"Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Dowolne tematy i off-topowe rozmowy. Piszcie tu to na co tylko macie ochotę, luźnie gadki i tak dalej, możecie się powyżywać. :)
Regulamin forum
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.

Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy

Post autor: rozrywek »

Panowie, to nie jest śmieszne, to jest żałosne. Ja już wolę popatrzeć jak Amerykanie restaurują motocykle.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

Zbynek80
750
Posty: 779
Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Zbynek80 »

Ostatnio w powtarzanym odcinku Tim montował dodatkowy odstojnik bo to "zwiększa wydajność" cokolwiek to znaczy.
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Lootzek »

Nie jestem pewien czy to był stricte odstojnik, czy coś co koledzy zza oceanu nazywają doubler. Jeśli właściwie zrozumiałem zasadę działania tego urządzenia, skroplone w nim opary wracają do redestylacji, a przepuszcza dalej te o niższej temperaturze wrzenia - bogatsze w alkohol, co w efekcie skutkuje podniesieniem mocy urobku. Wlot par umieszczony jest w nim poniżej lustra cieczy, co skutkuje podniesieniem mocy par które go opuszczają.
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: gr000by »

Czyli klasyczny odstojnik, tylko z zawracaniem części skroplin do kotła - było o tym ostatnio jako "thumper keg", nie jest to nic odkrywczego. Przedgon skrapla się w tym cudzie i potem powoli zostaje oddestylowany przez cały proces - może urobek mocniejszy, ale bardziej zanieczyszczony.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

Zbynek80
750
Posty: 779
Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Zbynek80 »

Lootzek to chyba to co mówisz choć tłumaczyli odstojnik, wcześniej na te beczki ich tłumaczyli też osadnik.
Jak patrze na te niepowodzenia Josh'a i Bill'a i aż się śmiać chce normalnie parodia, czy im się uda kiedy coś zrobić ?
Ja chyba w mieszkaniu więcej nagotuję niż oni po tych lasach.
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Lootzek »

Dokładnie tak gr000by :) W sumie nawet gdzieś spotkałem nazwę "doubler of thumper". A co do różnicy to bym się spierał jednak nieco - odstojnik, przynajmniej w moim rozumieniu, służy odseparowaniu z urobku cięższych frakcji przez uwięzienie ich w pułapce temperaturowej jaką jest odstojnik i pozbycie się ich z układu przez jego opróżnianie. Natomiast ideą doublera jest podbijanie %. Zresztą jak zauważył 33cezary w relacji ze Stanów, oni tam mają nieco inną filozofię pędzenia.

Zbynek80
750
Posty: 779
Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Zbynek80 »

Inną tzn jaką ?
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: gr000by »

Moonshine... Nie rektyfikat, moonshine...
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Lootzek »

:D eeegzakli! A poważnie, jakby mniej restrykcyjnie podchodzą do czyszczenia destylatu, za to dużą wagę przykładają do przygotowania zacieru/nastawu.

Zbynek80
750
Posty: 779
Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Zbynek80 »

Wiem, że nie robią rektyfikatu tylko bimber. Ciekaw jestem jak to smakuje te ich Moonshine i czy to Tima było by na prawdę takie lepsze od innych, że już nie wspominając o produkcie Popcorn'a Suttona'a
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: gr000by »

Do przygotowania zacieru/nastawu podchodzę jeszcze bardziej rygorystycznie niż oni - piszę o temperaturach, BLG początkowym, drożdżach, sposobach przygotowania, itp.. Do tego staram się jeszcze bardziej pilnować fermentacji (ew. korekty temperatury), rektyfikacji i wszystkiego, a jakoś tego nikt nie zauważa - a tu w Moonshiners'ach nagle ktoś pokazał coś i wnioski, że dbają o nastaw/zacier...
Wszystko co wiedziałem i co się dowiedziałem podczas własnym eksperymentów napisałem na forum. Widzę, że moje posty są "odhaczane", a nie czytane (przynajmniej w sporej części przypadków). Dziękuję - tyle w temacie.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7333
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: radius »

@gr000by, i co się dziwisz jeśli ludzie chcą mieć szybko, dużo i pod czaszką helikopterki :mrgreen:
A to, o czym pisze Lootzek, zasygnalizował już Cezary33 w swojej relacji ze Stanów. My (większość?) dąży do uzyskania idealnego spirytusu, a oni do idealnego (?) destylatu smakowego. Te ichnie munszajnery pewnie nawet nie wiedzą, że istnieje coś takiego jak spirytus rektyfikowany :mrgreen:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: gr000by »

Przy destylatach smakowych również dbam o nastawy/zaciery. Pilnuję wszystkiego, więc można powiedzieć, że również dążę do idealnego destylatu smakowego :D. Munszajnery robią dużo i szybko, ale ma być dobre i nie palić w ryja (ale to wciąż nie czysta) - więc muszą bardziej kombinować i stosować dziwne sprzęty podnoszące wydajność.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Lootzek »

gr000by, nie zrozumiałeś mnie :) Takie wnioski nasunęły mi się po lekturze ichniejszych wpisów w internecie, tego co wrzucają na YT :)
Tak więc nie gniewaj się już, bo pewnie nie tylko ja czytam twoje posty naprawdę uważnie i zawdzięczam im dużo pożytecznej wiedzy :)

entman
5
Posty: 6
Rejestracja: środa, 10 cze 2015, 20:25
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: entman »

Sprzęt sprzętem, jakość jakością, ale zobaczcie na Tickla (tego chudego :) ) Myślicie że on jest wyreżyserowany? :) Może i jest, ale gdzie oni znaleźli takiego nosa do serialu :D Widzieliście odcinek jak stawiali wiatę w lesie i Tickel spadł żebrami na pick-upa? Wyglądało to dość realnie... może chłopaki po prostu dobrze grają?
Ostatnio zmieniony sobota, 13 cze 2015, 06:58 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Wielkie litery to piękna rzecz.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: rozrywek »

Puszczają na Discovery coś co jest jak najbardziej nielegalne, gra tam nawet szeryf, przecież to zakrawa na żart, nawet filmowcy, co do jednego uczestnicząc biernie w procesie lamią prawo. Naprawdę lubię Discovery...ale z Czubówną i na sawannie.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Lootzek »

rozrywek, spokojnie. Nikt tam nic nie łamie, producent który to dla Discovery kręci, nie ryzykował by procesu i kar finansowych bądź mocniejszych konsekwencji.
Wszystko jest wyreżyserowane, jak wszelkie takie paradokumenty, Bear Gryllsy itp.

Panowie munszajnerzy na bank mają promesy na wyrób alkoholu, poza tym, na ekranie nie stwierdzisz czy to co cieknie z rury to whisky, czy panowie po prostu przedestylowali sobie kapkę wody ;) Dalej, czytałem gdzieś ostatnio, że kilka stanów znacznie złagodziło przepisy odnośnie bimberku, w tym właśnie Tennessee. No i ostatnia kwestia, można tam zdobyć jakby jednorazową koncesję na wyrób alko do celów nie związanych z jego dystrybucją. Vide - Discovery i "Pogromcy Mitów", w odcinku gdzie zbudowali destylarkę, napędzili bimberku i użyli go jako paliwa do auta ;)
Edit: O, mam!

business.time.com/2012/10/15/states-hop ... economies/

Pierino
50
Posty: 60
Rejestracja: sobota, 20 gru 2014, 11:32
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Pierino »

Mnie w tym filmie najbardziej dziwią ceny, jakie według nich osiąga bimber na czarnym rynku. Są to 25-30$ za litr w hurcie. Zastanawiam się kto zapłaciłby taką cenę za taką mimo wszystko berbeluchę? No chyba że dystrybutor serialu coś pokręcił przy jednostkach pojemności. A może Amerykanie lubią coś co jest egzotyczne i zakazane, i chętnie za to przepłacają?

Zbynek80
750
Posty: 779
Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Zbynek80 »

Program bez wątpienia jest reżyserowany ale "aktorzy" na pewno nie mają dokładnego scenariusza tylko częściowo improwizują tak jak by to na prawdę robili bo na pewno styczność z tym mieli. Tim czy Tickl to już na pewno. Po Tickl'u widać, że to alkoholik.

monk36
5
Posty: 7
Rejestracja: środa, 30 kwie 2014, 14:04
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: monk36 »

Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Pretender »

Przyjechał popatrzeć jak TO się robi profesjonalnie :-)
Awatar użytkownika

Dave
150
Posty: 181
Rejestracja: piątek, 6 mar 2015, 23:30
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Dave »

Szok
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Lootzek »

A to nie było w październiku zeszłego roku przy okazji Whisky Live Warsaw?
Kurna, złapałoby się kontakt, skrzyknęło wiarę z forum, zaprosiło człowieka, ugościło po polsku czym chata bogata swojskimi wyrobami... Jak już by go odratowali po piciu z Polakami, na pewno byłby zadowolony! ;P

monk36
5
Posty: 7
Rejestracja: środa, 30 kwie 2014, 14:04
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: monk36 »

Chyba był tylko przez 48 godzin.
Awatar użytkownika

panta_rei
550
Posty: 566
Rejestracja: sobota, 6 paź 2012, 19:33
Krótko o sobie: Robię najlepszą pieprzówkę po tej stronie Wisły ;-)
Ulubiony Alkohol: Moja osobista nalewka agrestowa ;-)
Lokalizacja: Braniewo
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: panta_rei »

Lootzek pisze:A to nie było w październiku zeszłego roku przy okazji Whisky Live Warsaw?
Raczej na pewno, Czajkus u siebie coś o tym pisał nawet, niestety po imprezie ;-)
Pozdrawiam, Sławomir
Awatar użytkownika

olo 69
650
Posty: 692
Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: olo 69 »

Fotkę sobie nawet razem zrobili.
Pozdrawiam,olo 69
Awatar użytkownika

Będziniak
50
Posty: 61
Rejestracja: środa, 18 lis 2015, 21:26
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Będziniak »

Dzisiaj na Discovery lub National Geographic ( nie pamiętam ) oglądałem program o bimbrownikach, natomiast to nie było ,,bimbrownicy" a chyba ten sam program, który kręcą z dealerami narkotyków. Był lepiej zrobiony ( zasłonięte twarze, nie podają imion itd.) i chyba to nie była wyreżyserowana ustawka.
Awatar użytkownika

Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re:

Post autor: Emiel Regis »

Lootzek pisze:Vide - Discovery i "Pogromcy Mitów", w odcinku gdzie zbudowali destylarkę, napędzili bimberku i użyli go jako paliwa do auta ;)
Edit: O, mam!

business.time.com/2012/10/15/states-hop ... economies/
Mógłbyś podesłać poprawionego linka?
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Lootzek »

Awatar użytkownika

seneka
700
Posty: 718
Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
Podziękował: 100 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: seneka »

Obejrzyj film „Bonus - Ole Smoky Moonshine” w YouTube
https://youtu.be/xUsE1CebIAU można zrobić dobry bimber taki jak na Podlasiu można :D i po co wam te bufory i obniżone odbiory jak uczciwy bimber można zrobić ze wszystkiego :D także ten wieszaki górą :D miłej księżycowej nocy :D
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7333
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: radius »

@ seneka25, nikt z posiadaczy buforów i obniżonych odbiorów nie robi bimbru :!: No chyba, że na siłę chce taki zrobić :D I kto to powiedział, że akurat na Podlasiu robią dobry bimber?
seneka25 pisze:uczciwy bimber można zrobić ze wszystkiego
Podrzucę ci mój "przechodzony" papier toaletowy i czekam na efekty :mrgreen:
A tak w ogóle, to przeczytaj stopkę pod postami Zygmunta :odlot:
SPIRITUS FLAT UBI VULT

michal278
1850
Posty: 1869
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: michal278 »

Radius bo Podlasie, szczególnie Puszcza Knyszyńska słynie z bimbru. Mi on nigdy nie smakował, ale widać są gusta i gusciki. Swoją drogą jak poczęstowałem smakoszy swoimi trunkami to orzekli że nigdy więcej bimbru. Na marginesie to w okolicach Czarnej są "fabryki" o wydajności setek litrów na dobę.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com

novak
30
Posty: 49
Rejestracja: poniedziałek, 5 gru 2011, 21:09
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: novak »

Mój dawny znajomy, rodem z Podlasia, pędził w starej kanie na mleko z powyginaną rurką miedzianą jako chłodnicą. Mówił, że takie 'dobre' kapie dzięki tej zaawansowanej konfiguracji znanej od pokoleń w jego rodzinnych stronach.
Jak sięgam pamięcią jego trunki smakowały jemu i ... tylko jemu.
Zresztą konsumował jej już w trakcie procesu.
PS nie czytał forum czy literatury fachowej, a i tak uważał się za eksperta :)
Awatar użytkownika

seneka
700
Posty: 718
Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
Podziękował: 100 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: seneka »

radiusie, wiem do czego służą bufory i obniżone odbiory :D Mam korzystam i chwalę sobie :D Wszystkich urażonych użytkowników szczerze przepraszam :D a usmiech przy moim pierwszym poście oznaczał że przynajmniej staram się żartować :D Chętnie przyjmę od Ciebie radiusie próbkę Twych domowych wyrobów. Niestety jeszcze teraz nie będę w stanie się na razie odwdzięczyć bo wyroby moje na dębie na razie spoczywają i czasu trochę wymagają :D A swoją drogą jak znajdę to chętnie nabędę słoik z filmiku i zrobie mały eksperyment. Zadębie i odstawie na półkę. Będę miał w przyszłości porównanie moich wyrobów Twoich radiusie i bimbrownii prawdziwej :D
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7333
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: radius »

seneka25 pisze:Chętnie przyjmę od Ciebie radiusie próbkę Twych domowych wyrobów. A swoją drogą jak znajdę to chętnie nabędę słoik z filmiku i zrobię mały eksperyment. Zadębie i odstawie na półkę. Będę miał w przyszłości porównanie moich wyrobów Twoich radiusie i bimbrownii prawdziwej
Niestety, ja nie robię bimbru, no chyba, że whisky można nazwać bimbrem 8-)
Ale próbkami możemy się jak najbardziej wymienić :)
SPIRITUS FLAT UBI VULT

novak
30
Posty: 49
Rejestracja: poniedziałek, 5 gru 2011, 21:09
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: novak »

Seneka, przypomniałeś mi swoim postem dawnego znajomka, nie czujesz się urażony mam nadzieję?
Zbieżność miejsca jest zupełnie przypadkowa.
Podlasie jest najzwyczajniej zagłembiem bimbrowników, różnej maści - należy dodać.
Słyszałem też, że nie bez kozery miejscowi gaszą papierosa przed wejściem do lasu :)
Awatar użytkownika

seneka
700
Posty: 718
Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
Podziękował: 100 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: seneka »

radius to co mogę Ci na dzisiaj zaoferować to browar na wymianę bo moje whisky jeszcze nie ułożone także wstyd przed Ryśkiem :D natomiast piwo będzie eksperymentem bo pierwszy raz drożdże tom100% bretty także zobaczymy co dzikusy pktrafią :D odezwę się na pw :D novak oczywiście że się nie gniewam w końcu jesteśmy w dziale po godzinach więc myślę ze jak sobie nie nawrzucamy to wszytkie chłyty dozwolone :D
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA
Awatar użytkownika

panta_rei
550
Posty: 566
Rejestracja: sobota, 6 paź 2012, 19:33
Krótko o sobie: Robię najlepszą pieprzówkę po tej stronie Wisły ;-)
Ulubiony Alkohol: Moja osobista nalewka agrestowa ;-)
Lokalizacja: Braniewo
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: panta_rei »

Dzisiaj odcinek z wycieczką Tima do Polski, 2100 na Discovery
Pozdrawiam, Sławomir
Awatar użytkownika

luki123
2
Posty: 3
Rejestracja: wtorek, 2 lut 2016, 10:16
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: luki123 »

Niestety nie ma gdzie obejrzeć powtórek.

meleństwo
30
Posty: 45
Rejestracja: poniedziałek, 16 lut 2015, 12:27
Krótko o sobie: szczupły blondyn ;)
Ulubiony Alkohol: wódka
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: SH
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: meleństwo »

Nie ma co oglądać - zmarnowana godzina. O Polsce był tylko epizod jak to Tim chce wejść ze swoim produktem na Polski rynek .... który nie zna bimbru z kukurydzy.
Przez tę godzinę lepiej na aparaturę patrzeć niż w ekran.
Życie jest krótkie, a pić się chce
ODPOWIEDZ

Wróć do „Po Godzinach”