Brak fermentacji wina owocowego , jak uratować ?

Jabłka, wiśnie, czereśnie, porzeczki czerwone i czarne, gruszki, śliwki, truskawki ...
Awatar użytkownika

Autor tematu
Jendrol89
2
Posty: 2
Rejestracja: sobota, 3 wrz 2022, 17:36
Podziękował: 6 razy

Post autor: Jendrol89 »

Witam , w czwartek wieczorem postawiłem swoje drugie wino w życiu pierwsze 25l ryżowego wermutu wyszło cudnie ,ale teraz mam mały problem ,bo nic nie rusza błąd prawdopodobnie znam ,ale nie wiem jak go mądrze naprawić proszę o pomoc .

Wiadro białe nie transparentne 10l , 2kg czarnej porzeczki wyciśniętej tłuczkiem na miazgę, 880ml soku z porzeczki (tu jest problem opisze na końcu) , 2 g pożywki dla drożdży , 1 tura cukru 800g rozpuszczone w litrze wody i po 30 minutach bajanusy 2g w 50ml wody 45*C wymieszane i odstane i zalane to 1,75 wody jeszcze razem teraz gdzieś jest 5l ,bo z druga tura chciałem mieć 6l i po odrzuceniu owoców było by fajne 5l , wracamy do soku myślałem ,ze to czysty soczek ,bo pisało coś po arabsku i niemiecku Google przetłumaczylo, ze sok świeży i uznałem ze 100% owoców ,ale jak wlałem do nastawu to zastanawiam się czemu taki gesty ,ale ok . Dziś już mija 50h i dalej nic nie ruszyło szukam soku na internecie i znalazłem w 100ml ma 360kcal czyli ponad 3000kcal na cała butelkę i tak naprawdę sok miał 50% owoców reszta to cukier czyli z wyliczeń wyszło mi,ze sok ma 800g cukru ,a cały mój zastaw z dwoma turami cukru miał mieć 1,5kg cukru . Czyli samego cukru poszło do nastawu 1,5kg nie liczyć 2kg owoców . Teraz pytanie czekać i nie dolewać kolejnej parti cukru i liczyć ze to kiedyś ruszy ? Czy macie jakiś inny pomysł ? Da się to jeszcze uratować za wczasu ? Stawiam ,ze uwędziłem drożdże zbyt wysokim cukrem . Nastaw leży w pokoju w kocyku ma gdzies 23*C w otoczeniu . Dziękuje każdemu kto da mały pomysł i pomoże .
promocja

patrzal
250
Posty: 280
Rejestracja: środa, 25 gru 2019, 21:38
Krótko o sobie: Γνῶθι σεαυτόν
Podziękował: 40 razy
Otrzymał podziękowanie: 48 razy
Re: Brak fermentacji wina owocowego , jak uratować ?

Post autor: patrzal »

Co to znaczy nie ruszyły? Nie spada Blg (mierzone np. areometrem) czy tylko w rurce nie bulgocze? Czy jak pobierzesz trochę (kieliszek np.) nastawu, to wygląda, jakby był nagazowany i pachnie lekko drożdżami/winnie, czy nic się nie zmieniło od nastawienia?

Zmierz Blg - jeśli będzie wysokie, to masz odpowiedź, co robić - rozcieńczyć do wartości akceptowalnych dla drożdży i poszczuć grzybkami jeszcze raz.
Jeśli sobie spada, to znaczy, że wszystko ok, tylko pojemnik masz nie całkiem szczelny.

Szlumf
2000
Posty: 2384
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 631 razy
Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Brak fermentacji wina owocowego , jak uratować ?

Post autor: Szlumf »

Jendrol89 pisze:..................... bajanusy 2g w 50ml wody 45*C wymieszane i odstane ..........................
Ugotowałeś drożdże więc nie ruszyły. Cukru dużo więc daj drożdże do miodów pitnych.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Jendrol89
2
Posty: 2
Rejestracja: sobota, 3 wrz 2022, 17:36
Podziękował: 6 razy
Re: Brak fermentacji wina owocowego , jak uratować ?

Post autor: Jendrol89 »

Właśnie otworzyłem i zmierzyłem wyszło równe 30 blg , znikło około 0,5 wody przy zalaniu miałem 5,3l teraz zaledwie 4,5. Wszystkie Owoce na górze jakby delikatnie wysuszone . Jakieś wskazówki panowie ? To pierwsze owocowe wino także uczę się na błędach i chce to skończyć ,aby przy końcowym etapie widzieć rezultat i wziąć do głowy wszystkie błędy . W smaku na obecna chwile jakbym pił sok z porzeczki z 5 kg cukru .

Mój plan dolać 1,5l wody i 5g bajanusa i 5g pożywki myślicie ,ze to będzie najlepszy wybór ? Na obecna chwile nie mam innych drożdży .
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2920
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Brak fermentacji wina owocowego , jak uratować ?

Post autor: Góral bagienny »

:witam: Ja bym zamiast wody dolał soku, tylko naturalnego bez cukru. Jak nie masz soku dolej wodę.
Bayanusy to twardziele powinny dać radę :ok:
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Brak fermentacji wina owocowego , jak uratować ?

Post autor: kiwitom23 »

Kolego przy nastawie wina w pierwszej kolejności musisz zaplanować co chcesz uzyskać, czyli czy wino ma być wytrawne, czy półsłodkie, czy słodkie i jaką chcesz moc wina. Moc wina obliczasz tak:
17g cukru (obojętnie czy tego z owoców, czy z torebki) daje Ci 1% alkoholu. 1kg dodanego cukru to objętość 600ml (0,6 litra) Musisz dokładnie wiedzieć ile litrów chcesz uzyskać. Liczysz to tak: %= (cukier z owoców + cukier dodany)/ilość litrów. Powinieneś też zmierzyć kwasowość nastawy, ale nie chcę Ci za bardzo mącić w głowie.
Zawsze zmierz najpierw BLG samego nastawu bez cukru (sam płyn), żeby wiedzieć jaka jest zawartość cukru w owocach, wtedy dopiero dodajesz ewentualnie cukier rozpuszczony w wodzie.
Cukier dodawaj zawsze z umiarem i w kilku dawkach, nie od razu wszystko. Co 3, 4 dni mierzysz BLG i jak jest w przedziale 0 - 3, to możesz dodać następną porcję syropu cukrowego. Pod koniec zawartość alkoholu liczysz ze wzoru: % alkoholu = (BLG początkowe - BLG końcowe)/1,938.
Dałeś za dużo cukru i drożdże mają problem ze startem. Zawsze przed zadaniem drożdży dobrze napowietrz nastaw, żeby ułatwić im namnażanie, ale tylko na początku, bo później tlen źle wpływa na wino.
Co mogę doradzić w tej sytuacji, 1 - najlepsze wyjście, 3 - najgorsze:
1-dodać owoców na tyle dużo, żeby zwiększyć objętość nastawu i zbić BLG
2-dodać soku z owoców (bez cukru), żeby zwiększyć objętość nastawu i zbić BLG
3-dodać wody
Napowietrz dobrze nastaw np mocno mieszając, żeby zrobiła się piana na wierzchu. Jeżeli już nic nie pomoże, to są specjalne drożdże do restartu, które można użyć. Jednak tak jak kolega powyżej pisał, bayanusy są bardzo żywotne i powinny dać radę.
Trzymam kciuki, żeby się udało.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2587
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 236 razy
Otrzymał podziękowanie: 453 razy
Re: Brak fermentacji wina owocowego , jak uratować ?

Post autor: jakis1234 »

Zawsze zmierz najpierw BLG samego nastawu bez cukru (sam płyn), żeby wiedzieć jaka jest zawartość cukru w owocach, wtedy dopiero dodajesz ewentualnie cukier rozpuszczony w wodzie.
I odejmujesz średnio 4 Blg na cukry niefermentowalne. Czyli jeżeli cukromierz wskazuje na przykład 15 Blg, to przyjmujesz 11.
To taka średnia, w różnych owocach może być inna, ale bez przesady, to nie apteka.
I teraz już możesz sobie policzyć, tak jak Kiwitom23 to opisał. Poczytaj trochę o robieniu wina, sporo jest takich informacji, nawet tutaj na AD:https://alkohole-domowe.com/forum/podst ... t6449.html
Pozdrawiam z opolskiego.

zaradek
250
Posty: 257
Rejestracja: sobota, 16 wrz 2017, 21:39
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Brak fermentacji wina owocowego , jak uratować ?

Post autor: zaradek »

No i nie rozpuszczaj drożdży w temperaturze 45 stopni, tylko w ~25.
Chciałem w objęcia Morfeusza, ale Dionizos był szybszy.
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Brak fermentacji wina owocowego , jak uratować ?

Post autor: kiwitom23 »

Faktycznie, nie wychwyciłem tego w opisie. 45*C to stanowczo za gorąco, może ubiłeś drożdże tą temperaturą. Dodaj owoców (jeżeli masz), lub soku dobrze napowietrz i daj nowe drożdże, powinno ruszyć.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway

czytam
700
Posty: 730
Rejestracja: wtorek, 5 wrz 2017, 08:23
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 109 razy
Re: Brak fermentacji wina owocowego , jak uratować ?

Post autor: czytam »

Może były jakieś konserwanty w soku?
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2920
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Brak fermentacji wina owocowego , jak uratować ?

Post autor: Góral bagienny »

:witam: Przy 25 st. bayanusy wolno się namnażają ;)
30st pół łyżeczki cukru 150mll wody i po pół godzinie uciekają ze szklanki :ok:
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wina Owocowe”