Witam wszystkich,
Nastawiłem cydr z koncentratu Black Rock. Poziom początkowy 11 BLG, dużo pracował od 2 dnia, w tej chwili mamy 15 dzień od nastawienia, już nie pracuje, poziom 0 blg.
Cydr jest lekko gazowany, wytrawny, stąd moje pytania, czy zlewać go w tej postaci czy ma jeszcze postać i wytracić gaz?
Planowałem dosłodzić ksylitolem (z tego co czytałem ok 4gr/0.5L) i nagazować w butelkach (max 5 gr cukru/0,5l ?)
Macie jakieś uwagi co do ilości ksylitolu i cukru na butelkę, jakie macie doświadczenia?
Czy zlewać go już teraz czy powinien się rozgazować?
Kacper
Cydr - pytania o rozlewanie, nagazowanie i dosładzanie :)
-
debros
- Posty: 58
- Rejestracja: czwartek, 18 wrz 2014, 08:32
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Cydr - pytania o rozlewanie, nagazowanie i dosładzanie :)
Ja zlewałem 2-3 dni po zaprzestaniu pracy, nie korzystając z cukromierza bo jeszcze wtedy nie miałem.
Dosładzałem słodzikiem Cologran z Lidla, 3-4 tabletki na litr (brachol mój woli bardziej wytrawny, reszta rodziny słodki).
Nagazowanie: 8g cukru na 1 litr (butelki PET 1L brązowe), czyli 4g na 0,5l. Większa ilość cukru powodowała, że nakrętki puszczały na czubku.
Nie robiłem z koncentratu tylko "z kartonika" (czając się na promocje w Biedronce). Najlepszy wyszedł w wersji z dedykowanymi drożdżami zawierającymi od razu słodzik.
Ostatecznie porzuciłem robienie cydru bo za wolno schodził
Dosładzałem słodzikiem Cologran z Lidla, 3-4 tabletki na litr (brachol mój woli bardziej wytrawny, reszta rodziny słodki).
Nagazowanie: 8g cukru na 1 litr (butelki PET 1L brązowe), czyli 4g na 0,5l. Większa ilość cukru powodowała, że nakrętki puszczały na czubku.
Nie robiłem z koncentratu tylko "z kartonika" (czając się na promocje w Biedronce). Najlepszy wyszedł w wersji z dedykowanymi drożdżami zawierającymi od razu słodzik.
Ostatecznie porzuciłem robienie cydru bo za wolno schodził
Serwus, jestem nerwus 
Re: Cydr - pytania o rozlewanie, nagazowanie i dosładzanie :)
Dzięki za informacje, jak zlewałeś to był gazowany?
Nie chciałem używać słodzika i zdecydowałem się na ksylitol, dodałem po 5 gr na 0.5 litra, cukru po 4 gramy. Butelki szklane, kapslowane. Rozlałem 4 dni temu, zamierzam spróbować po ok 2 tygodniach.
Wysłane z mojego BBB100-2 przy użyciu Tapatalka
Nie chciałem używać słodzika i zdecydowałem się na ksylitol, dodałem po 5 gr na 0.5 litra, cukru po 4 gramy. Butelki szklane, kapslowane. Rozlałem 4 dni temu, zamierzam spróbować po ok 2 tygodniach.
Wysłane z mojego BBB100-2 przy użyciu Tapatalka
-
debros
- Posty: 58
- Rejestracja: czwartek, 18 wrz 2014, 08:32
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Cydr - pytania o rozlewanie, nagazowanie i dosładzanie :)
Tak, jak zlewałem to były bąbelki, naturalna rzecz. Nie przelewałem aby odgazować. Generalnie starałem się jak najmniej poruszać fermentatorem aby nie wzburzyć osadów.
Czy testowałeś ksylitol przed dosładzaniem? Niestety czasami zawiera domieszki glukozy lub cukru, które fermentują - wszystko zależy od źródła.
Czy testowałeś ksylitol przed dosładzaniem? Niestety czasami zawiera domieszki glukozy lub cukru, które fermentują - wszystko zależy od źródła.
Serwus, jestem nerwus
-
debros
- Posty: 58
- Rejestracja: czwartek, 18 wrz 2014, 08:32
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Cydr - pytania o rozlewanie, nagazowanie i dosładzanie :)
Tak zapytałem bo czasami zamiast fiński bywa chiński (z kukurydzy GMO) albo fałszowany cukrem, co przy refermentacji w szklanych butelkach mogłoby być dość niebezpieczne.
Ale wiadomo nie każdy lubi butelki PET. Tak samo jak słodziki, choć ten z Lidla jest nawet w porządku, przynajmniej smakowo (zapewne ze względu na brak aspartamu).
Ale wiadomo nie każdy lubi butelki PET. Tak samo jak słodziki, choć ten z Lidla jest nawet w porządku, przynajmniej smakowo (zapewne ze względu na brak aspartamu).
Serwus, jestem nerwus