Awaryjny wyłącznik - termostat
-
- Posty: 1265
- Rejestracja: czwartek, 19 lip 2018, 19:55
- Krótko o sobie: Blisko 50 lat na karku zobowiązuje do spożywania trunków o podobnym stężeniu ;)
- Ulubiony Alkohol: od jakiegoś czasu- mój własny :)
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: podkarpackie
- Podziękował: 61 razy
- Otrzymał podziękowanie: 154 razy
- Kontakt:
-
- Posty: 2557
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: Awaryjny wyłącznik - termostat
To takie raczej ostateczne rozwiązanie, bo innercja tego cudu będzie ogromna. To na przypadek jak by operator umarł ew. dla operatora z alzheimerem
Proste i skuteczne rozwiązanie problemu zaniku wody jest tai oto czujnik łopatkowy. Spełnia wszystkie założenia działa szybko, jest mega prosty, analogowy i nie wymaga zakupu sterownika od żadnego znanego producenta . Problem jest taki że te egzemplarze, które udało mi się znaleźć wymagają minimalnego przepływu przynajmniej 1,5l/min i do tanich nie należą. Ale za to nie trzeba się bawić w przekaźniki itp. bo styki mają 15A obciążalności tak więc grzałkę 2kW-3kW można zasilać przez taką oto zabawkę bezpośrednio.
Proste i skuteczne rozwiązanie problemu zaniku wody jest tai oto czujnik łopatkowy. Spełnia wszystkie założenia działa szybko, jest mega prosty, analogowy i nie wymaga zakupu sterownika od żadnego znanego producenta . Problem jest taki że te egzemplarze, które udało mi się znaleźć wymagają minimalnego przepływu przynajmniej 1,5l/min i do tanich nie należą. Ale za to nie trzeba się bawić w przekaźniki itp. bo styki mają 15A obciążalności tak więc grzałkę 2kW-3kW można zasilać przez taką oto zabawkę bezpośrednio.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony środa, 28 sie 2019, 18:12 przez rastro, łącznie zmieniany 4 razy.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett