Bimber z Brzozy
-
- Posty: 30
- Rejestracja: niedziela, 16 sty 2011, 21:46
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: piwo, wódeczki smakowe (swojskie)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Praszka
- Podziękował: 26 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
...hhhmmmm.
No i zgadnij kolego Zygmunt na czym upłynęła mi niedziela?
Niezłego klina mi zabiłeś Od lat korzystam z dobrodziejstw natury. Sok z brzozy, syrop z sosny, miód z mniszka, sok z kwiatów dzikiego bzu, sok z owoców dzikiego bzu, sok z pokrzywy ( tak zwana breja ciężka do wypicia ohyda ), nalewka z zielonych owoców orzecha włoskiego.
To wszystko co roku robimy wraz z żonką.
Kupuję także w sklepie zielarskim powyższy ksylitol i... jestem-to znaczy byłem do dzisiaj przekonany iż pozyskuje się go między innymi z soku brzozy. Kiedyś o tym rozmawiałem z tutejszym zielarzem i otrzymałem informację, że co prawda w znikomych ilościach, ale znajduje się w składzie tego soku i im wyżej nawiercisz pień brzozy, tym więcej możesz uzyskać w soku tego cukru.
Pisząc powyższego posta byłem o tym święcie przekonany, ale po Twoim poście Zygmunt postanowiłem się zagłębić w temat. Poczytałem trochę o pozyskiwaniu ksylitolu - jak, z czego, dlaczego. No i muszę szczerze przyznać, że byłem w błędzie nigdzie się nie doczytałem że ksylitol w chodzi w skład soku z brzozy. Jest w nim bardzo wiele składników, ale ksylitolu w nim nie ma.
Pozyskiwanie ksylitolu z brzozy jest troszkę bardziej skomplikowane niż nawiercenie otworu w pniu i podstawienie słoja .
Także Zygmunt wielkie dzięki za zobligowanie mnie do poczytania w tym temacie, no ale od czego są ziomale z forum Oczywiście brak ksylitolu w soku nie zniechęci mnie do corocznego jego pozyskiwania-fajna, przyjemna i pożyteczna zabawa. Pozdrawiam. arek
No i zgadnij kolego Zygmunt na czym upłynęła mi niedziela?
Niezłego klina mi zabiłeś Od lat korzystam z dobrodziejstw natury. Sok z brzozy, syrop z sosny, miód z mniszka, sok z kwiatów dzikiego bzu, sok z owoców dzikiego bzu, sok z pokrzywy ( tak zwana breja ciężka do wypicia ohyda ), nalewka z zielonych owoców orzecha włoskiego.
To wszystko co roku robimy wraz z żonką.
Kupuję także w sklepie zielarskim powyższy ksylitol i... jestem-to znaczy byłem do dzisiaj przekonany iż pozyskuje się go między innymi z soku brzozy. Kiedyś o tym rozmawiałem z tutejszym zielarzem i otrzymałem informację, że co prawda w znikomych ilościach, ale znajduje się w składzie tego soku i im wyżej nawiercisz pień brzozy, tym więcej możesz uzyskać w soku tego cukru.
Pisząc powyższego posta byłem o tym święcie przekonany, ale po Twoim poście Zygmunt postanowiłem się zagłębić w temat. Poczytałem trochę o pozyskiwaniu ksylitolu - jak, z czego, dlaczego. No i muszę szczerze przyznać, że byłem w błędzie nigdzie się nie doczytałem że ksylitol w chodzi w skład soku z brzozy. Jest w nim bardzo wiele składników, ale ksylitolu w nim nie ma.
Pozyskiwanie ksylitolu z brzozy jest troszkę bardziej skomplikowane niż nawiercenie otworu w pniu i podstawienie słoja .
Także Zygmunt wielkie dzięki za zobligowanie mnie do poczytania w tym temacie, no ale od czego są ziomale z forum Oczywiście brak ksylitolu w soku nie zniechęci mnie do corocznego jego pozyskiwania-fajna, przyjemna i pożyteczna zabawa. Pozdrawiam. arek
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Bimber z Brzozy
Oskoła do nastawów zwykłych - a tym bardziej cukrowych -to pomyłka.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 1265
- Rejestracja: czwartek, 19 lip 2018, 19:55
- Krótko o sobie: Blisko 50 lat na karku zobowiązuje do spożywania trunków o podobnym stężeniu ;)
- Ulubiony Alkohol: od jakiegoś czasu- mój własny :)
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: podkarpackie
- Podziękował: 61 razy
- Otrzymał podziękowanie: 154 razy
- Kontakt:
Re: Bimber z Brzozy
Napadłem właśnie na jakąś brzozę i zobaczę ile mi wypłacze Jak będzie dobre, to będę szukał więcej drzew, bo na OLX to minimum 7zł/l
I jeszcze jedno - czy już jest właściwy czas na pozyskiwanie soku z brzozy?
Zainteresował mnie temat... Jakieś proporcje? Czy po prostu zamiast wody do rozcieńczenia użyć soku?Kamal pisze:Nie gotować. Wyłącznie świeży, aby zachował wartości.
Po rozrobieniu ze spirytusem, wtrąci się osad.
K.
Napadłem właśnie na jakąś brzozę i zobaczę ile mi wypłacze Jak będzie dobre, to będę szukał więcej drzew, bo na OLX to minimum 7zł/l
I jeszcze jedno - czy już jest właściwy czas na pozyskiwanie soku z brzozy?
Ostatnio zmieniony piątek, 8 mar 2019, 17:03 przez arTii, łącznie zmieniany 1 raz.
Pędzący hobbysta zajmujący się również odrobinę elektroniką.
Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW
Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW