Boxer i jego przygody z wędliniarstwem :)
-
online
- Posty: 3808
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Salceson wygląda obłędnie. Jak jest dobry to wolę go od każdej szynki
Dobra robota
Dobra robota
Ostatnio zmieniony wtorek, 13 gru 2022, 20:37 przez Doody, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
Autor tematu - Posty: 1029
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 256 razy
- Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: Boxer i jego przygody z wędliniarstwem :)
Kolejne produkt w moim wykonaniu. Tym razem, kiełbasa Polska surowa zimno wędzona (22h w dymie do 22 stopni)
Pełny przepis w linku: https://youtu.be/pgufZrs2e6g
Pełny przepis w linku: https://youtu.be/pgufZrs2e6g
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 1847
- Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: 3-city
- Podziękował: 127 razy
- Otrzymał podziękowanie: 204 razy
Re: Boxer i jego przygody z wędliniarstwem :)
Dwa razy byłem w Naas ale chyba go jeszcze wtedy nie było bo nigdzie nie wyczułem zapachu wędzonki i nie widziałem dymu unoszącego się z wędzarkiDoody pisze:Dlaczego mieszkasz tak daleko?
Pięknie wyglądają
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
-
Autor tematu - Posty: 1029
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 256 razy
- Otrzymał podziękowanie: 179 razy
-
Autor tematu - Posty: 1029
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 256 razy
- Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: Boxer i jego przygody z wędliniarstwem :)
Moja nowa zabaweczka 375 litrów. Z wibratorem do zrębek swojej produkcji i sterownikiem Wifi.
PS: Jak by ktoś w Irlandii, potrzebował takiej samej to mam jeszcze 2 sztuki. Pisać na PW jak coś.
PS: Jak by ktoś w Irlandii, potrzebował takiej samej to mam jeszcze 2 sztuki. Pisać na PW jak coś.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony sobota, 1 lip 2023, 17:32 przez boxer1981228, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2379
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 629 razy
- Otrzymał podziękowanie: 583 razy
Re: Boxer i jego przygody z wędliniarstwem :)
Czy wibrator to ta puszka na górze dymogeneratora? Wibruje cały czas czy włącza się okresowo?boxer1981228 pisze: ↑sobota, 1 lip 2023, 17:30 ................Z wibratorem do zrębek swojej produkcji i sterownikiem Wifi.
...................
-
Autor tematu - Posty: 1029
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 256 razy
- Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: Boxer i jego przygody z wędliniarstwem :)
Tak, ta szara puszka, możesz sobie ustawić jak tylko dusza zapragnie. Ustawiasz czas wibrowania i ustawiasz co ile ma się załączyć zakres od 0-999 sek. Możesz też sobie ustawić np ilość powtórzeń wibrowania ale u mnie jest w nieskończoność. Jak skończę testy to zapewne pojawi się około 10 szt. na popularnym serwisie. Sprawdzam jeszcze jakość wydrukowanej obudowy, która trzyma wszystko wewnątrz. Obecnie jeden chodzi od 2 tygodni i jest git
-
Autor tematu - Posty: 1029
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 256 razy
- Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: Boxer i jego przygody z wędliniarstwem :)
Dawno mnie nie było Ostatnio pojawiło się kilka filmów z nowymi wędlinami takimi jak śląska, kiełbasa z Jelenia czy np: Jak zrobić sterownik do wędzarni za mniej jak 50 dych. Zapraszam serdecznie: https://www.youtube.com/@cookmylife/videos
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony sobota, 21 paź 2023, 08:01 przez boxer1981228, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Autor tematu - Posty: 1029
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 256 razy
- Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: Boxer i jego przygody z wędliniarstwem :)
Są tutaj fani wędlin dojrzewających? A może ktoś planuje zacząć takie robić? Zebrałem informację do kupy dlaczego tak ważne jest używanie szlachetnej pleśni Materiał rozpoczynający serię jak prawidłowo zabrać się za robienie takich wędlin
https://youtu.be/QoMNh4qR7wg
https://youtu.be/QoMNh4qR7wg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 630
- Rejestracja: poniedziałek, 19 lip 2021, 02:57
- Podziękował: 181 razy
- Otrzymał podziękowanie: 119 razy
Re: Boxer i jego przygody z wędliniarstwem :)
Dzięki!
Takie startery, czy kultury bakterii, na pewno przydadzą się tym, którzy nie mają szczęścia i w ich kuchniach ani zakwas z buraków, ani ocet jabłkowy nie wychodzi. Po prostu w środowisku brak odpowiedniej flory.
Dojrzewam, a raczej podsuszam polędwicę, schab i przeciętą wzdłuż na cztery karkówkę. Z powodzeniem. Chętnie też zobaczę Twój cykl.
Takie startery, czy kultury bakterii, na pewno przydadzą się tym, którzy nie mają szczęścia i w ich kuchniach ani zakwas z buraków, ani ocet jabłkowy nie wychodzi. Po prostu w środowisku brak odpowiedniej flory.
Dojrzewam, a raczej podsuszam polędwicę, schab i przeciętą wzdłuż na cztery karkówkę. Z powodzeniem. Chętnie też zobaczę Twój cykl.
-
- Posty: 4908
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 845 razy
Re: Boxer i jego przygody z wędliniarstwem :)
Są fani wędlin dorrzewających.. wiele poszło do wywalenia.ponieważ zbyt mało soli dałem. A chciałem dla kogoś. Jakbym robił dla siebie. To bym nie żałował ani cukru a ty bardziej soli. Ty też nie żałuj. Syp ile wlezie.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
online
- Posty: 3808
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Boxer i jego przygody z wędliniarstwem :)
Kumpel z Wrocławia robi takie rzeczy. Trzyma wędliny w przeszklonej przemysłowej lodówce i co kilka godzin są automatycznie "spayowane" roztworem pleśni. Pięknie są pokryte białą pierzynką Próbowałem szynki to normalnie od parmeńskiej się nie różni
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
- Posty: 1847
- Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: 3-city
- Podziękował: 127 razy
- Otrzymał podziękowanie: 204 razy
Re: Boxer i jego przygody z wędliniarstwem :)
Jak nie jak tak
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
-
- Posty: 79
- Rejestracja: poniedziałek, 8 mar 2010, 16:28
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Boxer i jego przygody z wędliniarstwem :)
Widzę że wędzarnia ma tylko wentylator do osuszania, bez wentylatora "termoobiegu" nie ma problemu ze zbyt dużą różnicą temperatur?
Powoli zabieram się do własnej wędzarni ale przewiduje w niej właśnie wentylator termoobiegu na tylnej ściance (jak w piekarnikach).
Czy konieczne było tworzenie specjalnego wibratora ? Nie wystarczyło zamontować pompkę na dymogeneratorze? Czy nie testowałeś takiego rozwiązania?
Powoli zabieram się do własnej wędzarni ale przewiduje w niej właśnie wentylator termoobiegu na tylnej ściance (jak w piekarnikach).
Czy konieczne było tworzenie specjalnego wibratora ? Nie wystarczyło zamontować pompkę na dymogeneratorze? Czy nie testowałeś takiego rozwiązania?
-
Autor tematu - Posty: 1029
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 256 razy
- Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: Boxer i jego przygody z wędliniarstwem :)
Zresztą wspominałem o tym w materiale
I tu jesteś w dużym będzie, wystarczy zapewnić odpowiednie warunki na strychu czy w piwnicy i mieć podstawową wiedzę. Myślisz że włoskie czy hiszpańskie zakłady trzymają te mięsa w dojrzewalniach, mają je na halach z zapewnionymi warunkami. Dojrzewalnie zrobisz za parę groszy z lodówki, zresztą pokazywałem jak: https://youtu.be/DQ6lqA-Y-1U u mnie było drogo bo chciałem mieć zajebisty widok na wędliny. A jak nie masz warunków to wystarczy że kupisz specjalne worki membranowe do dojrzewania/sezonowania mięsa i zrobisz sobie w zwykłej lodówce w kuchni.
Zresztą wspominałem o tym w materiale
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Boxer i jego przygody z wędliniarstwem :)
Hale z zapewnionymi warunkami to chyba dojrzewalnie.
Nie sprawdzałem ale czytałem, że folie membranowe, z których wytwarzane są worki do dojrzewania/sezonowania wołowiny mają zbyt wysoką przepuszczalność pary wodnej.
Temperatura panującą w domowej lodówce odbiega od zakresu temperatur, w których najczęściej przeprowadza się dojrzewanie 12-14°C.
Nie sprawdzałem ale czytałem, że folie membranowe, z których wytwarzane są worki do dojrzewania/sezonowania wołowiny mają zbyt wysoką przepuszczalność pary wodnej.
Temperatura panującą w domowej lodówce odbiega od zakresu temperatur, w których najczęściej przeprowadza się dojrzewanie 12-14°C.
-
Autor tematu - Posty: 1029
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 256 razy
- Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: Boxer i jego przygody z wędliniarstwem :)
A czy strych lub piwnica z takimi warunkami to tez dojrzewalnia? Ja jako dojrzewalnie uważam sprzęt elektryczny, który zapewnia te warunki.
Nie zaobserwowałem tego zjawiska. Raczej utrata wagi mięśnia trwa dłużej z workiem jak bez niego.
Oczywiście że odbiega, ale temperatura to tylko wpływ na szybkość dojrzewania mięsa, W niższych temperaturach będzie to trwało po prostu dłużej.
-
- Posty: 4908
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 845 razy
Re: Boxer i jego przygody z wędliniarstwem :)
Wilgotności powietrza jest arcyważna oraz temperatura. Nam wiele się nie udało bo to Uk. A w Hiszpanii i Portugalii wychodzi.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 8 sty 2024, 21:23 przez Qba, łącznie zmieniany 1 raz.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Re: Boxer i jego przygody z wędliniarstwem :)
Jeżeli będziemy kontrolować temperaturę, wilgotność i ruch powietrza to piwnica czy strych staną się dojrzewalnią.
Nie wiem skąd czerpiesz wiedzę, że obniżenie temperatury tylko spowolni procesy dojrzewania. Dojrzewanie to wiele nie do końca zbadanych procesów (zwłaszcza enzymatycznych), które mogą zależeć w różny sposób od temperatury.
W każdym razie powodzenia w robieniu wędlin sezonowanych.
Nie wiem skąd czerpiesz wiedzę, że obniżenie temperatury tylko spowolni procesy dojrzewania. Dojrzewanie to wiele nie do końca zbadanych procesów (zwłaszcza enzymatycznych), które mogą zależeć w różny sposób od temperatury.
W każdym razie powodzenia w robieniu wędlin sezonowanych.
Ostatnio zmieniony wtorek, 9 sty 2024, 20:49 przez Resal, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2680
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 307 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
Re: Boxer i jego przygody z wędliniarstwem :)
Sądzę, że największy wpływ na to ma niska wilgotność i odpowiedni ruch powietrza. Mam takie miejsce na strychu, w samym rogu na szczycie domu gdzie nawet w największe upały mogę powiesić peklowaną różnościami polędwicę i dojrzewa bardzo dobrze. A wszelkie kiełbasy podsuszają się idealnie.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
-
Autor tematu - Posty: 1029
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 256 razy
- Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: Boxer i jego przygody z wędliniarstwem :)
@grimek
Sorry że tak późno uciekł mnie Twój post. Nie mam problemu z rozkładem temperatur w wędzarni. Tam jest 8cm ścianka z 4 cm wełny w środku. Mam tez druga mniejszą wędzarnię nieocieplaną i tam faktycznie termoobieg robi robotę. Bez niego było widać jak z niektórej strony mięso było lekko bardziej wysuszone.
Sorry że tak późno uciekł mnie Twój post. Nie mam problemu z rozkładem temperatur w wędzarni. Tam jest 8cm ścianka z 4 cm wełny w środku. Mam tez druga mniejszą wędzarnię nieocieplaną i tam faktycznie termoobieg robi robotę. Bez niego było widać jak z niektórej strony mięso było lekko bardziej wysuszone.
Tak było konieczne, sama pompka położona na generator nie generowała takich wibracji żeby podołać zadaniu do tego jak dałem silną pompkę z mocniejszymi wibracjami to przez to że pompka działa cały czas to zużycie zrębków drastycznie wzrosło. A że generator bez popielnika to generowało to kolejne problemy jak np. podnoszenie się paleniska na popiele i zmniejszenie wydajności generatora.
weź nie wyskakuj mnie tu z karniszowcami To nie ma nic wspólnego z wędlinami dojrzewającymi.
Z książek, opracowań, internetu ale przede wszystkim swojego doświadczenia. Zrobiłem ich już troszkę i wyciągnąłem swoje wnioski. Temperatura to jest narzut wielkich korporacji które szukały złotego środka żeby miesiącami dojrzewać wędliny ale żeby tez się nie popsuła. Poczytaj o np. wołowinie dojrzewanej w niskich temperaturach. Procesy są oczywiście wolniejsze ale są nie ma tak że nie są. Mięsa w workach membranowych tak samo tracą na wadzę a nie na wyglądzie. Z tym że dużo wolniej niż te które są w 12-14 stopniach. Tak samo peklowanie mięsa w 8 stopniach jest najszybciej ale już na pograniczu a przy 2 stopniach przenikalność soli wewnątrz jest bardzo spowolniona ale nie znaczy że niemożliwa.
-
- Posty: 4908
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 845 razy
Re: Boxer i jego przygody z wędliniarstwem :)
A my mamy z tym kiepskie doświadczenia. Ja robiłem bigos. Oni dojrzewające wędliny. Nie ten klimat. Połowa poszła w cholerę. Bigos wychodził. Warunki przechowywania.
Pojedziesz kiedyś do Madrytu czy Lizbony to zrozumiesz. Jak się robi z kością. Proste pytanie:
Ile takie coś dojrzewa? Dzień rok. Miesiąc. Pół roku?.
No chyba parę miesięcy. Spowolnienie procesu dojrzewania tylko pomaga.Efekt końcowy jest najważniejszy.
Czerpię wiedzę od fachowców co zęby zjedli na dojrzewaniu wędlin.Resal pisze: ↑wtorek, 9 sty 2024, 20:48 Jeżeli będziemy kontrolować temperaturę, wilgotność i ruch powietrza to piwnica czy strych staną się dojrzewalnią.
Nie wiem skąd czerpiesz wiedzę, że obniżenie temperatury tylko spowolni procesy dojrzewania. Dojrzewanie to wiele nie do końca zbadanych procesów (zwłaszcza enzymatycznych), które mogą zależeć w różny sposób od temperatury.
W każdym razie powodzenia w robieniu wędlin sezonowanych.
A my mamy z tym kiepskie doświadczenia. Ja robiłem bigos. Oni dojrzewające wędliny. Nie ten klimat. Połowa poszła w cholerę. Bigos wychodził. Warunki przechowywania.
Pojedziesz kiedyś do Madrytu czy Lizbony to zrozumiesz. Jak się robi z kością. Proste pytanie:
Ile takie coś dojrzewa? Dzień rok. Miesiąc. Pół roku?.
No chyba parę miesięcy. Spowolnienie procesu dojrzewania tylko pomaga.Efekt końcowy jest najważniejszy.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 2558
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: Boxer i jego przygody z wędliniarstwem :)
Teraz mamy takie czasy, kiedy można pokusić się o skonstruowanie dojrzewalni, w której będziemy ściśle kontrolować warunki takie jak temperatura wilgotność i obieg powietrza. w małej skali można do tego wykorzystać odpowiednio przerobioną lodówkę, trochę podobnie jak w przypadku dolnej fermentacji piwa, z tym że w kontekście wędlin należy zadbać dodatkowo o utrzymanie właściwej wilgotności oraz wentylacji.
Do dojrzewania, wilgotność ma być odpowiednia i to wcale nie jest niska wilgotność, wiele receptur mówi o wilgotności rzędu 60-80% oraz temperatura oscylująca wokół 12-15C, proces dojrzewania musi swoje trwać, a jednocześnie wędlina nie może się nadmiernie wysuszyć. W niskiej wilgotności można przygotować doskonałe wędliny "suszone" ale to jednak jest coś trochę innego.JanOkowita pisze: ↑wtorek, 9 sty 2024, 21:00 Sądzę, że największy wpływ na to ma niska wilgotność i odpowiedni ruch powietrza.
Teraz mamy takie czasy, kiedy można pokusić się o skonstruowanie dojrzewalni, w której będziemy ściśle kontrolować warunki takie jak temperatura wilgotność i obieg powietrza. w małej skali można do tego wykorzystać odpowiednio przerobioną lodówkę, trochę podobnie jak w przypadku dolnej fermentacji piwa, z tym że w kontekście wędlin należy zadbać dodatkowo o utrzymanie właściwej wilgotności oraz wentylacji.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett