Brak fermentacji brzeczki piwnej

Znajdziecie wszystko o metodach warzenia piwa, jak uzyskać najlepszą warkę oraz odpowiedni smak domowego piwka.
Awatar użytkownika

SebasTTan
30
Posty: 45
Rejestracja: piątek, 11 maja 2012, 11:48
Krótko o sobie: Mówię co myślę. Dzięki tamu mam z głowy fałszywych przyjaciół.
Status Alkoholowy: Producent Bimberku
Lokalizacja: Oleśnica
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Post autor: SebasTTan »

Rozumiem i nie będę kombinował.
Czyli jak dla mnie okres jesienno zimowy na robienie puszek
nie jest dobrym okresem. Muszę kupować i magazynować puszki
do wiosny gdy temperatury będą bardziej sprzyjające fermentacji.
alembiki
Awatar użytkownika

manowar
950
Posty: 972
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 213 razy
Kontakt:
Re: Brak fermentacji brzeczki piwnej

Post autor: manowar »

19-21 to dobra temperatura - mogłoby być nawet ze 2 stopnie mniej i tylko z korzyścią dla piwa. Podejrzewam, że wina lipnych drożdży. Kup ekstrakt niechmielony i zacznij warzyć ze słodami specjalnymi i chmieleniem tak jak jest w linku http://www.piwo.org/topic/369-warzenie- ... 0specjalne

lub zacieraj - dwie najprostsze metody - jednotemperaturowo w lodówce turystycznej i BIAB (jest u mnie opis na blogu) są łatwe proste i przyjemne. Jak masz garnek duży to sobie poradzisz prawie bezkosztowo - jak nie chętnie opchnę swój.

Kup suszone drożdże "normalne" a nie brewkitowe i będzie wszystko OK.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Awatar użytkownika

SebasTTan
30
Posty: 45
Rejestracja: piątek, 11 maja 2012, 11:48
Krótko o sobie: Mówię co myślę. Dzięki tamu mam z głowy fałszywych przyjaciół.
Status Alkoholowy: Producent Bimberku
Lokalizacja: Oleśnica
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Brak fermentacji brzeczki piwnej

Post autor: SebasTTan »

No narazie nie mam warunków, ciasne mieszkanie.
Robię z brewkitów i jakoś smakuje, napewno lepsze niż sklepowe.
Awatar użytkownika

manowar
950
Posty: 972
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 213 razy
Kontakt:
Re: Brak fermentacji brzeczki piwnej

Post autor: manowar »

Na parzenie słodów specjalnych nie musisz mieć nic więcej miejsca niż masz (ja zacierem w kuchni niecałe 4m2 - daje radę. Kupuj niechmielone puszki sam nachmielaj - poczytaj na piwo.org jest kilka tematów jak poprawić brewkita - podstawa to brewkit + ekstrakt niechmielony a nie cukier. A już minimum to zmień drożdże.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Awatar użytkownika

SebasTTan
30
Posty: 45
Rejestracja: piątek, 11 maja 2012, 11:48
Krótko o sobie: Mówię co myślę. Dzięki tamu mam z głowy fałszywych przyjaciół.
Status Alkoholowy: Producent Bimberku
Lokalizacja: Oleśnica
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Brak fermentacji brzeczki piwnej

Post autor: SebasTTan »

A czemu ? Te w brewkitach nie są zbyt dobre.
Czy na zimę jest sugestia zmiany, bo nie do końca rozumiem :)


Wczoraj rozlałem w butelki stouta, miał 2 blg.
Stał od 11.11.
Awatar użytkownika

manowar
950
Posty: 972
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 213 razy
Kontakt:
Re: Brak fermentacji brzeczki piwnej

Post autor: manowar »

Jak narzekasz na fermentację to zmiana drożdży to pierwszy krok. Tylko tyle. Jak jesteś happy to wszystko ok.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe

Zając
30
Posty: 39
Rejestracja: niedziela, 19 sie 2012, 17:02
Re: Brak fermentacji brzeczki piwnej

Post autor: Zając »

Do brzeczki z brew kit dodałem drożdży gdzie brzeczka miała temperaturę 33 stopnie. Minęło około 10 godz i brak termentacji. Czy zaparzyłem drożdże? Czekać? Czy może ratować tylko jak?
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Brak fermentacji brzeczki piwnej

Post autor: gr000by »

Przy 33 stopniach na start to drożdże piwne przekręciły się z nadmiaru twojej czułości. Kup nową saszetkę drożdży i dodaj jak najszybciej, może się nie zaśmierdnie od przegrzanych drożdży na dnie.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

panta_rei
550
Posty: 566
Rejestracja: sobota, 6 paź 2012, 19:33
Krótko o sobie: Robię najlepszą pieprzówkę po tej stronie Wisły ;-)
Ulubiony Alkohol: Moja osobista nalewka agrestowa ;-)
Lokalizacja: Braniewo
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Brak fermentacji brzeczki piwnej

Post autor: panta_rei »

Przecież to suchary, je się uwadnia w takiej temperaturze, może więc przeżyły, i te 10h to jeszcze nie tragedia, mogą do rana wystartować.
Pozdrawiam, Sławomir
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Brak fermentacji brzeczki piwnej

Post autor: gr000by »

Nigdy nie uwadniałem żadnych drożdży w temperaturze wyższej niż 25*C, a suchary sypię na powierzchnię brzeczki po schłodzeniu poniżej 25*C, po 10h mam już piankę na powierzchni piwa.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

Zając
30
Posty: 39
Rejestracja: niedziela, 19 sie 2012, 17:02
Re: Brak fermentacji brzeczki piwnej

Post autor: Zając »

gr000by pisze:Przy 33 stopniach na start to drożdże piwne przekręciły się z nadmiaru twojej czułości. Kup nową saszetkę drożdży i dodaj jak najszybciej, może się nie zaśmierdnie od przegrzanych drożdży na dnie.
Może spuszczę ładnie by drożdży z dna niezruszyć i w ten sposób przeczekać, bo zanim kupie drugą paczkę drożdży to minie ze dwa dni. Można tak?

No chyba że rano ruszą.
Awatar użytkownika

panta_rei
550
Posty: 566
Rejestracja: sobota, 6 paź 2012, 19:33
Krótko o sobie: Robię najlepszą pieprzówkę po tej stronie Wisły ;-)
Ulubiony Alkohol: Moja osobista nalewka agrestowa ;-)
Lokalizacja: Braniewo
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Brak fermentacji brzeczki piwnej

Post autor: panta_rei »

Co nie znaczy, że tak należy robić. Bardzo ciekawy artykuł o drożdżach jest w ostatnim Piwowarze.
Pozdrawiam, Sławomir
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5377
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Kontakt:
Re: Brak fermentacji brzeczki piwnej

Post autor: Zygmunt »

Może spuszczę ładnie by drożdży z dna niezruszyć i w ten sposób przeczekać, bo zanim kupie drugą paczkę drożdży to minie ze dwa dni. Można tak?
Zostaw tak jak jest- powinny ruszyć. Od 20g drożdży, nawet jakby wszystkie padły nic nie zaśmierdnie. Kup szybko druga paczkę, ale dodaj ją dopiero, jak nie zobaczysz oznak fermentacji.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

Zając
30
Posty: 39
Rejestracja: niedziela, 19 sie 2012, 17:02
Re: Brak fermentacji brzeczki piwnej

Post autor: Zając »

Ok. Dziękuję za podpowiedzi. Odezwę się jak uratuje fermentacje.

Zając
30
Posty: 39
Rejestracja: niedziela, 19 sie 2012, 17:02
Re: Brak fermentacji brzeczki piwnej

Post autor: Zając »

Lekko drgnęło, zrobiła się niewielka piana na górze i znowu stanęło. Na pianie to wygląda jak by plamki rozpuszczonych drożdży się umiejscowiły. Kupuję nową paczkę drożdży i działam, zobaczę co z tego wyjdzie.
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5377
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Kontakt:
Re: Brak fermentacji brzeczki piwnej

Post autor: Zygmunt »

Skąd wiesz, że stanęło? Piana to dobry znak.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

Zając
30
Posty: 39
Rejestracja: niedziela, 19 sie 2012, 17:02
Re: Brak fermentacji brzeczki piwnej

Post autor: Zając »

Pojemnik zamknięty szczelnie a woda w rurce fermentacyjnej w poziomie. Za pięć godzin minie doba, teraz temperatura brzeczki wynosi 20 stopni jest szansa, że to jeszcze ruszy?
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Brak fermentacji brzeczki piwnej

Post autor: gr000by »

Szansa jest. To, że masz zamknięty pojemnik nie oznacza, że jest w 100% szczelny. Ruch w rurkach z wodą w fermentatorach do piwa obserwuję praktycznie tylko na początku, podczas najbardziej burzliwej części fermentacji, potem się uspokajają. Jak jest piana, to już połowa sukcesu.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

Zając
30
Posty: 39
Rejestracja: niedziela, 19 sie 2012, 17:02
Re: Brak fermentacji brzeczki piwnej

Post autor: Zając »

Tak czy siak muszę poczekać do jutra, drożdże zamówiłem jutro będą zobaczymy co dalej jak ruszą to ok. Jak nie to dodam jutro drożdże i będę czekał.
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5377
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Kontakt:
Re: Brak fermentacji brzeczki piwnej

Post autor: Zygmunt »

Piana jest, cz opadła? Mierzysz poziom cukru?
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

Zając
30
Posty: 39
Rejestracja: niedziela, 19 sie 2012, 17:02
Re: Brak fermentacji brzeczki piwnej

Post autor: Zając »

Ruszyły, zaczęło pracować jednak bardzo bardzo leniwie widać to jedynie po mikro-bąbelkach w środku jedne opadają inne idą do góry, natomiast w rurce nie bulgotanie jak to wcześniej bywało. Jest dużo piany w najwyższym jego punkcie sięga około 8 - 9 cm. Blg jak było 10 - 11 tak jest, zapewne jutro to się zmieni jednak przy tak małej pracy to pewnie niewiele. Osad na dole pojemnika (drożdże).
Zamierzam czekać i kontrolować jak będą robić i blg będzie spadało to nie będę im przeszkadzał, nie wiem tylko co zrobić jak w połowie praca zaprzestanie (możliwe część drożdży padło) czy wtedy dodać drożdży i czy cała paczkę czy np.pół? Czy może coś doradzicie innego?

To już tak pytam na przyszłość jak by przestały pracować.
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5377
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Kontakt:
Re: Brak fermentacji brzeczki piwnej

Post autor: Zygmunt »

Fermentory nie są szczelne- po kilku otwarciach pokrywy tym bardziej. Zostaw, niech pracują- jak zaczęły, to skończą. Piana na kilka centymetrów nie zwiastuje śmierci drożdży, więc więcej optymizmu:)
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

Zając
30
Posty: 39
Rejestracja: niedziela, 19 sie 2012, 17:02
Re: Brak fermentacji brzeczki piwnej

Post autor: Zając »

Ok. Dzięki już się trochę uspokoiłem i uzbroiłem w cierpliwość, poinformuję szanowne grono o efektach i przebiegu fermentacji.:)

Zając
30
Posty: 39
Rejestracja: niedziela, 19 sie 2012, 17:02
Re: Brak fermentacji brzeczki piwnej

Post autor: Zając »

Przez dobę spadło 2 blg. Słaba praca?
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Brak fermentacji brzeczki piwnej

Post autor: gr000by »

Słaba, ale nie na tyle, żeby się martwić - pracują to dobrze, zostaw je teraz w spokoju na kilka dni i zmierz znów BLG, by wiedzieć czy spada dalej.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

Zając
30
Posty: 39
Rejestracja: niedziela, 19 sie 2012, 17:02
Re: Brak fermentacji brzeczki piwnej

Post autor: Zając »

Zmierzone dzisiaj blg wynosi 8. Wydawało się że już przestały robić bo nie było widać żadnych ruchów w środku. Otworzyłem wieko na pianie było zgromadzonych dużo drożdży lekko wymieszałem samą górę i po około3-4 godzinach ruszyło tak że aż co powiedzmy pół minuty w rurce fermentacyjnej zabulgocze. Najwidoczniej tak na dobre to ruszyły po trzech dniach. Zobaczymy co dalej.
Awatar użytkownika

manowar
950
Posty: 972
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 213 razy
Kontakt:
Re: Brak fermentacji brzeczki piwnej

Post autor: manowar »

Zając - siądź na miejscu gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę i daj drożdżom w spokoju robić swoją robotę. A jak się ręce świerzbią to się weź za sprzątanie...
Już czuję, że za tydzień będzie pytanie czy to nie infekcja...
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe

Zając
30
Posty: 39
Rejestracja: niedziela, 19 sie 2012, 17:02
Re: Brak fermentacji brzeczki piwnej

Post autor: Zając »

Nie takiego pytania zapewne nie będzie spokojnie. Pytam bo jestem początkujący w tym temacie jeżeli chodzi o piwo. A moje spostrzeżenia zapewne przydadzą się kolejnym użytkownikom, którym przytrafi się podobna sytuacja. Dzisiaj blg wynosi 4 i już wiem, że moje wcześniejsze posty wynikały jedynie z nerwów.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Warzenie Piwa”