Cel - lekkie mocne wino gronowe

Wszystko o winach z winogron. Przepisy, sposoby, metody...
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2581
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 235 razy
Otrzymał podziękowanie: 453 razy

Post autor: jakis1234 »

Szukaj drożdży do wina Saccharomyces cerevisiae. Bayanusy są pieruńsko trudne do ubicia.
Poszło 40 kg ciemnych winogron (30 l moszczu), 10 kg cukru rozpuszczone w 15 l wody. Na starcie BLG 21.
Blg po odliczeniu niecukrów (-4), czy w całości?
Jak dla mnie nadal za dużo wody, no chyba, że mierzyłeś kwasowość i wyszło, że tyle trzeba dodać do jej obniżenia.
Jeżeli jednak nie mierzyłeś, to wino z winogron najlepiej robić bez dodatku wody.
Pozdrawiam z opolskiego.
promocja

Autor tematu
Mariusz Mario
10
Posty: 14
Rejestracja: niedziela, 9 paź 2022, 15:01
Re: Cel - lekkie mocne wino gronowe

Post autor: Mariusz Mario »

BLG 21 w całości.. Dopiero dzisiaj zamówiłem paski do mierzenia kwasowości wraz z drożdżami, które poleciłeś.. :)

W białym winku BLG spadło do 8.. czyli o 1 punkt od wczoraj..
Awatar użytkownika

urban09321
5
Posty: 7
Rejestracja: środa, 12 sty 2022, 14:49
Krótko o sobie: Lubię domowe wyroby :)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Cel - lekkie mocne wino gronowe

Post autor: urban09321 »

Witam, obejrzyj Malinowego w pewnym stopniu przybliży Ci to jak nastawić pierwsze wina. Ja w tym roku nastawiłem ciemne winogrona do 30l moszczu dodałem 2l wody do rozpuszczenia cukru tylko, moszcz fermentowałem 10dni po tym czasie odcisnąłem i dalej fermentuje sam sok.
cz.1 https://www.youtube.com/watch?v=L_hr_feqHPA
cz2. https://www.youtube.com/watch?v=Ub0VS6dmriU&t=425s
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2581
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 235 razy
Otrzymał podziękowanie: 453 razy
Re: Cel - lekkie mocne wino gronowe

Post autor: jakis1234 »

No to masz Blg startowe około 17 (średnio 4 to niecukry).
Dopóki Blg spada, to wino pracuje.
Ostatnio zmieniony wtorek, 11 paź 2022, 22:36 przez jakis1234, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam z opolskiego.

Autor tematu
Mariusz Mario
10
Posty: 14
Rejestracja: niedziela, 9 paź 2022, 15:01
Re: Cel - lekkie mocne wino gronowe

Post autor: Mariusz Mario »

jakis1234 pisze:No to masz Blg startowe około 17 (średnio 4 to niecukry).
Dopóki Blg spada, to wino pracuje.
Czyli jeśli na cukromierzu pokazuje dzisiaj 17 to znaczy, że jest 13 w rzeczywistości?

Zmierzyłem tę kwasowość czerwonego wina i ciężko na tych paskach jednoznacznie określić, ale wygląda ph na jakieś 3-4..
Nie wiem czy w tym białym jest jeszcze sens to mierzyć, ale wygląda podobnie.. no może 4-5.. tyle, że ono ma już ponad 2 tygodnie.. i BLG na cukromierzu spadło z 22 do 5..

Kontrolować tę kwasowość, czy tylko na starcie ma to sens?

Tak czy owak dzikuski w czerwonym pracują, BLG spadło z 21 na 17.. ale przyszły te polecane przez Ciebie drożdże, więc dzisiaj je dodam. :)
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Cel - lekkie mocne wino gronowe

Post autor: kiwitom23 »

Mariusz Mario pisze:Czyli jeśli na cukromierzu pokazuje dzisiaj 17 to znaczy, że jest 13 w rzeczywistości?
Nie, to oznacza że 2-4 BLG słodkości w winie pozostanie, bo to są cukry złożone, a drożdże zżerają tylko cukry proste (pewnie mają małe otwory gębowe ;) ) Te złożone nie zostaną zjedzone, więc pozostaną. Odczyty balingometru zakłamuje też trochę alkohol zawarty w winie i to w kierunku minusowych wartości, ale możesz to pominąć.
Kwasowość regulujesz tylko raz, kwasu w winie w trakcie pracy, czy leżakowania ani nie przybędzie, ani nie ubędzie, choć przy pewnych uwarunkowaniach może ubyć, ale nie będę Ci dodatkowo mieszał w głowie.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2581
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 235 razy
Otrzymał podziękowanie: 453 razy
Re: Cel - lekkie mocne wino gronowe

Post autor: jakis1234 »

Niecukry odliczasz przy pierwszym pomiarze, to pozwala precyzyjniej określić ile trzeba dodać cukru, żeby mieć zakładaną moc.
Potem już tylko czekasz, aż Blg przestanie spadać. Alkohol zawarty w nastawie fałszuje wyniki i dlatego końcowe Blg jest niższe.
A kwasowość możesz wyregulować w dowolnym momencie, najlepiej na starcie, ale można też później, nawet przed butelkowaniem.
Od pasków lepszy jest pH-metr, a koszt poniżej 30 zł.
Pozdrawiam z opolskiego.

Autor tematu
Mariusz Mario
10
Posty: 14
Rejestracja: niedziela, 9 paź 2022, 15:01
Re: Cel - lekkie mocne wino gronowe

Post autor: Mariusz Mario »

Dobra.. oddzieliłem miazgę od płynu... Nie miałem pojęcia ile to roboty mając 2 x po 50 l wina.. :)

W białym zatrzymała się fermentacja na BLG 4.. W smaku mniej więcej to co chciałem.. ni to pół wytrawne.. ni półsłodkie.. Zlałem z beczki do kegów na wolną fermentację i niech sobie dochodzi.. Czuje się, że jest mocne.. chyba za mocne, ale trudno.. Jeśli nie będzie fajnie się piło, to przepędzę i będzie fajny bimberek.. :)

W czerwonym nie miałem na drożdżach wskazanego % przy jakim miałyby umrzeć.. Gdzieś tam wyczytałem, że BERGURION Saccharomyces Cervisie zrobią 16%, ale dość ostrożnie dodawałem cukier. Dzisiaj BLG było równe 0 więc dodałem 2 kg cukru rozpuszczone w litrze wody.. W smaku zrobiło się fajne, więc nawet jeśli nie ruszy ponownie fermentacja, będzie smaczne. :)

Bardzo Wam dziękuję za wszelkie porady.. Jeszcze nie ogarniam wszystkiego, ale z pewnością w miarę nabierania doświadczenia, jakoś zacznę płynniej ogarniać.. Muszę się też doposażyć sprzętowo, bo nawet to dzisiejsze odcedzanie miazgi dało mi się troszkę we znaki.. :)
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Cel - lekkie mocne wino gronowe

Post autor: kiwitom23 »

Kolego zakup sobie jeden z tych dwóch worków:

https://allegro.pl/oferta/worek-filtrac ... 9939204581

https://allegro.pl/oferta/worek-filtrac ... 0959344974

Mam oba i w tym pierwszym proces filtracji idzie szybciej, a w tym drugim dużo wolniej, ale za to baaaaardzo dokładnie. Ułatwi Ci to znacząco pracę z filtracją w przyszłości.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway

Autor tematu
Mariusz Mario
10
Posty: 14
Rejestracja: niedziela, 9 paź 2022, 15:01
Re: Cel - lekkie mocne wino gronowe

Post autor: Mariusz Mario »

1. Wino białe.. 5 tygodni od nastawienia.
10 dni temu oddzieliłem owoc i zlałem do 30-litrowych kegów.. mam tego 1,5 kega. Na dzień dzisiejszy jeszcze pracuje, na rurce bulgocze co 20-30 sekund. BLG jest na poziomie 2, ale w smaku czuć troszkę cukier. Zakładając, że ma około 20 % mocy, to z tego co pisaliście jest przekłamanie i faktyczne BLG to 7-8?. Powiedzcie proszę czy coś tam z nim działać, czy to jeszcze fermentacja burzliwa, czy już cicha.. stoi w ciepłym pomieszczeniu ok 20-25 st C.. Przenosić je w chłodniejsze miejsce, czy jeszcze nie?

2. Wino czerwone.. 4 tygodnie od nastawienia.
Mam tu trochę problem, gdyż nie wiem na jaki % są drożdże, które dodałem. Może ktoś używał tych drożdży i podpowie? - Coobra BERGURION Saccharomyces Cervisie - https://allegro.pl/oferta/aktywne-drozd ... 7501631573
Obecnie mam ok 55 l nastawu w który poszło 14 kg cukru w trzech porcjach i BLG jest na poziomie 2 na cukromierzu. Fermentacja zdecydowanie zwolniła, gdyż przez tydzień BLG spadło z 4 na 2. W smaku jest raczej półwytrawno-wytrawne.
Zakładając, że miałoby mieć 18% to 53 l nastawu powinno dostać 16,2 kg cukru.. Moje dostało 14 kg i w owocu załóżmy 100g/l = 3 kg - daje razem 17 kg.

Co dalej radzicie? Na pewno chciałbym, by było docelowo słodsze lekko półsłodkie. Może dodam z 1 kg cukru rozpuszczony w nastawie? ..i jeśli będzie jeszcze zbyt wytrawne, to drugi kg? ..a jeśli drożdże to przepracują to ponowię ostrożnie operację? :)
Ostatnio zmieniony wtorek, 1 lis 2022, 21:35 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

manowar
950
Posty: 972
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 213 razy
Kontakt:
Re: Cel - lekkie mocne wino gronowe

Post autor: manowar »

Bez złośliwości radzę dać sobie spokój bo efekt finalny będzie marny. Najlepiej po zakończonej fermentacji odpędzić oba - destylat nalać na rodzynki zapomnieć na rok. Wszystko zrobiłeś źle i absolutnie bez pomysłu. Najbliższe miesiące poświęć na poczytanie - zacznijmy od Cieślaka - http://uwm.edu.pl/kpichsr/ftp/wino.pdf za rok wrócisz do tematu winogron. W międzyczasie zrób dla testów np. wino z soków z kartoników - czarna porzeczka jest dość wdzięczna i jabłka a wurzel orange wine (wow) jest całkiem przyjemny w smaku
Niestety wątpliwą "urodą" naszych owoców jest to że mają mało cukru, dużo kwasu co wymusza dosładzanie i rozcieńczanie i sprowadza się do tego, że owocowe wina domowe najlepiej smakują w okolicach 14% półsłodkie - co by cukier maskował niedoskonałości...
Jak masz białe owoce - fermentuj sam sok - do pełnej wytrawności w zakładany procent - potem piro na ubicie drożdży i dosłodzenie.
Czerwone fermentuj w miazdze - ale niezbyt długo chyba, że masz sprawdzoną winiarską odmianę.
Polecam też drożdże redukujące kwasowość żadne bayunsy czy do nastawów owocowych pod destylację.
Pamiętaj, że nie da się zrobić win i lekkich i mocnych zarazem - tu musi być balans między mocą i ciałem (lekkością) wina. Im wino ma być lżejsze i słabsze - tym powinno być bardziej wytrawne i mieć kwasowość zbliżoną do 7. Im mocniejsze tym musi być bardziej cieliste - słodsze a tym samym z większą ilością kwasu dla bilansu smakowego.
Ostatnio zmieniony wtorek, 1 lis 2022, 22:09 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe

Autor tematu
Mariusz Mario
10
Posty: 14
Rejestracja: niedziela, 9 paź 2022, 15:01
Re: Cel - lekkie mocne wino gronowe

Post autor: Mariusz Mario »

...ale skąd mniemanie, że nic z tego nie będzie?? ...to, że zacząłem źle nie trzymając się "świętych ksiąg", nie znaczy przecież, że nie na szansy, by było smaczne. Miliony ludzi robi wino domowymi sposobami bez pomiarów i tej całej naukowej wiedzy i często te wina są bardzo smaczne. Do białego dałem sporo wody, ale do czerwonego może wcale nie za dużo.. jak sam zauważyłeś, nasze winogrona są dość kwaśne. Oczywiście, nie zmierzyłem kwasowości.. no zbrodnia ....i tylko dlatego mam to wylać 100 l nastawu do kibla? Wybacz, ale zanim to zrobię, chciałbym przeprowadzić proces do końca i wówczas podejmę decyzję.. Podobnie jak ja, nie wiesz jaka była kwasowość startowa i ile trzeba było dodać wody, by uzyskać oczekiwane ph.. skąd więc tak jednoznaczne przekonanie, że nic z tego nie będzie? :)

Tak czy owak, nie odpowiedziałeś na żadne z moich pytań.. więc nie za bardzo pomogłeś..
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Cel - lekkie mocne wino gronowe

Post autor: kiwitom23 »

Ad 1 i 2 - zostaw wszystko to w spokoju na 3 miesiące, po tym czasie zlej z nad osadu i znowu 3 miechy i znowu zlej. Dopiero wtedy spróbuj i ewentualnie dosłodź do smaku i zostaw w balonach, jak nie wznowią fermentacji to butelkuj.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
Awatar użytkownika

manowar
950
Posty: 972
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 213 razy
Kontakt:
Re: Cel - lekkie mocne wino gronowe

Post autor: manowar »

Mariusz Mario pisze:...ale skąd mniemanie, że nic z tego nie będzie??
Hmmm... może stąd, że celujesz w wino o mocy 20%... takich win nie robi się w procesie fermentacji tylko przez wzmacnianie wina dolaniem destylatu.
Albo kwestia fermentacji w miazdze zdecydowanie zbyt długo.
Może proporcje nastawów są takie takie jakie są - zwłaszcza z białych winogron - że tam głównie woda z cukrem jest.
Pewnie też stoi od początku w cieple - tak jak piszesz 20-25C - co jest dobre dla cukrówki nie dla wina.
Od samego początku brak ci elementarnej wiedzy i pokory - to też nie ułatwia w uzyskaniu dobrych rezultatów.

Skończ proces - drożdże dojadą do 18% - jak masz więcej cukru to raczej nie przerobią (jak pokaże inaczej stawiam, że spławik przekłamuje) - może nie będziesz musiał dosładzać. Jak Kiwitom pisze - nic już kombinuj zlewaj - POD KOREK!! żeby ograniczać utlenianie (ewentualnie możesz dopisać do listy). Jak przestanie zrzucać osad butelkuj - ruszeniem fermentacji nie ma co się raczej przejmować.
Im wino mocniejsze tym dłużej musi się układać - oczywiście przy butelkowaniu testuj organoleptycznie - daj komuś do testowania.
Za rok wróć - spróbuj ponownie - na rurki zawsze zdążysz wrzucić. Ja po prostu podpowiadam rozsądne rozwiązanie, które oszczędzi ci czas i robotę. Będziesz mógł to wykorzystać na poznanie podstaw - testy na mniejszych ilościach prostych win - nauczysz się i wrócisz do winogron. A jednocześnie nalewka na rodzynki będzie dojrzewać - bo nie ma się co oszukiwać - destylatu z tego co nastawiłeś dobrego też nie będzie - więc popędzić na spirytus by odzyskać cukier.

Czasem zwłaszcza na początku, jak się zaczyna trzeba umoczyć by się nauczyć - nie ma co się wtedy dąsać - wypominać "święte księgi". Trzeba wziąć na klatę, przełknąć gorzką pigułkę - posłuchać tych co kiedyś wcześniej też umoczyli i po przemyśleniu gdzie się nawaliło podejmować kolejne próby.
Ostatnio zmieniony środa, 2 lis 2022, 22:48 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Cel - lekkie mocne wino gronowe

Post autor: kiwitom23 »

manowar pisze:jak się zaczyna trzeba umoczyć by się nauczyć
Jak to mawiali górale na stoku narciarskim: "jak sie nie wywrócis, to sie nie naucys" :D
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wina Gronowe”