Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Piwniczka, schowek, barek czy lodówka? Butelki, beczka czy gąsior? Wszystko o tym gdzie i jak przechowywać destylaty.
Awatar użytkownika

Duch Wina
250
Posty: 277
Rejestracja: wtorek, 15 paź 2013, 22:21
Ulubiony Alkohol: na razie wino bo w produkcję innych dopiero wchodzę
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: oklice W-wy
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy

Post autor: Duch Wina »

aronia pisze:Kupował ktoś beczki na tej stronie: https://www.destiller.pl/wyposazenie-do ... we-morwowe ? Jakieś opinie etc - na co zwrócić uwagę przy zamawianiu od nich?
Ja kupiłem 20l. Czekam na dostawę. Opiszę wrażenia jak dostanę beczułkę.
Pozdrawiam,
Duch Wina
Awatar użytkownika

Duch Wina
250
Posty: 277
Rejestracja: wtorek, 15 paź 2013, 22:21
Ulubiony Alkohol: na razie wino bo w produkcję innych dopiero wchodzę
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: oklice W-wy
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Duch Wina »

W końcu doczekałem się zamówionej beczki. Obiecałem sprawozdanie, wiec do rzeczy.
Beczka 20l, węgierska od Boros Oak Barrels, poziom wypalenia średni+. Rekomendowany do czerwonych win i destylatów.
Na beczkę inną niż standardowa (ja zamówiłem średnią+ bez otworu na kranik) czeka się do miesiąca. Termin został dotrzymany.
Ułożenie klepek w beczce raczej prawidłowe, promieniste. Beczka wykonana solidnie i estetycznie, choć na zupełnie gładko szlifowana nie jest. Czysta w środku – po dwukrotnym zalewaniu zimną wodą nic dziwnego z niej nie wypłynęło. Pojemność nieco większa - 20,5 l. Szczelna, praktycznie od początku nie miałem z nią kłopotu, minimalne wycieki przy deklu przez jedną noc całkowicie zniknęły. Deklarowana grubość klepek (27mm) nie jest spełniona. Być może beczkę zrobiono z klepek tej grubości, ale po szlifowaniu mają od 22mm (mierzone przy deklach i 16mm mierzone w bocznym otworze). Specjalnie wybierałem tego producenta bo chciałem mieć zapas na ewentualna regeneracje. Trudno, stara beczka przyda się na wina likierowane. Kranik drewniany dostałem oddzielnie. Na razie nie będę go używał.
Trochę dziwi mnie wypalenie w otworze. Myślałem, że otwór wierci się już w gotowej beczce. W środku beczka wypalona równomiernie (równo czarna), dekle surowe. Zauważyłem dziwne sople przy deklu, czyżby jakiś klej/masa uszczelniająca? Być może jakaś masa jest tam podkładana. Deklarowanego tataraku nie mogę się na razie doszukać. Nie wykluczam że tam jest.
Beczka już od ponad tygodnia zalana tegorocznym czerwonym winem. Stoi w loszku gdzie temperatura wynosi koło 12 st. C (będzie spadać do jakiś 5st.C przy większych mrozach) i wilgotności 60%. Wino było już klarowne, osad drożdżowy został w szklanym balonie, więc beczki nie zasyfi. Jako, że wino czerwone to dobrze widać przecieki. Pojawiły się dosłownie 3 kropelki krwawego potu na poprzecznym przekroju klepek przy deklu. Jakieś mikro kanaliki wzdłuż włókien drewna. Drobiazg.
Beczkę zalałem po korek, który wymieniłem na silikonwy. Szpunt drewniany podciąga kapilarnie płyn więc jest ciągle „spocony” . Przy silikonie ten problem znika.
Pierwsza kontrola wina po tygodniu – bardzo delikatnie wyczuwalny wpływ dębu, lekkie aromaty dymne, ubyło jakieś 50ml wina. Planuję wstępnie przetrzymać wino 4 tygodnie, potem druga porcja wina czerwonego. Następnie płukanie pirosiarczynem, który dobrze ługuje barwnik z czerwonego wina, i zalewanie białym winem z Solarisa (słaby wodnik, który i tak finalnie będzie oddawał swego ducha na rurkach). Białe będzie stało krótko, koło tygodnia. Ewentualnie powtórzę ługowanie czerwonych kolorów kolejna porcją wodnika solarisowego i…. nastąpi kulminacyjny moment zalania duchem IPA.
Pozdrawiam,
Duch Wina
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Ostatnio zmieniony środa, 21 lis 2018, 20:48 przez Duch Wina, łącznie zmieniany 3 razy.

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: wawaldek11 »

Te dziwne sople przy deklu, to może być glinka, którą zabezpiecza się wręb przed wypalaniem beczki. Z mojej (mBeczka) wyleciała z garść takiego kitu.
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

Duch Wina
250
Posty: 277
Rejestracja: wtorek, 15 paź 2013, 22:21
Ulubiony Alkohol: na razie wino bo w produkcję innych dopiero wchodzę
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: oklice W-wy
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Duch Wina »

Raczej bym obstawiał coś czym się uszczelnia dekiel. Tu https://www.youtube.com/watch?v=tY8v3eL2m00 w okolicach 51 minuty widać, że coś mazistego się pod ten dekiel wciska. To są pojedyncze ślady, nie jest to jakimś problemem.
Pozdrawiam,
Duch Wina

PS. Tu jest jeszcze lepiej widoczny moment smarowania jakimś mazidłem (7:05min) https://www.youtube.com/watch?v=x-TjJPn8FvY
Ostatnio zmieniony czwartek, 22 lis 2018, 13:46 przez Duch Wina, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Kris-O
20
Posty: 26
Rejestracja: poniedziałek, 7 lis 2016, 21:39
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Tennessee Whiskey, domowej produkcji cytrynówki, dereniówki i wiele innych
Status Alkoholowy: Drinker
Podziękował: 7 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Kris-O »

Dzięki Duchu Wina, czekałem z utęsknieniem na wpis nt. beczek z firmy Boros. Jakość wykonania wydaje się być wysoka, podobnie jak tych od Pawłowianki czy Pana Okruty. W tym wypadku najbardziej interesuje mnie różnica w stosowanym dębie, czy rzeczywiście oddaje mniej tanin i byłby lepszy do starzenia whisky, czy na nasze domowe warunki odpuścić temat i zakupić odpowiednią kamionkę, o której tak głośno na białym forum...

Wysłane z mojego E6653 przy użyciu Tapatalka
We are the Spirit of our Love :punk:
Awatar użytkownika

Duch Wina
250
Posty: 277
Rejestracja: wtorek, 15 paź 2013, 22:21
Ulubiony Alkohol: na razie wino bo w produkcję innych dopiero wchodzę
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: oklice W-wy
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Duch Wina »

Osobiście jeszcze nie widziałem Pawłowianki czy Okruty więc się nie wypowiem.
Istotne, że beczka jest zrobiona zgodnie ze sztuką (promieniste ułożenie słoi) i jest szczelna. Efekty starzenia wina opiszę już niedługo. Na destylat trzeba będzie poczekać dłużej. Mam nadzieję, że po tym ługowaniu winem da radę przetrzymać destylat w tej małej beczce co najmniej przez rok (bez brutalnego przedębienia).
Pozdrawiam,
Duch Wina
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: radius »

Duch Wina pisze:Raczej bym obstawiał coś czym się uszczelnia dekiel.
Ja też :ok: Kolega przywiózł w tamtym roku kilka beczułek (ok. 20 litrowych) i dekle także były uszczelnione jakąś masą. Wyglądało to jak zaschnięte ciasto ;)
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3804
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Doody »

Dawniej wątory uszczelniało się jakąś odmiana tataraku. M-beczka też miała wewnątrz okruchy przypominające kit w kolorze jasnej kawy z mlekiem.
Pozdrawiam
Darek

mardok
250
Posty: 255
Rejestracja: środa, 24 cze 2015, 23:53
Podziękował: 51 razy
Otrzymał podziękowanie: 36 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: mardok »

Przechowywał ktoś dobrą wódkę, z cukru taką po 2,5 raza w beczce na długie leżakowanie? Bo chodzi mi coś takiego po głowie...
Organizm całkowicie pozbywa się alkoholu po 21 dniach, czyli nigdy...
Awatar użytkownika

Kris-O
20
Posty: 26
Rejestracja: poniedziałek, 7 lis 2016, 21:39
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Tennessee Whiskey, domowej produkcji cytrynówki, dereniówki i wiele innych
Status Alkoholowy: Drinker
Podziękował: 7 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Kris-O »

Ja nie przechowywałem, ale inwestując w beczkę wolałbym przeznaczyć ją na burbona albo single malta. Na pewno wyszłaby z takiej wódki dobra dębówka. Jeśli masz chęci i pieniądze to eksperymentuj i podziel się wrażeniami :)

Koledzy wspomnieliście o M-beczce, czy jest to producent, czy może nick kogoś kto ogarnia beczki? Nie słyszałem o nim...

Wysłane z mojego E6653 przy użyciu Tapatalka
We are the Spirit of our Love :punk:

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: wawaldek11 »

mBeczki organizuje Magas z białego forum http://www.bimber.info/forum/memberlist ... 537f977151
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

Kris-O
20
Posty: 26
Rejestracja: poniedziałek, 7 lis 2016, 21:39
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Tennessee Whiskey, domowej produkcji cytrynówki, dereniówki i wiele innych
Status Alkoholowy: Drinker
Podziękował: 7 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Kris-O »

Ahhh no przecież! O magasowej akcji wiedziałem, czytałem, ale jak widać nieuważnie
Teraz trwa akcja na m-kamionki, chciałem kupić, podobno świetna sprawa. Niestety nie udzielam się na białym, więc nie wiem czy Magas zechce wpisać mnie na listę...

Wysłane z mojego E6653 przy użyciu Tapatalka
We are the Spirit of our Love :punk:
Awatar użytkownika

jarzi
30
Posty: 35
Rejestracja: wtorek, 14 sie 2018, 22:51
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: jarzi »

Czy beczka 20L do przechowywania rumu to dobry pomysł? Czy ma ktoś namiary na dobre beczki w dobrej cenie?
Awatar użytkownika

Jozinek
50
Posty: 98
Rejestracja: sobota, 25 sie 2018, 10:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własny.
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Jozinek »

Zamówiłem i ja sobie beczułkę węgierską :lol: :lol: .
https://www.destiller.pl/wyposazenie-do ... 1426268477
Co prawda tylko 5 l, ale na początek ma wystarczyć. Plan jest na co najmniej 2 krotne zalanie czerwonym winem, później płukanie i destylat. Zobaczę co z tego wyjdzie.Jak będą dobre efekty, to może 10 l jeszcze zakupię.

Jan_Ovc
20
Posty: 28
Rejestracja: środa, 12 wrz 2018, 13:01
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Jan_Ovc »

Hej wszystkim. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie: czy w Polsce można kupić beczki po sherry lub po bourbonie lub beczki robione z drewna po beczkach po sherry lub po bourbonie? Chciałbym zrobić porządną łychę, ale brakuje mi odpowiedniej beczki do starzenia trunku... Mam już płatki z beczki po sherry i płatki dębowe średnio opiekane, ale to nie to samo (nie wychodzi koszmar, ale mimo wszystko nie jest to Lagavullin ani Talisker). Będę wdzięczny za każdą radę/pomoc/etc.
Awatar użytkownika

dynio
500
Posty: 524
Rejestracja: środa, 13 cze 2018, 06:47
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 58 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: dynio »

starebeczki.pl

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
"priusquam superbia ambulat" - pycha kroczy przed upadkiem

Jan_Ovc
20
Posty: 28
Rejestracja: środa, 12 wrz 2018, 13:01
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Jan_Ovc »

dzięki!
Awatar użytkownika

sargas
600
Posty: 632
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: żytnia
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: sargas »

Awatar użytkownika

Duch Wina
250
Posty: 277
Rejestracja: wtorek, 15 paź 2013, 22:21
Ulubiony Alkohol: na razie wino bo w produkcję innych dopiero wchodzę
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: oklice W-wy
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Duch Wina »

Pierwsza partia mojego czerwonego wytrawnego Regent & St.Croix & Rondo 2018 spędziła miesiąc w węgierskiej beczce więc czas podzielić się wrażeniami. W ciągu miesiąca istotnych wycieków nie było. Tak jak pisałem w 2-3 miejscach spociła się kilkoma kroplami "krwistego potu", który szybko zasechł uszczelnijać kapilarę. Wino kontrolowałem co tydzień. Dolewając 3x około 50ml wina po sam korek. Beczka stałą w temperaturze koło 10stC i wilgotności 60-70%.
Wino wyszło w pełni zdrowe. Ciągle jest bardzo młode więc nie będę czarował, że jest jakieś wyjątkowo cudowne. Nos - aromat i bukiet nie rozwinęły się jakoś szczególnie, wino jest raczej zamknięte. Tym się nie martwię bo to typowe i powtarzalne - bukiet rowija się po jakimś roku i dobrym "pooddychaniu". Co w ustach... tu znaczna poprawa. Wino nabrało ciała, jest pełniejsze ciągle delikatne i aksamitne. Znacznie poprawiły się taniny. Z młodych raczej niewyraźnych, lekko zielonych, trawiastych, stały się wyraźne, przyjemne (muszę się jeszcze zastanowić jak je dobrze określić bo to w końcu novum w moim produkcie). Poprawiła się długość wina. Ogólne wrażenie - wino za czas jakiś powinno być dobre :D
Z pewnością nie przedębiłem, zastanawiam się czy nie powinienem potrzymać w beczce jeszcze z tydzień-dwa. No nic, pierwsze koty za płoty.
Wino jest już bezpieczne w gąsiorze szklanym, a w beczce spoczęła druga porcja R & St.C & R 2018.
To na tyle.
Pozdrawiam,
Duch Wina
Awatar użytkownika

nike21
100
Posty: 125
Rejestracja: poniedziałek, 25 sty 2016, 21:05
Ulubiony Alkohol: Każdy swój
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: nike21 »

Siemanko. Czy miał/ma ktoś do czynienia z beczkami z Allegro? Konkretnie chodzi mi o beczki od tego sprzedawcy.
"Czas to pieniądz, pieniądz to piwo, więc pijmy piwo bo szkoda czasu" -->https://www.piwo.org/forums/topic/17149-browar-domowy-ambrosia

Jan_Ovc
20
Posty: 28
Rejestracja: środa, 12 wrz 2018, 13:01
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Jan_Ovc »

Hej wszystkim. Widzę, że jest to wątek, w którym wiele tematów okołobeczkowych jest poruszanych, więc ja pozwolę sobie spytać, czy ktokolwiek kiedyś kupował beczki po miodzie pitnym lub winie miodowym? O beczkach po whisky i po winie wiem, ale niestety o beczkach po miodzie już nie. Mam wrażenie, że takie beczki mogłyby służyć za substytut beczek po sherry do leżakowania łychy tudzież łiskacza.
Awatar użytkownika

Czarodziejka
50
Posty: 62
Rejestracja: czwartek, 13 wrz 2018, 21:57
Krótko o sobie: No i brzeg urwałam :D
Ulubiony Alkohol: Produkcji domowej, niekoniecznie mojej :)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Śląsk
Podziękował: 23 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Czarodziejka »

Patrzcie moi mili co znalazłam pod choinką :D
Tak się zachwyciłam, że aż łezka mi się w oku zakręciła :) :love:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrowienia z miasta świętej wieży :) ;)
Awatar użytkownika

sargas
600
Posty: 632
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: żytnia
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: sargas »

I mi by się zakręciła. Mikołaj zrobił w tym roku robote nie ma co.
Awatar użytkownika

Czarodziejka
50
Posty: 62
Rejestracja: czwartek, 13 wrz 2018, 21:57
Krótko o sobie: No i brzeg urwałam :D
Ulubiony Alkohol: Produkcji domowej, niekoniecznie mojej :)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Śląsk
Podziękował: 23 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Czarodziejka »

Tak mnie emocje poniosły, że spać nie mogłam :D beczka wodą zalana i czeka :) , a jabłuszka się klarują :D
Pozdrowienia z miasta świętej wieży :) ;)
Awatar użytkownika

Jozinek
50
Posty: 98
Rejestracja: sobota, 25 sie 2018, 10:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własny.
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Jozinek »

Moja beczułka jeszcze nie ruszana, póki co wymrażam wino by kwasy zredukować.

arTii
1250
Posty: 1265
Rejestracja: czwartek, 19 lip 2018, 19:55
Krótko o sobie: Blisko 50 lat na karku zobowiązuje do spożywania trunków o podobnym stężeniu ;)
Ulubiony Alkohol: od jakiegoś czasu- mój własny :)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: podkarpackie
Podziękował: 61 razy
Otrzymał podziękowanie: 154 razy
Kontakt:
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: arTii »

A ja tez mam taka beczkę i od 5 lat stała nieużywana aż nadszedł jej czas...
Jednak już 5 dni stoi zalana wodą i przepuszcza :(
Pędzący hobbysta zajmujący się również odrobinę elektroniką.

Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW
Awatar użytkownika

olo 69
650
Posty: 692
Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: olo 69 »

Spróbuj dobić obręcze.
Pozdrawiam,olo 69
Awatar użytkownika

Czarodziejka
50
Posty: 62
Rejestracja: czwartek, 13 wrz 2018, 21:57
Krótko o sobie: No i brzeg urwałam :D
Ulubiony Alkohol: Produkcji domowej, niekoniecznie mojej :)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Śląsk
Podziękował: 23 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Czarodziejka »

arTii beczkę nawet jak nie używasz to trzeba przecierać olejem albo woskiem pszczelim, żeby się nie zeschła, lej gorącą wodę 70-90 C i zmieniaj sobie co 48, w między czasie co trochę smaruj. Powodzenia :)
Pozdrowienia z miasta świętej wieży :) ;)

chudi
30
Posty: 45
Rejestracja: czwartek, 21 kwie 2016, 14:26
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Polska Dębiona lecz nie tylko
Podziękował: 20 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: chudi »

:poklon; Witam. Temat przeczytałem cały odpowiedzi nie znalazłem. Proszę o poradę jako początkujący. Muszę kupić beczkę 10-20l na dębienie miesięczne dające aromat. Czas na przygotowanie jej mam do czerwca tego roku, czyli ok. 6 miesięcy. Myślę że odpowiedź nie tylko mnie się przyda. Z góry dziękuję za odpowiedź od doświadczonych kolegów. :poklon;
Ostatnio zmieniony piątek, 28 gru 2018, 05:46 przez inblue, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

dynio
500
Posty: 524
Rejestracja: środa, 13 cze 2018, 06:47
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 58 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: dynio »

@chudi, ale sprecyzuj jakiego typu poradę potrzebujesz...

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
"priusquam superbia ambulat" - pycha kroczy przed upadkiem
Awatar użytkownika

Duch Wina
250
Posty: 277
Rejestracja: wtorek, 15 paź 2013, 22:21
Ulubiony Alkohol: na razie wino bo w produkcję innych dopiero wchodzę
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: oklice W-wy
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Duch Wina »

Jozinek pisze:Moja beczułka jeszcze nie ruszana, póki co wymrażam wino by kwasy zredukować.
A co to za cudowna metoda? Chodzi o kwasy w winie czy może w beczce(?) ?
Pozdrawiam,
Duch Wina

Scalone
Czarodziejka pisze:arTii beczkę nawet jak nie używasz to trzeba przecierać olejem albo woskiem pszczelim, żeby się nie zeschła, lej gorącą wodę 70-90 C i zmieniaj sobie co 48, w między czasie co trochę smaruj. Powodzenia :)
Ja póki co doświadczenia nie mam zbyt wielkiego ale wyczytałem, że lanie gorącej wody do beczki to ponoć zbrodnia :o
Jak poczytasz opinie producentów to nawet gięcie listewek grzanych wodą, a nie nad ogniem jest całkowicie niezgodne ze sztuką.
Pozdrawiam,
Duch Wina
Ostatnio zmieniony piątek, 28 gru 2018, 19:20 przez Kamal, łącznie zmieniany 1 raz.

chudi
30
Posty: 45
Rejestracja: czwartek, 21 kwie 2016, 14:26
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Polska Dębiona lecz nie tylko
Podziękował: 20 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: chudi »

Ponawiam prośbę.Proszę o poradę jako początkujący. Muszę kupić beczkę 10-20l na dębienie miesięczne dające aromat. Czas na przygotowanie beczki mam do czerwca tego roku, czyli ok. 6 miesięcy. Da się to zrobić? Jaką beczkę kupić- od kogo?Wiem że trzeba ją zalać winem-czytałem jak. Chcę kupić jak najlepszą beczkę którą jako drugą wystawię na weselu kuzyna. Posiadana beczka nie wiem skąd jest bo była kupiona używana z olx sprzedający nie miał o niej żadnego pojęcia, ma kranik mosiężny-odkręcany. Towar z niej po ok 14 dniach dla mnie jest ok!
Awatar użytkownika

Jozinek
50
Posty: 98
Rejestracja: sobota, 25 sie 2018, 10:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własny.
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Jozinek »

Duchu Wina oczywiście o wino chodzi, chyba mnie nie podejrzewasz o taką tępotę produkcyjną :hammer: :hammer: .
Samoistnie taki mały test dał wyobrażenie jak to działa.
Zalałem 15 l gąsior winem pod korek i wstawiłem do piwnicy gdzie jest 13-14 stopni. W kuchni pozostawiłem 1 l butelkę na starej kuchni kaflowej, gdzie temperatura nie spada poniżej 20 stopni, czasem nawet sięga 24 stopni.
Konkluzja jest taka, że jest znaczna różnica w kwasowości ( wino robione na samym moszczu, żadnej dolewki wodnej nie było) próbki pobrane organoleptycznie przez damskiego kipera :lol: :lol: .
Więc nadal prowadzę cykl wymrażania np. dzisiaj wystawione na zewnątrz, gdzie temperatura wynosi 2 stopnie.
Będzie stało do ciemnej nocy, następnie powrót do piwnicy, by jakie pijusy nie podprowadziły.Planuję po tych działaniach przelać do 5 l dam i dalej redukować kwasy, w międzyczasie przygotować beczułkę do dębienia winka , być może jeszcze po leżakowaniu w beczułce nadal go powymrażam.
Ostatnio zmieniony sobota, 29 gru 2018, 07:49 przez Jozinek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

dynio
500
Posty: 524
Rejestracja: środa, 13 cze 2018, 06:47
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 58 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: dynio »

@chudi jeżeli chcesz pewny i przede wszystkim polski wyrób to zobacz na stronę Pawłowianki. Może są ciut droższe ale mam 2 szt. od nich i są wg mnie najlepsze z tych co mam, a mam 4 roznych producentów

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
"priusquam superbia ambulat" - pycha kroczy przed upadkiem
Awatar użytkownika

Jozinek
50
Posty: 98
Rejestracja: sobota, 25 sie 2018, 10:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własny.
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Jozinek »

Awatar użytkownika

Czarodziejka
50
Posty: 62
Rejestracja: czwartek, 13 wrz 2018, 21:57
Krótko o sobie: No i brzeg urwałam :D
Ulubiony Alkohol: Produkcji domowej, niekoniecznie mojej :)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Śląsk
Podziękował: 23 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Czarodziejka »

Duchu Wina ja robię według instrukcji, którą dostałam razem z beczką od bednarza, może sposób jest odpowiedni tylko dla beczki nówki, ja w każdym razie robię zgodnie z instrukcją :)
pozdrawiam :)
Pozdrowienia z miasta świętej wieży :) ;)
Awatar użytkownika

sargas
600
Posty: 632
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: żytnia
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: sargas »

Potwierdzam Pan Roman Klima od którego kupiłem ostatnio beczkę również polecił mi zalać beczkę gorącą wodą.
Ostatnio zmieniony niedziela, 30 gru 2018, 23:40 przez sargas, łącznie zmieniany 1 raz.

michal278
1850
Posty: 1867
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: michal278 »

Żadne lanie gorącej wody, może dąb pokręcić i będzie bardziej przeciekać, jeśli dobrze zrobiona beczka to sucha może stać i 10 lat. Moja po roku stania suchej od okruty ani ml przecieku. Po co wymrazac wino? Szkoda wina, na kwasy są odpowiednie drożdże i FJM..

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
Awatar użytkownika

sargas
600
Posty: 632
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: żytnia
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: sargas »

Widzę, że kolega ma doświadczenie bednarskie skoro kwestionuje zalecenia wieloletniego bednarza.
Awatar użytkownika

Jozinek
50
Posty: 98
Rejestracja: sobota, 25 sie 2018, 10:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własny.
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Jozinek »

Ja swoją na początku zalałem zimną wodą, trochę przeciekała, ale po 3-4 h była tylko lekko mokra. Po kilkunastu godzinach wlałem gorącą wodę i beczka zewnątrz praktycznie sucha, tylko w miejscu przecieku widać było jeszcze lekko mokre listewki. Jak wieczorem sprawdzałem to już sucha na całej powierzchni.
Najprawdopodobniej jeszcze dzisiaj zostanie napełniona młodym winkiem gronowym 8-) 8-) .
Winko zlałem wczoraj z gąsiorka do 5 l dam, ma piękny kolor.
Planuję go potrzymać ze 2 tygodnie, by zbyt mocno go nie przedębić (beczka średni+ stopień wypalenia), następną partię ze 3 tygodnie a następnie destylat. Oczywiście jest kranik przy beczułce i będzie trzeba pobierać próbki wina.
Myślałem po tym zalewaniu czerwonym jakieś białe jeszcze zapodać, ale pewnie zrezygnuję i zrobię psotę o zabójczym kolorze.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przechowywanie destylatu”