Cytrynówka z soku
-
- Posty: 56
- Rejestracja: sobota, 17 lis 2018, 08:02
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Łagodny bimberek
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Pisałem o limonkach. Te są o wiele mniejsze niż niektóre cytryny. Zresztą wytłoczyny i tak były kilka razy płukane w wodzie aby wydobyć resztę kwasowości. Kolego Rozrywek mięta teraz jest najlepsza, tylko cytryna słaba. Ja ostatnio pracuję na limonkach. Mam fajne dojście. Polecam Ci również dodać trochę wiórków kokosowych. Wychodzi przepyszne mojito z delikatną nutą kokosową po przełknięciu. Trunek robi furrorę na imprezach. Piją nawet ci co nie piją.
Chciałbym iść do nieba ze względu na miejsce, ale wybiorę raczej piekło ze względu na towarzystwo.
-
- Posty: 849
- Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
- Podziękował: 46 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Cytrynówka Bodzia
Słuchajcie, właśnie robię cytrynówkę bodzia ale do końca chyba nie załapałem przepisu to dopytuję:
1) Po odciśnięciu soku i przepuszczeniu go przez sitko pozostałe fusy z sitka razem z wnętrzem (miąższem) cytryn z wyciskarki przepłukuje kilkakrotnie litrem wody aż zmienią kolor ?
2) Jeżeli tak to robię to tą samą woda czy kilkoma - za każdym razem nową ? Na razie płuczę tą samą a koloru nie zmieniają
3) Po tym kilkukrotnym przepłukaniu miąższ wyrzucam a kwaskowatą wodę która płukałem razem z sokiem i cukrem podgrzewam razem by rozpuścić cukier
4) Potem do tego dolewam zlany z maceracji alkohol, skórki zalane alkoholem wyrzucam.
Chodzi mi głównie o to płukanie miąższu i czy za każdym razem tą samą wodą.
1) Po odciśnięciu soku i przepuszczeniu go przez sitko pozostałe fusy z sitka razem z wnętrzem (miąższem) cytryn z wyciskarki przepłukuje kilkakrotnie litrem wody aż zmienią kolor ?
2) Jeżeli tak to robię to tą samą woda czy kilkoma - za każdym razem nową ? Na razie płuczę tą samą a koloru nie zmieniają
3) Po tym kilkukrotnym przepłukaniu miąższ wyrzucam a kwaskowatą wodę która płukałem razem z sokiem i cukrem podgrzewam razem by rozpuścić cukier
4) Potem do tego dolewam zlany z maceracji alkohol, skórki zalane alkoholem wyrzucam.
Chodzi mi głównie o to płukanie miąższu i czy za każdym razem tą samą wodą.
Ostatnio zmieniony niedziela, 4 paź 2020, 19:39 przez wkg_1, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 334
- Rejestracja: piątek, 5 paź 2018, 18:50
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Cytrynówka bodzia
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Podziękował: 22 razy
- Otrzymał podziękowanie: 26 razy
-
- Posty: 849
- Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
- Podziękował: 46 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Cytrynówka z soku
Uff, dzięki, tak zrobiłem : )
Nie zrobiła się raczej sina, przepłukałem z 5 razy .
To gęste wywalam i skórki po maceracji też ?
PS: Chyba się niepotrzebnie namęczyłem - kupiłem cytryny w których skórka odchodzi od owocu jak w pomarańczy - potem nożem przez półtorej godziny "filetowałem" to żółte : )
Chyba lepiej jest obrać żółtą skórkę obieraczką do warzyw, potem obrać cytrynę z albedo. Jak trochę zostanie to przecież chyba nic się nie stanie, to nie idzie do alkoholu tylko do kilkukrotnego przepłukania i na kompost.
Nie zrobiła się raczej sina, przepłukałem z 5 razy .
To gęste wywalam i skórki po maceracji też ?
PS: Chyba się niepotrzebnie namęczyłem - kupiłem cytryny w których skórka odchodzi od owocu jak w pomarańczy - potem nożem przez półtorej godziny "filetowałem" to żółte : )
Chyba lepiej jest obrać żółtą skórkę obieraczką do warzyw, potem obrać cytrynę z albedo. Jak trochę zostanie to przecież chyba nic się nie stanie, to nie idzie do alkoholu tylko do kilkukrotnego przepłukania i na kompost.
Ostatnio zmieniony niedziela, 4 paź 2020, 21:02 przez wkg_1, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 554
- Rejestracja: piątek, 20 gru 2013, 05:23
- Krótko o sobie: Nie chcesz znajdziesz powód - chcesz znajdziesz sposób.
- Ulubiony Alkohol: Swój.
- Podziękował: 27 razy
- Otrzymał podziękowanie: 105 razy
Re: Cytrynówka z soku
do zdejmowania zestu używam czegoś takiego https://pl.aliexpress.com/item/32885060588.html. Aż sobie specjalnie kupiłem do robienia tej cytrynówki (zresztą tą cytrynówke zrobiłem na pomaranczach, grejfrucie i limonce) - daje radę
-
- Posty: 334
- Rejestracja: piątek, 5 paź 2018, 18:50
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Cytrynówka bodzia
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Podziękował: 22 razy
- Otrzymał podziękowanie: 26 razy
-
- Posty: 849
- Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
- Podziękował: 46 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Cytrynówka z soku
No i wyszło : )
Żonie dałem spróbować jeszcze ciepłą i bardzo smakuje. Dziś też.
Piekielnie esencjonalna, maceracja skórek zrobiła swoje. Absolutnie nie za dużo goryczki. Proporcje podane przez Bodzia bardzo fajne, może na drugi raz sypnę pół szklanki cukru mniej - dla zdrowotności. Do drinków z lodem, może sprite-m, mohito chyba będzie pasować.
Teraz muszę gdzieś wyczytać jak dodać do tego miętę pieprzową i spróbuje na cukrze trzcinowym.
Żonie dałem spróbować jeszcze ciepłą i bardzo smakuje. Dziś też.
Piekielnie esencjonalna, maceracja skórek zrobiła swoje. Absolutnie nie za dużo goryczki. Proporcje podane przez Bodzia bardzo fajne, może na drugi raz sypnę pół szklanki cukru mniej - dla zdrowotności. Do drinków z lodem, może sprite-m, mohito chyba będzie pasować.
Teraz muszę gdzieś wyczytać jak dodać do tego miętę pieprzową i spróbuje na cukrze trzcinowym.
-
- Posty: 334
- Rejestracja: piątek, 5 paź 2018, 18:50
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Cytrynówka bodzia
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Podziękował: 22 razy
- Otrzymał podziękowanie: 26 razy
Re: Cytrynówka z soku
Ta cytrynóweczka ma taki plus, że praktycznie każdy kto jej próbuje jest zachwycony;-)zarówno ludzie którzy stronią od alkoholu jak i stare bimbrowe wilki;-) ja ją uwielbiam i robie praktycznie na bieżąco. Kombinowałem parę razy z dodatkami limonki, pomarańczy, mięty ale jednak bazowy smak najbardziej mi odpiwiada. No i zrobię trochę autoreklamę i polecę chmieloniade cytrynową którą robie własnie na tej cytrynówce;-)
-
- Posty: 334
- Rejestracja: piątek, 5 paź 2018, 18:50
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Cytrynówka bodzia
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Podziękował: 22 razy
- Otrzymał podziękowanie: 26 razy
-
- Posty: 849
- Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
- Podziękował: 46 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Cytrynówka z soku
Myślę, żeby to jakoś dać do cytrynówki i niech przechodzi zapachem. Albo oddzielnie zmacerować kilka dni i dopiero tym maceratem zalać skórki od cytryn. Mięta oczywiście pieprzowa albo dzika - jak do mohito.
Ostatnio zmieniony wtorek, 6 paź 2020, 19:33 przez wkg_1, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 400
- Rejestracja: wtorek, 13 lut 2018, 14:50
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Piwo/ Cydr/ Bimberek
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Podziękował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 27 razy
Re: Cytrynówka z soku
Ja ostatnio popełniłem 5l cytrynówki z soku tłoczonego w tłoczni z cytryn. Sok o wiele bardziej gorzki i kwaśny niż wyciskany własnoręcznie. Jednak cytrynówka wychodzi praktycznie taka sama. Jedynie po czasie traci na zapachu a nabiera mocy. Smak pozostaje ok.
TERMOMETRY WIFI
https://www.facebook.com/TermometryWIFI/
https://www.facebook.com/TermometryWIFI/
-
- Posty: 400
- Rejestracja: wtorek, 13 lut 2018, 14:50
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Piwo/ Cydr/ Bimberek
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Podziękował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 27 razy
Re: Cytrynówka z soku
też mnie to dziwiło. Po dodaniu syropu cukrowego i alkoholu produkt finalny nie odbiegał od cytrynówki zrobionej z przepisu bodzia. Nie wiem jak cytrynówka bodzia wyglada i smakuje po 2mies bo nigdy nie doczekała, ale 0,5l cytrynówki z soku "kupnego" gdzies sie zawieruszyło to mogłem stwierdzić.
Nie lubie kwaśnych smaków. rozcieńczałem ten sok z wodą 1;10 i dodawałem cukru, to mogłem wypić, może mam niską tolerancję na kwaśne.
Nie lubie kwaśnych smaków. rozcieńczałem ten sok z wodą 1;10 i dodawałem cukru, to mogłem wypić, może mam niską tolerancję na kwaśne.
TERMOMETRY WIFI
https://www.facebook.com/TermometryWIFI/
https://www.facebook.com/TermometryWIFI/
Re: Cytrynówka z soku
Jest zaje@ista
Pisałem o tym https://alkohole-domowe.com/forum/cytry ... ml#p225261george1255 pisze:Nie wiem jak cytrynówka bodzia wyglada i smakuje po 2mies bo nigdy nie doczekała
Jest zaje@ista
-
- Posty: 400
- Rejestracja: wtorek, 13 lut 2018, 14:50
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Piwo/ Cydr/ Bimberek
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Podziękował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 27 razy
-
- Posty: 257
- Rejestracja: sobota, 16 wrz 2017, 21:39
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Cytrynówka z soku
Dzisiaj kupiłem cytryny, celuję w 10l od razu (jak tak zachwalacie ).
Początkowo myślałem, żeby zrobić z samego soku / miąższu a ze skórek zrobić limoncello - ale, że tego przepisu jeszcze nie sprawdzałem, to trzeba.
Pytanie - w przepisie Bodzia jest alkohol 70-80%. Czyli spiryt z kolumny rozrobić do tego procentu?
Z moich obliczeń wynika, że jeżeli z 2l 70% uzyskamy ok 5l gotowego trunku, to będzie on miał jakieś 28%
Przy zastosowaniu 80% to już wychodzi 32%.
Myślę, że więcej niż 35% nie ma sensu robić.
Też dajecie 3 szklanki cukru? Jak bardzo słodkie to wychodzi?
Pytam, bo ostatnio mniej słodzę nalewki i dalej są w porządku - ciekawe jak tutaj?
Jakie są Wasze proporcje alkoholu / cukru?
Początkowo myślałem, żeby zrobić z samego soku / miąższu a ze skórek zrobić limoncello - ale, że tego przepisu jeszcze nie sprawdzałem, to trzeba.
Pytanie - w przepisie Bodzia jest alkohol 70-80%. Czyli spiryt z kolumny rozrobić do tego procentu?
Z moich obliczeń wynika, że jeżeli z 2l 70% uzyskamy ok 5l gotowego trunku, to będzie on miał jakieś 28%
Przy zastosowaniu 80% to już wychodzi 32%.
Myślę, że więcej niż 35% nie ma sensu robić.
Też dajecie 3 szklanki cukru? Jak bardzo słodkie to wychodzi?
Pytam, bo ostatnio mniej słodzę nalewki i dalej są w porządku - ciekawe jak tutaj?
Jakie są Wasze proporcje alkoholu / cukru?
Chciałem w objęcia Morfeusza, ale Dionizos był szybszy.
-
- Posty: 325
- Rejestracja: niedziela, 27 sie 2017, 14:51
- Podziękował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Cytrynówka z soku
Ja robiąc celuję w 40% i też jest świetna. Co do proporcji to soku z cytryn wychodzi różnie, bierz to pod uwagę. Ja do ilości soku właśnie dobieram resztę tak, by założony % wyszedł. Cukier - daję jedną szklankę i ew. na końcu dosładzam trochę. Wychodzi wtedy kwaskowata z lekką nutką słodyczy, tak mi pasuje.
-
- Posty: 257
- Rejestracja: sobota, 16 wrz 2017, 21:39
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Cytrynówka z soku
Rozumiem, dzięki za podpowiedź.
Ja w miedzyczasie zobaczyłem modyfikację przepisu (jest na 6 stronie z oryginalnym przepisem) - tu jest ciut mniej cukru i użyty spirytus 95% - wtedy wyjdzie 34%.
No i w tej drugiej wersji, tylko część cytryn się obiera - także z reszty zrobię limoncello (jak pierwotnie zakładałem)
Ogólnie będę celował w coś pomiędzy oryginalnym (ale tym z 6. strony) a Twoim.
Ja w miedzyczasie zobaczyłem modyfikację przepisu (jest na 6 stronie z oryginalnym przepisem) - tu jest ciut mniej cukru i użyty spirytus 95% - wtedy wyjdzie 34%.
No i w tej drugiej wersji, tylko część cytryn się obiera - także z reszty zrobię limoncello (jak pierwotnie zakładałem)
Ogólnie będę celował w coś pomiędzy oryginalnym (ale tym z 6. strony) a Twoim.
Chciałem w objęcia Morfeusza, ale Dionizos był szybszy.