Cukierki mleczne?

Robione latem cieszą zimą, ogórki w słoiku, pyszne dżemy, kompoty, grzyby i wszystko inne, co możemy sami przygotować i przechować w słoiku.

Autor tematu
AMidgett90
1
Posty: 1
Rejestracja: piątek, 31 sty 2020, 10:47
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Kontakt:

Post autor: AMidgett90 »

Kochani, proszę pomóżcie, bo nie wiem już kogo zapytać... Za dzieciaka, kiedy nie było tylu dobroci w sklepie, moja mamusia robiła takie mleczne cukierki - bardzo słodkie. Były one bardzo twarde, ale nieziemsko dobre. Tam chyba bardzo dużo cukru się używało, bo pamiętam, ze mamusia robiła je, kiedy babci nie było w domu i kiedy nie widziała, ile cukru szło :D Czy kojarzycie, co to za cukierki i jak je zrobić? Naszła mnie ochota na przypomnienie sobie smaków dzieciństwa, ale zupełnie nie wiem, jak się za te cukierki zabrać.

Wojtek5
650
Posty: 693
Rejestracja: sobota, 21 wrz 2019, 18:39
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: Mazowsze, centralna wieś
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 87 razy
Re: Cukierki mleczne?

Post autor: Wojtek5 »

Pamiętam jak za PRLu był wspaniały napój Bambo o smaku Coca-Coli tylko bez kofeiny - taki dla dzieci. Smakował wyśmienicie. W tamtych latach za dzieciaka była pyszna oranżada, oraz Ptyś produkowany chyba przez Łowicz. Mama robiła krówki, Tofii i czekoladę. Było mego słodkie i zajebiste, choć czekolada nie przypominała czekolady, a krówki, Tofii przypominały bardziej skarmelizowany zastygnięty cukier o posmaku HGW czego, ale wszystko było na kartki, sklepy świeciły pustkami, a to było słodkie i super - To są moje idealne smaki dzieciństwa! A teraz. W połowie lat 90 jak już była na masową i dowolną skalę dostępna Coca-Cola, Fanta itp. i człowiek już się przyzwyczaił do tych nowych rzeczy pokazał się Ptyś i Oranżada bazując na renomie z poprzednich PRLowskich lat. Kupiłem, spróbowałem swoich idealnych smaków dzieciństwa i h... bombki strzelił, wszystkie te cudowne zapamiętane smaki poszły na spacer. Ptyś smakował sztucznie i nie przypominał owoców, a oranżada - zastanawiałem się jak mogłem 10-15 lat wcześniej zachwycać się tym rozpuszczalnikiem nitro - bo właśnie taki był posmak. Bambo to pewnie tak jak by po miesiącu próbować napić się odkorkowanej i zwietrzałej Coca-Coli.
Idź do sklepu kup sobie jakieś cukierki mleczne i nie niszcz sobie idealnych wspomnień smaków dzieciństwa, bo odwrotu już nie będzie.
Domowe nalewki
Eksperymenty z małą beczką dębową: alkohol wysokoprocentowy, miody

Edkaa15
1
Posty: 1
Rejestracja: czwartek, 24 lis 2022, 15:33
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Kontakt:
Re: Cukierki mleczne?

Post autor: Edkaa15 »

AMidgett90 pisze:Kochani, proszę pomóżcie, bo nie wiem już kogo zapytać... Za dzieciaka, kiedy nie było tylu dobroci w sklepie, moja mamusia robiła takie mleczne cukierki - bardzo słodkie. Były one bardzo twarde, ale nieziemsko dobre. Tam chyba bardzo dużo cukru się używało, bo pamiętam, ze mamusia robiła je, kiedy babci nie było w domu i kiedy nie widziała, ile cukru szło :D Czy kojarzycie, co to za cukierki i jak je zrobić? Naszła mnie ochota na przypomnienie sobie smaków dzieciństwa, ale zupełnie nie wiem, jak się za te cukierki zabrać.
Pamiętam takie cukierki :) ale też niestety nie wiem, jak się nazywają. U mnie mówiło się chyba po prostu mleczne cukierki. I tak, szło tam dużo cukru, bo i moja babcia wyzywała, że go marnujemy na głupoty :D Te babcie w tamtych czasach chyba już tak miały. Jeśli dobrze pamiętam, to by przygotować cukierki trzeba było do gotującego się mleka dodać cukier i trochę masła. Jak zgęstnieje to przelać na talerzyk, który trzeba wcześniej nasmarować, bo potem ciężko będzie odkleić cukierki, jak nie posmarujesz. Zanim stwardnieje, dobrze pokroić w kosteczki.
Ostatnio zmieniony czwartek, 24 lis 2022, 16:19 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przetwory Domowe”