http://www.gomar.waw.pl/alkoholomierze.phpmajonesse pisze:który proponujecie?
Alkoholomierz - możliwa jest wada przyrządu?
-
- Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 253 razy
-
- Posty: 15
- Rejestracja: środa, 3 lip 2013, 16:41
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Alkoholomierz - możliwa jest wada przyrządu?
Popukałem nim o stół i przedobrzyłem. Teraz woda z kranu jest w ogóle poza skalą. Tak na oko ma minus 15%... Jak można produkować takie rzeczy i nawet nie zamocować na stałe skali? Rozumiem, że to masówka, ale bez przesady...
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Alkoholomierz - możliwa jest wada przyrządu?
Tak, tyle że trzepania słoikiem trzeba się uczyć kawał życia Przypuszczam, że 10 lat to minimum aby osiągnąć jakąś tam wprawę. A palenie na łyżeczce też nie jest mega dokładne, bo pod wpływem temperatury woda się ogrzewa, rozszerza i częściowo odparowuje. No i jak potem dokładnie oszacować wielkość (objętość) pozostałej kropelki?... Przypuszczam, że też trochę wody w rzece musi upłynąć by to "rozkminić".
Ale to wszystko i tak nie tłumaczy fuszery biowinu.
Ale to wszystko i tak nie tłumaczy fuszery biowinu.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
Re: Alkoholomierz - możliwa jest wada przyrządu?
To z Discovery to tak pół żartem/pół serio bo i sam program jest fabularyzowany. A co do aerometrów to fakt zależy chyba jak chińczykowi się karteczka wsunie. A może podejdźmy tak-- produkt ma być smaczny, "mieć kopa", a czy będzie miał 45% czy 49%.....?? Natomiast większe stężenia typu 96,00% zostawmy Polmosowi, lub idźmy w kierunku "uwodnienia etanu". He He.
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Alkoholomierz - możliwa jest wada przyrządu?
18,5mm . Myślę, ze musisz też zadać im pytanie o długość całej rury. Bo mnie zrobili do pomiaru od 90-98% alkoholomierz długości ok.35cm. A do pomiaru w granicach 40-80% już o 10cm krótszy.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 499
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
-
- Posty: 2993
- Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centrum
- Podziękował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Odp: Alkoholomierz - możliwa jest wada przyrządu?
Będę decydował się na te, które mają w ofercie, czyli do 70 i 70-100. Czy dysponujesz takimi? Jaką mają długość?lesgo58 pisze:18,5mm . Myślę, ze musisz też zadać im pytanie o długość całej rury. Bo mnie zrobili do pomiaru od 90-98% alkoholomierz długości ok.35cm. A do pomiaru w granicach 40-80% już o 10cm krótszy.
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Alkoholomierz - możliwa jest wada przyrządu?
Ten alkoholomierz z zakresem 90-98% jest długości 35cm gdyż ma w sobie wbudowany termometr.
Ten drugi jest długości 24cm . Przed chwilą zmierzyłem dokładnie.
Ten drugi jest długości 24cm . Przed chwilą zmierzyłem dokładnie.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Alkoholomierz - możliwa jest wada przyrządu?
Nie - tylko te co opisałem. Podejrzewam, że standardowy wymiar to właśnie te 24cm. Spróbuj zadzwonić do nich. Ja zamawiałem przez telefon.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 499
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
-
- Posty: 52
- Rejestracja: środa, 3 lip 2013, 23:06
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Alkoholomierz - możliwa jest wada przyrządu?
http://www.gomar.waw.pl/alkoholomierze.php
To z tej firmy posiadam alkoholomierze, które opisywałem. Są bardzo dobre i dokładne.
To z tej firmy posiadam alkoholomierze, które opisywałem. Są bardzo dobre i dokładne.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 499
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
-
- Posty: 499
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Alkoholomierz - możliwa jest wada przyrządu?
Wrzucam zdjęcie i wymiary jednego z moich przyrządów. Okazało się, że jednak jeszcze mam ten 30-70%. Myślałem że mi się stłukł. Dawno go nie używałem.
Jak kogoś interesuje to wrzucę zdjęcie termoalkoholomierza.
Jak kogoś interesuje to wrzucę zdjęcie termoalkoholomierza.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 499
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
-
- Posty: 52
- Rejestracja: środa, 3 lip 2013, 23:06
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Alkoholomierz - możliwa jest wada przyrządu?
Witam.
Potwierdzam fakt, że alkoholomierze z Biowinu mogą być do d*** - przynajmniej mój egzemplarz. Oczy przetarłem ze zdziwienia, gdy po przeczytaniu tematu i po naocznym przekonaniu się, gdy mój alkoholomierz na czystej, dwudziestostopniowej wodzie wskazuje 10%, a na 40% wódce sklepowej - 45%. Próbowałem delikatnie obstukać, żeby kolorowa kartka nieco się obniżyła, lecz nic to nie dało. Co do cukromierza, nie mam żadnych przeciwwskazań.
W takim układzie muszę zakupić coś zdecydowanie lepszego.
Pozdrawiam
Potwierdzam fakt, że alkoholomierze z Biowinu mogą być do d*** - przynajmniej mój egzemplarz. Oczy przetarłem ze zdziwienia, gdy po przeczytaniu tematu i po naocznym przekonaniu się, gdy mój alkoholomierz na czystej, dwudziestostopniowej wodzie wskazuje 10%, a na 40% wódce sklepowej - 45%. Próbowałem delikatnie obstukać, żeby kolorowa kartka nieco się obniżyła, lecz nic to nie dało. Co do cukromierza, nie mam żadnych przeciwwskazań.
W takim układzie muszę zakupić coś zdecydowanie lepszego.
Pozdrawiam