Budowa destylatora miedzianego

Temat dla tych, którzy chcą zbudować, bądź zakupić, kompletne urządzenia.
Awatar użytkownika

Autor tematu
BartekBartek1
450
Posty: 499
Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
Otrzymał podziękowanie: 21 razy

Post autor: BartekBartek1 »

Wolę zrobić coś takiego: Obrazek. Czy nierdzewkę pospawam z ocynkiem?
Pędzić, pić, zalegalizować.

Szlumf
2000
Posty: 2383
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 631 razy
Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Budowa destylatora miedzianego

Post autor: Szlumf »

Miedziany bojler 85l za 270zł http://www.bimber.info/forum/viewtopic.php?t=5127. Może komuś podpasuje.
Awatar użytkownika

Autor tematu
BartekBartek1
450
Posty: 499
Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Budowa destylatora miedzianego

Post autor: BartekBartek1 »

Nie wiecie gdzie zrobią mi taką pokrywę?
Pędzić, pić, zalegalizować.

mirek109
300
Posty: 324
Rejestracja: sobota, 22 wrz 2012, 18:23
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Budowa destylatora miedzianego

Post autor: mirek109 »

Emiel Regis pisze: Stosując blachę miedzianą o grubości 0,57mm? Ja bym nie ryzykował.
Jakie ryzyko według Ciebie może być?

Kolego "JanOkowita" wybrałeś ten który ma "łabędzią szyję" ale w tym http://alkohole-domowe.pl/product-pl-91 ... 72505.html nie zauważam chociaż on dla mnie jest piękny a soczewka jest dla mnie inspiracją (może nie ten kształt) do pojemnika na zioła.
Przedstawię mój i kolegi pomysł - podczas realizacji. To chyba będzie pierwszy własnoręcznie wykonany alembik/postill.
Wdzięczny będę za słowa krytyki by dzięki nim następny był doskonalszy :)
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2369
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Budowa destylatora miedzianego

Post autor: Kamal »

@BartekBartek1, to nie jest chyba spawane, tylko łączone jakimś złączem.
Piękny destylator, ale mogę sobie o takim pomarzyć.
On jest w płaszczu?
Obrazek
Awatar użytkownika

Autor tematu
BartekBartek1
450
Posty: 499
Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Budowa destylatora miedzianego

Post autor: BartekBartek1 »

Ale co spawane? Tak ten zbiornik jest oczywiście z płaszczem. Dzisiaj wysłałem rysunek techniczny do firmy, która zajmuje się wyoblaniem miedzi. W tym tygodniu kupię arkusz blachy nierdzewnej, bo stwierdziłem, że para nie styka się praktycznie z nierdzewką i zrobię tylko pokrywę z miedzi. Chłodnica już mam. Wykonana z rurki fi 12 prawie 5m i zamknięta w zbiorniku z rury pcv 160 o długości 150cm :D
Pędzić, pić, zalegalizować.

Ryba64
150
Posty: 180
Rejestracja: piątek, 29 lis 2013, 17:25
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 46 razy
Re: Budowa destylatora miedzianego

Post autor: Ryba64 »

kol.kamal, jak sprzedasz taki super sprzęt jak sprzedaje kol.Bartek1 w dziale targowisko to też będziesz miał fundusze na lepszy destylator ;) :cry: :hahaha:
Lubię to co naturalne
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2369
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Budowa destylatora miedzianego

Post autor: Kamal »

Sorry, moja pomyłka. Chodziło mi o łączenie rury miedzianej, z kwasówką w chłodnicy.
Widziałem ten super sprzęt. :punk:
Ostatnio zmieniony wtorek, 14 sty 2014, 22:23 przez Kamal, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika

Autor tematu
BartekBartek1
450
Posty: 499
Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Budowa destylatora miedzianego

Post autor: BartekBartek1 »

Tylko będę musiał załatwić TIG'a :D
Pędzić, pić, zalegalizować.
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5377
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Kontakt:
Re: Odp: Budowa destylatora miedzianego

Post autor: Zygmunt »

Nie dasz rady TIGiem pospawac blachy miedzianej 0,57mm. Stopi sie, nawet z pulsem. W ogóle spawanie TIGiem miedzi jest dosc trudne (specjalne elektrody nietopliwe, specjalny materiał), a przy tej grubości nie wiem, czy jest ktos w kraju, kto to zrobi.

Wysłane za pomocą Tapatalk
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

Autor tematu
BartekBartek1
450
Posty: 499
Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Budowa destylatora miedzianego

Post autor: BartekBartek1 »

Pisałem już, że zrobię tylko pokrywę miedzianą :D Zbiornik i płaszcz zrobię ze stali nierdzewnej o grubości 1,5mm.
Pędzić, pić, zalegalizować.
Awatar użytkownika

Autor tematu
BartekBartek1
450
Posty: 499
Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Budowa destylatora miedzianego

Post autor: BartekBartek1 »

Mogę mieć jutro parnik węglowy. I nie wiem czy opłaca się robić płaszcz z parnika, czy robić osobno zbiornik, płaszcz i palenisko? I czy jeśli dam rurę spustową to nastaw, który będzie się w niej znajdował nie przypali się. Czy na rurę też będzie trzeba zrobić płaszcz?
Pędzić, pić, zalegalizować.

Ryba64
150
Posty: 180
Rejestracja: piątek, 29 lis 2013, 17:25
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 46 razy
Re: Budowa destylatora miedzianego

Post autor: Ryba64 »

Bartek, zrób osobno palenisko. Do paleniska rurę i podłącz spust. Potem nastaw skieruj na parnik i uważaj na płaszcz - włóż beret.

Na rurze załóż osłonkę termiczną z polietylenu. Kupisz w każdym sklepie budowlanym.
Lubię to co naturalne
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2739
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 308 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: Budowa destylatora miedzianego

Post autor: JanOkowita »

Bartek, kup se ten parnik.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
Awatar użytkownika

Autor tematu
BartekBartek1
450
Posty: 499
Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Budowa destylatora miedzianego

Post autor: BartekBartek1 »

Mogę go mieć za darmo. A więc ocynkowany płaszcz będzie dobry? Co o tym sądzicie?
Pędzić, pić, zalegalizować.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7336
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Budowa destylatora miedzianego

Post autor: radius »

@BartekBartek1, po co pytasz o nasze opinie, skoro ty i tak zrobisz po swojemu, nie pierwszy już z resztą raz :?: :x
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Autor tematu
BartekBartek1
450
Posty: 499
Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Budowa destylatora miedzianego

Post autor: BartekBartek1 »

Zrobiłem czapę do mojego pseudo alembika. Chcę dodać do niej wziernik, ale jak go najlepiej zrobić? Chodzi mi, że nie z nierdzewki bo tego nie połączę tylko bardziej miedź. Macie pomysł?
Pędzić, pić, zalegalizować.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Budowa destylatora miedzianego

Post autor: rozrywek »

Bartek.. z całym szacunkiem, wiesz w ogóle czego chcesz???
Wziernik to się do cipki wkłada, a w czapę to się dostaje jak się za bardzo zagląda.
Zdecyduj się kolego co budujesz i po co, określ się i to zrób, zmieniasz tzw "projekt" co chwila.
Konkrety, konkrety i jeszcze raz czysty konkretny projekt. Bo już moje "półdupki" lepiej się wyoblają. Jedziesz.....
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

Autor tematu
BartekBartek1
450
Posty: 499
Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Budowa destylatora miedzianego

Post autor: BartekBartek1 »

Chciałem zbudować alembik, ale na złomie kupiłem gotowy zbiornik. Muszę tylko dorobić płaszcz wodny. Ale chcę, żeby było to coś w rodzaju alembika, więc zrobiłem pokrywę z miedzi. W tej pokrywie chcę dorobić okienko przez, które będę widział co się dzieje w środku. Poniżej jest zdjęcie i ogólny projekt.
P.S. Zaraz będą pewnie posty typu hurtownik albo skala masowa, ale zbiornik już mam i nie będę budował nowego :D
Obrazek
Obrazek
Pędzić, pić, zalegalizować.

mirek109
300
Posty: 324
Rejestracja: sobota, 22 wrz 2012, 18:23
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Budowa destylatora miedzianego

Post autor: mirek109 »

BartekBartek1 pisze:Muszę tylko dorobić płaszcz wodny.

W tej pokrywie chcę dorobić okienko przez, które będę widział co się dzieje w środku.

Bartek po co ci ten płaszcz wodny???? Czy twojemu nastawowi jest zimno że chcesz go w płaszcz odziać?

Po co ci to okienko? Co chcesz zobaczyć? Koniecznie do środka wmontuj oświetlenie. Przypuszczam że bez dobrego światła mało zobaczysz ;)

Bartek zdeklaruj się co chcesz zbudować, co chcesz uzyskać i z czego chcesz odzyskiwać %-ty
Awatar użytkownika

Autor tematu
BartekBartek1
450
Posty: 499
Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Budowa destylatora miedzianego

Post autor: BartekBartek1 »

Płaszcz wodny jest po to żeby nic się nie przypalało, a okienko po to żeby widzieć czy nic się nie pieni, czy skrapla się na czaszy. Chcę zbudować sprzęt zgodny z bałkańską sztuką, tylko że zbiornik będzie z nierdzewki. Destylator ma służyć do uzyskiwania %% z nastawów z samych owoców i przeróżnych zacierów.
Pędzić, pić, zalegalizować.

mirek109
300
Posty: 324
Rejestracja: sobota, 22 wrz 2012, 18:23
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Budowa destylatora miedzianego

Post autor: mirek109 »

BartekBartek1 pisze: Destylator ma służyć do uzyskiwania %% z nastawów z samych owoców i przeróżnych zacierów.
Nie mam rozeznania - na razie. Ile płynu w stosunku do gęstego jest z nastawów owocowych a ile z zacierów?
Ta informacja może mi pomóc w skonstruowaniu nowego aparatu do destylacji - tylko miedź ;)

Ty/Wy pomożesz mnie - ja zapodam moją wizję lub nawet gotową konstrukcję po sprawdzeniu.
Pomoc za pomoc ;)
Awatar użytkownika

ta_moko
500
Posty: 535
Rejestracja: piątek, 7 gru 2012, 21:23
Lokalizacja: Południe kraju
Podziękował: 45 razy
Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Budowa destylatora miedzianego

Post autor: ta_moko »

Z 50l gęstego ze śliwek wychodzi ok 30l płynu dobrze sklarowanego. Ale to co zostało, to prawie sucha masa.
Alkoholu tak naprawdę boją się tylko ludzie, którzy mają coś złego do ukrycia... Ludziom pięknym od wewnątrz alkohol nie szkodzi... - Piotr Skrzynecki

andrea
200
Posty: 206
Rejestracja: wtorek, 28 lut 2012, 07:13
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: Budowa destylatora miedzianego

Post autor: andrea »

Po co budować można kupić gotowy http://tablica.pl/oferta/piekna-stylowa ... 925f320d27
Awatar użytkownika

Autor tematu
BartekBartek1
450
Posty: 499
Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Budowa destylatora miedzianego

Post autor: BartekBartek1 »

Ale jaka pojemność? Na tym sprzęcie to można kilka butelek wina przedestylować z nudów. Lepiej jest już zrobić samemu albo kupić w forumowym sklepie alembik.
Pędzić, pić, zalegalizować.

mirek109
300
Posty: 324
Rejestracja: sobota, 22 wrz 2012, 18:23
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Budowa destylatora miedzianego

Post autor: mirek109 »

BartekBartek1 pisze: albo kupić w forumowym sklepie alembik.

Nie mogę się dowiedzieć jaka jest pojemność użytkowa sklepowych alembików :(
Albo ja nie umiem się doczytać albo informacje nie są pełne bo np. http://alkohole-domowe.pl/product-pl-90 ... itrow.html
w opisie: Pojemność kotła: 25L ale w prezentacji jest: "Kocioł jest wypełniany nastawem lub winem (40 do 50objętości". Rozumiem że mowa jest w procentach objętości.

Czyli w tym wypadku 12,5 litra - za tą kasę to chyba mało.
Tak uważam bo mój alembik - ten który jest już w dobrych rękach - można zalać 30-toma litrami nastawu lub wina :) i cena jest poważnie konkurencyjna.
Mój w cenie ma grzałkę i regulator mocy i jest troszkę więcej rozbudowany :)

Może nie jest taki krągły ale efekt końcowy - ? Nie mam z kim sprawdzić :(
BartekBartek1 pisze:Ale jaka pojemność? Na tym sprzęcie to można kilka butelek wina przedestylować z nudów.
"BartekBartek1" - to jest sprzęt który stawia się na meblach i czasami robi się prezentację podczas imprezy rodzinnej/koleżeńskiej :) Świeży trunek nigdy nie jest tak dobry jak sezonowany ;) ale efekt się liczy :) i kto się ma na jakości poznać skoro już są zaszczepieni trunkami sklepowymi z monopolu :)
Powodzenia ;)
Awatar użytkownika

Takeda
30
Posty: 33
Rejestracja: poniedziałek, 12 maja 2014, 07:51
Status Alkoholowy: Producent Nalewek
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Budowa destylatora miedzianego

Post autor: Takeda »

Czy na alembiku można uzyskać produkt nadający się na nalewki? Jakieś 70% bo więcej do nalewek nie trzeba, ze zwykłego nastawu cukrowego.
Niestety nie można sobie pozwolić na wszystko, co dopiero kończę wędzarnie, a że sezon nalewkowy zaczyna się raptem za miesiąc z kawałkiem i nie chcę go zmarnować, więc mogę przeznaczyć tylko na wydanie niewielką kwotę na sprzęt (profesjonalna kolumna to na razie pieśń przyszłość). Stąd też moje pytanie.
Niestety państwo skutecznie zlikwidowało dostawcę spirytusu, co zmusza mnie do radzenia sobie inaczej. Może z czasem zrobi się z tego takie samo hobby jak z nalewek (jak to z czasem bywa, najpierw trochę, potem więcej, teraz koreczki, buteleczki, etykiety, kapturki i żal otwierać tak to cudnie wygląda)
"Można żyć kiedy żyć się godzi i umrzeć kiedy umrzeć trzeba"
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Budowa destylatora miedzianego

Post autor: lesgo58 »

Raczej ciemno to widzę. Chociaż przy uważnej destylacji otrzymując destylat bez przegonów i pogonów prawdopodobnie będzie można go użyć do nalewek. Chociaż osobiście mając porównanie moich nalewek robionych na alkoholu uzyskanym na kolumnie CM a nalewek robionych na obecnej kolumnie muszę stwierdzić, że różnica jest kolosalna.
Ale to jest tylko kwestia upodobań smakowych i gustu.
Nalewki robione w ostatnim czasie są po prostu nalewkami o aromacie i smaku specyficznym dla użytego surowca, owoce nie musza niczego maskować. Starsze nalewki te robione na niezbyt czystym spirytusie 'zalatują" tym spirytusem. Być może ma to jakąś tam zaletę, ale ja bardziej preferuję nalewki czyste.
Ostatnio zmieniony niedziela, 18 maja 2014, 15:41 przez lesgo58, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

mirek109
300
Posty: 324
Rejestracja: sobota, 22 wrz 2012, 18:23
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Budowa destylatora miedzianego

Post autor: mirek109 »

Takeda pisze:Czy na alembiku można uzyskać produkt nadający się na nalewki? Jakieś 70% bo więcej do nalewek nie trzeba, ze zwykłego nastawu cukrowego.
Oczywiście że można. Uzyskuję przy pierwszej destylacji 85% bardzo dobrego alkoholu.
Nie mam potrzeby destylować ponownie.

Staram się wlewać do kociołka skalrowany nastaw i destyluje wolno - pędzę powoli bo nigdzie mi się nie spieszy ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Aparatury kompletne”