, 19 paź 2021, 09:55 przez Kamal, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 33
- Rejestracja: poniedziałek, 12 maja 2014, 07:51
- Status Alkoholowy: Producent Nalewek
- Podziękował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Czeresniowe wino 18% czym doprawić.
Zamiast skórek z owoców świeżych wolałbym jednak kupić już te gotowe suszone w paczuszkach, co to do deserów czy inszych słodkości wszędzie pełno. Jednak jak to gotowe wino to proponowałbym sok z limonki, koncentrat w małych buteleczkach w każdym markecie praktycznie jest, bo jednak sok z limonki ma lepszy efekt "orzeźwiający" według mnie niż cytryna. Jak masz inne wina to można pobawić się w kupaż.
Mnie nurtuje inne pytanie. Jak to wino z czereśni wyszło, a jeśli dobrze (bukiet, czy smak nie za płaski jednowymiarowy, a i 18% trochę dużo to czy sma kalkoholu nie przytłacza owocowej nuty?), czy wiadomo jaka to odmiana? Bo jednak to taki średni produkt przynajmniej na nalewkę, wina nie robiłem, bo się właśnie na nalewkach sparzyłem to mi szkoda owocu. U mnie czereśnia to na kompot i konfitury bo uwielbiam, a na alkoholowo to wiśnie moim zdaniem lepsze.
Mnie nurtuje inne pytanie. Jak to wino z czereśni wyszło, a jeśli dobrze (bukiet, czy smak nie za płaski jednowymiarowy, a i 18% trochę dużo to czy sma kalkoholu nie przytłacza owocowej nuty?), czy wiadomo jaka to odmiana? Bo jednak to taki średni produkt przynajmniej na nalewkę, wina nie robiłem, bo się właśnie na nalewkach sparzyłem to mi szkoda owocu. U mnie czereśnia to na kompot i konfitury bo uwielbiam, a na alkoholowo to wiśnie moim zdaniem lepsze.
"Można żyć kiedy żyć się godzi i umrzeć kiedy umrzeć trzeba"
-
- Posty: 2538
- Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
- Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 233 razy
- Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: Czeresniowe wino 18% czym doprawić.
Suszone owoce czy skórki dają fatalne posmaki, siano, kurz, do ciast może i się nadają, ale do wina, według mnie, w żaden sposób.
Są mocno zabezpieczane różnymi środkami chemicznymi przed psuciem.
Cytryny bio, porządnie wyszorowane i wyparzone i mamy naturalne i miłe smaki.
A wszelkiego typu zaprawki i koncentraty to już generalnie koszmar. Tam na ogół jest więcej chemii niż tablica Mendelejewa mieści.
Zgadzam się co do soku z limonek, ale świeżego. Kupaż to też dobry pomysł.
A mnie takie dodatki zdecydowanie nie pasują.Zamiast skórek z owoców świeżych wolałbym jednak kupić już te gotowe suszone w paczuszkach, co to do deserów czy inszych słodkości wszędzie pełno. Jednak jak to gotowe wino to proponowałbym sok z limonki, koncentrat w małych buteleczkach w każdym markecie praktycznie jest, bo jednak sok z limonki ma lepszy efekt "orzeźwiający" według mnie niż cytryna. Jak masz inne wina to można pobawić się w kupaż.
Suszone owoce czy skórki dają fatalne posmaki, siano, kurz, do ciast może i się nadają, ale do wina, według mnie, w żaden sposób.
Są mocno zabezpieczane różnymi środkami chemicznymi przed psuciem.
Cytryny bio, porządnie wyszorowane i wyparzone i mamy naturalne i miłe smaki.
A wszelkiego typu zaprawki i koncentraty to już generalnie koszmar. Tam na ogół jest więcej chemii niż tablica Mendelejewa mieści.
Zgadzam się co do soku z limonek, ale świeżego. Kupaż to też dobry pomysł.
Ostatnio zmieniony wtorek, 14 gru 2021, 22:52 przez jakis1234, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam z opolskiego.
-
- Posty: 4905
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: Czeresniowe wino 18% czym doprawić.
Jak nasze Czereśnie to i nasze dodatki.
Nie bawiłbym się w nic cytrusowego, zdecydowanie nie.
Czereśnia jest średnia jako materiał na wino.
A jak ty chcesz zmienić smak to raczej Wiśnia, Jabłko, Aronia. Coś naszego, na złamanie smaku jest tyle pomysłów co pomysłodawców, z cytrusami to lepiej się dwa razy zastanów, to akurat moim zdaniem najgorszy materiał do wina.
Ale to mój dmak i moje zdanie.
Ja bym to złamał czymś bardzo aromatycznym, oczywiście w granicach rozsądku, szczególnie z Aronią trzeba uważać, warto próbować, ale łatwo przedobrzyć.
Nie bawiłbym się w nic cytrusowego, zdecydowanie nie.
Czereśnia jest średnia jako materiał na wino.
A jak ty chcesz zmienić smak to raczej Wiśnia, Jabłko, Aronia. Coś naszego, na złamanie smaku jest tyle pomysłów co pomysłodawców, z cytrusami to lepiej się dwa razy zastanów, to akurat moim zdaniem najgorszy materiał do wina.
Ale to mój dmak i moje zdanie.
Ja bym to złamał czymś bardzo aromatycznym, oczywiście w granicach rozsądku, szczególnie z Aronią trzeba uważać, warto próbować, ale łatwo przedobrzyć.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............