Cytrynówka

Wasze przepisy o tych pięknych trunkach, jakimi są nalewki domowe. Ciekawe pomysły mile widziane...
Awatar użytkownika

Autor tematu
szczub
150
Posty: 173
Rejestracja: środa, 24 wrz 2008, 23:48
Ulubiony Alkohol: piwo
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Otrzymał podziękowanie: 6 razy

Post autor: szczub »

Przepis na cytrynówkę która sam próbowałem , ale tylko organoleptycznie.

składniki:
* cytryny 4 szt
* wódka 45% 1 L

Sposób przyrządzenia

Cytryny umyć, sparzyć wrzątkiem, osuszyć i zetrzeć z nich żółtą część skórki. Z 1/2 cytryny wycisnąć sok. Skórkę i sok zalać wódką i odstawić na tydzień lub dwa . Wódkę przefiltrować przez watę i rozlać do butelek.



Wprowadziłem lekką modyfikacje:
Na 0.5l bimberku nierozrobionego dałem 3 skorki z cytryn, i sok z jednej.
Stoi tak już tydzień. Kolorek już lekko żółtawy. Natomiast w zapachu niema dużej różnicy.
Poczekam do najbliższej niedzieli i zobaczymy co z tego będzie.
"Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach. "
Awatar użytkownika

kwachu
300
Posty: 305
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 12:02
Krótko o sobie: Jeszcze brzydszy niż dawniej .
Ulubiony Alkohol: RUM
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Cytrynówka

Post autor: kwachu »

Witam .
Ja też mam przepis na (moją) cytrynówkę.
Dorodną cytrynę wymyć porządnie , szpicem noża porobić nacięcia w naszej cytrynie
a w nacięcia włożyc 20 ziaren kawy. Zalać gorzałką w ilości 1 litra. Powinno stać aż do uzyskania odpowiedniego koloru i aromatu.
Uważam ten przepis z godny polecenia poniewaz efekt końcowy jest naprawdę ok.
POZDRAWIAM kwachu !

clapus
150
Posty: 187
Rejestracja: sobota, 1 lis 2008, 00:42
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Cytrynówka

Post autor: clapus »

Kwachu, rozumiem że zalewasz cytrynę w całości? Środek i skórka...
Awatar użytkownika

kwachu
300
Posty: 305
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 12:02
Krótko o sobie: Jeszcze brzydszy niż dawniej .
Ulubiony Alkohol: RUM
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Cytrynówka

Post autor: kwachu »

Clapus ,tak zalewam w całości ,tego cytrynowo-kawowego jeża. niczego nie kroję.
POZDRAWIAM kwachu !

clapus
150
Posty: 187
Rejestracja: sobota, 1 lis 2008, 00:42
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Cytrynówka

Post autor: clapus »

Kwachu, kolego...
Napisz mi tylko jeszcze jak możesz co to znaczy odpowiedni kolor i aromat?
Po jakim czasie to mniej więcej zlewasz?
4 dni temu zrobiłem wypsotkę na samych skórkach od cytryny i kawy i już jest bardzo dobra...
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika

kwachu
300
Posty: 305
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 12:02
Krótko o sobie: Jeszcze brzydszy niż dawniej .
Ulubiony Alkohol: RUM
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Cytrynówka

Post autor: kwachu »

Kolego clapus jeśli to co wyprodukowałeś jest już b. dobre , to nie pozostaje Ci nic innego jak pić na zdrowie.!!!! A co do koloru - coś jakby niezbyt mocna herbata z lekko żółtym akcentem , natomiast aromat- jak dla mnie lekko rumowy z ledwo zauważalną nutką ziołową i delikatnym zapachem cytryny , no i kawy oczywiście.
POZDRAWIAM kwachu !

KGB - pasjonat
100
Posty: 132
Rejestracja: wtorek, 10 lut 2009, 14:49
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Cytrynówka

Post autor: KGB - pasjonat »

CYTRYNÓWKA I

Składniki:
6 cytryn
12 łyżek cukru
alkohol 40 %
Sposób wykonania:
5 cytryn umyć i obrać ze skórki, szóstą wyszorować i sparzyć. Wszystkie pokroić w plastry,
wrzucić do około 2 litrowego słoja, zasypać cukrem i odstawić na godzinkę. Po tym czasie zalać
alkoholem do pełna.
Szczelnie zamknąć i odstawić na 5-6 dni. Okresowo wstrząsać. Ciecz zlać, przefiltrować, rozlać do
butelek i odstawić do dojrzewania na minimum 1 miesiąc.
Im dojrzewa dłużej tym jest smaczniejsza.

CYTRYNÓWKA II

Składniki:
5 cytryn
1 l spirytusu
1 i 1/4 l wody
1 i 1/5 szklanki cukru
8g cukru waniliowego
Sposób wykonania:
Cytryny zalewamy w całości (w skórkach) spirytusem na 2-3 dni. Wodę gotujemy z cukrami i
studzimy.
Cytryny kroimy na pół i wyciskamy sok. Przecedzamy sok, łączymy z wodą i spirytusem.
Odstawiamy na 24 godziny.

CYTRYNÓWKA III

Składniki:
0,5 l czystej wódki
22 łyżeczki cukru
44 ziarnka kawy
1 cytryna
Sposób wykonania:
Cytrynę umyć, sparzyć po nakłuwać wykałaczką i wraz z pozostałymi składnikami wrzucić do słoja.
Gotowa po ok 4 tygodniach.

CYTRYNÓWKA IV

Składniki:
16 cytryn
2 szklanki cukru
10-11 szklanki wody
2 l spirytusu
Sposób wykonania:
Wodę z cukrem zagotować, ostudzić. Cytryny należy sparzyć gorącą wodą, lekko rozwałkować
rękami - lepiej wydają sok - odciąć końce, przekroić na pół , każdą połówkę wydrążyć łyżeczką.
Sok z miąższem należy zlać do garnka. Następnie trzeba zalać wszystko ostudzoną wodą z cukrem.
Wymieszać i dodać spirytus, ponownie wymieszać. Przykryć garnek pokrywką i zostawić na 48
godzin.
Odcedzić cytryny od płynu, wycisnąć nadmiar trunku z każdej połówki - nie za mocno.
Przelać zawartość garnka przez sitko. Miąższ, który w nim osiądzie można wycisnąć.
Wszystko przefiltrować i rozlać do butelek.
Użytkownik zbanowany od 30.IV.2009r.
Awatar użytkownika

kamil_ek_skc
150
Posty: 179
Rejestracja: piątek, 7 sie 2009, 20:32
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Wszystkie domowe
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: Woj.Łódzkie
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Cytrynówka wyniki.

Post autor: kamil_ek_skc »

Nawiązując do mojego postu na temat jak najlepiej wykorzystać połówkę spirytusu postanowiłem zrobić cytrynówkę.Oto wyniki mojej pracy:
P1030261.jpg
Wyszło mi 1 litr i 100ml które od razu zostały wypite prze ze mnie dla spróbowania :lol:
Na moje nie fachowe oko cytrynówka ma jakieś 45%.
Korzystałem z przepisu:

- 8 cytryn
- 0,5 spirytusu
- 0,5 przegotowanej ciepłej wody
- niecała szklanka cukru.

Cytryny pokroić w plastry i koniecznie wypestkować ze względu na to, że mogą nadać gorzki posmak nalewce/wódeczce. Plastry ułożyć w garnku i zalać roztworem wody z cukrem i spirytusu, można docisnąć talerzem aby cytryny nie pływały. Wódeczka jest gotowa do spożycia już po 6 godzinach ale jak poleży dzień lub dwa też nic się nie stanie. Następnie odcedzić, zlać do butek i podawać gościom.

A i jeszcze jedno tak jak czytałem w jakimś temacie na forum pisało , że może wyjść mętna ale mi nie wyszło mętne.Napiszcie co o tym sądzicie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

O tym mowa , o tamtym mowa , a o kielichu ani słowa!
Awatar użytkownika

Under
50
Posty: 80
Rejestracja: czwartek, 20 sie 2009, 01:24
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Re: Cytrynówka wyniki.

Post autor: Under »

Mi się spodobał kolor cytrynówki robionej tylko na skórkach cytryny :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Magister_123
30
Posty: 38
Rejestracja: niedziela, 21 cze 2009, 23:02
Re: Cytrynówka wyniki.

Post autor: Magister_123 »

Under pisze:Mi się spodobał kolor cytrynówki robionej tylko na skórkach cytryny :)
Under napisz jeszcze Twój przepis albo podaj link do niego. Kolor Twojej wódeczki Mnie oczarował.
Awatar użytkownika

Under
50
Posty: 80
Rejestracja: czwartek, 20 sie 2009, 01:24
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Re: Cytrynówka

Post autor: Under »

CYTRYNÓWKA V

- 0,5 l psoty
- 0,5 l wody
- skórki z 4 cytryn

Cytryny opłukać wrzątkiem i obrać. Ciąc ostrym nożem tak, aby do wódki trafiły skórki bez białego miąższu (bo jest gorzki).
Aktualnie stoi i się przeżera. Jak cytryny będą za mało wyczuwalne dorzucić skórek ;)

Maro.
50
Posty: 89
Rejestracja: piątek, 13 lis 2009, 22:49
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Wina
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Re: Cytrynówka

Post autor: Maro. »

Witam :D

Under a powiedz mi w jakim naczyniu mam to przechowywać z tymi skórkami z cytryny???
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Cytrynówka

Post autor: Juliusz »

Tak dla przejrzystości tematu:

Są dwa rodzaje trunków (wódek) smakowych: wódki smakowe i nalewki.

Wódki smakowe czy może likiery (proszę o poprawienie) są to trunki, które są całkowicie przeźroczyste - gin, alasz, ouzo. Te produkowane są poprzez destylację już gotowych, czystych wódek - albo leżakowanych w botanikach (kruszone ziarna jałowca i kardamonu..., kminku czy anyżu) albo przez wstawianie koszyczka z botanikami do np. kolumny. Otrzymujemy wtedy całkowicie przeźroczyste trunki z wyraźnym smakiem i aromatem danego zioła ale one są czyste jak woda/wóda.

Nalewki to takie gdzie gotowy czysty destylat wlewany jest na owoce czy zioła aby odebrać smaki i aromaty i leżakowany tydzień czy miesiąc.

Nie wspominam o różnych brandy'ies - koniak, calvados, śliwowica, tequila. Te destylowane są z nastawów na danych materiałach: koniak - winogrona; calvados - jabłka; śliwowica - śliwki; tequila - agawa; wódka żytnia - żyto; whiskey - jęczmień.

Może ktoś powie, że się czepiam ale jeśli już staramy się 'wiedzieć' to miejmy tą poprawną wiedzę a nie tą 'popularną'.

Dlaczego to piszę? Wiem jaka jest różnica między nalewkami a likierami/wódkami. Robiłem gin wstawiając koszyczek ze zmiażdżonym jałowcem do kolumny. No, jest bardzo inny niż nalewka na ziarnach.

Chodzi mi o to aby np. nazwa pomarańczówka/likier pomarańczowy nalewka na skórkach (bo wiem, że są znane w kraju) było poprawnie odróżniane.

Nie znaczy to że pomniejszam trunki zrobione przez kolegów kamil_ek_esk czy under. Są z pewnością wyśmienite bo takie robię sam i są smakowite

Chodzi mi o kolegów, którzy właśnie dołączyli do forum i uczą się różnych aspektów psocenia i tu powinni wyczytać solidną informację.

:)

Juliusz
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne

bimber14
10
Posty: 12
Rejestracja: poniedziałek, 7 gru 2009, 16:59
Krótko o sobie: Dopiero zaczynam:p
Ulubiony Alkohol: BrowaR
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Re: Cytrynówka

Post autor: bimber14 »

Maro. pisze:Witam :D

Under a powiedz mi w jakim naczyniu mam to przechowywać z tymi skórkami z cytryny???

Trzymaj w słoiku, i tak później to sobie zlejesz do buteleczki.

jast-50
2
Posty: 2
Rejestracja: środa, 3 lut 2010, 11:38
Re: Cytrynówka

Post autor: jast-50 »

Polecam mój bardzo prosty sposób (wielokrotnie sprawdzony) na cytrynówkę.Robię ją tak samo już od 30 lat i zawsze spotykałem się z samymi pochwałami.
oto przepis :
2 cytryny z ładną świeżą skórką
1/2 l spirytusu
6 płaskich łyżeczek cukru.
Ostrym nożem obrać cytryny .Trzeba starać się tak cienko obierać aby zdjąć tylko wierzchnią żółtą skórę. Zalać na 24 godziny spirytusem obraną skórkę nprz. w zakręcanym słoiku.Następnie w 3/4 l przegotowanej wody rozpuścić cukier ( 6 płaskich łyżeczek od herbaty) , odsączyć skórkę cytryny i zmieszać spirytus z wodą rozmieszaną z cukrem.Najlepiej smakuje wtedy ,gdy postoi jakiś czas ale często mi się zdarzało ,że bezpośrednio po zmieszaniu następowała konsumpcja.Aby przyspieszyć tzw. "przegryzanie" się alkoholu trzeba po zmieszaniu wody ze spirytusem stukać w butelkę metalowym sztućcem nprz. nożem , łyżką , widelcem itp. do momentu gdy odgłos stukania z głuchego przejdzie w dźwięczny. Polecam - taka nalewka nadaje się zarówno do zakąsek słodkich jak również wędlin, mięsa itp.Ma bardzo ładny kolor.

oskarxyz
10
Posty: 10
Rejestracja: czwartek, 28 sty 2010, 19:35
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Cytrynówka

Post autor: oskarxyz »

Juliusz pisze:Są dwa rodzaje trunków (wódek) smakowych: wódki smakowe i nalewki.

Wódki smakowe czy może likiery (proszę o poprawienie) są to trunki, które są całkowicie przeźroczyste - gin, alasz, ouzo.
Gwoli sprostowania;
Likier (fr. liqueur) – wysokoprocentowy napój alkoholowy o słodkim smaku owocowym, korzennym lub korzenno-ziołowym (i wcale nie musi być przezroczysty)
Z wymienionych powyżej alkoholi tylko alasz jest likierem.
pozdrawiam

lupus1978
50
Posty: 88
Rejestracja: środa, 6 sty 2010, 21:11
Ulubiony Alkohol: Naleweczka domowa - każda
Status Alkoholowy: Producent Nalewek
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Cytrynówka

Post autor: lupus1978 »

Under,

Ile czasu ma stać ta cytrynówka?
Przed wypiciem - oczywiście :D
www.MojaNalewka.pl wszystko o nalewkach.
Awatar użytkownika

Under
50
Posty: 80
Rejestracja: czwartek, 20 sie 2009, 01:24
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Re: Cytrynówka

Post autor: Under »

U mnie najkrócej stało 2 dni :D Ale to za mało. Myślę, że po tygodniu można już próbować, a po miesiącu luksus :D

HEKLIND
5
Posty: 6
Rejestracja: środa, 14 kwie 2010, 13:26
Krótko o sobie: Kto pić przymusza nie chcącego, a kto morzy pragnącego: który gorszy nad drugiego??
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Wadowice
Re: Cytrynówka

Post autor: HEKLIND »

Cytrynówka "WISIELEC"

Składniki:
1 duża cytryna
garść ziarenek kawy
3 łyżki płynnego miodu
1 łyżka przegotowanej wody
.075 l wódki 45%
1/2 laski wanilii
3 rozgniecione ziarna kardamonu
2 goździki
ziarenko pieprzu

Cytrynę sparzyć, nakłuć i naszpikować ziarenkami kawy. Miód rozcieńczyć przegotowaną wodą i wlać do słoja razem z wódką, dodać przyprawy. Przez cytrynę przeciągnąć sznurek i zawiesić nad alkoholem. Zamknąć na 3 tygodnie. Po tym czasie wycisnąć cytrynę do alkoholu i przefiltrować. Odstawić na kolejne 4 tygodnie. Po tym czasie można już próbować, z czasem coraz lepsza :odlot:
KTO PIJE TEN ŚPI, KTO ŚPI, TEN NIE GRZESZY, KTO NIE GRZESZY TEN BĘDZIE ZBAWIONY

kondzik
30
Posty: 46
Rejestracja: czwartek, 5 sie 2010, 09:04
Krótko o sobie: Od dnia, kiedy strzałą trafił we mnie amor
W sercu mam psocenie a w żyłach etanol
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Maskowanie brzydkich posmaków - metody

Post autor: kondzik »

Male pytanko odnosnie przepisu na cytryne/pomarancze z kawa. Czy owoc musi byc obrany?? Czy poprostu razem ze skorka?? Na innym forum znalazlem fajny przepis na cytrynowke

"""Dotyczy 5 - ci litrowego gąsiorka.

- 18 cytryn
- 1,8 litry bimberku 95 %
- 2,5 szklanki od herbaty cukru.

Najpierw należy sparzyć cytryny.

Ja robię tak: do gotującej wody w garnku rzucam pojedynczo cytryny i poturlam w gotującej wodzie 3 - 5 sekund i wyjmuje a następnie dokładnie do sucha wycieram ręcznikiem.Tak czy tak zawsze woda po sparzeniu będzie lekko żółtawa i nie ma się co martwić bo to normalne.

Cytryny obrać ze skórki ale TYLKO 5 - 6 sztuk bez albedo czyli ma być sama żółta skórka.
Ja strugam jak leci aby mieć charakterystyczny posmak goryczki.
Skórki wsypać w słój i zalać 0,8 - 1,0 litrem spirytu
Maceracja tych skórek ma by 4 - 6 godzin !!!
Jak ktoś chce mieć większą goryczkę to macerować 12 - 24 godziny.
Jak dla mnie ten drugi czas maceracji to abstrakcja ale o gustach smakowych się nie dyskutuje.


Pozostałe cytryny przekroić na pół i wycisnąć z nich sok oraz z tych 5 - ciu obranych.

Wyciskać na wyciskarce.Ja mam taką plastikową a od niedawna już posiadam zelmerka z wyciskarką co ułatwia mi pracę.Przedtem trzeba było ręką kręcić te cytryny na wyciskarce.
Sok i pozostały miąższ z cytryn wraz z pestkami pakuje razem do oddzielnego pojemnika.

Sok przecedzić przez sitko kilkakrotnie aby odcedzić męty.
Pozostałe męty na sitku wsypać do pojemnika i zalać 1 litrem gotowanej z chłodzoną wodą.
Wszystko wymieszać i przecedzić.
Czynność powtórzyć kilkakrotnie aż kolor miąższu cytrynowego zmieni się na sinawy i zmniejszy swą pojemność wizualną na sitku.
Wywar po przepłukaniu będzie kwaśnawy.

Wywar należy wlać do dużego garnka wraz ze sokiem i cukrem.
Delikatnie podgrzewamy by rozpuścić cukier.
Nie doprowadzamy do wysokich temperatur a broń Boże gotować

Po wystygnięciu cały wywar wlewamy do gąsiorka a następnie zalewamy pozostałości spirytu , która nie jest macerowana na skórkach.

Po 4 - 6 godzinach zlewamy spiryt ze skórek cytrynowych i dolewamy do gąsiorka.
Dopełniamy gąsiorek - 5 - cio litowy po samą szyjkę przestudzoną wodą.

" O S T R Z E Ż E N I E "
- Z racji różnych opini kolegów NIE NALEŻY PŁUKAĆ wodą SKÓREK PO MACERACJI spirytusowej BO SIĘ CYTRYNÓWKA NIE SKLARUJE.

JA MACERUJE SKÓRKI TAK :
Słój litrowy do którego wrzucam skórki z 5 - ciu cytryn i zalewam do pełna spirytem.
Co jakiś czas otwieram wieczko i przemieszam łyżka stołową.( ja ostatnio już nie wstrząsam słojem.)

Czasem cytrynówka nie doczeka sklarowania z racji wcześniejszego spożycia. ""
Od dnia, kiedy strzałą trafił we mnie amor
W sercu mam psocenie a w żyłach etanol ;)
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4904
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: Cytrynówka

Post autor: rozrywek »

Panowie co poszło nie tak: podam przepis: 1l psotki 45% jedna cytryna, ok ćwierć szklanki cukru. Po 3 tygodniach ustrojstwo wyszło tak gorzkie że nie szło tego wypić, cytryna była opłukana i ponacinana skórka. Czy trafiłem na felerną cytrynę? czy skórka? Nie wiem sam.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Cytrynówka

Post autor: radius »

No, to jeszcze jeden przepis na CYTRYNÓWKĘ. Prosty i przepyszny :!:

Składniki:
3 dojrzałe cytryny
0,5 l spirytusu
0,5 l wody
1 szklanka cukru

Zagotować wodę z cukrem. Cytryny miętosimy chwilę jak babski cycek, nożykiem do jarzyn obieramy cienko tylko żółtą warstwę i obrane skórki wrzucamy do syropu. Z cytryn wyciskamy sok, odcedzamy ze wszystkich farfocli i pestek i wlewamy do syropu. Na koniec wlewamy spirytus, zamykamy naczynie i odstawiamy na 10-14 dni. Potem zlewamy płyn, filtrujemy i odstawiamy na kolejne 2 tygodnie.
Poczęstujcie taką cytrynówką kobietę a zaręczam - jest wasza :freak: :ok:
Przepis sprawdził i poleca - Radius
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Kerry
150
Posty: 154
Rejestracja: czwartek, 25 mar 2010, 13:22
Krótko o sobie: Nie do końca poważnie ;)
Ulubiony Alkohol: Łycha :>
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Silesia Inferior
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Cytrynówka

Post autor: Kerry »

A oto i moja cytrynówka, tzw. nalewka farmaceutów. Litr spirytusu, litr mleka, kilogram cytryn, kilogram cukru. Wszystkiego miesiąc, ogólnie można krócej, ale jakoś się przedłużyło.
Wg mnie, połowa smakowitości nalewki, to jej klarowność, no ale to moje własne zdanie.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam,
Kerry
omnia mea mecum porto
Awatar użytkownika

Lukstir
150
Posty: 157
Rejestracja: niedziela, 7 lis 2010, 01:59
Krótko o sobie: Dziękuje za to że są jeszcze psotnicy, którzy potrafią przekazać wiedzę potomnym. Pozdro dla Adminów i Braci psotniczej :-)
Ulubiony Alkohol: Whisky, Piwo, Bimberek.
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Irlandia
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Cytrynówka

Post autor: Lukstir »

Witam kolego Kerry:
A oto i moja cytrynówka, tzw. nalewka farmaceutów. Litr spirytusu, litr mleka, kilogram cytryn, kilogram cukru. Wszystkiego miesiąc, ogólnie można krócej, ale jakoś się przedłużyło.
A mógłby kolega szerzej to opisać :?: Oświecić przynajmniej mnie, jak przyrządzić taką cytrynóweczkę, bo długo już szukam dobrego przepisu, i niestety wszystko jest beee... ta wygląda naprawdę super, mam nadzieję że tak samo smakuje jak wygląda :ok:
Psocić każdy może ;-), trochę lepiej lub trochę gorzej... :ok:
Pozdrawiam serdecznie, Lukstir
Awatar użytkownika

Kerry
150
Posty: 154
Rejestracja: czwartek, 25 mar 2010, 13:22
Krótko o sobie: Nie do końca poważnie ;)
Ulubiony Alkohol: Łycha :>
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Silesia Inferior
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Cytrynówka

Post autor: Kerry »

Pozwolę sobie zacytować fragment z pewnego forum, z którego przepis wziąłem. Jak autor wspominał, przepisów jest trochę, różniących się szczegółami.

"1 kg cytryn
1 kg cukru
1 l mleka
1 l spirytusu
Cytryny po umyciu i osuszeniu wsadzić do szatkownicy do warzyw i poszatkować grubym nożem, razem ze skórką. Pestek nie wybierać. Zasypać cukrem w słoju. Potrząsać co jakiś czas i gdy cały się rozpuści dolać mleko. (Potrząsanie jest lepsze, bo gdy się miesza łyżką, to trzeba przecież tę łyżkę umyć!). Razem z mlekiem niech postoi, aż zauważymy efekt rozwarstwiania. Jeżeli po trzech dniach rozwarstwienia nie ma, to i tak dolać spirytus i wymieszać. Teraz czekamy na powtórny efekt rozwarstwienia i do filtrowania! Całość może trwać od tygodnia do paru tygodni. Jeżeli pierwsze rozwarstwienie nie nastąpiło, to musi postać dłużej."

Koniec cytatu, pochodzi on z http://wielodzietni.net/viewtopic.php?t=1677
Filtrowanie najpierw przez płótno, kawał bawełnianej koszulki, idzie powoli (ścięte mleko), następnie filtr do kawy, a na końcu płatki kosmetyczne i jest kryształ.

Zalecają mleko jak najbardziej surowe, niestety mało kto ma dojścia, teraz wszystko pasteryzowane, więc chociaż nie UHT. Ja kupiłem 3,5% Koneckie, w butelce.

Ogólnie polecam przeczytać wątek w podanym przeze mnie linku.
Pozdrawiam,
Kerry
omnia mea mecum porto
Awatar użytkownika

Lukstir
150
Posty: 157
Rejestracja: niedziela, 7 lis 2010, 01:59
Krótko o sobie: Dziękuje za to że są jeszcze psotnicy, którzy potrafią przekazać wiedzę potomnym. Pozdro dla Adminów i Braci psotniczej :-)
Ulubiony Alkohol: Whisky, Piwo, Bimberek.
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Irlandia
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Cytrynówka

Post autor: Lukstir »

Dziękuje uprzejmie, obiecuje że wkrótce wypróbuję. Podzielę się efektami jak już będzie gotowa.
Ps. O mleku jeszcze nie słyszałem, ale może tutaj tkwi tajemnica dobrej cytrynóweczki ;)

Pozdrawiam, Lukstir
Psocić każdy może ;-), trochę lepiej lub trochę gorzej... :ok:
Pozdrawiam serdecznie, Lukstir

Romperek
1
Posty: 1
Rejestracja: sobota, 12 lut 2011, 19:23
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Lublin
Re: Cytrynówka

Post autor: Romperek »

Ja też właśnie zrobiłem pierwszą cytrynkę :D
Przepis:
0,5l spirytusu
0,5l wody
6 cytryn
szklanka cukru

Wodę przegotować, wymieszać z cukrem i spirytusem, cytryny sparzyć pokroić w plasterki i wrzucić do słoika. Ja trzymałem tydzień po czym przefiltrowałem i wlałem do butelki teraz stoi dalej. W smaku czuć delikatna goryczkę pewnie przez całe cytryny, jest bardzo słodka i nie czuć spirytusu.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2680
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 307 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: Cytrynówka

Post autor: JanOkowita »

jast-50 pisze:.Aby przyspieszyć tzw. "przegryzanie" się alkoholu trzeba po zmieszaniu wody ze spirytusem stukać w butelkę metalowym sztućcem nprz. nożem , łyżką , widelcem itp. do momentu gdy odgłos stukania z głuchego przejdzie w dźwięczny. Polecam - taka nalewka nadaje się zarówno do zakąsek słodkich jak również wędlin, mięsa itp.Ma bardzo ładny kolor.
Piękne ! :respect: Uwielbiam przepisy, które są ubarwione akustycznie. Sam gram bluesa na gitarkach i pianinie, więc taka nalewka jest najlepsza.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
Awatar użytkownika

lech14
50
Posty: 66
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 21:06
Krótko o sobie: Lubie podejmować wyzwania ;)
Ulubiony Alkohol: Piwo
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Cytrynówka

Post autor: lech14 »

Kerry :respect: . Nalewka piękna, ciekawe jak smakuje. Muszę kiedyś taką spróbować zrobić. :)
Awatar użytkownika

Kerry
150
Posty: 154
Rejestracja: czwartek, 25 mar 2010, 13:22
Krótko o sobie: Nie do końca poważnie ;)
Ulubiony Alkohol: Łycha :>
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Silesia Inferior
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Cytrynówka

Post autor: Kerry »

Zauważyłem, że najbardziej zachwycają się nią kobiety.
To chyba naturalna właściwość takich cukierkowych trunków.
Ale to dobrze... :twisted:
Pozdrawiam,
Kerry
omnia mea mecum porto
Awatar użytkownika

galt
30
Posty: 43
Rejestracja: wtorek, 11 sty 2011, 11:32
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: bimber, Absynt, piwo (koźlak)
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Łódź
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Cytrynówka

Post autor: galt »

Witam,
W piątek zacząłem robić nalewkę farmaceutów, cytryny pokroiłem, zasypałem cukrem. Na drugi dzień po rozpuszczeniu cukru dolałem mleko niepasteryzowane. Po kilku godzinach pojawił się "efekt rozwarstwienia" i dolałem spirytusu, kolejny efekt rozwarstwienia pojawił się na drugi dzień czyli dzisiaj i tu moje pytanie, powinienem już ją przefiltrować czy jednak poczekać?

Nalewka wygląda tak:

Obrazek
Awatar użytkownika

Kerry
150
Posty: 154
Rejestracja: czwartek, 25 mar 2010, 13:22
Krótko o sobie: Nie do końca poważnie ;)
Ulubiony Alkohol: Łycha :>
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Silesia Inferior
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Cytrynówka

Post autor: Kerry »

Ja bym poczekał, chociaż do piątku. Moim zdaniem 3 dni to zdecydowanie za mało,
niewiele aromatów i smaczków naciągnie.
Z filtrowaniem jest trochę roboty, ale warto porządnie to zrobić.
Pozdrawiam,
Kerry
omnia mea mecum porto
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2680
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 307 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: Cytrynówka

Post autor: JanOkowita »

Zachęcony lekturą powyższego wątku postanowiłem wytworzyć coś dla żonki.

Słój na zdjęciu jest 2-litrowy. Jest w nim:

250 gram rodzynek sułtańskich
3 duże cytryny w plastrach
1 wielka dojrzała mandarynka
0,7 kg cukru
0,7 litra spirytusu

Za tydzień doleję mleka :roll:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
Awatar użytkownika

Kerry
150
Posty: 154
Rejestracja: czwartek, 25 mar 2010, 13:22
Krótko o sobie: Nie do końca poważnie ;)
Ulubiony Alkohol: Łycha :>
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Silesia Inferior
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Cytrynówka

Post autor: Kerry »

Rodzynki są wdzięcznym surowcem. :)
A co do mandarynek - autor postu (który w wątku cytowałem), po którym zdecydowałem się na tę nalewkę
wspominał o nich, że dodanie mandarynek zmienia bardzo nalewkę.
Niektórzy twierdzą, że zdecydowanie na lepsze.
Pozdrawiam,
Kerry
omnia mea mecum porto

shift26
10
Posty: 14
Rejestracja: poniedziałek, 31 sty 2011, 20:32
Re: Cytrynówka

Post autor: shift26 »

Witam, jakiś czas temu przygotowałem cytrynówkę z tego przepisu:

- 0,5 l psoty
- 0,5 l wody
- skórki z 4 cytryn

Cytryny opłukać wrzątkiem i obrać. Ciąc ostrym nożem tak, aby do wódki trafiły skórki bez białego miąższu (bo jest gorzki).

Jednak coś chyba poszło nie tak :/ a mianowicie wyszło gorzko, obierałem cytryny naprawdę starannie i jestem pewien na 100000% że ten biały miąższ nie trafił do słoika.
I tu pojawia się moje pytanie, czy da radę to jakoś odratować??
Awatar użytkownika

wolan
750
Posty: 790
Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 17:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Lublin/Ostrowiec Św.
Podziękował: 44 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Kontakt:
Re: Cytrynówka

Post autor: wolan »

Witam
Przetrzymanie skórek z cytryn za długo w destylacie prowadzi do powstania w nalewce strasznej goryczki.
Jak długo trzymałeś skórki z destylatem??

Pozdrawiam
Kolumny w różnych konfiguracjach :
https://mojdestylator.pl

shift26
10
Posty: 14
Rejestracja: poniedziałek, 31 sty 2011, 20:32
Re: Cytrynówka

Post autor: shift26 »

Nie pamiętam już teraz dokładnie ale troche to trwało. Ale da radę jakoś to odratować?? Czy na straty...
Awatar użytkownika

Lukstir
150
Posty: 157
Rejestracja: niedziela, 7 lis 2010, 01:59
Krótko o sobie: Dziękuje za to że są jeszcze psotnicy, którzy potrafią przekazać wiedzę potomnym. Pozdro dla Adminów i Braci psotniczej :-)
Ulubiony Alkohol: Whisky, Piwo, Bimberek.
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Irlandia
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Cytrynówka

Post autor: Lukstir »

Kolego Shift. nic na straty. Najwyżej dolejesz jak będziesz gotował następny nastaw. Goryczka nie przejdzie, ale pozytywny aromat zapewne ;)
Psocić każdy może ;-), trochę lepiej lub trochę gorzej... :ok:
Pozdrawiam serdecznie, Lukstir

gotiger
150
Posty: 196
Rejestracja: piątek, 19 lis 2010, 01:57
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Scotch Whisky
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Cytrynówka

Post autor: gotiger »

Lukstir pisze:Kolego Shift. nic na straty.
Dokładnie tak :)
Spróbuj może jeszcze rozpuścić ~1/2-1 łyżeczki cukru w 0,5L nalewki - powinno wyrównać trochę tą gorycz :roll:

shift26
10
Posty: 14
Rejestracja: poniedziałek, 31 sty 2011, 20:32
Re: Cytrynówka

Post autor: shift26 »

Ok, wielkie dzięki za pomoc.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przepisy na Nalewki i Likiery”