Cukier fruktozowy
-
- Posty: 1896
- Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
- Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
- Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Cukier fruktozowy
Zygmunt, czekaj, bo mnie to zaczyna lekko fascynować: sacharoza to dwucukier złożony z glukozy i fruktozy. Glukoza solo i fruktoza solo są 15% mniej wydajne od sacharozy. Trochę mi się to nie klei, Jak 2+2 = 5. Co powoduje, że wydajność sacharozy nie jest taka sama jak glukozy i fruktozy? Czy wydajność mieszaniny 50/50 wolnej sacharozy i wolnej glukozy będzie miała wydajność taką jak sacharoza?
A tak między nami fruktoza jest reklamowana jako cukier dla diabetyków, bo wolniej podnosi indeks glikemiczny, tymczasem fruktoza w organizmie człowieka może zostać zmagazynowana tylko w mięśniach. Wątroba jej nie magazynuje jak glukozy, więc nadmiar fruktozy jest przerabiany od razu na... tłuszcz i tak magazynowany. To właśnie powoduje, że syrop glukozowo - fruktozowy jest tak tuczący.
A tak między nami fruktoza jest reklamowana jako cukier dla diabetyków, bo wolniej podnosi indeks glikemiczny, tymczasem fruktoza w organizmie człowieka może zostać zmagazynowana tylko w mięśniach. Wątroba jej nie magazynuje jak glukozy, więc nadmiar fruktozy jest przerabiany od razu na... tłuszcz i tak magazynowany. To właśnie powoduje, że syrop glukozowo - fruktozowy jest tak tuczący.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Cukier fruktozowy
Masa molowa sacharozy to 342g/mol i z 1 mola sacharozy mogą powstać 4 mole etanolu. Masa molowa glukozy i fruktozy to 180g/mol i z 1 mola glukozy/fruktozy mogą powstać 2 mole etanolu. Aby uzyskać taką samą wydajność jak dla sacharozy trzeba użyć 360g glukozy/fruktozy, a wynik będzie taki sam jak dla 342g sacharozy.
Większa wydajność sacharozy wiąże się z tym, że jest to dwucukier, który powstaje z połączenia dwóch cząsteczek cukrów prostych z wydzieleniem cząsteczki wody. Ma on mniejszą masę, a daje tyle samo produktu, więc wydajność rośnie.
Większa wydajność sacharozy wiąże się z tym, że jest to dwucukier, który powstaje z połączenia dwóch cząsteczek cukrów prostych z wydzieleniem cząsteczki wody. Ma on mniejszą masę, a daje tyle samo produktu, więc wydajność rośnie.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 1896
- Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
- Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
- Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Cukier fruktozowy
A, dzięki, gr000by, kawałek konkretnej informacji. Tak mi coś w głowie dźwięczało, że to wiązanie chemiczne między glukozą a fruktozą coś może modyfikować. No i modyfikuje - kupując glukozę albo fruktozę płacimy za... wodę, której nie kupujemy z sacharozą
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
-
- Posty: 1498
- Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
- Status Alkoholowy: Producent Wódek
- Lokalizacja: Podkarpackie
- Podziękował: 87 razy
- Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Cukier fruktozowy
Blg to specyficzna skala gęstości, więc "słodkość" nie będzie miała wpływu na wskazanie cukromierza. Co innego gęstość danej substancji: fruktoza - 1.69, a glukoza 1,54g/cm^3 z czego można wnioskować, że wskazanie po rozpuszczeniu tej samej ilości mogą się różnić(na małej ilości może być to do przeoczenia).
-
Autor tematu - Posty: 713
- Rejestracja: wtorek, 17 sty 2012, 16:25
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Whisky, Bimber :)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Mazury
- Podziękował: 232 razy
- Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: Cukier fruktozowy
Czyli pierwszy nastaw zrobię identycznie jak to robię z sacharozą.
8 kg cukru - w tym przypadku to będzie fruktoza + 21 litrów wody i paczuszka Moskva
No i zobaczymy ile z tego będzie urobku i jakiej klasy.
No i ile czasu drożdżaki będą potrzebować na przerobienie tego.
Mam nadzieję że okaże się to dobrym "budulcem" bo jakbym miał słodzić herbatę 100 kg fruktozy to chyba do śmierci by mi starczyło
8 kg cukru - w tym przypadku to będzie fruktoza + 21 litrów wody i paczuszka Moskva
No i zobaczymy ile z tego będzie urobku i jakiej klasy.
No i ile czasu drożdżaki będą potrzebować na przerobienie tego.
Mam nadzieję że okaże się to dobrym "budulcem" bo jakbym miał słodzić herbatę 100 kg fruktozy to chyba do śmierci by mi starczyło
-
Autor tematu - Posty: 713
- Rejestracja: wtorek, 17 sty 2012, 16:25
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Whisky, Bimber :)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Mazury
- Podziękował: 232 razy
- Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: Cukier fruktozowy
No i jestem po pierwszym gotowaniu nastawu z fruktozy.
Sama fermentacja przeszła bardzo sprawnie.
W 5 dni spadło z 25 do -2 BLG.
No i wbrew obawom urobku nie było mniej.
Nawet wyszło mi o dziwo więcej.
Standardowo z 8 kg sacharozy wychodziło mi 4 - 4,5 L spirytusu a dziś wyszło mi prawie 5 litrów spirytusu.
Zapach delikatniejszy zdecydowanie.
Smaku nie ocenie bo nie pijam takich świeżych wyrobów
Sama fermentacja przeszła bardzo sprawnie.
W 5 dni spadło z 25 do -2 BLG.
No i wbrew obawom urobku nie było mniej.
Nawet wyszło mi o dziwo więcej.
Standardowo z 8 kg sacharozy wychodziło mi 4 - 4,5 L spirytusu a dziś wyszło mi prawie 5 litrów spirytusu.
Zapach delikatniejszy zdecydowanie.
Smaku nie ocenie bo nie pijam takich świeżych wyrobów
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Cukier fruktozowy
Co jak co, ale wydajności z jednostki masy dwucukru nie przeskoczysz, gdy surowcem jest cukier prosty - http://alkohole-domowe.com/forum/post11 ... ml#p114615. Dochodzi tutaj kwestia dokładności prowadzenia procesu i odbioru, bo fruktoza nie może mieć wyższej wydajności niż sacharoza - podstaw chemicznych nie ominiesz.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Cukier fruktozowy
Możliwe, że drożdże nie przerobiły całego cukru. Ja zaczynam działania na nastawie po zakończeniu pracy przez drożdże (-2 do -4 BLG na spławiku) i po samoczynnym sklarowaniu. Wtedy mam częściową gwarancję, że więcej zjeść nie mogły .
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Cukier fruktozowy
Tak jak sam zauważyłeś spirytus w zapachu jest łagodniejszy. Gwarantuję, że i smak jest adekwatny.
Jest to logiczne z prostego powodu. Drożdże nie muszą tracić energii na rozkład sacharozy na cukry proste. Co w konsekwencji przekłada się na zmniejszenie produkcji fuzli i innych świństw. A tym samym na lepszą jakość urobku.jurek1978 pisze:Z tego co zaobserwowałem to fruktoza szybciej była przerabiania.
Tak jak sam zauważyłeś spirytus w zapachu jest łagodniejszy. Gwarantuję, że i smak jest adekwatny.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
Autor tematu - Posty: 713
- Rejestracja: wtorek, 17 sty 2012, 16:25
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Whisky, Bimber :)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Mazury
- Podziękował: 232 razy
- Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: Cukier fruktozowy
Myślę że z fruktozą podobna sprawa jak z glukozą.
Ale spodziewałem się że będę miał mniej niż zawsze spirytusu. Ale mogło to być spowodowane tym że sacharozę destylowałem po tygodniu tak jak i fruktoze.
A widać na fruktozę było to już ok - a na sacharozę przy tak wysokim BLG startowym niestety nie. Względnie wydajność fruktozy nie jest gorsza od sacharozy tylko co najmniej taka sama.
Zapach robi bardzo dobre wrażenie ale musi się z miesiąc chociaż dębem przegryźć. Nie ma się co spieszyć
Ale spodziewałem się że będę miał mniej niż zawsze spirytusu. Ale mogło to być spowodowane tym że sacharozę destylowałem po tygodniu tak jak i fruktoze.
A widać na fruktozę było to już ok - a na sacharozę przy tak wysokim BLG startowym niestety nie. Względnie wydajność fruktozy nie jest gorsza od sacharozy tylko co najmniej taka sama.
Zapach robi bardzo dobre wrażenie ale musi się z miesiąc chociaż dębem przegryźć. Nie ma się co spieszyć
-
Autor tematu - Posty: 713
- Rejestracja: wtorek, 17 sty 2012, 16:25
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Whisky, Bimber :)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Mazury
- Podziękował: 232 razy
- Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: Cukier fruktozowy
Podsumowując moje poczynania z fruktozą powiem tak.
Udawało się otrzymać ponad 4,5 litra spirytusu z 8 kg fruktozy.
Więc moc urobku jak dla mnie bardzo dobra.
Zapach i smak delikatniejszy od sacharozy (nie mam porównania do glukozy).
Prędkość pracy drożdży na nich bardzo dobra 3-4 dni i już blg spada na minus przy takim zagęszczonym nastawie czyli 8 kg fruktozy +21 litrów wody.
Tak więc jestem z nich bardzo zadowolony ale jakbym miał płacić za nie więcej niż płaciłem czyli prawie za darmo to sam nie wiem.
Stosuje je także do dosładzania alkoholu - bardzo dobra rozpuszczalność i niewiele ich trzeba żeby dosłodzić sobie urobek
Udawało się otrzymać ponad 4,5 litra spirytusu z 8 kg fruktozy.
Więc moc urobku jak dla mnie bardzo dobra.
Zapach i smak delikatniejszy od sacharozy (nie mam porównania do glukozy).
Prędkość pracy drożdży na nich bardzo dobra 3-4 dni i już blg spada na minus przy takim zagęszczonym nastawie czyli 8 kg fruktozy +21 litrów wody.
Tak więc jestem z nich bardzo zadowolony ale jakbym miał płacić za nie więcej niż płaciłem czyli prawie za darmo to sam nie wiem.
Stosuje je także do dosładzania alkoholu - bardzo dobra rozpuszczalność i niewiele ich trzeba żeby dosłodzić sobie urobek
-
- Posty: 19
- Rejestracja: poniedziałek, 13 sty 2014, 16:54
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Cukier fruktozowy
Kontynuując myśl lesgo58, fermentacja cukru prostego: glukozy czy fruktozy zawsze zachodzi łatwiej i szybciej. Drożdże nie angażują enzymu inwertazy na rozłożenie sacharozy. Mając bardziej komfortowe warunki i produkują mniej ubocznych substancji (niepożądanych). Dlatego przy dosładzaniu brewkitów zaleca się użycie glukozy zamiast sacharozy.
Wydajność alkoholowa obu cukrów jest identyczna. Każda cząsteczka heksozy (gl/fr) po rozłożeniu do pirogronianu
daje ostatecznie 2 cząsteczki etanolu. Przy czym, prędkość rozkładu mieszaniny obu cukrów nie jest jednakowa. Pomimo to, ze proces glikolizy fruktozy jest krótszy o 1 etap (w porównaniu do glukozy) i teoretycznie fruktozy powinno ubywać szybciej, w rzeczywistości jest odwrotnie. Drożdże mając do dyspozycji oba cukry, preferują glukozę. Spowodowane jest to większym powinowactwem białek zaangażowanych w transport oraz fosforylacje (generalnie metabolizm) cukrów do glukozy niż fruktozy.
Sytuacja taka jest niepożądana dla producentów wina. W przypadku nie dokończonego procesu fermentacji, w moszczu zostaje głównie fruktoza (najsłodszy cukier) wywołując niepożądane dosłodzenie wina.
W związku z tym trwają poszukiwania (a także produkcja metodami biotechnologicznymi) szczepów Saccharomyces cerevisiae w jednakowym stopniu preferujących glukozę jak i fruktozę.
Wydajność alkoholowa obu cukrów jest identyczna. Każda cząsteczka heksozy (gl/fr) po rozłożeniu do pirogronianu
daje ostatecznie 2 cząsteczki etanolu. Przy czym, prędkość rozkładu mieszaniny obu cukrów nie jest jednakowa. Pomimo to, ze proces glikolizy fruktozy jest krótszy o 1 etap (w porównaniu do glukozy) i teoretycznie fruktozy powinno ubywać szybciej, w rzeczywistości jest odwrotnie. Drożdże mając do dyspozycji oba cukry, preferują glukozę. Spowodowane jest to większym powinowactwem białek zaangażowanych w transport oraz fosforylacje (generalnie metabolizm) cukrów do glukozy niż fruktozy.
Sytuacja taka jest niepożądana dla producentów wina. W przypadku nie dokończonego procesu fermentacji, w moszczu zostaje głównie fruktoza (najsłodszy cukier) wywołując niepożądane dosłodzenie wina.
W związku z tym trwają poszukiwania (a także produkcja metodami biotechnologicznymi) szczepów Saccharomyces cerevisiae w jednakowym stopniu preferujących glukozę jak i fruktozę.
-
- Posty: 1032
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 259 razy
- Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: Cukier fruktozowy
Witam forumowiczów,
Złoty szpadel poproszę
I co nikt już nie kombinował z fruktozą? No to chyba ja będę musiał kontynuować temat Wpadło mi w łapy po okazyjnej cenie 500kg właśnie fruktozy i będę musiał się nią zająć, dołączę się do testów. Dzisiaj rozpuściłem 8kg w 24l, miało być w 21 ale balingomierz pokazał 27 blg to dolałem do 24l i obecnie jest niecałe 25 blg ale przy 26 stopniach czyli będzie 25 Zapodałem na to paczkę czerwonych t 48 i czekamy
CDN
Na focie dodatkowo po 75 kg Demerary i Muscovado oraz wiadro 25kg miodu
Złoty szpadel poproszę
I co nikt już nie kombinował z fruktozą? No to chyba ja będę musiał kontynuować temat Wpadło mi w łapy po okazyjnej cenie 500kg właśnie fruktozy i będę musiał się nią zająć, dołączę się do testów. Dzisiaj rozpuściłem 8kg w 24l, miało być w 21 ale balingomierz pokazał 27 blg to dolałem do 24l i obecnie jest niecałe 25 blg ale przy 26 stopniach czyli będzie 25 Zapodałem na to paczkę czerwonych t 48 i czekamy
CDN
Na focie dodatkowo po 75 kg Demerary i Muscovado oraz wiadro 25kg miodu
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony wtorek, 26 lip 2022, 23:01 przez boxer1981228, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1032
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 259 razy
- Otrzymał podziękowanie: 179 razy
-
- Posty: 2914
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy