[Eksperyment] Cukrówka bez mieszania.

Technologia najprostszych nastawów opartych na cukrze.

Autor tematu
tomhas
250
Posty: 253
Rejestracja: poniedziałek, 12 lip 2010, 21:53
Podziękował: 126 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy

Post autor: tomhas »

Temp nastawu 25, otoczenia 22. Z nastawu planuję zrobić surówkę, a następnie drugie gotowanie na 96% na kolumnie, więc żadne smrodki z ewentualnego osadu nie przedostaną się do produktu. Do tej pory nie mieszałem, drożdże same sobie radzą.
Woda nie była napowietrzana, gdyż lałem słabym strumieniem (wykorzystałem wodę ze skraplacza).
alembiki

grimek
50
Posty: 79
Rejestracja: poniedziałek, 8 mar 2010, 16:28
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: [Eksperyment] Cukrówka bez mieszania.

Post autor: grimek »

Świetny pomysł! Czekam z niecierpliwością na wynik, jeżeli będzie pozytywny to duże ułatwienie w przygotowaniu nastawu.

Autor tematu
tomhas
250
Posty: 253
Rejestracja: poniedziałek, 12 lip 2010, 21:53
Podziękował: 126 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: [Eksperyment] Cukrówka bez mieszania.

Post autor: tomhas »

Dzień 10, fermentacja spowalnia, blg 4,5.
Włożyłem rękę żeby sprawdzić ile jest cukru kryształu ale, okazało się że nie ma nic. Drożdże poradziły sobie z kryształem. Teraz czekam na przerobienie cukru w cieczy.
Dzień 11 blg 4.
Ostatnio zmieniony czwartek, 9 lip 2020, 22:09 przez tomhas, łącznie zmieniany 1 raz.

Autor tematu
tomhas
250
Posty: 253
Rejestracja: poniedziałek, 12 lip 2010, 21:53
Podziękował: 126 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: [Eksperyment] Cukrówka bez mieszania.

Post autor: tomhas »

Eksperyment zakończony.
Opisywany nastaw zakończył fermentację (zaczął się klarować) na +2 BLG. Kryształ zjedzony. Nieprzerobienie do -4 BLG wynika z tego, że dałem jedno opakowanie drożdży REVOLT 48 na 12 kg cukru. Producent zaleca 1 op na 6-8 kg.
W międzyczasie zrobiłem nastaw dokładnie tak samo (też te same proporcje), tylko dałem 1 op Coobra Basic 48, których nawet nie mieszałem a jedynie wsypałem na powierzchnię. Te sobie poradziły pięknie, bo cały cukier do -4BLG przerobiły w 7 dni.
Reasumując rozpuszczanie cukru, napowietrzanie i rozpuszczanie drożdży w nastawie nie są konieczne. Warunkiem są mocne drożdże lub zalecenia producenta.

użytkownik usunięty
Re: [Eksperyment] Cukrówka bez mieszania.

Post autor: użytkownik usunięty »

:D Dziękuję za podjęcie tematu, niemniej pozostaję na stanowisku tj nastaw napowietrzony, cukier wymieszany a jeśli chcesz dobrze zrobić drożdżom, gotuj inwert lub syp glukoze :ok:
Awatar użytkownika

Pablito
200
Posty: 222
Rejestracja: środa, 21 lis 2018, 11:45
Krótko o sobie: Osoba szukająca swojego JA nie tylko w szkle :P
Ulubiony Alkohol: Księżycówka
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Błędów
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 26 razy
Re: [Eksperyment] Cukrówka bez mieszania.

Post autor: Pablito »

Tlen rozpuszczony w wodzie jest potrzebny drożdżom do namnożenia, więc z napowietrzenia bym nie rezygnował
"Kto pyta, nie błądzi. Kto nie pyta, nigdy się nie dowie."
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4904
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 845 razy
Re: [Eksperyment] Cukrówka bez mieszania.

Post autor: rozrywek »

Ile to finalnie trwało?.
Pomysł w sam sobie ciekawy bo nikt tego nie robił nigdy. Mnie interesowały dwie kwestie.
Jak wolne dokarmianie w aż takim przypadku zadziała. No i czy nie zrobi się skorupa z osadu która uniemożliwi grzybkom dostępu.
Opisz walory smakowe destylatu czy warto było czy lepiej zabełtać.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

Autor tematu
tomhas
250
Posty: 253
Rejestracja: poniedziałek, 12 lip 2010, 21:53
Podziękował: 126 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: [Eksperyment] Cukrówka bez mieszania.

Post autor: tomhas »

Pierwszy nastaw pracował 2 tyg (słabsze drożdże), drugi - na mocniejszych 1 tydzień. Żadna skorupa nie powstała. Różnicy w walorach smakowych raczej nie odczuję, bo powstanie z tego 96%, chyba że byłby baaardzo łagodny lub baaardzo ostry.

użytkownik usunięty
Re: [Eksperyment] Cukrówka bez mieszania.

Post autor: użytkownik usunięty »

tomhas pisze:Różnicy w walorach smakowych raczej nie odczuję, bo powstanie z tego 96%, chyba że byłby baaardzo łagodny lub baaardzo ostry.
Nikt nie karze Ci próbować i oceniać smaku uzyskanego koncentratu. Oczywiście, rozrób to do mocy konsumpcyjnej i daj temu chociaż 24h na odpoczynek. Dopiero wtedy poinformuj forum :D

Autor tematu
tomhas
250
Posty: 253
Rejestracja: poniedziałek, 12 lip 2010, 21:53
Podziękował: 126 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: [Eksperyment] Cukrówka bez mieszania.

Post autor: tomhas »

Obecnie nastaw przerobiony na surówkę. Co mnie zaskoczyło to fakt, że było dużo mniej pogonów, a te, które były miały mniej intensywny zapach.
Awatar użytkownika

Skir
1500
Posty: 1548
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 353 razy
Re: [Eksperyment] Cukrówka bez mieszania.

Post autor: Skir »

@tomhas jeżeli dobrze zrozumiałem: zdecydowanie dobre napowietrzenie wody PRZED dodaniem cukru i drożdży. Potem napowietrzanie nie jest już konieczne. Tak to rozumiem i tak to ma sens, bo drożdżaki potrzebują w fazie pracy tlenu. Moim zdaniem produkt końcowy powinien być delikatniejsze - stałe mniejsze BLG. Czekam na efekty degustacji rozcieńczonego do 40% efektu końcowego. Ciekawy pomysł.
I love the smell of bimber in the morning.

Autor tematu
tomhas
250
Posty: 253
Rejestracja: poniedziałek, 12 lip 2010, 21:53
Podziękował: 126 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: [Eksperyment] Cukrówka bez mieszania.

Post autor: tomhas »

Skir pisze:@tomhas jeżeli dobrze zrozumiałem: zdecydowanie dobre napowietrzenie wody PRZED dodaniem cukru i drożdży.
Nie, wcale nie napowietrzałem. Wodę lałem małym strumykiem, tak jak wychodzi z chłodnicy.
W zasadzie zrobiłem wszystko na odwrót, niż jest ogólnie przyjęte.
Awatar użytkownika

Skir
1500
Posty: 1548
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 353 razy
Re: [Eksperyment] Cukrówka bez mieszania.

Post autor: Skir »

@tomhas tak lana woda jest już napowietrzona. uważam, że gdybyś wlał do beczki przegotowaną (odpowietrzoną) wodę czy np dunder, zostawił do wystygnięcia i dodał cukier, to drożdżaki miałyby problemy z pracą. Na pewno następny nastaw przetestuję tym sposobem, ale ciekaw jestem smaku trunku.
I love the smell of bimber in the morning.

Szlumf
2000
Posty: 2379
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 629 razy
Otrzymał podziękowanie: 583 razy
Re: [Eksperyment] Cukrówka bez mieszania.

Post autor: Szlumf »

rozrywek pisze:............
Szlumf, jak dawałeś scukrzony miodek na lenia, to pamiętaj że miód ma w pewnej formie postać półpłynną, czy ćwierćpłynną. A cukier jest suchy..........................
Gniazdowy od Plecionki to siekierą trzeba było rąbać. No może z siekierą przesadziłem ale tasak i tłuczek był w robocie w górnej warstwie wiadra.
Cukier jest suchy dopóki go nie zmoczysz. Po zmoczeniu na pewno jest luźniejszy niż mocno scukrzony miód.

użytkownik usunięty
Re: [Eksperyment] Cukrówka bez mieszania.

Post autor: użytkownik usunięty »

tomhas pisze:Temp nastawu 25, otoczenia 22.
Ciekawe jak kolega tego dokonał :scratch: nie robiąc żadnych czarów-marów...Przy temperaturze zewnętrznej 22`C i burzliwej pracy, to pewnie po 24 godzinach temperatura oscylowała w granicach 31`C, a po następnych 24 miała 33`C i w takich widełkach pewnie utrzymywała się przez parę kolejnych dni, jeżeli oczywiście wytrzymały to drożdże 8-)

użytkownik usunięty
Re: [Eksperyment] Cukrówka bez mieszania.

Post autor: użytkownik usunięty »

Obiecałem sobie, że jak wznowię działalność, pierwszym nastawem, będzie taki właśnie leniuch.
Z tym, że zrobię go ciut inaczej. Rozpuszcze 1kg cukru w 22l wody, co da nieco ponad 4,3blg. Zadam drożdże i wymieszam. Następnie 5kg cukru bez mieszania. Niech sam się przekonam. :D

Autor tematu
tomhas
250
Posty: 253
Rejestracja: poniedziałek, 12 lip 2010, 21:53
Podziękował: 126 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: [Eksperyment] Cukrówka bez mieszania.

Post autor: tomhas »

japitole pisze:
tomhas pisze:Temp nastawu 25, otoczenia 22.
Ciekawe jak kolega tego dokonał :scratch: nie robiąc żadnych czarów-marów..
Spróbuj sam a się przekonasz.
Zdawałem relację z procesu tak jak było.
Polecam każdemu spróbować.

użytkownik usunięty
Re: [Eksperyment] Cukrówka bez mieszania.

Post autor: użytkownik usunięty »

No właśnie próbowałem ostatnio, bo byłem zmuszony, ze względu na to, że do nastawów używam regulatora (oraz grzałki i chłodnicy w zależności od pory roku)a który w trakcje nastawu cukrowego padł.
U mnie temperatura zewnętrzna jest 18`C, czyli o 4`C niższa niż u Ciebie i pomimo użycia drożdży, które cechują się nie specjalnie agresywnym działaniem, to i tak po 24 godzinach tem. nastawu przekraczała 31`C i nadal miała tendencję wzrostową. Gdybym nie zastosował "wymuszonego" chłodzenia to na pewno po następnych 24 byłaby jeszcze wyższa, a efekty pracy drożdży mniejsze co często objawia się końcowym wynikiem nie przekraczającym 0 BLG
Awatar użytkownika

Pablito
200
Posty: 222
Rejestracja: środa, 21 lis 2018, 11:45
Krótko o sobie: Osoba szukająca swojego JA nie tylko w szkle :P
Ulubiony Alkohol: Księżycówka
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Błędów
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 26 razy
Re: [Eksperyment] Cukrówka bez mieszania.

Post autor: Pablito »

@japitole czy robiłeś nastaw tak, jak kolega, że wsypałeś cukier i go nie mieszałeś?
"Kto pyta, nie błądzi. Kto nie pyta, nigdy się nie dowie."

użytkownik usunięty
Re: [Eksperyment] Cukrówka bez mieszania.

Post autor: użytkownik usunięty »

Nie, zawsze mieszam, to nic nie kosztuje. A czy wy jak pijecie herbatę z cukrem, to lubicie go mieć wymieszanego, czy taki co sobie leży na dnie szklanki?
Nie chodzi mi o to czy dany cukier został wymieszany, bo jak już wspominałem wyżej, mieszanie nic nas nie kosztuje, ale o fakt przegrzania nastawu, któremu nie przeciwdziałamy przez co otrzymamy niepełno wartościowy nastaw.
Jeżeli nastaw przechodzi reakcję burzliwą, to czy cukier jest wymieszany, czy też nie, to i tak nie będzie już miał wpływu na temperaturę, gdyż jest ona ściśle powiązana z daną fazą w której znajduje się nastaw. Temperaturę możemy zmienić mechanicznie jedynie my, lub warunki zewnętrzne. Jeżeli tego nie zrobimy, lub nie będzie sprzyjających warunków zewnętrznych, to na 100% będziemy mieli niepełnowartościowy nastaw, a co za tym idzie złej jakości wyrób końcowy.
Żeby to sprawdzić, to nie rozrabia się alkoholu do 40%, czy też wyżej. Najlepiej rozrobić do 20% wtedy jesteśmy wstanie odróżnić każdy nastaw z którego pochodzi próbka.

Autor tematu
tomhas
250
Posty: 253
Rejestracja: poniedziałek, 12 lip 2010, 21:53
Podziękował: 126 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: [Eksperyment] Cukrówka bez mieszania.

Post autor: tomhas »

japitole pisze:Nie, zawsze mieszam
Więc powtórzę:
Spróbuj sam a się przekonasz.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4904
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 845 razy
Re: [Eksperyment] Cukrówka bez mieszania.

Post autor: rozrywek »

Nie drapcie się dziewczyny bo nie ma o co.
Stanę tu w obronie. Pomysł od razu wydał mi się bezsensowny i głupi.

Ale kibicowałem i kibicuję dalej.
Mogłem go jednym zdaniem sprowadzić do parteru. Zgnoić go na dzień dobry i stłamsić.

Ale przyszła chwilka refleksji. A dlaczego nie?
Dlaczego nie spróbować?
Każdy rozrabia, miesza. Ja też.

Staję murem za tym oto osobnikiem bo na przekór wszystkim chciał zobaczyć jak to się zachowa w praktyce.
Jeśli sam napisze że to nie był dobry pomysł i
Gówno z tego wyszło to zawsze próbował.
Chciał i chce spróbować czegoś innego.
I to jest to. Jak aabratek. Gdzie taka krzywa kolumna.. .a wypaliłiło.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

Pablito
200
Posty: 222
Rejestracja: środa, 21 lis 2018, 11:45
Krótko o sobie: Osoba szukająca swojego JA nie tylko w szkle :P
Ulubiony Alkohol: Księżycówka
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Błędów
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 26 razy
Re: [Eksperyment] Cukrówka bez mieszania.

Post autor: Pablito »

@japitole nastaw bez mieszania jest pewnym uproszczeniem dla dawkowania cukru partiami, jak przy winie. Tutaj cukier ma sam się rozpuszcza stopniowo. Kolega tomhas zrelacjonował, że nastaw ciągle miał blg w okolicach 5.
Ty masz wątpliwości, czy przy tak niskim Blg może być tak burzliwa fermentacja, jak przy Blg w okolicach 25, a przez to wysoka temperatura? Jak mówi rozrywek, zawsze warto spróbować, a najlepiej zrobić 2 nastawy, jeden tradycyjnie, a drugi bez mieszania i zobaczyć, jak zachowują się temperatury
Ostatnio zmieniony piątek, 7 sie 2020, 23:03 przez Pablito, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kto pyta, nie błądzi. Kto nie pyta, nigdy się nie dowie."
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4904
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 845 razy
Re: [Eksperyment] Cukrówka bez mieszania.

Post autor: rozrywek »

Inaczej to ujmę.
Jak jazda busem.
Jak trzymasz stałą prędkość 110.
Eksperyment był ciekawy bo nowy. I dalej ciekawy jest.
Ja stosuję od lat tzw dokarmianie stopniowe. I to działa, wierzcie mi.

Oczywiście bardziej tradycyjną metodą. ...Jest podział. Cukru. I to też nie jest złe.
Trochę moją bo nazywam to stopniowaniem blg
. Działa. I naprawdę przynosi dobre efekty.

Warto.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: [Eksperyment] Cukrówka bez mieszania.

Post autor: lesgo58 »

tomhas pisze:...
Zrobiłem nastaw cukrowy o pojemności 50l, w tym 12 kg cukru, z tym, że cukru nie rozpuściłem.
Bardzo dobry pomysł. :klaszcze:
Ja tak zawsze robię ale z owocówkami. Drożdże leję po wierzchu. Nigdy nie mieszam. Dodaję tylko sukcesywnie pożywkę. Fermentacja przebiega spokojnie i jednostajnie przez cały czas. I następny plus - nigdy mi nie wykipiało.
Jedyne co bym zmienił to kolejność czynności. Najpierw woda o odpowiedniej temp.. Następnie drożdże solidnie wymieszane. A to ze względu na pożywkę. No chyba, że ktoś fermentuje na babuninych albo innych np. winnych. Na końcu cukier. Albo w całości (to tak żeby już było całkiem na leniwca) albo partiami.
To że cukier na początku osiądzie całkowicie na dnie w niczym nie przeszkadza. Nawet jego zaskorupienie.
Eksperyment jak najbardziej spoko. Pokazujący że sposobów fermentacji jest wiele. :ok:
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: [Eksperyment] Cukrówka bez mieszania.

Post autor: lesgo58 »

Pomysł dobry. Tylko czy jest do ogarnięcia. To temat rzeka.
Jeśli oczekujesz ode mnie inicjatywy to niestety ale musze odmówić. Z różnych powodów. Głównym jest brak wystarczającej wiedzy.
A przede wszystkim brak mi czasu i cierpliwości. Mam obecnie na tapecie update stare "Kompendium..." i nie mogę jakoś skończyć.
Zresztą na forum winiarski jest już świetne kompendium... A także pokrewne tematy z różnymi eksperymentami na temat. Jak znajdę linki to je podrzucę.
No chyba, że ktoś zrobi to szybciej.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

Autor tematu
tomhas
250
Posty: 253
Rejestracja: poniedziałek, 12 lip 2010, 21:53
Podziękował: 126 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: [Eksperyment] Cukrówka bez mieszania.

Post autor: tomhas »

Po drugiej destylacji rozrobiłem do 50. Produkt lux, nie różni się tego uzyskanego po tradycyjnej fermentacji.

użytkownik usunięty
Re: [Eksperyment] Cukrówka bez mieszania.

Post autor: użytkownik usunięty »

Zbyt wysoko.
Sprawdź aromat i smak przy ok. 20%. Daj znać, jak wyszło :ok:

Autor tematu
tomhas
250
Posty: 253
Rejestracja: poniedziałek, 12 lip 2010, 21:53
Podziękował: 126 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: [Eksperyment] Cukrówka bez mieszania.

Post autor: tomhas »

Nie rozumiem po co do 20, nikt nie pije takiej wódki, ale ok, rozrobiłem. Aromat bez obcych zapachów, lekko spirytusowy. Smak łagodny.
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: [Eksperyment] Cukrówka bez mieszania.

Post autor: .Gacek »

tomhas pisze:Nie rozumiem po co do 20, nikt nie pije takiej wódki...
Koledze defacto zapewne chodziło o to że przy niskim procencie jesteśmy w stanie wyłapać więcej niuansów w destylacie, wychodzi wtedy jego smak bez palenia czy rozgrzewania gardła.
To samo się tyczy temperatury. "Degustację" robię przy temperaturze pokojowej, przy dobrze zmrożonej słabej wódce nie poczujesz nawet czy dobra czy zła, po prostu kopie i tyle...
Pozdrawiam Gacek.

Autor tematu
tomhas
250
Posty: 253
Rejestracja: poniedziałek, 12 lip 2010, 21:53
Podziękował: 126 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: [Eksperyment] Cukrówka bez mieszania.

Post autor: tomhas »

.Gacek pisze:Koledze defacto zapewne chodziło o to że przy niskim procencie jesteśmy w stanie wyłapać więcej niuansów w destylacie
Spoko, domyślam się o co chodziło Defacto, tylko zastanawiam się po co, skoro pijemy od 40 w górę i to co wyłapię przy 20 przy 40 jest niewyczuwalne.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: [Eksperyment] Cukrówka bez mieszania.

Post autor: lesgo58 »

Po to żebyś miał świadomość co pijesz. Jeśli w ogóle takie coś Ciebie interesuje.
Bo zrobić alkohol to żadna sztuka. Sztuką jest zrobić dobry alkohol. I uwierz - to nie takie proste.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

robert4you
950
Posty: 951
Rejestracja: środa, 30 mar 2016, 18:43
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 134 razy
Re: [Eksperyment] Cukrówka bez mieszania.

Post autor: robert4you »

Mieszać czy nie mieszać? Oto jest pytanie!

Postanowiłem sprawdzić sam.
Pierwsze wnioski po 24h.
Nastaw nie mieszany pracuje dużo bardziej intensywnie niż mieszany.

Zobaczymy co będzie dalej.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
************************************************************************

moszeusz
200
Posty: 213
Rejestracja: sobota, 23 sie 2014, 14:47
Podziękował: 32 razy
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Re: [Eksperyment] Cukrówka bez mieszania.

Post autor: moszeusz »

Nie mieszałeś w ogóle, nawet po dodaniu drożdży?

aakk
1150
Posty: 1160
Rejestracja: poniedziałek, 7 sty 2019, 18:55
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 100 razy
Kontakt:
Re: [Eksperyment] Cukrówka bez mieszania.

Post autor: aakk »

Niższe blg startowego ( nie wymieszany cukier) , ta sama ilość dodanych droższy. Stąd bardziej burzliwa praca? Jeśli tak to ciekawe jaki będzie wpływ na jakość finalną.
Destylatory ze stali nierdzewnej.
www.ak-spaw.pl
facebook.com/akspawpl
Zapraszam

Autor tematu
tomhas
250
Posty: 253
Rejestracja: poniedziałek, 12 lip 2010, 21:53
Podziękował: 126 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: [Eksperyment] Cukrówka bez mieszania.

Post autor: tomhas »

aakk pisze:ciekawe jaki będzie wpływ na jakość finalną.
To już opisywałem. Produkt LUX, bez obcych zapachów i smaków.
Awatar użytkownika

robert4you
950
Posty: 951
Rejestracja: środa, 30 mar 2016, 18:43
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 134 razy
Re: [Eksperyment] Cukrówka bez mieszania.

Post autor: robert4you »

Nie mieszałem ani trochę

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
************************************************************************

zenonowsianka
50
Posty: 55
Rejestracja: środa, 12 mar 2014, 22:39
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: [Eksperyment] Cukrówka bez mieszania.

Post autor: zenonowsianka »

Świetny wątek, zatem jutro przetestuję i ja. Zrobię nastaw na lenia na Alcotec Pure 48. Świetne drożdże, zobaczymy jak sobie poradzą w takiej sytuacji.
Awatar użytkownika

robert4you
950
Posty: 951
Rejestracja: środa, 30 mar 2016, 18:43
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 134 razy
Re: [Eksperyment] Cukrówka bez mieszania.

Post autor: robert4you »

Pracuje dalej. Niemieszany bardziej intensywnie.
Czekam dalej.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
************************************************************************
Awatar użytkownika

marcingrzesik
50
Posty: 57
Rejestracja: sobota, 11 maja 2019, 22:27
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: [Eksperyment] Cukrówka bez mieszania.

Post autor: marcingrzesik »

Też postanowiłem podjąć wyzwanie. Nastaw cukrowy 8kg cukru i 1kg suszonych owoców, beczka45l. Owoce zalane wrzątkiem z kilogramem cukru, a reszta do beczki. Po dwóch dniach, cały zaległy na dnie cukier wyparował. Blg obecnie 12 i ładnie pracuję

Sent from my LYA-L09 using Tapatalk
Ostatnio zmieniony czwartek, 24 wrz 2020, 17:35 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nastawy cukrowe”