Bimberek whisko podobny z ekstraktu
-
Autor tematu - Posty: 2918
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Dzięki za zachętę ale dalej nie odpowiedziałeś na moje pytanie
Kolejny nastaw. Tym razem sam jęczmień coś ponad 4kg. woda do 13l blg 20-21
Sytuacja ta sama drożdże biorą się do pracy po 5minutach
Małe podsumowanie
Z 18.8kg. ekstraktu wyszło 63l nastawu o blg 20-21
Koszt to 245zł nie liczę drożdży ani przesyłki. Pozdrawiam
Scalone
Byłem zobaczyć jak się sprawują nasi mali pomocnicy Pracują w pocie czoła
W całym pomieszczeniu słychać bulgotanie. Niestety temp.podskoczyła do 23.5 stopnia
Po przyłożeniu nosa do rurki czuć już jakby wytrawne wino.
Kolejny nastaw. Tym razem sam jęczmień coś ponad 4kg. woda do 13l blg 20-21
Sytuacja ta sama drożdże biorą się do pracy po 5minutach
Małe podsumowanie
Z 18.8kg. ekstraktu wyszło 63l nastawu o blg 20-21
Koszt to 245zł nie liczę drożdży ani przesyłki. Pozdrawiam
Scalone
Byłem zobaczyć jak się sprawują nasi mali pomocnicy Pracują w pocie czoła
W całym pomieszczeniu słychać bulgotanie. Niestety temp.podskoczyła do 23.5 stopnia
Po przyłożeniu nosa do rurki czuć już jakby wytrawne wino.
Ostatnio zmieniony niedziela, 16 cze 2019, 19:20 przez Kamal, łącznie zmieniany 3 razy.
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM
-
Autor tematu - Posty: 2918
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: zacier/nastaw z gotowego ekstraktu np. żytniego
Przed powrotem do cywilizacji sprawdziłem jak się zachowują nastawy.
I tutaj niespodzianka nastaw z pszenicą wyrażnie zwolnił
Pozostałe bulgają aż miło
Jeszcze mały dopisek że ekstrakt z kukurydzy i pszenicy z firmy wes natomiast jęczmienny to malt barley
Pozdrawiam Góral Bagienny
I tutaj niespodzianka nastaw z pszenicą wyrażnie zwolnił
Pozostałe bulgają aż miło
Jeszcze mały dopisek że ekstrakt z kukurydzy i pszenicy z firmy wes natomiast jęczmienny to malt barley
Pozdrawiam Góral Bagienny
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM
-
- Posty: 2738
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
Re: zacier/nastaw z gotowego ekstraktu np. żytniego
@Góral bagienny - posłuchaj, jeśli jeszcze tego nie znasz:
https://drive.google.com/open?id=0B5gsA ... HFKc3p6NHM
https://drive.google.com/open?id=0B5gsA ... HFKc3p6NHM
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
-
Autor tematu - Posty: 2918
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
-
Autor tematu - Posty: 2918
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: zacier/nastaw z gotowego ekstraktu np. żytniego
Ciąg dalszy relacji . Dzisiaj rano po przyjeżdzie zobaczyłem że w wszystkich nastawach trwa cicha fermentacja 2 bulgnięcia na minutę.
Nastawy zaczęły się już powoli klarować osad na dnie.
Na razie nie sprawdzam blg nie chce niepokoić naszych małych pomocników
CDN Pozdrawiam Góral
Próbowałem zmierzyć blg ale niestety nastaw jest tak nagazowany że niema szans
Nastawy zaczęły się już powoli klarować osad na dnie.
Na razie nie sprawdzam blg nie chce niepokoić naszych małych pomocników
CDN Pozdrawiam Góral
Próbowałem zmierzyć blg ale niestety nastaw jest tak nagazowany że niema szans
Ostatnio zmieniony piątek, 21 cze 2019, 19:42 przez Góral bagienny, łącznie zmieniany 1 raz.
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM
-
Autor tematu - Posty: 2918
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
-
Autor tematu - Posty: 2918
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: zacier/nastaw z gotowego ekstraktu np. żytniego
Przed powrotem do cywilizacji kuknąłem na nastawy, pracują nadal.
Z tego co wyczytałem to zaciery szybciej kończyły fermentacje, a z drugiej strony to lepiej że moje nastawy pracują wolniej(mniej syfu)
Nastawy pracują w tempie 1bulgnięcie na minutę
W sobotę dalszy ciąg relacji . Pozdrawiam Góral
PS nastawy stoją w temperaturze 20-21st.
Z tego co wyczytałem to zaciery szybciej kończyły fermentacje, a z drugiej strony to lepiej że moje nastawy pracują wolniej(mniej syfu)
Nastawy pracują w tempie 1bulgnięcie na minutę
W sobotę dalszy ciąg relacji . Pozdrawiam Góral
PS nastawy stoją w temperaturze 20-21st.
Ostatnio zmieniony niedziela, 23 cze 2019, 18:51 przez Góral bagienny, łącznie zmieniany 1 raz.
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM
-
Autor tematu - Posty: 2918
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: zacier/nastaw z gotowego ekstraktu np. żytniego
Ciąg dalszy moich przygód z ekstraktem
Po przyjeżdzie zobaczyłem że nastawy prawie przestały fermentować 1 bulgnięcie na 5minut więc pora na zlanie znad osadu.
Tydzień temu wydawało mi się że nastawy zaczęły się klarować WYDAWAŁO MI SIĘ
Od góry dymiona jest jakieś 3cm czystego płynu reszta mętne
Na dnie był osad z drożdży więc zlałem.
Nastaw wygląda jakby rozbełtał mąkę z wodą
Blg nie idzie sprawdzić bo cukromierz wariuje.
12litrów przyszykowane do transportu bo alembik czeka
Pozdrawiam Góral bagienny
Po przyjeżdzie zobaczyłem że nastawy prawie przestały fermentować 1 bulgnięcie na 5minut więc pora na zlanie znad osadu.
Tydzień temu wydawało mi się że nastawy zaczęły się klarować WYDAWAŁO MI SIĘ
Od góry dymiona jest jakieś 3cm czystego płynu reszta mętne
Na dnie był osad z drożdży więc zlałem.
Nastaw wygląda jakby rozbełtał mąkę z wodą
Blg nie idzie sprawdzić bo cukromierz wariuje.
12litrów przyszykowane do transportu bo alembik czeka
Pozdrawiam Góral bagienny
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM
-
Autor tematu - Posty: 2918
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: zacier/nastaw z gotowego ekstraktu np. żytniego
Wczoraj wieczorem destylowałem . Wiem że dużo osób to robiło ale ja destylowałem pierwszy raz nastaw z ekstraktu
I pierwszy raz na Alembiku
Nastaw z ekstraktu jęczmienia około 12l. Pierwsze krople żółte (spienił się nastaw) za duża moc grzania ale dopiero się uczę na alembiku. Pierwsza 50 w kanał pózniej papuga i jakieś 65% na początek .
Destylowałem prawie do zera i nakapało 2.8l. 38% więc niezle.
Cały proces trwał4.5godz. trochę długo ale dojdę do wprawy
Destylat po przyłożeniu kinola pachnie świeżo upieczonym chlebkiem
Dziś druga destylacja. Pozdrawiam Góral
I pierwszy raz na Alembiku
Nastaw z ekstraktu jęczmienia około 12l. Pierwsze krople żółte (spienił się nastaw) za duża moc grzania ale dopiero się uczę na alembiku. Pierwsza 50 w kanał pózniej papuga i jakieś 65% na początek .
Destylowałem prawie do zera i nakapało 2.8l. 38% więc niezle.
Cały proces trwał4.5godz. trochę długo ale dojdę do wprawy
Destylat po przyłożeniu kinola pachnie świeżo upieczonym chlebkiem
Dziś druga destylacja. Pozdrawiam Góral
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM
-
- Posty: 567
- Rejestracja: sobota, 20 sie 2011, 22:05
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 35 razy
- Otrzymał podziękowanie: 91 razy
Re: zacier/nastaw z gotowego ekstraktu np. żytniego
Na problem z pieniącym się nastawem polecam antypianę. Swego czasu robiłem cukrówkę z dodatkiem miodu (dostałem 3l starego miodu do "recyklingu"). Miód z natury się pieni. Przy nalewaniu nastawu do kega mino, że leję 45l do 50 piana zaczęła wychodzić przez lejek. Bałem się jak to będzie się zachowywać przy gotowaniu. Dałem kilka kropel antypiany i po chwili w kegu "zero piany", nic przy gotowaniu nie kipiało. W produkcie finalnym, nie zauważyłem nic niepokojącego.
Prawo pędzenia bimbru jest Prawem Człowieka!!!
-
Autor tematu - Posty: 2918
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: zacier/nastaw z gotowego ekstraktu np. żytniego
Dodałem espumisan ale widocznie nie działa . Muszę zakupić antypianę bo jeszcze 50l nastawu mam .
Alembik 20 l i wlałem około 12 i tak poszło w rurkę
Kilka kropel tzn. Ile?
Alembik 20 l i wlałem około 12 i tak poszło w rurkę
Kilka kropel tzn. Ile?
Ostatnio zmieniony czwartek, 4 lip 2019, 16:07 przez Góral bagienny, łącznie zmieniany 2 razy.
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM
-
Autor tematu - Posty: 2918
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
-
Autor tematu - Posty: 2918
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: zacier/nastaw z gotowego ekstraktu np. żytniego
Na razie grzeję na gazie, szukam jakiejś kuchenki 2kw. Nie chcę montować grzałki bo myślę o jakimś płaszczu wodnym
Po drugim gotowaniu wsadu z ekstraktu otrzymałem 180ml. przedgonu 1300ml. serca oraz 200ml. pogonów.
Po rozrobieniu do 40% wyszło 1800ml pachnącej zbożem wódeczki
W sobotę zaaplikuje płatki i do piwnicy a klucz wyrzucę
Pozdrawiam Góral
Po drugim gotowaniu wsadu z ekstraktu otrzymałem 180ml. przedgonu 1300ml. serca oraz 200ml. pogonów.
Po rozrobieniu do 40% wyszło 1800ml pachnącej zbożem wódeczki
W sobotę zaaplikuje płatki i do piwnicy a klucz wyrzucę
Pozdrawiam Góral
Ostatnio zmieniony czwartek, 4 lip 2019, 20:37 przez Góral bagienny, łącznie zmieniany 1 raz.
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM
-
Autor tematu - Posty: 2918
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: zacier/nastaw z gotowego ekstraktu np. żytniego
Z powodu braku czasu dopiero teraz udało się przedestylować 25l nastawu.
Nastaw z jęczmienia i kukurydzy. Destylacja na alembiku na 2 razy.
Przedgonu odebrałem jakieś 350ml. Pogon do następnej destylacji.
Uzysk 3.6l destylatu 40%. Destylat pachnie jak poprzedni z samego jęczmienia może czas zrobi swoje
Pozdrawiam Góral
Nastaw z jęczmienia i kukurydzy. Destylacja na alembiku na 2 razy.
Przedgonu odebrałem jakieś 350ml. Pogon do następnej destylacji.
Uzysk 3.6l destylatu 40%. Destylat pachnie jak poprzedni z samego jęczmienia może czas zrobi swoje
Pozdrawiam Góral
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM
-
Autor tematu - Posty: 2918
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: zacier/nastaw z gotowego ekstraktu np. żytniego
No i w końcu udało się przedestylować ostatnią porcje nastawu
Nastaw z jęczmienia i pszenicy. Uzyskałem 3,2l 40% wódeczki.
Przy destylacji, nosem czułem pszenice
Zaaplikowałem płatki dębowe i szczapkę śliwki.
Dama na półkę do kolekcji i klucz wyrzucam
Pozdrawiam Góral
Nastaw z jęczmienia i pszenicy. Uzyskałem 3,2l 40% wódeczki.
Przy destylacji, nosem czułem pszenice
Zaaplikowałem płatki dębowe i szczapkę śliwki.
Dama na półkę do kolekcji i klucz wyrzucam
Pozdrawiam Góral
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM
-
- Posty: 1265
- Rejestracja: czwartek, 19 lip 2018, 19:55
- Krótko o sobie: Blisko 50 lat na karku zobowiązuje do spożywania trunków o podobnym stężeniu ;)
- Ulubiony Alkohol: od jakiegoś czasu- mój własny :)
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: podkarpackie
- Podziękował: 61 razy
- Otrzymał podziękowanie: 154 razy
- Kontakt:
-
Autor tematu - Posty: 2918
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: zacier/nastaw z gotowego ekstraktu np. żytniego
Mogę na ogólnym, jako że mieszkam koło jeziora to do niego
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 29 lip 2019, 20:34 przez Góral bagienny, łącznie zmieniany 1 raz.
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM
-
Autor tematu - Posty: 2918
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: zacier/nastaw z gotowego ekstraktu np. żytniego
Czas na podsumowanie mojego eksperymentu z ekstraktem
Uzyskałem 8.6 l. destylatu o mocy 40%
Czy to się opłaca to zobaczymy mniej więcej za rok tyle czasu będzie leżakowało w damach
Nigdy nie próbuje destylatu wcześniej niż miesiąc po destylacji
Wyjątkiem są szybkie wódeczki Które można degustować po tygodniu
Ale żeby tak szybko się nie skończyło to postanowiłem dunder nastawić jeszcze raz
Dunder pachniał świeżym chlebem i miał blg 4 i dlatego do przerobu
Dunder nastawiłem tym razem na drożdżach do owoców jeden z odżywką drugi bez
Oczywiście dodałem cukru do 22blg
I teraz pytanie co z tego wyjdzie?
Jeżeli nikt nie odpowie to postaram się opowiedzieć na to pytanie po mniej więcej 2 miesiącach
Pozdrawiam Góral
Uzyskałem 8.6 l. destylatu o mocy 40%
Czy to się opłaca to zobaczymy mniej więcej za rok tyle czasu będzie leżakowało w damach
Nigdy nie próbuje destylatu wcześniej niż miesiąc po destylacji
Wyjątkiem są szybkie wódeczki Które można degustować po tygodniu
Ale żeby tak szybko się nie skończyło to postanowiłem dunder nastawić jeszcze raz
Dunder pachniał świeżym chlebem i miał blg 4 i dlatego do przerobu
Dunder nastawiłem tym razem na drożdżach do owoców jeden z odżywką drugi bez
Oczywiście dodałem cukru do 22blg
I teraz pytanie co z tego wyjdzie?
Jeżeli nikt nie odpowie to postaram się opowiedzieć na to pytanie po mniej więcej 2 miesiącach
Pozdrawiam Góral
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM
-
Autor tematu - Posty: 2918
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: zacier/nastaw z gotowego ekstraktu np. żytniego
Koledzy wczoraj znalazłem królika doświadczalnego na mój bimberek z ekstraktu.
Przyjechał szwagier z Niemiec i pierwsze kroki skierował do mojej piwniczki
Jak mu powiedziałem z czego to jest to zaczął się oblizywać i ślinić
Pół dnia nudził żeby mu dać spróbować więc żeby mi dał spokój odlałem mu100ml.
Rozrobił to z colą (takie drinki pije) i mlaskał tak że pół wsi słyszało
Po wypiciu padło pytanie ile mi dasz do Niemiec?
Podsumowując, jest szansa że wyszło coś dobrego Pozdrawiam Góral
Przyjechał szwagier z Niemiec i pierwsze kroki skierował do mojej piwniczki
Jak mu powiedziałem z czego to jest to zaczął się oblizywać i ślinić
Pół dnia nudził żeby mu dać spróbować więc żeby mi dał spokój odlałem mu100ml.
Rozrobił to z colą (takie drinki pije) i mlaskał tak że pół wsi słyszało
Po wypiciu padło pytanie ile mi dasz do Niemiec?
Podsumowując, jest szansa że wyszło coś dobrego Pozdrawiam Góral
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM
-
- Posty: 392
- Rejestracja: poniedziałek, 25 mar 2019, 07:58
- Status Alkoholowy: Drinker
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: zacier/nastaw z gotowego ekstraktu np. żytniego
Eeee nie chcę Ci psuć nastroju ale z tfu! Colą to nawet nitro smakuje
Czekam z zaciekawieniem na Twoje wrażenie - wspominałeś że po miesiącu możesz spróbować
Ja akurat kilka dni temu znalazłem w szafce trochę ekstraktu jęczmiennego i nastawiłem piwo z resztek
PWL
Czekam z zaciekawieniem na Twoje wrażenie - wspominałeś że po miesiącu możesz spróbować
Ja akurat kilka dni temu znalazłem w szafce trochę ekstraktu jęczmiennego i nastawiłem piwo z resztek
PWL
-
Autor tematu - Posty: 2918
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
-
Autor tematu - Posty: 2918
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: zacier/nastaw z gotowego ekstraktu np. żytniego
Koledzy dziś odbyła się oficjalna degustacja mojego bimberku z ekstraktu
Jako że z samego jęczmienia mam mało to nie podałem go na stół
A teraz do sedna Jęczmień z pszenicą zapach super pachnie świeżym chlebkiem po przełknięciu czuć świeżość trunku, delikatnie ostry i nuta pogonów. Jak na bimberek który ma miesiąc niezle
Jęczmień z kukurydzą tutaj totalna porażka, coś tam czuć zbożem nuta pogonów, też delikatnie ostry ALE kompletnie bezpłciowy
Nie wiem jak opisać ten smak czy raczej brak smaku PŁONY?
Chyba coś zawaliłem ale nie wiem co
Ale na koniec podałem bimberek z dundru +cukier i ten wywołał banana na twarzy degustatorów
O ten najlepszy mówili
Teraz cała tajemnica owej najlepszej zbożówki do flaszki dodałem 3łyżeczki oryginalnego syropu klonowego
Podsumowując bimberek najgorszy okazał się być najsmaczniejszy.
I po cholerę się tu starać skoro i mnie on smakował najbardziej? Pozdrawiam Góral
Jako że z samego jęczmienia mam mało to nie podałem go na stół
A teraz do sedna Jęczmień z pszenicą zapach super pachnie świeżym chlebkiem po przełknięciu czuć świeżość trunku, delikatnie ostry i nuta pogonów. Jak na bimberek który ma miesiąc niezle
Jęczmień z kukurydzą tutaj totalna porażka, coś tam czuć zbożem nuta pogonów, też delikatnie ostry ALE kompletnie bezpłciowy
Nie wiem jak opisać ten smak czy raczej brak smaku PŁONY?
Chyba coś zawaliłem ale nie wiem co
Ale na koniec podałem bimberek z dundru +cukier i ten wywołał banana na twarzy degustatorów
O ten najlepszy mówili
Teraz cała tajemnica owej najlepszej zbożówki do flaszki dodałem 3łyżeczki oryginalnego syropu klonowego
Podsumowując bimberek najgorszy okazał się być najsmaczniejszy.
I po cholerę się tu starać skoro i mnie on smakował najbardziej? Pozdrawiam Góral
Ostatnio zmieniony niedziela, 25 sie 2019, 22:17 przez Góral bagienny, łącznie zmieniany 1 raz.
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM
-
Autor tematu - Posty: 2918
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: zacier/nastaw z gotowego ekstraktu np. żytniego
Dawno nie pisałem w tym temacie więc nadrabiam zaległości
Po około 2 tygodniach od pierwszej degustacji nastąpiła druga z innymi degustatorami
Padło stwierdzenie iż jest to trochu podobne do rudej natomiast mnie ucieszył fakt że jęczmień z kukurydzą już ma smak jakiś.
Wystarczyło 2 tygodnie i już coś się zmieniło
Tak jak pisałem zrobiłem też nastaw na dundrze i ten poszedł w gardła w zastraszającym tempie
Następne 4l bimberku z dundru leżakuje na razie z płatkami
Co do smaku i zapachu bimberku z ekstraktu to może niech się wypowiedzą koledzy którzy pili próbki.
Pozdrawiam Góral
Po około 2 tygodniach od pierwszej degustacji nastąpiła druga z innymi degustatorami
Padło stwierdzenie iż jest to trochu podobne do rudej natomiast mnie ucieszył fakt że jęczmień z kukurydzą już ma smak jakiś.
Wystarczyło 2 tygodnie i już coś się zmieniło
Tak jak pisałem zrobiłem też nastaw na dundrze i ten poszedł w gardła w zastraszającym tempie
Następne 4l bimberku z dundru leżakuje na razie z płatkami
Co do smaku i zapachu bimberku z ekstraktu to może niech się wypowiedzą koledzy którzy pili próbki.
Pozdrawiam Góral
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM
-
Autor tematu - Posty: 2918
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Bimberek whisko podobny z ekstraktu
Jako że dawno nic nie pisałem w temacie to trzeba go trochu odświeżyć
Dziś miałem okazję porównać okowitę z ekstraktu jęczmienia z okowitą z słodu jęczmiennego.
Zapachowo słód jęczmienny (w skali od 1-5) 5 ekstrakt 4 więc dużej różnicy nie ma.
Paszczowo tutaj już jest różnica słód 5 ekstrakt 3.
Obydwa destylaty dzieli 7 miesięcy różnicy tutaj przewagę ma ekstrakt i dodatkowo był gotowany na alembiku.
Słód był gotowany na miedzianym pot-still, obydwie okowity były 2 razy gotowane.
Ekstrakt ma 40% słód 50% mimo to słód wydaje się łagodniejszy.
Sód jęczmienny gotowałem z młótem w płaszczu.
Pozdrawiam Góral
Dziś miałem okazję porównać okowitę z ekstraktu jęczmienia z okowitą z słodu jęczmiennego.
Zapachowo słód jęczmienny (w skali od 1-5) 5 ekstrakt 4 więc dużej różnicy nie ma.
Paszczowo tutaj już jest różnica słód 5 ekstrakt 3.
Obydwa destylaty dzieli 7 miesięcy różnicy tutaj przewagę ma ekstrakt i dodatkowo był gotowany na alembiku.
Słód był gotowany na miedzianym pot-still, obydwie okowity były 2 razy gotowane.
Ekstrakt ma 40% słód 50% mimo to słód wydaje się łagodniejszy.
Sód jęczmienny gotowałem z młótem w płaszczu.
Pozdrawiam Góral
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM
-
- Posty: 1541
- Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
- Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
- Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 135 razy
- Otrzymał podziękowanie: 218 razy
-
Autor tematu - Posty: 2918
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy