Cytrynówka
-
- Posty: 1185
- Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
- Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
- Ulubiony Alkohol: Zbożowy
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Mazowsze
- Podziękował: 177 razy
- Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Cytrynówka
Za rzadki masz cedzak do filtrowania, bo tego korka jest za dużo.
Zafunduj sobie filtr do kawy, będzie lepiej. Np taki:
http://allegro.pl/filtr-do-kawy-metalow ... 52971.html
Zafunduj sobie filtr do kawy, będzie lepiej. Np taki:
http://allegro.pl/filtr-do-kawy-metalow ... 52971.html
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.
-
- Posty: 67
- Rejestracja: wtorek, 29 gru 2015, 23:04
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
-
- Posty: 2914
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 17
- Rejestracja: niedziela, 3 lut 2013, 21:15
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Re: Cytrynówka
Witam, zrobiłem cytrynówki i pomarańczówki. Cytrusy wyszorowałem w ciepłej wodzie zalałem 1l spirytusu na 3 dni. Szklankę cukru rozrobiłem z 1,25 l wody. Po 3 dniach połączyłem syrop ze spirytusem, sok wycisnołem. Smak i zapach ok ale jest mętne. Wyklaruje się to, jest jakiś inny przepis żeby wyszły wyklarowane. Pozdrawiam Krzysztof
-
- Posty: 89
- Rejestracja: niedziela, 28 paź 2018, 18:38
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Cytrynówka
Może i ja napiszę mój przepis jak ja robię. 12 cytryn sparzonych zalewam 2 litrami spirytusem 96% na dobę. Później cytryny daję całe przez sokowirówke wolnoobrotową ,przelewam do damy i dopełniam do 4400 ml wodą razem z 400 gr cukru i po 24 godzinach filtruje przez gazę. Można spożywać po schłodzeniu. Robię tak od pół roku duże ilości
-
- Posty: 1163
- Rejestracja: poniedziałek, 7 sty 2019, 18:55
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Sieradz
- Podziękował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 101 razy
- Kontakt:
Re: Cytrynówka
Szybko znika. Myć może dlatego nie czuć goryczki. Mam wrażenie że jeśli niedbale obrane są skórki i dostanie się białego to im dłużej taka cytrynówka stoi tym ta goryczka wybija się i daje o sobie znać.. Świeża jest ok.
Destylatory ze stali nierdzewnej.
www.ak-spaw.pl
facebook.com/akspawpl
Zapraszam
www.ak-spaw.pl
facebook.com/akspawpl
Zapraszam
-
- Posty: 1185
- Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
- Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
- Ulubiony Alkohol: Zbożowy
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Mazowsze
- Podziękował: 177 razy
- Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Cytrynówka
A w temacie cytrynówki słów kilka. Mój przepis wspomniany gdzieś wcześniej to też moczenie przekrojonych na pół cytryn w roztworze alkoholu z wodą i cukrem przez 32 godziny. Ktoś zaproponował mi limoncello żebym je uczynił i skutkiem będzie to, że zwykłej cytrynówki więcej nie zrobię. Rok temu udało mi się w okolicach marca kupić piękne cytryny w nakrapianym owadzie. Były świeże, pachnące, soczyste - bajka. Wziąłem DUŻO Część poszła na cytrynówkę, część na limoncello. Jedno i drugie było pite w różnym stopniu sezonowania obydwu trunków, łącznie ze stanem idealnego wyklarowania. Cóż, większość moich współbiesiadników i ja jesteśmy zdania, że zwykła cytrynówka jest lepsza niż limoncello.
Tak to jest, jeden woli córkę, drugi.....
Szybką do zrobienia i szybką do spożycia. Pijmy to, co nam smakujechilka69 pisze:To jest przepis na szybką cytrynówkę
A w temacie cytrynówki słów kilka. Mój przepis wspomniany gdzieś wcześniej to też moczenie przekrojonych na pół cytryn w roztworze alkoholu z wodą i cukrem przez 32 godziny. Ktoś zaproponował mi limoncello żebym je uczynił i skutkiem będzie to, że zwykłej cytrynówki więcej nie zrobię. Rok temu udało mi się w okolicach marca kupić piękne cytryny w nakrapianym owadzie. Były świeże, pachnące, soczyste - bajka. Wziąłem DUŻO Część poszła na cytrynówkę, część na limoncello. Jedno i drugie było pite w różnym stopniu sezonowania obydwu trunków, łącznie ze stanem idealnego wyklarowania. Cóż, większość moich współbiesiadników i ja jesteśmy zdania, że zwykła cytrynówka jest lepsza niż limoncello.
Tak to jest, jeden woli córkę, drugi.....
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.
-
- Posty: 89
- Rejestracja: niedziela, 28 paź 2018, 18:38
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Cytrynówka
To prawda, cytrynówkę którą robię zazwyczaj spożywana jest w ciągu paru dni. Kiedyś jedna stała parę dni w butelce bo ją przeoczyłem to normalnie zrobiła się mętna i jakby się rozwarstwiła ale wstrząśnięta znowu wróciła do swojego koloru. Ja nie klaruje ale spróbuje jedną butelkę i zobaczę co będzie
-
- Posty: 1265
- Rejestracja: czwartek, 19 lip 2018, 19:55
- Krótko o sobie: Blisko 50 lat na karku zobowiązuje do spożywania trunków o podobnym stężeniu ;)
- Ulubiony Alkohol: od jakiegoś czasu- mój własny :)
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: podkarpackie
- Podziękował: 61 razy
- Otrzymał podziękowanie: 154 razy
- Kontakt:
Re: Cytrynówka
Zamiast wstrząsać, wystarczyło zlewarować to co klarowne. Niektórzy lubią mętne, ale lepiej prezentuje się sklarowane.
A tak przy okazji: gdzieś promocje na cytryny ktoś widział ostatnio? Bo mi właśnie cytrynówka się kończy...
A tak przy okazji: gdzieś promocje na cytryny ktoś widział ostatnio? Bo mi właśnie cytrynówka się kończy...
Pędzący hobbysta zajmujący się również odrobinę elektroniką.
Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW
Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW
-
- Posty: 105
- Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 15:21
- Krótko o sobie: Jestem :)
- Ulubiony Alkohol: Jack Daniel's, własny.
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Mazowieckie
- Podziękował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Cytrynówka
Możesz też udać się na giełdę owoców i tam kupić za grosze takie na już do wyciśnięcia, lub jak masz znajomego w warzywniaku to u niego zamów. Ja tak robię, na jesieni kupiłem 15 kg za 15zł i to nie były takie jak idą do supermarketów.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 17 cze 2019, 23:34 przez ludwinkb, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1265
- Rejestracja: czwartek, 19 lip 2018, 19:55
- Krótko o sobie: Blisko 50 lat na karku zobowiązuje do spożywania trunków o podobnym stężeniu ;)
- Ulubiony Alkohol: od jakiegoś czasu- mój własny :)
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: podkarpackie
- Podziękował: 61 razy
- Otrzymał podziękowanie: 154 razy
- Kontakt:
Re: Cytrynówka
To jest jakiś pomysł Tylko że nie mam żadnego zaprzyjaźnionego warzywniaka Ale coś będę kombinował.
Z tą giełdą, to jest całkiem niezła myśl - a kiedyś u nas to nawet dojrzewalnia cytrusów była - muszę się zainteresować, żeby znów jednorazowo zrobić większa ilość cytrynówki.
A wpadła mi jeszcze jedna myśl do głowy - może ktos próbował i już wie że to świństwo - Gdyby do cytrynówki odrobinę mięty dodać?
Z tą giełdą, to jest całkiem niezła myśl - a kiedyś u nas to nawet dojrzewalnia cytrusów była - muszę się zainteresować, żeby znów jednorazowo zrobić większa ilość cytrynówki.
A wpadła mi jeszcze jedna myśl do głowy - może ktos próbował i już wie że to świństwo - Gdyby do cytrynówki odrobinę mięty dodać?
Pędzący hobbysta zajmujący się również odrobinę elektroniką.
Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW
Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW
Re: Cytrynówka
Witam
Trzeba uważać na cytryny, gdyż dziś zakupiłem pięknie wyglądające i soczyste na targowisku ale nawet po dwukrotnym traktowaniu wrzątkiem (przepis bodzia 1974) wosk pozostał na skórce. Zrezygnowałem z tych cytryn.
Nie ryzykując, że obce zapachy przejdą do trunku, zakupiłem w innym miejscu i okazało się, że po obróbce termicznej, są ok.
Dalej to tak jak w przepisie. Mniam
Pozdrawiam
Trzeba uważać na cytryny, gdyż dziś zakupiłem pięknie wyglądające i soczyste na targowisku ale nawet po dwukrotnym traktowaniu wrzątkiem (przepis bodzia 1974) wosk pozostał na skórce. Zrezygnowałem z tych cytryn.
Nie ryzykując, że obce zapachy przejdą do trunku, zakupiłem w innym miejscu i okazało się, że po obróbce termicznej, są ok.
Dalej to tak jak w przepisie. Mniam
Pozdrawiam
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Cytrynówka
Sezon na cytryny zaczyna się w grudniu. Najlepsze są w styczniu i lutym. I to te sprowadzone z Włoch i Hiszpanii.
Cytryny można sprawdzać w trakcie zakupu. Jeśli po potarciu skórki ta będzie aromatycznie pachniała to można brać śmiało.
Sprawdzone wielokrotnie.
Cytryny można sprawdzać w trakcie zakupu. Jeśli po potarciu skórki ta będzie aromatycznie pachniała to można brać śmiało.
Sprawdzone wielokrotnie.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 5376
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 666 razy
- Kontakt:
Re: Cytrynówka
I nigdy nie polewaj skórek cytrusów wrzątkiem, chyba, że sam zbierasz je z drzewa. Tylko zimna woda.
Ostatnio zmieniony środa, 6 lis 2019, 16:08 przez Zygmunt, łącznie zmieniany 1 raz.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Re: Cytrynówka
Cóż, robię jak w przepisie wg bodzia 1974, tylko cukru daje mniej i zamiast bimberku 80% stosuję spirytus 96%. Dwa litry spirytusu 96%, 1litr soku z ok. 15-20cytryn, w zależności od jakości cytryn i 2l wody, wliczając tzw. popłuczyny.
Możesz nam wyjaśnić, czemu tylko zimna woda?Zygmunt pisze:I nigdy nie polewaj skórek cytrusów wrzątkiem, chyba, że sam zbierasz je z drzewa. Tylko zimna woda.
-
- Posty: 5376
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 666 razy
- Kontakt:
Re: Cytrynówka
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Re: Cytrynówka
Jeżeli zależy nam tylko na skórce od cytryny, a nie miąższu, to nie widzę problemu, by je sparzyć po umyciu, to chyba nawet lepiej jak pozostałe nieczystości zostaną wypłukane na zewnątrz ewentualnie do wewnątrz, ważne by skórka była czysta, a wrzątek wykona to chyba lepiej niż zimna woda.
-
- Posty: 334
- Rejestracja: piątek, 5 paź 2018, 18:50
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Cytrynówka bodzia
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Podziękował: 22 razy
- Otrzymał podziękowanie: 26 razy
Re: Cytrynówka
Chciałbym z cytrynówki bodzia zrobić gazowany napój taki 4-5% do butelkowania. I tak sobie wymyśliłem, że zrobie normalnie z przepisu tylko zamienie zwykły cukier na ksylitol albo erytrol. Następnie zaszczepie to minimalną ilością drożdzy, rozciencze do wspomnianych 4-5%, dodam cukru tak 3g/l i zabutelkuje do nagazowania. Czy to ma szanse się udać?