Chłodnice spiralne z rurek miedzianych

Budowa i eksploatacja chłodnic.

mima
700
Posty: 715
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 23:21
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Kontakt:

Post autor: mima »

Hahahah,- ja też tak zrobilem. Stwierdziłem, iż czym bardziej nierówne spirale - mniejsze wieksze, krzywe - tym lepiej wyłapuja pary, choć wizualnie nie najlepiej wyglądaja, to przecież ich i tak nie widać. :D
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.
alembiki
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Chłodnica - spirala z rurki miedzianej 10mm

Post autor: Juliusz »

Pracuję na nową kolumną z dodawaną głowicą refluksową, taką aby miała na tyle wydajności chłodzenia, że przy maksymalnym grzaniu (miomi palnikami) ciągle będzie chłodziła dość aby skraplać wszystko => chyba maksymalna wydajność...

Starałem się jakoś dowiedzieć wielkość, średnice itp. na sieci ale strasznie się wymądrzają i szpanują na jakieś sasrane całki i duperele :D :D :D zawiłe a na obliczenia nie ma co się porywać - nie dla nas. Teraz już mniej więcej wiem ile rurki potrzeba i jakiej średnicy.

Na pewno muszę mieć rurkę(i) albo jedną 12mm albo dwie po 10mm/9mm (znaczy chodzi o szybkość przepływu) ma być tak aby woda swobodnie wpływała rurką o średnicy 12mm, wtedy pompa obiegu zamkniętego nie męczy się. Myślę zrobić coś jak chyba? palce.
Pytałem kolegę od palców aby wyjaśnił ale chyba zapomniał. Znaczy zrobię odpowiednio łączone proste rurki długości około 50cm (może mniej) pionowo, będzie ich tyle aby 'wiązka' zmieściła się w rurze 50mm dość ciasno. Pracuję na tym ale teraz zbliżają się święta więc przerwa.

Wszystkiego dobrego.

Juliusz
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne

mima
700
Posty: 715
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 23:21
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Kontakt:
Re: Chłodnica - spirala z rurki miedzianej 10mm

Post autor: mima »

Taak! jak się kiedyś tak mądrowali i chwalili jaki to oni dorobek mają, ja zapytałem,- kiedy ostatnio pędzili? To jeden z tych mądrali mi powiedział,- a to trzeba zaraz robić wódę, żeby o niej rozmamiać? ( o robieniu tej wódy, czy bimbru) :o :shock: :?
Mocne nerwy trzeba mieć i najlepiej nie gadać z idiotami.
Takie jest moje spostrzeżenie.

ja też myślałem o zimnych palcach, ale teraz wiem że nie. Tylko refluks zewn. Tobie też odradzam.

Ja zacząłem robić głowice Bokakoba, a teraz się zastanawiam nad głowica Nixona. A tak naprawdę mam w głowie pustke i potrzebuję chyba kopa w du... zeby się znowu wziąśc za robotę.

Ja ostatnio zrobiłem takie chłodnice. Ta ze stalową rurką fi 50 to głowica Bokakoba.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Chłodnica - spirala z rurki miedzianej 10mm

Post autor: Juliusz »

Zdecydowałem na refluks wewnętrzny. To przecież nie koniec eksperymentów. Od jakiegoś czasu myślę aby w przyszłości zakombinować taki refluks zewnętrzny aby widzeć co jest tam 'grane' czyli ze szkła - ale to w przyszłości.

Ropbię z tego co mam. Mam dwa śrubunku 3 cale. Jeden pasuje na keg drugi będzie do głowicy Bokakoba. Mam wiele kawałków rurki 9mm i z nich zrobię palce - wyliczylem,że będzie tego ponad 7m. trochę pracy ale sprawdzę wynik.

Po eksperymentach z perterówką mam wielkie (osobiste) zapotrzebowanie na spirytus.

Ciao

J
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
Awatar użytkownika

gadochag
10
Posty: 15
Rejestracja: sobota, 10 paź 2009, 07:15
Jaka długość chłodnicy z rurki miedzianej 10 mm

Post autor: gadochag »

Witam wszystkich psotników :poklon; jestem w trakcie składania mojego małego sprzętu do destylacji :D , będzie to kanka od mleka 10l trzy odstojniki szklane (słoiki) i chłodnica. Chłodnicę zrobiłem z rurki miedzianej 10 mm ale miałem jej tylko metr (trochę krótka tak mi się wydaje) chcę kupić szklaną. Byłem ostatnio w Praktikerze i widziałem szklane chłodnice i dużo innych przydatnych rzeczy do psocenia. Zdjęcia postaram się umieścić jak najszybciej mojego małego sprzętu, proszę jednak o podpowiedz czy na początek taka chłodnica może być czy jak najszybciej kupić szklaną, zacier jeszcze trochę pracuje i mam czas na pierwszą próbę aparatu . :help:
Nie jesteś pijany, jeśli możesz leżeć na podłodze, nie trzymając się jej.
-- Dean Martin
Awatar użytkownika

Maciej_K
400
Posty: 407
Rejestracja: niedziela, 8 lis 2009, 18:47
Krótko o sobie: Majster
Ulubiony Alkohol: Nalewka aptekarska i polskie krafty
Status Alkoholowy: Konstruktor
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Jaka długość chłodnicy z rurki miedzianej 10 mm

Post autor: Maciej_K »

Czołem!
Czy ta Twoja rurka będzie po prostu w jakimś wiadrze z wodą, czy będzie mieć odbudowę ze stałą wymianą wody chłodzącej (dopływ zimnej wody z zewnątrz)?
W zasadzie ten metr powinien wystarczyć przy obu rozwiązaniach, ale przy systemie przepływowym w razie czego będziesz miał większą kontrolę nad chłodzeniem - puścisz zimną wodę mocniej i już. W zbiorniku bez obiegu woda może Ci się zagrzać po pewnym czasie i już nie chłodzić tak efektywnie, aczkolwiek Twoje psocenie z 10l kanki raczej nie będzie trwało długo. Zależy tu wiele od tego, jaka będzie pojemność tego zbiornika z wodą chłodzącą, oraz oczywiście od tego, jaka będzie temperatura otoczenia. Ale najwięcej się dowiesz, jeśli spróbujesz. Wg mnie powinno się udać bez większych problemów.

Chłodnica szklana jest fajna, bo widać co się w niej dzieje. Można nawet poznać, jaką moc ma odbierany destylat - i to w dość dużym przybliżeniu. Mianowicie chodzi o skraplanie zaraz przy wlocie par - alkohol spływa po ściankach niczym 'flegma', a większa zawartość pary wodnej owocuje kropelkami, coraz większymi i częstszymi. Na pewno łatwiej jest też dobrać jak najbardziej ekonomiczny przepływ wody - jak pisałem, widać, do którego zwoju docierają pary.

Z doświadczenia wiem, że przy gonieniu na pot-stillu, kiedy utrzymujemy w zasadzie jak najniższą potrzebną do kapania temperaturę, chłodnica może być zadziwiająco krótka, nawet przy dużym kotle. Zaliczyłem psocenie na konwi 25l i kegu 50l, z tą samą chłodnicą szklaną - mimo, że woda leciała naprawdę powoli, to wszystko praktycznie skraplało się już na drugim, trzecim zwoju. A tych zwojów miała ta chłodnica 16. Oczywiście przy kolumnie sytuacja się zmienia, bo (podpieram się teorią - praktyka wkrótce) napływ par zależy tylko od mocy grzania i wydajności refluksu... Ale od tego to już tutaj są fachowcy-praktykanci.



Powodzenia!:)
"Nigdy nie polemizuj z idiotą. On najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona siłą własnych argumentów."
Awatar użytkownika

gadochag
10
Posty: 15
Rejestracja: sobota, 10 paź 2009, 07:15
Re: Jaka długość chłodnicy z rurki miedzianej 10 mm

Post autor: gadochag »

Witam
Rurka będzie miała obudowę ze stałą wymianą wody .Dzięki za podpowiedz :poklon; . Postaram się jak najszybciej umieścić zdjęcia mojej małej aparatury :P .
Nie jesteś pijany, jeśli możesz leżeć na podłodze, nie trzymając się jej.
-- Dean Martin
Awatar użytkownika

dominikcochal
30
Posty: 38
Rejestracja: środa, 11 lis 2009, 18:30
Chłodnica miedziana. Czy da się coś poprawić

Post autor: dominikcochal »

Zrobiłem chłodnice z rurki miedzianej 15 .
Zgiąłem ją w 3 zwoje bo nie wiedziałem o sposobie z piaskiem.
Tej rurki było 2m .
Włożyłem ją do kubła 10l z dziurką na boku.
Nalewam do pełna wodą i co 5min wybieram wodę z wierzchu i dolewam nowej.
Czy to dobry sposób?
Bimber leci chłodny.
Jest jakiś sposób aby ją przykryć czymś i podłączyć do kranu?

wallyb
30
Posty: 48
Rejestracja: czwartek, 30 lip 2009, 21:39
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Chłodnica miedziana. Czy da się coś poprawić

Post autor: wallyb »

Nic straconego nasyp do niej piasku i skręć na mniejszą . Tanią i prostą chłodnice opisał mima . Wejdz na stronie w dział o chłodzeniu jest opis i zdięcia.
Awatar użytkownika

dominikcochal
30
Posty: 38
Rejestracja: środa, 11 lis 2009, 18:30
Re: Chłodnica miedziana. Czy da się coś poprawić

Post autor: dominikcochal »

Czyli jak odegnę tą rurkę to nic nie będzie?
Tylko ona jest załamana w 3 miejscach. Czy to nie przeszkadza?
Ostatnio zmieniony niedziela, 3 sty 2010, 13:20 przez Agneskate, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: ortografia
Awatar użytkownika

Ramzes22
50
Posty: 67
Rejestracja: środa, 7 paź 2009, 15:19
Re: Chłodnica miedziana. Czy da się coś poprawić

Post autor: Ramzes22 »

Jak odegszniesz załamaną rurkę to po ptakach. Z wielkim prawdopodobieństwem pęknie.
Sugeruję żebyś sobie zrobił chłodnicę z nowej rurki miedzianej, miękkiej np. fi 8 lub fi 10 mm. Nakręć 3 m takiej rurki na jakąć grubszą rurę, a później zamknij w rurze (niektórzy jako rurę zewnętrzną chłodnicy używają nawet rur kanalizacyjnych, platikowych).

Do rury zewnętrznej doklej dwa króćce na wodę chłodzącą i podłącz pod kran. Jeszcze lepszym rozwiązaniem jest zakup pompki od akwarium i zrobienie obiegu zamkniętego chłodzenia. W tym celu możesz wykorzystać swoje wiadro.

pozdrówka - Ramzes22

wallyb
30
Posty: 48
Rejestracja: czwartek, 30 lip 2009, 21:39
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Chłodnica miedziana. Czy da się coś poprawić

Post autor: wallyb »

Ramzes ma racje jak się załamała to pozamiatane. Zapytaj na okolicznym złomie. Ja niedawno kupiłem 13 mb rury fi 10 za 40 pln i skręciłem śliczne trzy 4 metrowe chłodnice .Fi 15 to pewnie rura twarda lub półtwarda, a one się kiepsko zwijają.
Pytaj o rury miękkie i koniecznie pamiętaj o piasku.
Ostatnio zmieniony piątek, 11 gru 2009, 22:23 przez Agneskate, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Zjedzone kropki plus parę błędów ortograficznych.

Kobi_89
10
Posty: 14
Rejestracja: sobota, 19 gru 2009, 15:04
Re: Rurka

Post autor: Kobi_89 »

Witam!
Jako, że jest to mój pierwszy post chciałbym wszystkich serdecznie powitać! Jakiś ponad miesiąc temu ujrzawszy pełen kosz gruszek w piwnicy, które zaczynały się powoli psuć, postanowiłem z nimi coś zrobić. Uznałem, że najlepszym pomysłem będzie je sfermentować. I tak od myśli do czynów powstało 25l zacieru. Teraz chciałbym go przepuścić przez gary. Mam keg po pepsi 19 l. Zamontuje w nim grzałkę do pralki 2000 W. Nagrzewał będę zacier 2000 W, a pędził na 1000 W. I dochodzimy powoli do mojego problemu. Mianowicie rurka. A konkretnie rurka na chłodnicę. Na allegro, prawie wszystkie chłodnicę, są z rurek o średnicy zewnętrznej 8 mm ze ścianką 1 mm. Czyli średnica wewnętrzna wynosi 6 mm. Tylko 6 mm! Tu moja wyobraźnia rodzi obawy, czy aby to nie za mało. Czy ciśnienie pary nie będzie za duże, przecież 6 mm to bardzo, bardzo mało. Proszę,więc tych którzy używali/używają podobnych konstrukcji o rozwianie bądź też utwierdzenie mnie w swoich obawach.
Pozdrawiam!
Awatar użytkownika

Maciej_K
400
Posty: 407
Rejestracja: niedziela, 8 lis 2009, 18:47
Krótko o sobie: Majster
Ulubiony Alkohol: Nalewka aptekarska i polskie krafty
Status Alkoholowy: Konstruktor
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Rurka

Post autor: Maciej_K »

Czołem.
Przy takim grzaniu i takim kegu 2 metry takiej rurki dadzą radę w 100%. Ja mam właśnie taką chłodnicę przy kegu 50l (pot still) i psota leci lodowata:) (woda chłodnicza ze studni wierconej ~8*C).
Zastanawiam się tylko, czy ta sama chłodniczka wyrobi przy ciągle jeszcze szykowanej kolumience 150x5 cm przy refluksie wewnętrznym i solidnym grzaniu. Zobaczymy, jak wreszcie poskładam sprzęt (może styczeń?). Na pewno się pochwalę!
"Nigdy nie polemizuj z idiotą. On najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona siłą własnych argumentów."
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Długość rurki miedzianej w chłodnicy.

Post autor: Kucyk »

Siemanko Kobi!

Ja mam w swoim destylatorze BF-20 zbudowanym z kany po mleku podłączenie chłodnicy rurką ósemką, a sama wężownica chłodnicy jest szklana (czyli o gorszej przewodności cieplnej od wężownicy miedzianej) ma średnicę zewnętrzną 6mm! Psota chłodzi się pierwsza klasa! Twoja rurka fi8 bez problemu obsłuży pepsikeg.

Kobi_89
10
Posty: 14
Rejestracja: sobota, 19 gru 2009, 15:04
Re: Długość rurki miedzianej w chłodnicy.

Post autor: Kobi_89 »

Dzięki za szybką odpowiedź. W takim razie użyję rurki 8x1. Jak wezmę się porządnie do roboty, to jeszcze przed świętami uda mi się skompletować całą aparaturę.
Awatar użytkownika

jouu
200
Posty: 242
Rejestracja: wtorek, 15 wrz 2009, 22:21
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: swój :D
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: bdg
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Długość rurki miedzianej w chłodnicy.

Post autor: jouu »

Skoro już o chłodnicach to napotkałem pewien problem.

Otóż do wygięcia chłodnicy rurkę zasypuje się piaskiem i tu mam jedno pytanie jak już się wygnie to jak ten piasek z stamtąd wykopać.... ?
Dobry bimber nie jest zły ;]
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Długość rurki miedzianej w chłodnicy.

Post autor: Kucyk »

Jeśli jesteś staranny i rurkę zasypiesz suchym, przesianymi, czystym piaskiem, to problemu nie będzie - sam się wysypie po ustawieniu wężownicy w pionie. Resztówki wypłuczesz wodą.
Natomiast jeżeli jesteś chlewiarzem... Obrazek
Awatar użytkownika

jouu
200
Posty: 242
Rejestracja: wtorek, 15 wrz 2009, 22:21
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: swój :D
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: bdg
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Długość rurki miedzianej w chłodnicy.

Post autor: jouu »

Piasek był przesiany przez sitko o dość drobnych oczkach i na tyle suchy ze bez problemu wsypał się do rurki, spirala gięta na rurze fi20, tak gdzieś z 1/3 wyleciała reszta już nie chciała po podłączeniu pod wąż od prysznica ani kropli po drugie stronie...
Dobry bimber nie jest zły ;]
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Długość rurki miedzianej w chłodnicy.

Post autor: Kucyk »

Zaraz, zaraz :o , spirala jest z rury fi20, czy z "szóstki" giętej na fi20?
Awatar użytkownika

Winiarek5
200
Posty: 222
Rejestracja: czwartek, 12 mar 2009, 00:43
Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Długość rurki miedzianej w chłodnicy.

Post autor: Winiarek5 »

jouu pisze:...tak gdzieś z 1/3 wyleciała reszta już nie chciała po podłączeniu pod wąż od prysznica ani kropli po drugie stronie...
Trzeba było cierpliwie opukiwać aż do skutku i wszystko by się wysypało tak jak się wsypało.
Czy się wysypało to trzeba sprawdzać powietrzem a nie wodą - teraz po namoczeniu to rzeczywiście nie będzie za bardzo się chciało temu piasku wysypać :lol:

Pozdrawiam

Winiarek
Awatar użytkownika

jouu
200
Posty: 242
Rejestracja: wtorek, 15 wrz 2009, 22:21
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: swój :D
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: bdg
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Długość rurki miedzianej w chłodnicy.

Post autor: jouu »

Spirala jest z 6mm wew. 8mm zew. nawinięta na rurce 20mm


No właśnie po fakcie też mi się tak zaczęło zdawać ;p jako ze jednak nie mam sprężarki pod ręką to zacząłem płukać...

Może pójdę za przykładem kolegów którzy przepychali zapchany prysznic petardami :)
Dobry bimber nie jest zły ;]
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Długość rurki miedzianej w chłodnicy.

Post autor: Kucyk »

No to teraz jesteś w :dupa:.

Jouu, tak jak Kolega Winiarek pisał dopóki piasek był suchy, to wystarczyło ostukać i jakoś by wyleciał.
Jedyna możliwość, jaka mi do łba wpadła, to wygrzanie przez godzinkę spirali w piekarniku w 200*C aby usunąć wodę i wtedy, po ostygnięciu, ostuk zacząć.

Swoją drogą, to nie Ty pierwszy narobiłeś sobie takiego bigosu... 8-)
Awatar użytkownika

Winiarek5
200
Posty: 222
Rejestracja: czwartek, 12 mar 2009, 00:43
Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Długość rurki miedzianej w chłodnicy.

Post autor: Winiarek5 »

jouu pisze:...jako ze jednak nie mam sprężarki pod ręką to zacząłem płukać...
Nie chodziło mi o sprężarkę tylko zwykłe dmuchnięcie ustami dla sprawdzenia czy rurka ma "światło".
Jeśli rurka jest zatkana piaskiem to i sprężarka nie pomoże.
Kucyk pisze:...wygrzanie przez godzinkę spirali w piekarniku w 200*C aby usunąć wodę i wtedy, po ostygnięciu, ostuk zacząć.
Jeśli piasek jest czysty (płukany) to wygrzewanie może pomóc.
Jeśli piasek jest tylko "kopany" to zawarte w nim glinki (nawet małe ilości) i inne zanieczyszczenia zwiążą piasek i na amen zaczopują rurkę.
Pośpiech nigdy nie jest dobrym doradcą, zanim cokolwiek się zrobi lepiej dziesięć razy się zastanowić i pomyśleć co dalej.

Pozdrawiam

Winiarek
Awatar użytkownika

jouu
200
Posty: 242
Rejestracja: wtorek, 15 wrz 2009, 22:21
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: swój :D
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: bdg
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Długość rurki miedzianej w chłodnicy.

Post autor: jouu »

Przez opukiwanie trzonkiem młotka zleciała ok 1/3 piasku, piasek wyglądał dość ładnie nie powinno być w nim gliny to był piasek piały taki jak na podsypkę a nie żwir a co do dmuchania to nie pomagało dlatego myślałem ze większe ciśnienie w wodociągu da rade i nie dało :( a co do grzania to od rana lezy sobie na kaloryferze jak wrócę to zobaczymy czy pomogło ;p

Edit:

Drobne chirurgiczne nacięcie siekiera i piasek posypał się szerokim strumieniem :)
Dobry bimber nie jest zły ;]

walkman86
Chłodnica w Abratek

Post autor: walkman86 »

Witam

Wykonuje kolumnę typu Abratek wszystko praktycznie jest ukończone prócz spirali chłodnicy. Czy chłodnica wykonana z 3 metrów rurki ko fi 8mm wydoli?
Mam taka gotową spirale. I chciałbym ją wykorzystać właśnie do tej kolumny.

Proszę o sugestie.

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Chłodnica w Abratek

Post autor: pokrec »

Ja mam chłodnicę zrobioną w postaci spirali z półtora metra rurki miedzianej fi 8 (wewnętrzna 6). I bez łaski skrapla mi wszystko (to jest chłodnica umieszczona nad wypełnieniem w charakterze zimnych palców), mam kolumnę "cooling management - CM". Poza tym chłodnica prosta z 2-ch metrów rurki z kwasówki fi 10 (wew. 8) z płaszczem wodnym w rurze miedzianej też skrapla mi wszystko i psota skapuje zimna. Nie o temperaturze 30 stopni, tylko o temperaturze wody chłodzącej. nawet w wersji, kiedy uzywam aparatury jako "still pot" - czyli skrapla wszystko i jeszcze do tego chłodzi maksymalnie.
Ja bym na Twoim miejscu użył Twojej rurki i spodziewał się wszystkiego najlepszego i wesołych świąt.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.

walkman86
Re: Chłodnice spiralne z rurek miedzianych

Post autor: walkman86 »

Dziekuje za wyjaśnienie. Teraz już wiem ze spirala jest idealna.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika

r4d3x
30
Posty: 39
Rejestracja: piątek, 4 wrz 2009, 19:43
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Chłodnice spiralne z rurek miedzianych

Post autor: r4d3x »

A taka rurka miedziana fi 6 będzie dobra na chłodnice czy troszkę za cieńka?
http://allegro.pl/item958570991_rura_mi ... i_1_4.html
Mam zamiar kupić 3 metry takiej rury. Ma razie miała by chłodnić "kolumienkę" z garnka 9l i rury miedzianej fi28 100cm
Awatar użytkownika

baybronek
30
Posty: 41
Rejestracja: niedziela, 1 mar 2009, 21:28
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: niedługo się okaże
Status Alkoholowy: Producent Bimberku
Lokalizacja: Szczecin
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Chłodnice spiralne z rurek miedzianych

Post autor: baybronek »

Witam psocącą brać

Dorzucę swoje dwa grosze ja zwijając rurkę na chłodnice użyłem piasku po piaskowaniu moim zdaniem extra się nadaje troszkę go tylko podsuszyłem bo wiadomo pod ciśnieniem skrapla się trochę wody i był wilgotny. Z wytrząsaniem też nie było żadnych problemów.
A co do rurki to ja mam 8 mm wewnątrz długość 3,5m i Ci powiem że jak dla mnie jest aż za dużo myślę że te 6mm też sobie poradzi chyba że masz sprzęt do przemysłowego wyrobu psoty :) ale poczekaj na wypowiedź bardziej doświadczonych kolegów.

Pozdrawiam
polak nie wielbłąd...ale to już było i...
Awatar użytkownika

Karalio
20
Posty: 25
Rejestracja: środa, 21 paź 2009, 15:00
Ulubiony Alkohol: Whisky, Gin, Rum
Re: Chłodnice spiralne z rurek miedzianych

Post autor: Karalio »

Skręciłem już jedną rurkę i mam teraz trzy pytania, bo chciałbym skręcić kolejną.
1. Czy wylot z którego kapie destylat może być umieszczony pionowo pod chłodnicą, a nie wychodzić z boku?
2. Czym uszczelnić miejsce w , którym rurka wchodzi w obudowę chłodnicy i w którym wychodzi? ( w tej chłodnicy którą mam klej wszedł chyba w reakcje z miedzią).
3. Chłodnicę chce wymienić bo mi "prześmierdła", nie wiem co się stało ale co by nie kapało z niej to śmierdzi. płukałem ja wodą, octem, destylowałem na niej wodę i wszystko cały czas brzydko pachnie?
Czy to normalne czy tez stało się coś złego? Zapach jaki daje to taka "zgniła grucha", ciężko to określić , trochę taki mokry pies w acetonie. Dodam że używana była dwa razy.
Strasznie by to było kosztowne wymieniać chłodnicę (4m rurki miedzianej ) po dwóch pędzeniach. A i po pierwszym pędzeniu zapomniałem jej przepłukać, wiec stała dwa dni.
Co Wy Panowie na to kto pomoże?
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Chłodnice spiralne z rurek miedzianych

Post autor: Zygmunt »

Idź na wycieczkę do elektronicznego i kup wytrawiacz- nadsiarczan sodu chyba teraz sprzedają. Zrób roztwór wg. przepisu, przepłukuj tym chłodnicę ( a najlepiej zalej ją tym) i niech stoi kilka minut (nie dłużej, bo przeżre za bardzo). Potem bardzo, ale to bardzo dokładnie przepłucz, wysusz, znowu przepłucz i tak powtarzaj oprację, aż nie będą już wylatywać czarne paprochy.
Strawisz warstwę powierzchniową chłodnicy wraz ze wszystkim, co się tam osadziło.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

Karalio
20
Posty: 25
Rejestracja: środa, 21 paź 2009, 15:00
Ulubiony Alkohol: Whisky, Gin, Rum
Re: Chłodnice spiralne z rurek miedzianych

Post autor: Karalio »

Świetny pomysł, dziękuję, a co z pozostałymi pytaniami?
To uszczelnienie chce dobrać odpowiednie , bo spirala przed wejściem do chłodnicy bardzo się rozgrzewa i nie chciałbym aby uszkodziło "uszczelkę". Myślę o silikonie z podwyższoną wytrzymałością temperaturową, tylko czy nie wejdzie on w reakcję z miedzią?
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Chłodnice spiralne z rurek miedzianych

Post autor: Zygmunt »

1. Jak najbardziej może- wylot może być gdziekolwiek, byle poniżej wlotu ;)
2. Ja na miedzianą chłodnicę zakładam wężyk silikonowy i ściskam go obejmą metalową. Jak dobrze ściśniesz, to nic nie będzie uciekać.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

Karalio
20
Posty: 25
Rejestracja: środa, 21 paź 2009, 15:00
Ulubiony Alkohol: Whisky, Gin, Rum
Re: Chłodnice spiralne z rurek miedzianych

Post autor: Karalio »

Hehehe postaram się poniżej wlotu zrobić:D
a z tym uszczelnieniem to, trochę nieporozumienie, wynikające z tego że nie opisałem ( i nie dałem fotek) swojej aparatury.
Moja psot-machina t banalny pot-still, ot kolba 20 l zakorkowana. W korku są dwie dziury. Jedna na termometr i druga, na rurkę miedzianą która ma 60 cm długości i potem przechodzi w spiralę 2,3 M, bez żadnych łączeń (wszystko zrobione z jednego kawałka). Spirala ta jest w rurze plastikowej kanalizacyjnej, wypełnionej wodą. Właśnie w miejscu w którym spirala przechodzi przez plastik jest problematyczne uszczelnienie, bo poprzedni klej chyba wchodził w reakcję z rurką.
Automatycznie nasuwa mi się silikon w tubce, ale on jest na bazie octu a ten przecież reaguje z miedzią?
Dzięki Panowie za porady

pkac6
50
Posty: 63
Rejestracja: sobota, 27 lut 2010, 23:13
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Chłodnice spiralne z rurek miedzianych

Post autor: pkac6 »

Witam bimbrowników. Zamiast piasku do zasypania rurki na spiralę nadaje się sól drobna, myślę że każdy ma w kuchni trochę, a w przypadku braku można ją kupić w każdym spożywczym sklepie za śmieszne pieniądze. Sól sprawdzi się bardzo dobrze (sprawdziłem zimą, kiedy nie było w pobliżu suchego piasku), nie powinno być problemu z opróżnieniem spirali po skręceniu. Pozdro.

newcomer
30
Posty: 44
Rejestracja: sobota, 18 gru 2010, 21:42
Podziękował: 1 raz
Re: Chłodnice spiralne z rurek miedzianych

Post autor: newcomer »

A mnie interesuje, czy taka spirala powinna mieć jakieś przerwy między zwojami, czy zwój przy zwoju.
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Chłodnice spiralne z rurek miedzianych

Post autor: Wald »

Karalio pisze:Spirala ta jest w rurze plastikowej kanalizacyjnej, wypełnionej wodą.
Czyli klejem chcesz łączyć miedź i PCV. Nie ma takiego kleju. PCV jest "nieklejalne". Uszczelnienie silikonem powinno działać pod warunkiem że rurka nie będzie miała luzu. Jeśli masz to wciśnięte na sztywno smaruj i grzej do woli.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

Maciej_K
400
Posty: 407
Rejestracja: niedziela, 8 lis 2009, 18:47
Krótko o sobie: Majster
Ulubiony Alkohol: Nalewka aptekarska i polskie krafty
Status Alkoholowy: Konstruktor
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Chłodnice spiralne z rurek miedzianych

Post autor: Maciej_K »

PCV jest "nieklejalne"
eee... Ja tam z powodzeniem kleiłem PVC klejami epoksydowymi. Oczywiście trzeba klejoną powierzchnię zmatować, ale nie świadczy to o jakimś braku możliwości klejenia. Polecam Poxipol, Distal czy Techniqll, jak też inne dwuskładnikowe epoksydy. Każdy powinien dać radę w naszych warunkach temperaturowych, a już Technicqll metalowy 300KG na pewno.

Co innego PP - z tym rzeczywiście jest problem, ale to inna bajka...
"Nigdy nie polemizuj z idiotą. On najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona siłą własnych argumentów."

cocaine
10
Posty: 12
Rejestracja: środa, 13 paź 2010, 20:31
Re: Chłodnice spiralne z rurek miedzianych

Post autor: cocaine »

Witam,
czy ktoś wie jaki jest minimalny promień gięcia rurki miedzianej miękkiej fi 6 mm i ściance 1 mm? Coś mi się kiedyś obiło o uszy , że minimalny promień gięcia to 1,5 *r rurki, czy może promień gięcia to 1,5*fi rurki. Niby im grubsza ścianka to promień może być mniejszy, ale czy taką rurkę zwinę na wałek 12 mm?
Pozdrawiam
ODPOWIEDZ

Wróć do „Chłodzenie”