Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Piwniczka, schowek, barek czy lodówka? Butelki, beczka czy gąsior? Wszystko o tym gdzie i jak przechowywać destylaty.
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2581
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 235 razy
Otrzymał podziękowanie: 452 razy

Post autor: jakis1234 »

Zdecydowanie nie płukać.
A co do wina, próbowałeś?
Zalałem beczkę winem (bez wzmacniania) i po zlaniu okazało się, że wyszło zupełnie niezłe.
Też chciałem puścić na rurę, ale zostawiłem do spożycia.
Pozdrawiam z opolskiego.
promocja
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: rozrywek »

Skir pisze:Niedługo czerwiec i czas na zlanie "sherry" i zalanie beczki destylatem zbożowym. "Sherry" to wytrawne wino czerwone gronowe (25l) wzmocnione 5l cukrówki 50%.
Pół roku siedziało w nowej beczce od Okruty (dąb z deklami akacji).
@Skirze, wiesz coś ty zrobił?
25L wina wytrawnego, 5L 50% spirytu.
Na moje oko to ma jakieś 17,18%.

Ty zrobiłeś PORTO.
Ty nic z tym nie rób, żadne rurki.
Zostaw to, przyda ci się jako wspaniały wsad do następnego zalania beczulki.
Beczka była nowa, a wino pierwszym wsadem...to zlewasz destylat i winko z powrotem.

Zobacz jak ci się ładnie udało.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

Skir
1550
Posty: 1551
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Skir »

@ rozrywek mam cztery beczki 30l i dwie beczki 10l. Nie planuję kolejnych. Zresztą, po sprzedaży domu i tak będę musiał poszukać dla nich dobrego miejsca. To zdecydowanie typ sherry (po zakończonej fermentacji wina gronowego zostało wzmocnione %, wytrawne), a nie porto (fermentacja wina gronowego zostaje w połowie zatrzymana wlaniem spirytusu, słodkie)
@jakis1234 nie przepadam za "winem własnej roboty" kolegi M. Ma mnóstwo winogron i chyba nawet nie dodaje cukru czy tylko minimalnie. I też chyba tylko minimalnie wody. Ale nie umie prowadzić winorośli. Zamiast przycinać i mieć duże grona, on puszcza je w pnącze. W efekcie dużo małych i dość goryczkowatych gron. No i sprezentował mi 25l raczej mało udanego wina, bo dobre by nie sponiewierał :)
A klimat mamy mało słoneczny - Polska klimatycznie skierowana jest na bimber, a nie wina :).
Więc pozostaje wybór: destylacja czy rektyfikacja?
Mam 30l w beczce i KEG 30l, więc chyba 24l rektyfikacja pierwsza. Do surówki przeznaczonej do drugiej rekty dodam 6l wina. Myślę, że wyjdzie produkt "trochę zanieczyszczony" zapachem.
Ostatnio zmieniony piątek, 27 maja 2022, 11:51 przez Skir, łącznie zmieniany 2 razy.
I love the smell of bimber in the morning.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: rozrywek »

@skirze.
Zwróciłem uwagę na szczegół, że ta beczka jest nowa, a winko trzymałeś tylko pół roku.

Czyli trochę tych win masz, i chcesz je zredukować.
To albo ps, albo rekta.
Najlepsze miejsce do przechowywania...to moje gardziołko.

Ja potstilowiec, ja bym to przedestylował, zredukował i do beczki z powrotem, jeśli nie masz warunków do trzymania tego.

Zwolnisz beczki, czy beczkę na te twoje zboża, bo na tym się koncentrujesz, prawda?
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2581
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 235 razy
Otrzymał podziękowanie: 452 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: jakis1234 »

A to w takiej sytuacji faktycznie trzeba puścić na rury.
Ja bym zrobił destylację i sprawdził co wyjdzie, rektyfikację zawsze możesz zrobić.
A jak będziesz się chciał pozbyć beczek, to ja na jakąś jestem chętny ;)
Pozdrawiam z opolskiego.

arTii
1250
Posty: 1265
Rejestracja: czwartek, 19 lip 2018, 19:55
Krótko o sobie: Blisko 50 lat na karku zobowiązuje do spożywania trunków o podobnym stężeniu ;)
Ulubiony Alkohol: od jakiegoś czasu- mój własny :)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: podkarpackie
Podziękował: 61 razy
Otrzymał podziękowanie: 154 razy
Kontakt:
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: arTii »

Skir pisze: po sprzedaży domu i tak będę musiał poszukać dla nich dobrego miejsca.
Jak będziesz szukał dobrego miejsca - to pamiętaj o mnie :)
Pędzący hobbysta zajmujący się również odrobinę elektroniką.

Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW
Awatar użytkownika

Skir
1550
Posty: 1551
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Skir »

@arTii hahaha.... Siostra przygarnie, ale muszę zabezpieczyć... przed szwagrem. 140l w beczkach spokojnie w rok by wychlał :).
I love the smell of bimber in the morning.

arTii
1250
Posty: 1265
Rejestracja: czwartek, 19 lip 2018, 19:55
Krótko o sobie: Blisko 50 lat na karku zobowiązuje do spożywania trunków o podobnym stężeniu ;)
Ulubiony Alkohol: od jakiegoś czasu- mój własny :)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: podkarpackie
Podziękował: 61 razy
Otrzymał podziękowanie: 154 razy
Kontakt:
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: arTii »

No cóż... siostra ma pierwszeństwo - aczkolwiek myślałem, że będziesz opróżniał i sprzedawał...
Pędzący hobbysta zajmujący się również odrobinę elektroniką.

Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW
Awatar użytkownika

Skir
1550
Posty: 1551
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Skir »

Jaka jest dolna granica wilgotności do przechowywania beczek? Mam dość wilgotną piwnicę. Teraz jest 91%. Ale na ścianach pojawiła mi się pleśń. Uruchomiłem na kilka dni urządzenie do ściągania wilgoci. Im mniejsza wilgotność tym więcej wody odparowuje z beczki. Ok. No problem, daninę dla aniołków przeżyję. Ale do jakiego poziomu wilgotności mogę bezpiecznie zejśc?
I love the smell of bimber in the morning.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3838
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Doody »

Jak miałem 55% to jeszcze moc w beczce spadała ale ubytek miałem duży, teraz w mojej piwnico studni jest 97% i uważam że idealnie. Ubytek z beczki 30l po 2 latach to 1,5-1,7l.
Przy 40% ubytek był masakrycznie wysoki i moc trunku rosła.
Ostatnio zmieniony sobota, 20 sie 2022, 12:06 przez Doody, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

dynio
500
Posty: 527
Rejestracja: środa, 13 cze 2018, 06:47
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 58 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: dynio »

Witam Panowie,
odgrzebałem 50L węgierską beczkę z whisky które wlałem 5 lat temu, no i mam problem..
Whisky się strasznie przedębiło, ma smak palonej deski. Beczka była średnio palona i wyługowana wcześniej winem przez 5 mies, wlany destylat miał 60%
Teraz pytanie: puścić na rurki czy może przez węgiel?

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony niedziela, 21 sie 2022, 17:41 przez dynio, łącznie zmieniany 1 raz.
"priusquam superbia ambulat" - pycha kroczy przed upadkiem

wawaldek11
2500
Posty: 2914
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: wawaldek11 »

Możesz potraktować jako zaprawkę do czystej ;) Spróbuj rozcieńczyć młodą zbożówką lub dobrą czystą.
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: .Gacek »

50 litrów zaprawki to dość sporo... Poszedłbym raczej w jakiegoś blenda ze zbożem z kolumny po jednej rektyfikacji. Z drugiej zaś strony szkoda tych pięciu lat...
Pozdrawiam Gacek.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: rozrywek »

dynio pisze: Teraz pytanie: puścić na rurki czy może przez węgiel?

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
Ani jedno ani drugie.
Dębienie się układa z czasem.
Poczekaj.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

Zbyszek T
200
Posty: 248
Rejestracja: sobota, 2 lut 2013, 08:38
Podziękował: 23 razy
Otrzymał podziękowanie: 32 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Zbyszek T »

dynio pisze:Witam Panowie,
odgrzebałem 50L węgierską beczkę z whisky które wlałem 5 lat temu, no i mam problem..
Whisky się strasznie przedębiło, ma smak palonej deski. Beczka była średnio palona i wyługowana wcześniej winem przez 5 mies, wlany destylat miał 60%
Teraz pytanie: puścić na rurki czy może przez węgiel?
Spróbuj PVPP. Dla pewnośni najpierw na mniejszej próbce.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3838
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Doody »

Poliwinylopirolidon to raczej środek dodawany do win i moszczów w celu pozbycia się utlenienia. Nie wiem czy taniny z beczki dadzą się wyeliminować. Ale można spróbować.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

Duch Wina
250
Posty: 277
Rejestracja: wtorek, 15 paź 2013, 22:21
Ulubiony Alkohol: na razie wino bo w produkcję innych dopiero wchodzę
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: oklice W-wy
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Duch Wina »

Cześć,
Zapowiada się dobry rok na wino więc chętnie przyjmę beczki węgierskie do zalania winem gronowym jakościowym (Regent & Rondo & St. Croix 2022). Mam już kilka zamówień, ale ciągle mam jeszcze ze 100 litrów do obdzielenia. Jak ktoś potrzebuje to zapraszam. Beczki powinny trafić do mnie na samym początku listopada.
Pozdrawiam,
Duch Wina

Krzyzik
2
Posty: 2
Rejestracja: wtorek, 25 kwie 2023, 09:02
Podziękował: 1 raz
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Krzyzik »

Witam Kolegów, mam problem z nową beczką dębową wypalaną, zakupioną na znanym portalu na literę A. Beczka przygotowana zgodnie z procedurą, po zalaniu destylatem jego barwa w krótkim czasie zrobiła się raczej szara niż słomkowa, po ok 2 miesiącach miał wyraźnie czarne zabarwienie. Destylat przelałem, wypłukałem ponownie kilka razy, po czym zalałem wodą na ok 2 tygodnie - woda była czarna ... czy ta beczka jest za mocno wypalona, czy to mój błąd w postępowaniu ?

Wesoly49
50
Posty: 57
Rejestracja: wtorek, 27 lis 2018, 13:00
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Alkohole smakowe .
Status Alkoholowy: Zaciermistrz
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Wesoly49 »

Błąd to był kupować na znanym portalu A…
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2367
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Kamal »

Woda długo stała, mogła skisnąć. Czytałeś dobrze opis aukcji? Możesz spróbować reklamować.
K.
Obrazek

Krzyzik
2
Posty: 2
Rejestracja: wtorek, 25 kwie 2023, 09:02
Podziękował: 1 raz
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Krzyzik »

Kamal pisze: wtorek, 30 maja 2023, 15:31 Czytałeś dobrze opis aukcji? Możesz spróbować reklamować.
Czytałem opis i właśnie złożyłem reklamację. Jednak nie liczę na wiele, sprzedający podał nawet błędny mail do reklamacji, więc to już o czymś świadczy. Nauczka na przyszłość :)
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2367
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Kamal »

Spróbuj przez zgłoszenie na allegro reklamować. Większa szansa na odzyskanie pieniędzy. ;)
K.
Obrazek

Zbyszek T
200
Posty: 248
Rejestracja: sobota, 2 lut 2013, 08:38
Podziękował: 23 razy
Otrzymał podziękowanie: 32 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Zbyszek T »

Mam taki dylemat
Mam 30 l beczkę zalaną 60% whisky jęczmień-kukurydza-żyto
Oraz 10 l destylatu 60% j.w. przygotowanego na dolewki

Ale teraz muszę tą beczkę oddać na inny cel i trunki mogę przelać do beczki 50l.

Więc mam 40 l destylatu 60% a beczka 50l. Nie mam teraz zbytnio możliwości ani czasu dorobić brakujących 10l. Więc rozważam dolanie wody – rozcieńczenie. Dało by to 50 l beczkę 48% whisky.

Ma to sens? Jak wpływa mniejszy % alkoholu na dojrzewanie w beczce???
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3838
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Doody »

Nie ma sensu. Wlej 40l i trzymaj 40l.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

Twonk_2
30
Posty: 49
Rejestracja: niedziela, 17 kwie 2022, 19:37
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Twonk_2 »

40l w beczce 50l spokojnie możesz trzymać. Ja bym tego nie rozcieńczał.

Zbyszek T
200
Posty: 248
Rejestracja: sobota, 2 lut 2013, 08:38
Podziękował: 23 razy
Otrzymał podziękowanie: 32 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Zbyszek T »

OK, tak zrobię. Dzięki Koledzy! :-)
Awatar użytkownika

Skir
1550
Posty: 1551
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Skir »

Kupiłem beczkę 190l po bourbonie. W przyszłym tygodniu przyjedzie. Dlaczego taką właśnie? Bo:
* na bourbon zalewa się świeżą beczkę i nie przechowuje długo'
* mam już destylaty o pożądanym smaku i przede wszystkim zależy mi na układaniu się ich w kontakcie z dozowanym przez beczkę tlenem,
* chcę się pobawić w blendowanie.
Co wejdzie do niej:
- 50l destylatu w szkle (70% żyta i 30% kukurydzy) z ubiegłego roku z dodatkami drewna śliwki i amurane,
- 20 l destylatów różnych (rok temu co uznałem za niedostatecznie udane destylaty: jakieś gruszki, winogrona, jabłka czy whisky, puściłem razem na półkowej). Leżało z dębem.
- 10l 2 letniego destylatu z jabłek,
- 20l destylatu ze skrobi ziemniaczanej przez rok przechowywanej w beczce,
- 10l destylatu ze słodu Nikka (przereklamowane),
- 20l destylatu żytniego aktualnie w beczce,
- 30l destylatu jęczmiennego aktualnie w beczce.
Razem jakieś 170l.
Najpierw zrobiłem próbkę, jak mogą smakować różne kombinacje w skali 1litr = 1ml. Szczególnie zastanawiałem się nad dodaniem pyry destylowanej. Sama pyra miała mocno dębowy posmak, ale brakowało mi w niej ducha. Wolę bardziej wyraziste trunki. Kolega radził, żeby ograniczyć beczkę tylko do zbóż. Ale po pierwsze chciałem beczkę wypełnić, a po drugie, jakoś irytowała mnie ta destylowana pyra. Niby dobra, ale nie to. Trochę sceptycznie włączyłem pyrę do blendu.Ale było to słuszne działanie. Dała miksowi posmak dębu i słodkości. Podobnie jabłka. Spróbowałem czy dodanie absyntu może coś zmienić. I tu zonk. Nawet dodanie 5 ml na 170ml płynu dawało wyczuwalny, nie pasujący do tego mixu posmak. Zrezygnowałem.
We wtorek nastąpi wielkie przelewanie :).
Ostatnio zmieniony czwartek, 31 sie 2023, 08:49 przez Skir, łącznie zmieniany 1 raz.
I love the smell of bimber in the morning.
Awatar użytkownika

Skir
1550
Posty: 1551
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Skir »

Znajomy stolarz dorobił podstawę i jest :)
20230905_231347.jpg
Beczka po Jack Daniels, oczyszczona z zewnątrz. Szczelna w 100 %.

Jeszcze napis na beczce z datą i pszczeli wosk.
Wypełniona jakieś 170÷180l.
Edit: no i pojawiła się dyskusja: a może nie woskować?
I cały czas myślę jaki voltaż zastosować przy w miarę stałej stałej temperaturze (zimą 13, latem 17-18 stopni) i wilgotności (odpowiednio 60-70 i latem 81-91%). Na razie jest wlane 41% płyn. Jak będzie się zachowywać beczka w tych warunkach? Duża wilgotność, więc procent może spadać szybciej niż płyn w procesie pasienia aniołków?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony środa, 6 wrz 2023, 12:44 przez Skir, łącznie zmieniany 2 razy.
I love the smell of bimber in the morning.

kwik44
1250
Posty: 1261
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: kwik44 »

W taką beczkę, to trzeba było wlać normalnie 60-63% ;) W wilgotnym to sobie spokojnie spadnie.
Awatar użytkownika

Skir
1550
Posty: 1551
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Skir »

@kwik44 z tego co czytałem, czasem spada procent a wolniej ubywa płynu, a czasem procent w beczce "zagęszcza" się i wzrasta. Wszystko zalezy od warunków przechowywania.
Do dużych beczek wlewa się destylat 60-63 % przede wszystkim dlatego, że przy takim stężeniu beczka najlepiej oddaje dobro.
Mnie w tej sytuacji bardziej zależy na ułożeniu się trunku, bo smak mam w miarę wyblendowany i odpowiedni (większość użytych elementów była jakiś czas przechowywana w mniejszych beczkach).
I love the smell of bimber in the morning.
Awatar użytkownika

zask
200
Posty: 222
Rejestracja: sobota, 23 lut 2013, 17:01
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: zask »

Czym najlepiej zaimpregnować beczkę z zewnątrz? Olej lniany, wosk pszczeli...? Prosiłbym o krótką instrukcje jak to zrobić.
Beczka będzie stała w wilgotnej chłodnej starej piwnicy/ziemiance.
Pytanie czy stosować taki zabieg, jeżeli tak to czy jednorazowo czy powtarzać co jakiś czas?
Awatar użytkownika

łoles
200
Posty: 231
Rejestracja: sobota, 9 maja 2020, 22:52
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Łiski
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 69 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: łoles »

Niczym, postaw beczkę i ciesz się z tego że masz tam wilgotno. Czas zrobi resztę, a jak się beczka zamechaci z zewnątrz to ja od czasu do czasu przetrzyj przedgonem
Pędzę bo chce pędzę bo życie jest złe :pije:
online
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2918
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Góral bagienny »

Dokładnie :ok: Przy tej wilgotności może się pojawić pleśń na zewnątrz,spryskaj przedgonem i będzie ok
Niczym się nie zabezpiecza beczki z zewnątrz :ok:
No może poza opaleniem które ma walory estetyczne :ok:
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 1 kwie 2024, 09:16 przez Góral bagienny, łącznie zmieniany 2 razy.
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

zask
200
Posty: 222
Rejestracja: sobota, 23 lut 2013, 17:01
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: zask »

Dziękuję za konkretną odpowiedź. Od początku nie chciałem jej niczym impregnować aby swobodnie "oddychała" ale zbyt często natrafiałem na informację że ten zabieg jest stosowany, dlatego chciałem się upewnić.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: rozrywek »

zask pisze: niedziela, 31 mar 2024, 18:34 Beczka będzie stała w wilgotnej chłodnej starej piwnicy/ziemiance.
Nie impregnuj to raz. Ma oddychać.
A najważniejsze. Przy dużej wilgotności będzie olbrzymia dawka doli dla aniołów.
Czyli duży ubytek alkoholu.
Także weź pod uwagę ten aspekt również.
A z zewnątrz to przedgonem. Spirytusem.
Jak coś się pojawi, przetrzyj znowu.
I już.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 1 kwie 2024, 05:27 przez rozrywek, łącznie zmieniany 2 razy.

Carl
200
Posty: 243
Rejestracja: poniedziałek, 11 lut 2019, 14:03
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Carl »


rozrywek pisze:Przy dużej wilgotności będzie olbrzymia dawka doli dla aniołów.
Czyli duży ubytek alkoholu.
Kurcze, a ja jakoś myślałem, że odwrotnie, że jak mała wilgotność, to więcej przez klepki się przedostanie dla aniołów...


Wystukane z Tapatalka

Awatar użytkownika

zask
200
Posty: 222
Rejestracja: sobota, 23 lut 2013, 17:01
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: zask »

Im cieplejszy klimat tym więcej zabierają anioły.
W wilgotnym klimacie alkohol wytrąca się znacznie szybciej niż woda w suchym jest odwrotnie. Doliczyć trzeba jeszcze to co wsiąknie w drewno.
Dlatego moja stara piwnica to będzie idealne miejsce do postawienia beczki ;)
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3838
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Doody »

Carl pisze: wtorek, 2 kwie 2024, 18:04
rozrywek pisze:Przy dużej wilgotności będzie olbrzymia dawka doli dla aniołów.
Czyli duży ubytek alkoholu.
Rozrywek proszę Cię ogarnij się trochę. Im bardziej wilgotno tym mniejsza strata objetościowa alkoholu z beczki, ale duża strata procentowa. Przy niskiej wilgotności procentowa potrafi nawet wzrosnąć ale ilościowo ubywa masakrycznie dużo.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: rozrywek »

@Doody
Przecież jest dokładnie na odwrót.
Wilgoć weźmie alkohol. A niska wilgotność wodę.
Podwyższy procent.
Awatar użytkownika

dynio
500
Posty: 527
Rejestracja: środa, 13 cze 2018, 06:47
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 58 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: dynio »

@Rozrywek czy ty czytasz posty na które odpisujesz??
Napisałeś to samo co @Doody tylko od dupy strony...

Wysłane z mojego SM-S911B przy użyciu Tapatalka

"priusquam superbia ambulat" - pycha kroczy przed upadkiem
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przechowywanie destylatu”