"Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Dowolne tematy i off-topowe rozmowy. Piszcie tu to na co tylko macie ochotę, luźnie gadki i tak dalej, możecie się powyżywać. :)
Regulamin forum
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.

Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy

Post autor: Pretender »

Jak najbardziej popieram, buźka w odpowiednim miejscu jest. A z gorzelniami też jest taka możliwość?
koncentraty wina
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5377
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Kontakt:
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Zygmunt »

Nie bardzo jest gdzie. Gorzelnie rolnicze się do tego nie nadają, a duże zakłady nie mają w tym żadnego interesu.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Pretender »

Fakt, szkoda, że u nas nie ma małych destylarni, takich jak np w USA. Pewnie znalazłyby się osoby, które widziałyby jak je wykorzystać ;)
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Pretender »

Orientuje się ktoś, czemu u nas nie wyemitowali wszystkich odcinków sezonu trzeciego? Cenzura?

rastro
2500
Posty: 2603
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: rastro »

Wydaje się że jest jakaś ciągłość. oglądam rozrywkowo i sezon trzeci jest jakiś taki... sam nie wiem... płonący destylator , wysadzone auto (to to już przegięcie u nich pewnie podejrzewali by ćwiczących terrorystów a nie bimbrownikow). O ile dwa pierwsze sezony były w miarę wiarygodne to trzeci wydaje się być ustawiany na maksa.

Wysłane z mojego SM-G350 przy użyciu Tapatalka
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
Awatar użytkownika

kane11
30
Posty: 49
Rejestracja: niedziela, 4 mar 2012, 19:14
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: kane11 »

To Ameryka, jak by czegoś nie wyreżyserowali, to by chorzy byli.
Awatar użytkownika

Trener
900
Posty: 914
Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 152 razy
Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Trener »

Właśnie widziałem zapowiedź nowego programu "Tickle. Bimbrownik z wyboru." Od 8 września na Discovery Turbo Xtra" :)
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Pretender »

A z Bimbrownikami już koniec? Coś nie mogę znaleźć info.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Pretender »

Trener pisze:Właśnie widziałem zapowiedź nowego programu "Tickle. Bimbrownik z wyboru." Od 8 września na Discovery Turbo Xtra" :)

coś nie mogę znaleźć na necie Tickla :(
Awatar użytkownika

Trener
900
Posty: 914
Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 152 razy
Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Trener »

Obejrzałem dwa odcinki. Dno i dwa metry mułu.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.

Franko.201
2
Posty: 4
Rejestracja: wtorek, 29 lip 2014, 17:06
Podziękował: 25 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Franko.201 »

Tak samo jak cały żałosny "serial" bimbrownicy.
http://madpandatv.net/video/68
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Pretender »

Doszukałem się, że jest sezon 4 munszajnerów. Widział ktoś, gdzieś z lektorem albo chociaż z napisami?
Awatar użytkownika

BartekBartek1
450
Posty: 499
Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: BartekBartek1 »

Na torrentach są odcinki, ale tylko po angielsku.
Pędzić, pić, zalegalizować.

Zbynek80
750
Posty: 779
Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Zbynek80 »

Emitują obecnie na Discovery. Co do samego serialu to mam odczucia jak wszyscy powyżej. Ale to za jego sprawą zacząłem się interesować (Bimbrownictwem) własną produkcją wysokoprocentowego alkoholu i tak oto jestem i "pędzę"
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Pretender »

Odczucia odczuciami 8-) ja lubię się pośmiać :mrgreen:
Awatar użytkownika

klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: klodek4 »

A kto nie lubi :P bo powodów do śmiechu jest dużo :D:lol:
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Pretender »

Dokładnie :lol:
Znalazłem serial o Ticklu, trzeba obejrzeć.

Zbynek80
750
Posty: 779
Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Zbynek80 »

Fakt pośmiać się można :) A jak już widziałem niepowodzenia Josh'a i Bil'a to się płakać chciało. Ale ten Tickl to na prawdę musiał pędzić bo widać, że alkoholik z niego niezły. Ciągle nawalony.
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Lootzek »

Muehehe.. Właśnie mi bok ze śmiechu wyrwało: oglądam teraz i goście wyczyścili miedziany kocioł keczupem bo.. Zawarty w keczupie ocet działa jak słaby kwas i usunął toksyczną patynę. Ocet! :P

Zbynek80
750
Posty: 779
Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Zbynek80 »

Papier zrobił się cały zielony i cały ten syf trafiłby do krwioobiegu. A czyścił z zewnątrz, mówił też, że chce aby policja była nim (destylatorem) zachwycona jeśli by go złapali.
Ale koleś mówił też o zastosowaniu deflegmatora (spiralnej chłodniczki) w tych ich głowicach.
"stosując deflegmator, nie potrzeba odstojnika i podwaja się podwójną destylację to jak poczwórna destylacja" " destylacja z deflrgmatorem i w odstojniku daje 80%"
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: rozrywek »

Panowie, to nie jest śmieszne, to jest żałosne. Ja już wolę popatrzeć jak Amerykanie restaurują motocykle.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

Zbynek80
750
Posty: 779
Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Zbynek80 »

Ostatnio w powtarzanym odcinku Tim montował dodatkowy odstojnik bo to "zwiększa wydajność" cokolwiek to znaczy.
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Lootzek »

Nie jestem pewien czy to był stricte odstojnik, czy coś co koledzy zza oceanu nazywają doubler. Jeśli właściwie zrozumiałem zasadę działania tego urządzenia, skroplone w nim opary wracają do redestylacji, a przepuszcza dalej te o niższej temperaturze wrzenia - bogatsze w alkohol, co w efekcie skutkuje podniesieniem mocy urobku. Wlot par umieszczony jest w nim poniżej lustra cieczy, co skutkuje podniesieniem mocy par które go opuszczają.
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: gr000by »

Czyli klasyczny odstojnik, tylko z zawracaniem części skroplin do kotła - było o tym ostatnio jako "thumper keg", nie jest to nic odkrywczego. Przedgon skrapla się w tym cudzie i potem powoli zostaje oddestylowany przez cały proces - może urobek mocniejszy, ale bardziej zanieczyszczony.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

Zbynek80
750
Posty: 779
Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Zbynek80 »

Lootzek to chyba to co mówisz choć tłumaczyli odstojnik, wcześniej na te beczki ich tłumaczyli też osadnik.
Jak patrze na te niepowodzenia Josh'a i Bill'a i aż się śmiać chce normalnie parodia, czy im się uda kiedy coś zrobić ?
Ja chyba w mieszkaniu więcej nagotuję niż oni po tych lasach.
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Lootzek »

Dokładnie tak gr000by :) W sumie nawet gdzieś spotkałem nazwę "doubler of thumper". A co do różnicy to bym się spierał jednak nieco - odstojnik, przynajmniej w moim rozumieniu, służy odseparowaniu z urobku cięższych frakcji przez uwięzienie ich w pułapce temperaturowej jaką jest odstojnik i pozbycie się ich z układu przez jego opróżnianie. Natomiast ideą doublera jest podbijanie %. Zresztą jak zauważył 33cezary w relacji ze Stanów, oni tam mają nieco inną filozofię pędzenia.

Zbynek80
750
Posty: 779
Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Zbynek80 »

Inną tzn jaką ?
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: gr000by »

Moonshine... Nie rektyfikat, moonshine...
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Lootzek »

:D eeegzakli! A poważnie, jakby mniej restrykcyjnie podchodzą do czyszczenia destylatu, za to dużą wagę przykładają do przygotowania zacieru/nastawu.

Zbynek80
750
Posty: 779
Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Zbynek80 »

Wiem, że nie robią rektyfikatu tylko bimber. Ciekaw jestem jak to smakuje te ich Moonshine i czy to Tima było by na prawdę takie lepsze od innych, że już nie wspominając o produkcie Popcorn'a Suttona'a
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: gr000by »

Do przygotowania zacieru/nastawu podchodzę jeszcze bardziej rygorystycznie niż oni - piszę o temperaturach, BLG początkowym, drożdżach, sposobach przygotowania, itp.. Do tego staram się jeszcze bardziej pilnować fermentacji (ew. korekty temperatury), rektyfikacji i wszystkiego, a jakoś tego nikt nie zauważa - a tu w Moonshiners'ach nagle ktoś pokazał coś i wnioski, że dbają o nastaw/zacier...
Wszystko co wiedziałem i co się dowiedziałem podczas własnym eksperymentów napisałem na forum. Widzę, że moje posty są "odhaczane", a nie czytane (przynajmniej w sporej części przypadków). Dziękuję - tyle w temacie.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
online
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7334
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: radius »

@gr000by, i co się dziwisz jeśli ludzie chcą mieć szybko, dużo i pod czaszką helikopterki :mrgreen:
A to, o czym pisze Lootzek, zasygnalizował już Cezary33 w swojej relacji ze Stanów. My (większość?) dąży do uzyskania idealnego spirytusu, a oni do idealnego (?) destylatu smakowego. Te ichnie munszajnery pewnie nawet nie wiedzą, że istnieje coś takiego jak spirytus rektyfikowany :mrgreen:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: gr000by »

Przy destylatach smakowych również dbam o nastawy/zaciery. Pilnuję wszystkiego, więc można powiedzieć, że również dążę do idealnego destylatu smakowego :D. Munszajnery robią dużo i szybko, ale ma być dobre i nie palić w ryja (ale to wciąż nie czysta) - więc muszą bardziej kombinować i stosować dziwne sprzęty podnoszące wydajność.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Lootzek »

gr000by, nie zrozumiałeś mnie :) Takie wnioski nasunęły mi się po lekturze ichniejszych wpisów w internecie, tego co wrzucają na YT :)
Tak więc nie gniewaj się już, bo pewnie nie tylko ja czytam twoje posty naprawdę uważnie i zawdzięczam im dużo pożytecznej wiedzy :)

entman
5
Posty: 6
Rejestracja: środa, 10 cze 2015, 20:25
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: entman »

Sprzęt sprzętem, jakość jakością, ale zobaczcie na Tickla (tego chudego :) ) Myślicie że on jest wyreżyserowany? :) Może i jest, ale gdzie oni znaleźli takiego nosa do serialu :D Widzieliście odcinek jak stawiali wiatę w lesie i Tickel spadł żebrami na pick-upa? Wyglądało to dość realnie... może chłopaki po prostu dobrze grają?
Ostatnio zmieniony sobota, 13 cze 2015, 06:58 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Wielkie litery to piękna rzecz.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: rozrywek »

Puszczają na Discovery coś co jest jak najbardziej nielegalne, gra tam nawet szeryf, przecież to zakrawa na żart, nawet filmowcy, co do jednego uczestnicząc biernie w procesie lamią prawo. Naprawdę lubię Discovery...ale z Czubówną i na sawannie.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Lootzek »

rozrywek, spokojnie. Nikt tam nic nie łamie, producent który to dla Discovery kręci, nie ryzykował by procesu i kar finansowych bądź mocniejszych konsekwencji.
Wszystko jest wyreżyserowane, jak wszelkie takie paradokumenty, Bear Gryllsy itp.

Panowie munszajnerzy na bank mają promesy na wyrób alkoholu, poza tym, na ekranie nie stwierdzisz czy to co cieknie z rury to whisky, czy panowie po prostu przedestylowali sobie kapkę wody ;) Dalej, czytałem gdzieś ostatnio, że kilka stanów znacznie złagodziło przepisy odnośnie bimberku, w tym właśnie Tennessee. No i ostatnia kwestia, można tam zdobyć jakby jednorazową koncesję na wyrób alko do celów nie związanych z jego dystrybucją. Vide - Discovery i "Pogromcy Mitów", w odcinku gdzie zbudowali destylarkę, napędzili bimberku i użyli go jako paliwa do auta ;)
Edit: O, mam!

business.time.com/2012/10/15/states-hop ... economies/

Pierino
50
Posty: 60
Rejestracja: sobota, 20 gru 2014, 11:32
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Pierino »

Mnie w tym filmie najbardziej dziwią ceny, jakie według nich osiąga bimber na czarnym rynku. Są to 25-30$ za litr w hurcie. Zastanawiam się kto zapłaciłby taką cenę za taką mimo wszystko berbeluchę? No chyba że dystrybutor serialu coś pokręcił przy jednostkach pojemności. A może Amerykanie lubią coś co jest egzotyczne i zakazane, i chętnie za to przepłacają?

Zbynek80
750
Posty: 779
Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Zbynek80 »

Program bez wątpienia jest reżyserowany ale "aktorzy" na pewno nie mają dokładnego scenariusza tylko częściowo improwizują tak jak by to na prawdę robili bo na pewno styczność z tym mieli. Tim czy Tickl to już na pewno. Po Tickl'u widać, że to alkoholik.

monk36
5
Posty: 7
Rejestracja: środa, 30 kwie 2014, 14:04
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: monk36 »

ODPOWIEDZ

Wróć do „Po Godzinach”