Beczka autorskiej Starki

Tu możecie pisać posty, które mają wymiar bardziej filozoficzny niż teoretyczny na temat alkoholu wytwarzanego w domu...
Awatar użytkownika

Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy

Post autor: Emiel Regis »

Zapewniam że projekt ma się dobrze :D
Miałem zaszczyt spróbować efektów przcy kolegi popcorner, opisywałem je w temacie do tego stworzonym na sąsiednim forum http://www.bimber.info/forum/viewtopic. ... 692#120692

Jeśli ktoś z jakichś powodów nie bywa u sąsiadów to wklejam całość poniżej;
Przedstawiam wrażenia z degustacji trunków przysłanych przez kol. popcorner.
Kolega bardzo ambitnie podchodzi do tematu, jednak robi to od niedawna, po drodze pojawiały się problemy, które staraliśmy się wspólnie rozwiązywać na obu forach.
Z powyższych powodów nastawiłem się na średnie trunki i na potrzebę 'wyłapania' prostych błędów, które spodziewałem się zastać w przesłanych próbkach.
Trunek nazywany tutaj 'Wódka Starzona' kol. popcorner próbował kiedyś ocenić z pomocą kol. z forum, odzew był jednak dosyć specyficzny i niestety nierzadko spotykany w tym miejscu http://www.bimber.info/fo...p=107510#107510

Trunki zostały wlane do beczek dębowych w lutym i marcu tego roku. Nie notowałem cech kolorystycznych, degustowałem w miejscu gdzie nie miałem możliwości rzetelnej obserwacji tych cech.
Moc oscyluje w granicach 50-60% (cask strength) i tak te trunki pachną i smakują najlepiej.

Brandy rodzynkowe, beczka 50l;
Zapach- rodzynki, białe mocne i ciężkie wino gronowe typu Sauternes, lekki dąb, wanilia, cynamon, lekki przedgon (nie przeszkadza)
Zapachy w kolejności- od mocnych po dyskretne, tak samo zanotuję w poniższych opisach.
Smak- alkohol, dąb, lekkie pogony- do przyjęcia, z pewnością z czasem przerodzą się w coś interesującego.
Dobry destylat do starzenia, choć nie jestem pewien czy trzymałbym go dłużej w beczce dębowej.

Brandy rodzynkowe, beczka 30l (wsad identyczny jak powyżej)
Zapach- bardziej intensywny, alkohol, rodzynki, vanilia, lekki dąb. Zdecydowanie bardziej 'daje po nosie' niż ta sama wersja z dużej beczki. Po chwili nuty zapachowe palonej kawy.
Smak- dąb, taniny
Moim zdaniem trunek zbytnio zdominowany przez beczkę, zostawiłbym go na jakiś czas w szkle lub bardziej neutralnym drewnie.
Kolega, który próbował ze mną woli tę wersję, choć jest to zdecydowanie mocne uderzenie, może jednak spokojnie rywalizować z tańszymi sklepowymi whisky/brandy.

Wódka starzona
Zapach- lekko zbożowy, delikatny. Dąb, alkohol, lekkie kakao z wanilią, niedojrzałe/kwaśne owoce- jabłko, gruszka, delikatne garbniki.
Smak- lekki dąb, zboża, wanilia, goździki, ścinające taniny.
Ciekawa wódka, zostawiłbym w beczce i spróbował znów za kilka m-cy.

Whisky

Zapach- Mocny alkohol, owoce egzotyczne, korzenie, gorzka czekolada, gorzkie zioła (szałwia?) po chwili marcepan, wanilia.
Smak- delikatny dąb, zboża.
Po lekkim rozcieńczeniu;
Zapach- młody dąb, egzotyczne przyprawy, kakao
Smak- młody dąb, taniny.
Zdecydowanie lepsze w oryginalnym stężeniu.
Mój faworyt ze względu na bardzo bogaty bukiet zapachowy. Smak z pewnością też jeszcze się wyrobi z czasem.

Dziękuję za poczęstunek, wypiłem z przyjemnością- te trunki to miła niespodzianka.
Nie zapominajcie że to subiektywna ocena, nie zastrzegam sobie miana 'wyroczni'.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
promocja

veco
2
Posty: 4
Rejestracja: poniedziałek, 11 lip 2011, 18:36
Podziękował: 1 raz
Re: Beczka autorskiej Starki

Post autor: veco »

Jak pewnie niektórzy wiedzą Szczecińska Fabryka Wódek "Starka" Sp. z o.o. wysprzedaje beczki po Starce. Jak sądzicie czy nadają się one na ponowne zalanie surówką alkoholową?
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Beczka autorskiej Starki

Post autor: gr000by »

Nadawać się nadają, tylko produkt nie wyjdzie już tak esencjonalny jak oryginał. No i koszt takiej beczki też do najniższych nie należy :(.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

veco
2
Posty: 4
Rejestracja: poniedziałek, 11 lip 2011, 18:36
Podziękował: 1 raz
Re: Beczka autorskiej Starki

Post autor: veco »

300-600 l 250zł /szt to drogo za kawałek historii.
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Beczka autorskiej Starki

Post autor: gr000by »

Ten kawałek historii przez ćwierć lub pół wieku oddawał wszystko dobre co miał w sobie. Cena 250zł jest za beczkę 200-250 litrów. Inne, większe pojemności będą na pewno droższe. Nie chodzi tu o samą kwestię ceny, tylko o to, że beczka po takim czasie jest konkretnie wyeksploatowana i nie uzyska się z niej produktu tak esencjonalnego jak oryginał. Ale jak tylko masz miejsce i możliwość jej napełnienia to możesz zaczynać. Sam chciałem kiedyś zakupić beczkę na whiskey, ale po przeliczeniu kosztów i uwzględnieniu realnych możliwości przerobowych zdecydowałem się jednak pracować na mniejszej ilości trunków starzonych w słojach 4,25l wypełnionych dębem. Nie jest to to samo, ale jest dobrą alternatywą dla beczki.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Beczka autorskiej Starki

Post autor: wawaldek11 »

W tych "małych" beczkach starka nie leżakowała tak długo. Były to beczki po winie i trzymano w nich trunek kilka lat. Ostatni etap swej podróży starka odbywa w wielkich tankach.
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

maakay
50
Posty: 72
Rejestracja: niedziela, 11 gru 2011, 21:32
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Beczka autorskiej Starki

Post autor: maakay »

Witam kolegów,
Jestem już po pierwszej maceracji whiskey wujka Jessego w 20 - litrowej dębowej beczce pana Okruty. 55-60% trunek był w niej zamknięty przez ponad cztery miesiące. Dziś dokonałem degustacji i muszę napisać, że generalnie jestem bardzo zadowolony, tym niemniej chyba zbyt długo przechowywałem go w beczce, bo wydaje mi się, że trunek jest zbytnio zdominowany przez beczkę, czyli trochę przedębiony. Moje pytanie brzmi co z tym fantem zrobić :?: Trunek będę rozrabiał do 42% więc dobre 5 litrów wody w niego wleję, czy t pomoże :?: Ewentualnie jestem obecnie na etapie wytwarzania kolejnej porcji Jessego, może jej dodać :?: Jakie jest Wasze zdanie, jakieś pomysły :?:
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Beczka autorskiej Starki

Post autor: gr000by »

Rozcieńczanie wodą do odpowiedniego %% obniży dębowość alkoholu. Jak po rozcieńczaniu wodą poziom nadębienia whiskey będzie za wysoki to możesz rozcieńczyć ją świeżą porcją destylatu o odpowiedniej mocy. Ale na początek daj trunkowi odpocząć 2-3 tygodnie poza beczką i ułożyć się smakom. Może akurat wtedy okaże się, że wszystko jest ok.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

maakay
50
Posty: 72
Rejestracja: niedziela, 11 gru 2011, 21:32
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Beczka autorskiej Starki

Post autor: maakay »

Dzięki bardzo :piwo:
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2360
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Beczka autorskiej Starki

Post autor: Kamal »

Koledzy czy do starzenia spirytusu zbożowego w beczce, lub pojemnikach szklanych z dodatkiem dębu, dodajecie kilka liści lipy lub jabłoni ?
Obrazek
Awatar użytkownika

olo 69
650
Posty: 692
Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Beczka autorskiej Starki

Post autor: olo 69 »

A czemu ma to służyć?
Pozdrawiam,olo 69
Awatar użytkownika

BartekBartek1
450
Posty: 499
Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Beczka autorskiej Starki

Post autor: BartekBartek1 »

Sądzę, że liście dadzą swój aromat do destylatu. Ale ja tego nie stosuję.
Pędzić, pić, zalegalizować.
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Beczka autorskiej Starki

Post autor: gr000by »

Liście wiśni do aroniówki itp. ujdą, ale nie do destylatów zbożowych. Tutaj ma działać głównie beczka/szczapy drewniane.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

BartekBartek1
450
Posty: 499
Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Beczka autorskiej Starki

Post autor: BartekBartek1 »

Moim zdaniem dąb daje tyle aromatów, że liści nie trzeba.
Pędzić, pić, zalegalizować.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Beczka autorskiej Starki

Post autor: radius »

BartekBartek1 pisze:Moim zdaniem dąb daje tyle aromatów, że liści nie trzeba.
Więc po co piszesz;
BartekBartek1 pisze:Sądzę, że liście dadzą swój aromat do destylatu
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

BartekBartek1
450
Posty: 499
Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Beczka autorskiej Starki

Post autor: BartekBartek1 »

Ponieważ ludzie dodają liście dla aromatów, ale ja uważam to za zbędne i dodaję sam dąb.
Pędzić, pić, zalegalizować.
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2360
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Beczka autorskiej Starki

Post autor: Kamal »

Szukając informacji o starce w internecie znalazłem, że spirytus zbożowy jest starzony w beczce dębowej z niewielkim dodatkiem liści lipy lub jabłoni.
A o to link: http://pl.m.wikipedia.org/wiki/Starka
Obrazek
Awatar użytkownika

panta_rei
550
Posty: 566
Rejestracja: sobota, 6 paź 2012, 19:33
Krótko o sobie: Robię najlepszą pieprzówkę po tej stronie Wisły ;-)
Ulubiony Alkohol: Moja osobista nalewka agrestowa ;-)
Lokalizacja: Braniewo
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Beczka autorskiej Starki

Post autor: panta_rei »

O ile dobrze kojarzę, to liście dawały efekt szybszego starzenia, jednak starka na liściach była mniej cenionym trunkiem.
Pozdrawiam, Sławomir

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Beczka autorskiej Starki

Post autor: wawaldek11 »

Wytwarzanie Starki przynajmniej w szczecińskim Polmosie wcale nie było takie proste jak nam się wydaje. Najpierw leżakuje kilka lat w beczkach po winie; później dojrzewa w wielkich tankach. A co z nim się dzieje przed rozlaniem w butelki tego mogę się domyślać na podstawie zasłyszanych tu i ówdzie informacji. Oprowadzający wycieczki w Polmosie wspomniał dodatkach/recepturach, które stanowią tajemnicę firmy. Znajoma, która pracowała na produkcji mówiła o dodatkach do Starki w postaci wyciągów z wiórków, kory i ziół, ale o szczegóły nie pytałem bo Starka mi wtedy nie smakowała.
Więc i mogły to być liście, o których mówi przedmówca.
Pozdrawiam,
Waldek

jotko
1
Posty: 1
Rejestracja: poniedziałek, 13 sty 2014, 07:19
Re: Beczka autorskiej Starki

Post autor: jotko »

Witam.
Byłem na wycieczce w firmie "Kozuba i Synowie" gdzie produkują Starkus`a. Z ciekawostek, które zaobserwowaliśmy to: beczki kupują ze Stanów, produkt żytni z Niemiec, a leżakowanie odbywa się pod namiotem. Beczki zalewają alkoholem o stężeniu 62.5%. Ponoć codzienne zmiany temperatury (noc/dzień) wpływają na kurczenie się i rozszerzanie beczki, a tym samym wnikanie alkoholu do warstwy opalonej (zwęglonej). Po trzech latach zawartość beczek nabierze prawa do nazwy Whisky.

tomhas
250
Posty: 253
Rejestracja: poniedziałek, 12 lip 2010, 21:53
Podziękował: 126 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: Beczka autorskiej Starki

Post autor: tomhas »

Wygląda na to, że ceny poszły w dół, bo beczkę 200-250l można kupić za 250zł. A to wg mnie jest dobra cena. http://www.allegromat.pl/aukcja152739

michal278
1850
Posty: 1868
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Odp: Beczka autorskiej Starki

Post autor: michal278 »

Ciekawe jak mocno te beczki wyługowalo. Ile lat był w nich destylat.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com

Zbyszek T
200
Posty: 248
Rejestracja: sobota, 2 lut 2013, 08:38
Podziękował: 23 razy
Otrzymał podziękowanie: 32 razy
Re: Beczka autorskiej Starki

Post autor: Zbyszek T »

I ile stały na sucho bez destylatu. Na zdjęciu nr. 3 beczka po lewej ma mocne pęknięcie. Ciekawe, czy to też na sprzedaż w tej aukcji. Ogólnie nie ma informacji, czy beczki są szczelne, czy jakieś zbrakowane, co się na kwietnik już tylko nadają...

michal278
1850
Posty: 1868
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Odp: Beczka autorskiej Starki

Post autor: michal278 »

Chyba do nich zadzwonię z ciekawości. Sucho jak beczka dobrze zrobiona (z wysezonowanego i suszonego materiału) to i lata postoi.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Beczka autorskiej Starki

Post autor: Zygmunt »

Tak, jako doniczka. Zobacz, w jakich warunkach leżą te beczki, a potem przeczytaj:

Obrazek
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

melonk
2
Posty: 2
Rejestracja: środa, 8 cze 2011, 09:36
Re: Beczka autorskiej Starki

Post autor: melonk »

Witajcie. Dzwoniłem, beczki nie nadają się do zalania.
Ostatnio zmieniony piątek, 7 lut 2014, 08:18 przez Wald, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Konieczne poprawki.

karkan
10
Posty: 10
Rejestracja: środa, 13 lis 2013, 23:09
Podziękował: 5 razy
Destylarnia w Polsce

Post autor: karkan »

Ciekawy artykuł nie wiem może już był gdzieś tutaj umieszczony ale nie mogę znaleźć.
Jest nadzieja w narodzie.
http://pierwszymilion.forbes.pl/polska- ... 7,1,1.html

chprzemo
900
Posty: 911
Rejestracja: poniedziałek, 9 wrz 2013, 20:05
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 134 razy
Re: Beczka autorskiej Starki

Post autor: chprzemo »

Był ktoś na zwiedzaniu mikrodestyarni Kozuby? Warto jechać?

Jestem ciekaw jak to wygląda i już dziś będę zwoływał ekipę zwiedzaczy:)
"Jeśli życie daje Ci cytrynę poproś o sól i tequilę" (cyt. z filmu Who Am I- polecam)

michal278
1850
Posty: 1868
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Odp: Beczka autorskiej Starki

Post autor: michal278 »

Polecam destylarnie rolnicze na Dolnym Śląsku. Jest ich coraz mniej , więc należy się spieszyć.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com

daath1
30
Posty: 44
Rejestracja: poniedziałek, 25 sty 2010, 20:35
Podziękował: 5 razy
Re: Beczka autorskiej Starki

Post autor: daath1 »

O co chodzi z tą temperaturą przechowywania destylatu w beczce dębowej od Pawłowianki, 6-12 *C?. Dla czego nie można trzymać na górnych piętrach domu (najlepiej na strychu), gdzie wzrost temperatury w dzień jest wysoki, a nocą ona spada?. Myślę, że były by to korzystniejsze warunki do starzenia destylatu :?
nie jestem alkoholikiem, ale mocno lubię kosztować, to co piję
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2360
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Beczka autorskiej Starki

Post autor: Kamal »

Tak, i korzystne dla "aniołów." No szybciej byś postarzał alko, ale ubywało by go więcej. :-)
K.
Obrazek

daath1
30
Posty: 44
Rejestracja: poniedziałek, 25 sty 2010, 20:35
Podziękował: 5 razy
Re: Beczka autorskiej Starki

Post autor: daath1 »

Nie bardzo zależy mi na ubytku dla 'aniołów' (im też chce się pić ;) ) . Więc nie chodzi tu, o wytrzymałość beczki na rozsychanie?. Mam zamiar przechowywać w małej beczce 20l, o mocy destylatu 65%, docelowo około 4 lub 5, 6 miesięcy, myślę, że wszystkiego by nie wypiły anioły :? .
nie jestem alkoholikiem, ale mocno lubię kosztować, to co piję
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2360
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Beczka autorskiej Starki

Post autor: Kamal »

Rozsychanie też dochodzi, przez co dawka dla aniołów jest większa. :-)
K.
Obrazek

daath1
30
Posty: 44
Rejestracja: poniedziałek, 25 sty 2010, 20:35
Podziękował: 5 razy
Re: Beczka autorskiej Starki

Post autor: daath1 »

Chodzi mi: czy można trzymać bez obawy, że beczka się nie rozeschnie na tyle, by trunek zawarty w niej się wylał?. Docelowo, jeśli uzyskam 40%, było by i tak zadowalającym mnie wynikiem ;) .
nie jestem alkoholikiem, ale mocno lubię kosztować, to co piję
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Beczka autorskiej Starki

Post autor: lesgo58 »

Nic się nie rozeschnie. Bo niby dlaczego? Koledzy chcą Ci zwrócić uwagę na fakt, że przy tak dużych wahaniach temperatur, a prawdopodobnie i wilgotności powietrza. Na poddaszu bywa bardzo sucho. Z beczki będzie mocno (nawet bardzo mocno) parowało.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

Szlumf
2000
Posty: 2379
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 629 razy
Otrzymał podziękowanie: 583 razy
Re: Beczka autorskiej Starki

Post autor: Szlumf »

Przetrzymywanie beczki w pomieszczeniu o dużych zmianach temperatury znacznie przyśpiesza proces dojrzewania trunku. A aniołki wypiją zapewne tyle samo z beczki trzymanej w piwnicy przez 2 lata i z beczki ze strychu trzymanej 1/2 roku.
Awatar użytkownika

olo 69
650
Posty: 692
Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Beczka autorskiej Starki

Post autor: olo 69 »

Mam beczkę, trzymaną na strychu 14 miesięcy. Jakiś większych spadków procentów nie zauważyłem. Możliwe, że moje"anioły" są abstynentami. :lol:
Pozdrawiam,olo 69
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2360
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Beczka autorskiej Starki

Post autor: Kamal »

@Olo 69 a jaka temp. masz na strychu. Bo u mnie latem może (albo i jest) ponad 30*C sięgać za dnia. :-)
K.
Obrazek
Awatar użytkownika

olo 69
650
Posty: 692
Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Beczka autorskiej Starki

Post autor: olo 69 »

Zimą pewnie mam średnio około 10C, zależnie od temp. na zewnątrz. A latem jak jest słonecznie, to nagrzewa się spokojnie do 30C, może nieraz nawet więcej.
Pozdrawiam,olo 69

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Beczka autorskiej Starki

Post autor: wawaldek11 »

Gdzieś przeczytałem, że z beczki przetrzymywanej w wilgotnym środowisku ubywa więcej alkoholu(spada moc), a w suchym wody i tym samym wzrasta moc trunku. Ilościowo też ubywa.
Nie wiem czy takie uproszczenie potwierdza się w Waszych doświadczeniach?
Pozdrawiam,
Waldek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bimbrownia”