Budowa filtra i jego rodzaje

Wszystko o polepszaniu destylatów węglem.
Awatar użytkownika

Autor tematu
pędząca norka
20
Posty: 24
Rejestracja: sobota, 7 maja 2011, 13:26
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Podziękował: 1 raz

Post autor: pędząca norka »

Witam wszystkich psotników, jestem tu nowy i na tą chwilę czytam i doczytałem się że nasza brać buduje swoje filtry węglowe na dwa sposoby (jeśli się mylę proszę o sprostowanie) jeden jest taki że filtr jest zasypany węglem i zalany psotą a na dole kurek i wylewa się z filtra wolniutko. Drugi to że filtr jest, pośrodku zbiornik z węglem, a nad nim zbiornik z psotką i kapie pomału (pytanie jeszcze jak wolno ma kapać). No i odwieczne pytanie jaki z tych sposobów jest lepszy. Z góry dziękuje brać za podpowiedzi
Ostatnio zmieniony niedziela, 8 maja 2011, 14:41 przez Juliusz, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: kosmetyka teksu.
promocja
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Budowa filtra i jego rodzaje

Post autor: Juliusz »

Kolego Zeba28, może nie jest to najmilsze powitanie (choć witamy serdecznie) ale na te pytania są już odpowiedzi. Problem w tym, że różni koledzy mają różne, swoje metody. Myślę, że wybór należy do Ciebie. Zaobserwowane różnice nie różnią się - filtr i przez filtr wolno sieknie psota.

Ogólna (znów tylko moja) zasada jest taka, że w środowisku amatorskim (hobby) kierunek przepływu jest z góry w dół. Szybkość? Znów moja (i tylko moja zasada) max. 10-20 kropel na sekundę.

Warto poczytać więcej bo zauważysz, że moja zasada nie jest jedyną a tu nie staramy się nikogo zmuszać i dyktować co jest jedynie słuszne.

Powódzenia.
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
Awatar użytkownika

seba_s
50
Posty: 60
Rejestracja: piątek, 11 mar 2011, 21:53
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Gin Lubuski
Status Alkoholowy: Konstruktor
Re: Budowa filtra i jego rodzaje

Post autor: seba_s »

Korzystając z okazji zaprezentuje swój filtr (mini filtr), może będzie natchnieniem
Elementy:
Butelka szklana 1L
Butelka szklana 0,5L
Węgiel 0,5L
Wężyki silikonowe
Korki z korka
Budowa:
Pojemnik na węgiel 1L butelka z odciętym dnem, w szyjce kilka wacików higienicznych, korek ze szklaną rurka na końcu wężyk silikonowy i zaworek własnej roboty ze śruby, nakrętki i plastikowej rurki.
Dozownik psoty 0,5L butelka z korkiem i ustawionym na sztywno skraplaniem.
Rozmiary może i nie imponujecie ale dostosowane do mich potrzeb, w butelkę 1L wchodzi około 0,5L psoty plus butelka 0,5L przez noc dają 1L wódki w zapachu i smaku.

W moim filtrze, są zastosowane oba rozwiania jeżeli odpowiedni ustawie skraplanie na dole, to wydaje mi się że każda kropla przeszła odpowiedni proces oczyszczania.


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
W Polskę idziemy, drodzy panowie,
W Polskę idziemy...
Awatar użytkownika

Autor tematu
pędząca norka
20
Posty: 24
Rejestracja: sobota, 7 maja 2011, 13:26
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Podziękował: 1 raz
Re: Budowa filtra i jego rodzaje

Post autor: pędząca norka »

Bardzo dziękuje za podpowiedź , ale jak sam powiedziałeś to twoja zasada ;-) częściej spotykałem że 2-3 krople na sekundę wiec u ciebie leci ciurkem To samo może się tyczyć długości filtra z węglem jedni twierdza ze 40cm starczy inni twierdza ze minimum to 60-80cm Kupiłem cylinder szklany 38cm dł nie wiem czy starczy. A i mam, wydać się może, dość głupie pytanie ale co to rurka KO ( to miedziana czy ocynkowana rurka?? )
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Budowa filtra i jego rodzaje

Post autor: pokrec »

KO - stal kwasoodporna.
Zasadniczo, powertuj trochę forum, sporo się dowiesz.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5376
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 666 razy
Kontakt:
Re: Budowa filtra i jego rodzaje

Post autor: Zygmunt »

Według kolegów z sąsiedniego forum, którzy o filtrach węglowych napisali kilkadziesiąt stron postów, oraz moich własnych doświadczeń należy:
- filtr budować z rurki min. 40mm średnicy;
- musi mieć minimum metr wysokości;
- węgiel musi być odpowiednio przygotowany (przelany wrzątkiem tyle razy, aż zniknie osad z pyłu);
- do budowy nadaje się szkło, miedź i stal KO + silikon. Plastik odpada, PCV szczególnie.

Najlepsze wyniki uzyskuje się puszczając destylat zmrożony, rozcieńczony do maksymalnie 50%, podawany na filtr od dołu, a odbierany na górze. Ja stawiam destylat w zaizolowanym gąsiorku, obłożony wkładami lodówkowymi pod sufitem i odbieram 5l przez 48h. Co parę godzin wkłady należy wymienić na świeże, zmrożone. Filtr też warto ocieplić- tak samo jak kolumnę.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

bwie
50
Posty: 90
Rejestracja: czwartek, 8 paź 2009, 20:18
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Budowa filtra i jego rodzaje

Post autor: bwie »

Witam,
Zasilając filtr od góry możemy uzyskać niekorzystny efekt polegający na tym, że płyn ściekający z góry znajdzie sobie najkrótszą możliwą drogę ujścia i tym sposobem nawet dwu metrowa rura będzie pracowała z kiepską wydajnością. Zasilając filtr z dołu nie ma metody aby oszukać grawitację i całe powietrze ujdzie górą, więc wypełnienie na całej długości będzie skutecznie filtrowało właściwy płyn ;)

Jak wspomniał wcześniej kol. Zygmunt bardzo istotne jest
- właściwe przygotowanie węgla (ja go najpierw kilkakrotnie gotuję, potem prażę w piekarniku i na koniec znów gotuję) warto temu poświecić trochę uwagi
- powolne filtrowanie 2-4 krople na sekundę.
- zamrożony destylat filtruję tylko w zimie ;)
Awatar użytkownika

Autor tematu
pędząca norka
20
Posty: 24
Rejestracja: sobota, 7 maja 2011, 13:26
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Podziękował: 1 raz
Re: Budowa filtra i jego rodzaje

Post autor: pędząca norka »

Najlepsze wyniki uzyskuje się puszczając destylat zmrożony, rozcieńczony do maksymalnie 50%, podawany na filtr od dołu, a odbierany na górze. Ja stawiam destylat w zaizolowanym gąsiorku, obłożony wkładami lodówkowymi pod sufitem i odbieram 5l przez 48h. Co parę godzin wkłady należy wymienić na świeże, zmrożone. Filtr też warto ocieplić- tak samo jak kolumnę
Wybaczcie Panowie i Panie, ale staram się zrozumieć ten wpis, ale nie potrafię na jakiej zasadzie to działa... Jeśli to nie byłby problem to chętnie to zobaczę na fotkach, będe bardzo wdzięczny ;-)
Ostatnio zmieniony wtorek, 10 maja 2011, 22:29 przez Zygmunt, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: kosmetyka
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5376
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 666 razy
Kontakt:
Re: Budowa filtra i jego rodzaje

Post autor: Zygmunt »

Bardzo proszę:
Obrazek
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

Autor tematu
pędząca norka
20
Posty: 24
Rejestracja: sobota, 7 maja 2011, 13:26
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Podziękował: 1 raz
Re: Budowa filtra i jego rodzaje

Post autor: pędząca norka »

Witam mam wielki problem. Chciałem nabyć rurę KO fi 40 jaka jest zalecana do budowy filtra, ale bylem w wszystkich znanych mi sklepach budowlanych i minimalne rozmiary to wkłady kominkowe fi 100. Szukałem też na internecie, ale też poległem i nic nie znalazłem. Ratujcie jestem w ojczyźnie tylko tydzień. Myślałem, że zdobycie rurki będzie najmniejszym problemem, a okazuje się chyba największym. Ratujcie gdzie mogę zdobyć taka rurkę???
Ostatnio zmieniony wtorek, 17 maja 2011, 10:09 przez Agneskate, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: interpunkcja, ogonki
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5376
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 666 razy
Kontakt:
Re: Budowa filtra i jego rodzaje

Post autor: Zygmunt »

Www.heco.pl
w marketach nie dostaniesz, wpisz w google swoje miasto i np. ""Hurtownia stali". W razie naprawde duzej biedy pojedz do firm zajmujacych sie wydechami samochodowymi, albo poreczami i balustradami.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7333
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Budowa filtra i jego rodzaje

Post autor: radius »

Ja ze swej strony polecam firmę http://www.cromostal.pl/. Bardzo miła obsługa i szybka wysyłka.
SPIRITUS FLAT UBI VULT

kiko25
10
Posty: 16
Rejestracja: środa, 4 maja 2011, 05:33
Re: Budowa filtra i jego rodzaje

Post autor: kiko25 »

Mój pomysł na filtr węglowy jest prosty:

http://www.youtube.com/watch?v=ufWKvm5o4Ps


Kupuję akwarystyczny filtr kubełkowy zewnętrzny. W nim zainstalowane są najczęściej dwa lub trzy kosze na materiał filtrujący. Kosze zapełniam węglem aktywnym i.....
Destylat rozcieńczam do mocy konsumpcyjnej i zlewam do naczynia .
Zgodnie z zasadą pracy takiego filtra puszczam destylat w obieg zamknięty tzn filtr zasysa płyn np z dołu i wraca po przejściu przez węgiel drugim wężem z powrotem do pojemnika.
Filtry nie są bardzo drogie ( mam na oku model za sto parę zł ) a pozwalają na dowolnie długą filtrację w obiegu zamkniętym w zasadzie bez konieczności pilnowania.
Link pokazuje działanie filtra. Jak widać kosze można zasypać węglem lub innym materiałem filtrującym ( wedle własnego uznania ). Destylat jest podawany od dołu filtra i wychodzi górną częścią. W filtrach często jest regulacja szybkości przepływu.
Zastanawiam się czy zastosowanie go wcześniej do przefiltrowania zacieru przyniosłaby poprawę jakości destylatu? Oczywiście zastosowałbym w tej fazie w koszu głownie materiał do filtracji z zanieczyszczeń mechanicznych a filtr węglowy ewentualnie na końcu...
Na dniach kupię : http://allegro.pl/filtr-hw-302-zewnetrz ... 29713.html Jak tylko coś wypsocę-podzielę się wrażeniami. Pozdrawiam!
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5376
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 666 razy
Kontakt:
Re: Budowa filtra i jego rodzaje

Post autor: Zygmunt »

To ja tylko nieśmiało wtrącę, że destylat konsumpcyjny przepuszczony przez węże PCV i plastik nie będzie dłużej konsumpcyjny... W filtracji węglem nie chodzi o szybki, tylko o jak najwolniejszy przepływ. A węgiel akwarystyczny jest "trochę" inny od tego używanego przez nas...
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

macius
200
Posty: 203
Rejestracja: środa, 22 wrz 2010, 19:19
Krótko o sobie: Lubię sprawiać przyjemność sobie i bliskim ;)
bo życie to przyjemność :)
Ulubiony Alkohol: własne naleweczki ;)
Status Alkoholowy: Producent Nalewek
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Budowa filtra i jego rodzaje

Post autor: macius »

Ale nawet gdyby zastosował węgiel nadający się do naszych celów, to nadal nie będzie dobry pomysł.
Większość uszczelek w takich filtrach to zwykła guma, a wiadomo ze z alkoholem to nie jest najszczęśliwsze połączenie :/
Poza tym, koszt filtra zrobionego w domu wyjdzie chyba mniejszy niż koszt filtra zewnętrznego, który nie zacznie puszczać wody i pękać po miesiącu ;)
Ostatnio zmieniony czwartek, 9 cze 2011, 14:36 przez macius, łącznie zmieniany 1 raz.
Robienie alkoholu sprawia, że nie muszę go pić(aż tyle)
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Budowa filtra i jego rodzaje

Post autor: Juliusz »

Następny z nas musi Ciebie kiko25 zasmucić. :(

Idea obiegu zamkniętego przy filtrowaniu doskonała - jedna z niewielu choć nie łatwa do wykonania poprawnego. Co zwróciło moją uwagę w ciągu pierwszych kilkunastu sekund oglądania to materiały, z których zbudowany jest aparat. Różnego rodzaju plastiki.

Aparatura jest bardzo pomysłowa do filtrowania wody w akwarium. Jeśli rybki zdechną (nie piszę, że to się stanie) po miesiącu czy roku nie jest to problemem można kupić nowe...

Alkohol jest jednym z najlepszych rozpuszczalników znanym w chemii. Skoro mamy problemy z plastikowymi butelkami do mleka dla niemowląt (które wykonane są z 'nieszkodliwego' plastiku) to musimy naszą uwagę zwrócić na plastik w naszym procederze.

Od przygotowania nastawu, poprzez fermentację do ewentualnego filtrowania nastawu plastiki (te spożywcze) są ogólnie używane. Po destylacji nasz drogocenny płyn nie może mieć kontaktu z żadnym plastikiem - tylko silikon, szkło, miedź, stal nierdzewna/kwasoodporna.

Dz.U.15.06.001 z D dnia 15 lipca 1410
Kodeks karny wykonawczy - samoregulujący

Paragraf 1
Punkt 1
Ktokolwiek, kiedykolwiek zezwala na kontakt destylatu alkoholowego o zawartości etanolu wyższej niż 20% naraża poważnie siebie (i znajomych) na, choć nie znane są dokładnie, negatywne konsekwencje zdrowotne włącznie z możliwością powstania raka wątroby, guzów (złośliwych lub mniej złośliwych) na nerkach i śledzionie, problemów ze wrzodami żołądka i innych nie znanych spraw zdrowotnych w nieokreślonym lecz bliskim okresie życia.

Osoba nie przestrzegająca w/w zalecenia czyni to na własną odpowiedzialność ale nie podlega dodatkowym karom.

J
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne

kiko25
10
Posty: 16
Rejestracja: środa, 4 maja 2011, 05:33
Re: Budowa filtra i jego rodzaje

Post autor: kiko25 »

Noooo tak. Pomysł zbyt piękny by był dobry. Podumam nieco nad tym choć pewnie rzeczywiście plastik szkodzi (zresztą np. coca-cola również budzi kontrowersje....nawet bez plastiku). ;)
A swoją drogą tak wielu piło alkohol z plastikowych butelek w których alkohol znajdował się co najmniej tygodniami (często nieświadomie).
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5376
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 666 razy
Kontakt:
Re: Budowa filtra i jego rodzaje

Post autor: Zygmunt »

Bo jest plastik i plastik. PCV się nie nadaje, ale już butelki PET są ok. Trzeba czytać z czego co jest robione, ABS, PCV itp odpadają.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Budowa filtra i jego rodzaje

Post autor: Juliusz »

Dobrze byłoby porobić jakieś testy bo unikamy plastików na podstawie opinii zasłyszanych. Wątpliwości nie mam, że unikać trzeba ale przydałby się jeden lub dwa testy tyle, że najpierw należało by w 100% zidentyfikować rodzaj testowanego plastiku.

Kilka lat temu miałem może ze 30L surówki przepuszczonej przez węgiel aktywowany. Surówka była jak zawsze w miarę smaczna po węglu - smakowałem. Tak się złożyło, że nie miałem czasu na dalszy proces i zostawiłem tą surówkę w plastikowym naczyniu (taka beczułka) 'Certified food grade A'. Beczułka oryginalnie była po ketchupie. Nie wspomnę, że po kupnie była dokładnie wymyta.

Surówka czekała może ze dwa miesiące. Tak się złożyło, że odwiedził mnie kolega i zdecydowaliśmy coś wychylić. Nie miałem nic gotowego poza anyżówką, kolega nie bardzo chciał więc uszczypnąłem flaszkę tej surówki - wstyd, wstyd człowiek się ciągle uczy - byłem pewny jakości. Okazało się, że trunek był wręcz paskudny. Smak jechał czymś definitywnie plastikowym a zapach przypominał stęchłe kiełki pszenicy (zapach znany dorosłym)... Nie nadawało się to do picia zupełnie. Był to plastik spożywczy, wydawałoby się wysokiej jakości...

Surówkę przepuściłem przez węgiel drugi raz przez spirytusowaniem ale smaczek i odorek pozostały! Otrzymany spirytus (~95% wagowo) wymagał niestety kolejnej obróbki i - może byłem już uprzedzony - nie wyszedł tak jak zwykle.

Oto, krótka historia mojego doświadczenia z produktem i plastikiem.

J
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne

kiko25
10
Posty: 16
Rejestracja: środa, 4 maja 2011, 05:33
Re: Budowa filtra i jego rodzaje

Post autor: kiko25 »

Przekonaliście mnie do zaniechania tej opcji.
Zamówię rurę ze stali na węgiel aktywny. Ale zrobię obiegowy filtr. Wpasuję pompkę. Na razie szukam wykonawcy filtra i odpowiedniej pompki....

Perszing1800
30
Posty: 30
Rejestracja: czwartek, 20 sty 2011, 00:09
Krótko o sobie: Ufam tylko sobie;)
Ulubiony Alkohol: Moja;)
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Budowa filtra i jego rodzaje

Post autor: Perszing1800 »

Na forum bimber.info jest ciekawy projekt filtra, 3 segmentowy, niweluje problemy z wysokością, można by nawet wykorzystać cylindry szklane dostępne w handlu.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Węgiel aktywny”